X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Siknelam dziś na kolejny doz. Cien jest. Albo one wszystkie tak robią, albo po prostu jest śladowa ilość hcg. Czekam na okres, bo skakałabym z radości widząc taki cien 2 dni przed okresem, a nie w 37 dniu cyklu, przy później owulacji, ale jednak wiem, że to już 15-16 dni po.
    Mimo wszystko się cieszę, bo to znaczy,że mimo kp wszystko działa;) kolejny cykl moj;) ewentualnie poczekam kilka miesięcy na brzuszek Karoliny, czy Batyldy;)

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 08:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, specjalnie dla Ciebie, mój cien:
    ac6c588eca56.jpg
    Na żywo widać go beż rozbierania testu, ale nie chciał wyjść na zdjęciu.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5346 7546

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niech Twój Stary siknie na test, zobaczysz czy na każdym jest cień 😉

    Sumireguska lubi tę wiadomość

    💛 12/2015 🧒
    🧡 09/2017 🧒
    ❤️ 05/2019 🧒
    💙 06/2021 🧒
    🩵 12/2022 🧒
    🩷 10/2024 👧
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, wczoraj byłam bliska obłędu ale dziś chlopaki śpią i mogę chwile odpocząć. Mam moment na kapuczine.

    Espoir jak u was?

    Syrenka... To nie jest cień fabryczny na tysiąc procent..
    Przez tyle testów ile miałam okazje przejść to nigdy fabryczny test nie był podbarwiony różem. Tu bym powiedziała że jest kreska. Ale jeśli mówisz że to już 16 dpo to mało widoczna. Alb biochem albo zle owulke wyznaczylaś. Ewidentnie trzeba jutro siknąć :)
    Ale nawet biochem to byłaby super informcja że już tam wszytko 'działa' i mozna iść na całego :D

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy takich cieniach to miałam bete powyzej 30-40.
    Mam te testy nawet wklejone w swoj zeszycik z pierwszych starań 😂
    Powtorz wieczorem, ja tam trzymam kciuki ze moze jednak to nie biochem :D

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przy takim wyniku miałam betę ok. 20.
    Siknij po pracy;)

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie muszę już sikac,zaczęło się plamienie.
    Specjalnie kupię jeszcze doza i zobaczymy, co staremu wyjdzie. Bym na to nie wpadla;)
    I zaopatrzę się w facelle na następny cykl, bo im jednak ufam.
    Tu na forum widziałam różowe kreski i ciąży nie było, ale u mnie każdy jeden test pokazywał cien, więc myślę,że coś było na rzeczy. A to bardzo dobra informacja;)
    Bardzo się cieszę, bo może nie będzie tak ciężko, jak myślałam z ta moja ciaza;)
    Espoir, mam nadzieję,że się pozbierasz szybko. Nie wiem, jak wygląda w UK z pomocą psychologiczna, ale jeśli masz możliwość, poszukaj czegoś. Mam nadzieję,że Wam choroby odpuszcza szybko.
    Sumi, ten obłęd to już będzie część Waszego życia;) a jak dzisiaj noc?

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jaki mój stary zawiedziony. On tak jednego dnia chce to dziecko, innego dnia nie jest pewien, wczoraj zaczął planować, a dzisiaj jak się okazało,że na pewno nic z tego, to taki smutny;)
    Dobry test dla niego. Przynajmniej jestem pewna,że na pewno tego chce;)

  • Nikola Autorytet
    Postów: 1690 301

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi jej…mam nadzieje, ze będzie lepiej. Ja próbowałam wszystkiego nie pomagało nam nic, ale my byliśmy w tych nielicznych trudnych przypadkach korkujących dzieci.

    Syrenka trzymam kciuki!

    Espiro jak sytuacja?

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2320 1836

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka a jak to plamienie implantacyjne :D? czy krwawisz na dobre?


    Espoir mega Cię długo trzyma baby blues... też miałam kilka tyg. Jeszcze ten szpital. Jest jakieś światełko kiedy wyjdziecie? Przesyłam uściski, by z dnia na dzień było lepiej.

    Sumi u nas też były problemy z brzuszkiem. Akurat najmocniej pomagał delikol, ale fakt faktm, że minęło dopiero jak skończyła 3 miesiące.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 16:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś Oliwier po miesiącu wolnego pomaszerował do żłobka. Już w wejściu zaczął płakać. Pani mówiła, że na zmianę płakał i się bawił. Pokazał, że umie chodzić. Pani przekazała mi, że było mu zimno w pewnym momencie i założyła dodatkowa bluzkę i martwi się żeby nie zaczęła rozkładać go choroba bo dziś odesłała dwójkę z gorączką 🤡

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 759

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe no oby nie 🙈
    Lisa też dzisiaj poszła po długiej przerwie, no może nie piszczała z radosci ,ale było widać że zadowolona i z tej ekscytacji nawet drzemki nie było 🙈 Czekał na nią zaległy prezent świąteczny, mini książeczka i prezent dla rodziców, jej zdjęcie w świątecznej scenerii. Czyli jednak też mieli sesję, ale to była tajemnica 😅
    Sumi wspominałaś, ze robicie u Was jakieś świąteczne prezenty w żłobku. Co dostały dzieci?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 stycznia 2023, 16:51

    OrT4p2.png
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tablica kredowo magnetyczna i musik owocowy :)

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4405 1264

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mogę ogłosić mały sukces w nauce picia z kubka. Kubek reflo został całkowicie zaakceptowany. Bidon schowany.
    czasem przynosi żeby pomoc mu napić się z niego. pomogę a czasem mówię „napij się sam” - wtedy sam przechyla i pije. Za jakiś czas wyjmę mu ten ogranicznik.

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 23:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iguś zaczail ze nie mozna wylewać po przeczytaniu Kici koci gdzie nunuś wylewa piciu a Kicia Kocia mówi mu NU NU NU. I teraz daje mu kubek w reke, nalewam soku a on sie napije po czym sam do siebie mówi nu nu nu i mi oddaje reszte piia. I juz wiem że miał ochote go przechylić xD

    Jejku dzisiaj 2h jęków i ryku Mikołaa. Łeb paruje. Finalnie Stary go ululał bo ja już psychicnie myślałam żeby rzucić dzieckiem. I nie chodzi o płacz sam w sobie tylko o to że piskiem obudzi Igora.
    Stary zamawia jakieś wygłuszenie na drzwi, zobaczymy czy cos pomoze

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3961 1187

    Wysłany: 9 stycznia 2023, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj jakby Igis był taki jak Miki to miałabym zagwozdke czy nie zostanie jedynakiem, oj.. to znacy na razie to tylko 3 tygodnie, mam szczerą nadzieje ze to przejdzie albo chociaz zmniejszy sie eh

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, pewnie,że się zmniejszy;) będzie łatwiej, teraz tylko musicie przetrwać.
    A co do rzucenia dzieckiem.. hmm, wczoraj miałam chęć podejsc i rzucić Iga, bo się darla, a ja usypialam Ule. W nocy chciałam poddusić Ule, bo wstawała co 15 min. Rano chciałam nią rzucić, bo wsadziłam gdzieś kartę do biura i nie moglam jej spokojnie poszukać, bo Ula chodziła za mną i wyla. A ja prawie spóźniona na pociag. Nie moglam zebrac myśli.
    Takie myślenie chyba może się zdarzyć, ale jak to napisałam, to wydaje się chore. Ale chyba póki się tego nie robi to jest ok;)
    I dzisiaj mam kryzys. Znowu noce bez snu, a potem do pracy. Jak ja mam tego dość. Chce mi się wyc, bo takie życie to męka. Wszystko w środku mnie krzyczy.
    No nic, też przetrwamy..
    Stary nasikal na test, negatyw. Czyli coś tam jednak było. Widzę,że jest nadzieja w najbliższych cyklach. Trzymajcie kciuki;)

  • Santi_14 Autorytet
    Postów: 2388 1823

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 07:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi na pewno jest Ci ciężko, jak czytam o tych waszych ciężkich początkach z Mikołajem to d razu przypomniało mi się jak też Adaś płakał jak był maluszkiem o tak ma prawdę do tej pory nie wiem czy to były kolki co ki pieron bo żadne leki, probiotyki i symetikony nie pomagały 🤦🏻‍♀️🤷🏻‍♀️ jedno jest pewne - z czasem będzie lepiej a teraz musisz być mega silna babką!

    Espior przykro mi na myśl że tak długo cię trzyma zły nastrój, przecież to Ty masz tu zawsze pokrzepiałaś i dodawała siły gdy opadły. Mam nadzieję że . Cieszę się że masz wsparcie i ogromną pomoc w mężu. Jak Franuś?

    Adaś ❤️ 20.06.2021

    1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
    25.01.19 ET 8A -> Bhcg >2,3I/U ❌

    2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius Katowice M.P.
    29.09.20 ET 8A -> 8dpt Bhcg 16I/U, 10dpt 68I/U, 12dpt 220I/U, 19dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅

    START - powrót po rodzeństwo 💪🏻💪🏻✊🏻
    3️⃣09.2023 trzecia procedura IVF Invimed Wrocław
    Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
    02.10.23 - ET 2x 8A -> Bhcg >2,3I/U❌
    04.12.23 - FET 4AA -> Bhcg >2,3I/U❌
    27.02.24 - FET 4BB ->Bhcg >2,3 I/U❌
    29.11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U, 31.12.24 CP p.stronna -> leczenie Metotreksatem (bez efektu), 09.01.25 usunięcie prawego jajowodu ❌

    4️⃣ Procedura Angelius Katowice -> M.P.🙏🏻❤️
  • Karolina90 Autorytet
    Postów: 4761 3476

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Espoir jak u Was sytuacja? Coś już wiadomo?

    Sumi czyli Ty trafiłaś na wyjątkowo bezproblemowego malucha, jakim był Igor :D czyli to jednak prawda, że drugie jest totalnie inne :) ale myślę, że to też kwestia czasu. Do 3 miesiąca powinno się wszystko unormować i brzuszek odpuści :)

    Mała Syrenka a to plamienie Ci się rozkręciło? Czy jak sytuacja? :D
    Nawet jak to biochem to mega spoko, bo wiesz że płodność wraca i możecie działać :D

    👶 1.03.2023 synek 💓
    VIII - FET 4.2.1
    💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
    27 dpt ❤️

    👶 30.05.2021 synek 💓
    IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
    💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
    22dpt ❤️
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4639 1938

    Wysłany: 10 stycznia 2023, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leci jak z kranu. Okres pełna gębą. Obstawiam,że biochem, co mnie bardzo cieszy;)

‹‹ 2049 2050 2051 2052 2053 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ