X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4207 758

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Doświadczone mamy podpowiedzcie proszę, czy nocnik można/powinno się dezynfekować? Czy poprostu wystarczy umyć wodą z mydłem/płynem? Chyba jakieś domestosy nie wchodzą w grę na plastik??? 🤔

    OrT4p2.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My się pilnujemy se słownictwem bo mały wszystko powtarza jak mała papuga.

    Mama pp ja nocnika nie dezynfekuje niczym, myje wodą z mydłem.

    Okulary ma jakieś takie małe elastyczne z Decathlonu i drugie jakieś z sieciówki, wcześniej nie chciał nosić wiec nie inwestowałam w lepsze. Dzisiaj mu zamówiłam Real shades, jutro mają przyjść ale wzięłam najmniejszy rozmiar i obawiam się ze mogą być małe. Zobaczymy.

  • espoir Autorytet
    Postów: 4396 5566

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    po sikaniu tylko myje, po kupie psikam takim psikaczem mocniejszym, myje i potem spłukuje wodą.

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • _agrafka_ Autorytet
    Postów: 1571 998

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie zapomniałam dodać ze u nas tylko siku do nocnika. Do 💩 prosi żeby mu założyć pieluszkę.

  • Ann11 Ekspertka
    Postów: 539 61

    Wysłany: 5 czerwca 2023, 23:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja mam termin na 4 sierpnia.

    A któraś z Was miała doświadczenie z bijącym się dzieckiem? To nie jest tak że ona wpada w furię i wali na oślep. Ona celowo nas bije, jak chcemy zrobić coś czego ona nie chce. Dziś usypianie na drzemkę to był koszmar, rzucała we mnie tymi twardymi książeczkami. Proszę, tłumaczę że to boli, że sprawia nam przykrość. Nic to nie daje. Zgodnie z zaleceniami wychodzę z pokoju, żeby nie pozwolić się krzywdzić to biegnie za mną z płaczem. Jak wychodząc zamknę za sobą drzwi to jest jeszcze większy płacz i prośby mamusiu otwórz. Otwieram, zaczynam namawiac do drzemki i znów do mnie leci z rękami. Czasem mnie przeprosi ale starego nie przeprosiła nigdy, mówi że go nie przeprosi. Jestem już na skraju, naprawdę ostatkiem sił powstrzymuje się, żeby jej nie oddać. Tylko że to nic nie zmieni, takie reagowanie przemocą na przemoc. Dziś był ciężki dzień, zastanawiam się czy to już pora na psychologa czy na egzorcystę.
    A najlepsze jest to, że nikt nam nie wierzy bo gdziekolwiek z nią jesteśmy to wszędzie jak aniołek. A w domu wychodzi z niej jakiś szatan.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4253 1256

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój czasem w zabawie chce nas uderzyć. Czasem mu się uda. Ja stanowczo łapie go w locie za rękę i zabraniam. Jak przegina to krzyczę na niego. On się słucha wiec nie ma z tym problemu.
    Jak nie działają na nią twoje sposoby ani rzeczy wyczytane w internecie to ruszyłabym po pomoc do psychologa dziecięcego i to szybko. Teraz bije Was, za chwile nie będziesz mogła zostawić małego nawet na wyjście do łazienki bo nie wiesz czy w tym momencie to jemu się nie oberwie. Może akurat wystarczy jakiś mały myk który na nią zadziała.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4253 1256

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jestem przewrażliwiona na tym punkcie. Ale jestem też swiezo po weekendzie z dziećmi szwagierki 🫣 jak najstarszy z drugim zaczęli się okładać to aż mój mąż zaczął biec żeby ich rozdzielić (gdzie zawsze tylko się patrzy na ich mądrości i mało co go rusza). Drugi jest taki, że nie przejdzie jak kogoś nie zaczepi, bicie to norma, jest zaborczy. Jest okropny. Takie dziecko to nie na moje nerwy. Jakby psycholog u niego nie pomógł to bym i do egzorcysty poszła.

  • Kryśka Autorytet
    Postów: 988 389

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ostatnio tyle mam pracy że czasu brak na forum. Czytam z doskoku.

    Ann mój syn tak miał w okolicach 2-3 lat. Czasem było tak że szliśmy ulicą i z naprzeciwka szła mama z innym dzieckiem a on do mnie mówił: „mama uderzę go”… Martwiliśmy się bardzo tym bardziej ze nie wiedzieliśmy skąd takie zachowanie (on nie chodził do żłobka). Poszedł jak miał 3,5 roku do przedszkola. Dużo z nim rozmawialiśmy i tłumaczyliśmy. Minęło samo. Doskonale Cię rozumiem i patrząc z perspektywy czasu dziś pewnie poszłabym do psychologa. Córka aktualnie tez czasem mnie czy męża uderzy jak chce coś wymusić a my jej nie pozwalamy. Jak jej tłumaczymy ze boli i udajemy ze płaczemy to się przytula i nas całuje. Ale jak narazie u niej bicie zdarza sie sporadycznie.

    tm01qjv.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4418 1872

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zdecydowanie nie jestem ekspertem w tych sprawach, ale się wypowiem;)
    Przede wszystkim ja bym nie wychodziła z pokoju. Wychodzę dopiero jak mi wychodzi para uszami i wiem,że jak zostanę z dziećmi, to pęknę. Bijącego dwulatka da się z powodzeniem powstrzymać. Jeszcze w locie jak Zoe np. To jest dziecko w złości, a nie umie sobie z tym poradzić. Trzeba podpowiedzieć jak ma to rozładować. Powtarzać do skutku. Rozumiem,że się złościsz, bo coś tam, ale nie zgadzam się na bicie. Możesz potupać czy coś. Z Iga bralysmy poduszkę z pierza, kładłyśmy misia i go wystrzeliwalysmy. Taka zabawa,że po złości. Najlepiej trwać przy dziecku, kiedy jego uczucia je przerastają. I być przy tym oaza spokoju. Jezu, jak to się pisze, a jak w praktyce, to sama wiem;D
    A teraz też jest trudny etap, bo się dzieci buntują, poznają emocje i będą się różne cyrki zdarzać niestety.

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4418 1872

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byliśmy wczoraj drugi raz u psychologa z Iga. Powiedziała,że to zdrowo rozwijającą się 4latka z klasycznym buntem. Umiejętności ma w ramach wieku, a wieloma nawet przekracza. Stwierdziła,że to bardzo inteligentne dziecko, a z takimi zawsze są problemy. Bo takie szybko znajdują słabość, nigdy się nie poddają, ciągle testują granice i chcą je przekraczać. Powiedziała,że Iga umie regulować emocje, co mnie bardzo cieszy. Ona jest cwaniara po prostu;) życzyła nam dużo cierpliwości i konsekwencji w pilnowaniu granic. Zaleciła dalsza terapię si, bo nadwrażliwości nie pomagają przy wychowywaniu takich dzieci. No i tyle. A ja już widzę,że z Ula może być podobnie. Muszę się dokształcić w stawianiu granic. Bo często odpuszczam,żeby uniknąć krzyku, a to tylko sprawę pogarsza.
    Nasze dziewczyny też się czasem biją. A Iga próbuje nas bić jak się na coś nie zgadzamy. Czasem ma za to karę, a nie jestem zwolenniczką. Niestety nic nie dziala, a takie zachowania lepiej szybko zdusic. Ma szlaban na bajki, co jej na dobre wychodzi, bo wtedy nuda pobudzą jej kreatywność. Wymysla takie rzeczy,że aż się dziwie;) niby kara, a same korzysci;D

  • Ann11 Ekspertka
    Postów: 539 61

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka ja to wszystko oczywiście robię, staram się powstrzymać ciosy, tłumaczyć na spokojnie. Ale jak próbuję już któryś raz z rzędu ( a takich sytuacji mamy dziennie kilkanaście) to muszę wyjść, żeby jej nie zrobić krzywdy. Próbowałam jeszcze nauczyć ją tupać albo walić w poduchę ale mam wrażenie że jeszcze tego nie rozumie... Te cyrki zaczęły się odkąd oddała smoczka, wcześniej smoczek był lekiem na te emocje. Teraz wymyśliła sobie bicie. Zmęczenie jej fizycznie czy psychicznie tez niestety nie przynosi rezultatów. Dziś mnie dziabnęła tak, że mam siniaka

  • espoir Autorytet
    Postów: 4396 5566

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moi nas nie bili, ale cała ekipa się leje równo, wystarczy, że ktoś komuś zabierze zabawkę, a już jest walka.
    nie wiem moze się mylę, ale według mnie to taki też wiek, że dzieci próbują wybadać gdzie jest granica. tak jak histerie i sceny robią, tak i może biciem próbują...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    💙 12.2022 🧒
    💚 10.2024 🤰

    preg.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4418 1872

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann, rozumiem. Tez uciekam do lazienki, lepiej tak niz glupoty robic;)
    Niestety takie są czasem egzemplarze zawzięte,ze trzeba powtórzyć milion razy. Znam to, mam to samo. Aż człowiek traci wiarę,że robi dobrze.

  • Ann11 Ekspertka
    Postów: 539 61

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mój egzemplarz od początku nie był łatwy, więc nie powinno mnie nic dziwić😃 sama jestem zawzięta, choć podobno dzieckiem byłam idealnym. Afera przed drzemką była, próbowała mnie uderzyć ale ostatecznie rzucała się na łóżko. Ale jak już ją namówiłam, żeby położyła się na łóżko to zasnęła w 5 minut...

    A jeśli chodzi o walkę o zabawki z innymi dziećmi, to ona też nie da sobie w kaszę dmuchać. Ale tutaj jeszcze da się jej przetłumaczyć i odpuszcza.

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3886 1185

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klełam jak szewc gdy Mikołaj był malutki, ale to juz był skraj frustracji. Od kiedy Igus powiedział Ku**a jakies 3 miesiace temu to juz zadne z nas wiecej nie przeklneło. Zdarza mi sie pod nosem ale nigdy przy nim :P batylda ja tak własnie klnelam tez. Teraz sie bardzo gryze w jezyk :p

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3886 1185

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ann jak u nas jest taka histeria to robie jak zoe, kucam za rece lapie, wlaczam najwiekszy spokoj jaki mam i miwie krotkie zdania bo dziecko w furii malo slyszy. 'nie, nie wolno, boli mnie to itp.' ostatnio tak kucałam 1,5h. jak sie uspokaja to pytam cczy chce sie przytulic i wtedy gadamy. Ale u nas furia jest moze raz na dwa trzy dni a nie kilkanascie razy na dzien. Pewnie tez by mi juz cierpliwość siadła. Dobry psycholog moze cos podpowie ale to chyba normalne zachowanie w tym wieku :)
    Czytałam tez ze nie ma sensu kazać tak małym dzieciom przepraszac bo jeszcze nie mają empatii wiec nie rozumieja znaczenia tego słowa :)
    Syrenka tez mam takie dni ze od rana juz czuje ze bedzie masakra. Jak obaj jeczą, Igus mnie szarpie za nogi, Mikolaj chce ciagle na rece, nie moze zasnac, nomam ochote ich wystawic za drzwi wtedy

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4207 758

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie wsypałam bułkę tartą do cukiernicy i sobie zaklęłam przy Małej, dobrze, że kawy tym siebie od razu nie "posłodziłam" co za dzień 🙈

    OrT4p2.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4418 1872

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 17:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sumi, my tak samo z przeklinaniem. Odkad Iga zarzuciła pierwsza kur.,to gryziemy się w język;)
    My dzisiaj na Sorze. Iga gwizdnęła się w głowę na wakacjach i od tamtego czasu ma bóle głowy, dzisiaj doszły do tego wymioty i niedosłuch. Mam nadzieje,ze wszystko ok, a nakłada się jakaś infekcja.

  • Sumireguska Autorytet
    Postów: 3886 1185

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu to wtedy z tej zjezdzalni?

    21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10 :)
    16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 :)
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4418 1872

    Wysłany: 6 czerwca 2023, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nieee. Kilka dni później w restauracji nie spodobało jej się,że łyżeczka od lodow dotyka owoców, których ona nie chciala jeść. Stwierdziła,że jest brudna, ona tego jesc nie będzie i zamachnęła się,żeby rzucić talerzem, ale straciła równowagę i spadła głową prosto na plytki. I od tamtego czasu narzeka na bóle głowy, dzisiaj od rana narzekała na słuch i szumy i zwymiotowała. Trzeba było sprawdzić. Nic nie wyszło. Jedziemy do domu.

‹‹ 2183 2184 2185 2186 2187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ