Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka dziewczyny!
Tato zabrał Laurę do dziadków, więc ja mam chwilę i nadrabiam forum 😀
Z dobrych wieści to Laura dostała się od września do prywatnego przedszkola, chodziliśmy i chodziliśmy pytać czy coś się zwolniło aż w końcu wzięli ją dodatkowo 😀 bardzo się cieszę, bo jak narazie to ciągnie ją bardzo do przedszkola i do dzieci. Tylko z nowego domku będę musiała ją wozić samochodem przez całe miasto i to pewnie z małym.
Od jakichś 2-3 tygodni jest bez smoczka (zostawiła małym małpkom w zoo). Obyło się bez płaczu, jedynie o niego pytała ale dostała list "od małpek" z podziękowaniami i prezentem. Taki patent się u nas sprawdził, polecam😉 zwłaszcza, że mamy teraz ciężki okres i chciała mieć smoka w buzi najlepiej 24h na dobę.
A tak to bunt dwulatka w pełni. Wszystko jest na nie. Nawet jak daje jej wybrać to nie chce 🙃 w dodatku jak próbujemy zrobić coś nie po jej myśli to nas bije i to jest chyba najgorsze. Bije mnie, starego i nawet kotu się obrywa. Nie wiem skąd się to wzięło, bo nikt jej nigdy nie bił. Np jak już ją namówię na wejscie do wanny to jak tylko próbuje ją umyć to zaczyna mnie bić 🤯. Zdecydowanie ma problem z okazywaniem emocji i potrzebuje mocnych bodźców. Czasem niby chce się przytulić a podchodzi z zaciśniętymi zębami i ściska mnie boleśnie za nogę. Jest ciężko choć mam wrażenie że w ostatnich dniach trochę lepiej. Najgorzej chyba z usypianiem. To zawsze był trudny temat ale ze smoczkiem szło łatwiej. Teraz ona nie chce spać i za żadne skarby nie położy się do łóżka. Prawie codziennie cała akcja kończy się histerią i rykiem. Jak jej nie położę na drzemkę to później od 17 jest jeden wielki płacz i histeria o wszystko. I oczywiście nie znaczy to że zaśnie na noc wcześniej 🙃 takze usypianie czy na drzemkę czy na noc schodzi sie ok godziny...
Już mi od tego głowa pęka. Serio podziwiam Was dziewczyny, które chcą mieć więcej niż dwójkę dzieci bo ja bym się świadomie nie skazała na kolejne takie akcje 😆
Będziemy lada dzień próbować znów z odpieluchowaniem, chociaż 💩 od kilku tygodni robi już tylko na nocnik.
-
Zoe wcale Ci się nie dziwię, że tak trudno Ci się zdecydować na drugie. Sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Dla mnie taka niezależność i praca też są ogromnie ważne. Mój mąż na szczęście tyle nie pracuje. Teraz ogólnie i tak sporo sam ogarnia i chyba już nawet na siłownię uczęszcza ostatni miesiąc 😂. Laura ma fazę na tatusia.
Dziewczyny nie pocieszacie z drugim dzieckiem, ja myślałam że to przeskok z bezdzietnej lambadziary do matki-polki jest najtrudniejszy a drugie już ogarnia się samo 😂 ogólnie to za 2 miesiące rodzę, podnieście mnie jakoś na duchu 🙃 Batylda, Karolina jak się ogarniacie? -
Ann11 wrote:Zoe wcale Ci się nie dziwię, że tak trudno Ci się zdecydować na drugie. Sama nie wiem co bym zrobiła na Twoim miejscu. Dla mnie taka niezależność i praca też są ogromnie ważne. Mój mąż na szczęście tyle nie pracuje. Teraz ogólnie i tak sporo sam ogarnia i chyba już nawet na siłownię uczęszcza ostatni miesiąc 😂. Laura ma fazę na tatusia.
Dziewczyny nie pocieszacie z drugim dzieckiem, ja myślałam że to przeskok z bezdzietnej lambadziary do matki-polki jest najtrudniejszy a drugie już ogarnia się samo 😂 ogólnie to za 2 miesiące rodzę, podnieście mnie jakoś na duchu 🙃 Batylda, Karolina jak się ogarniacie?
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Sumi brzuszek już dobrze. Po tej pierwszej wizycie u osteopaty miesiąc temu, kolki minęły. Jutro idziemy na drugą terapię
Ann no cóż...pierwsze ok 3 miesiące nie byłam nawet jednego dnia sama z dziećmi. Albo był mąż, albo mama lub siostra. Od ponad tygodnia jestem sama. I też sama muszę odstawić Igusia do żłobka. Jest okej. Rano jakoś dajemy radę, a w kryzysowej sytuacji włączam Ignacemu na 10 minut bajeczkę. Potem się pakujemy do auta i jedziemy.
Ok 16 odbieramy Ignasia i do 18.30 jestem z nimi sama. Także nie jest źle. Gorzej jak Ignacy ma zostać w domu z gilem. Wtedy jest trochę armagedon :p
Ale wiem, że na trzecie dziecko się nie zdecydujemy. Musiałabym mieć teraz kilka lat przerwy, a jakoś nie widzę się już w ciąży na 40ste urodziny. I nie chce już wieciej rodzić :p👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Na małą głowę polecam izi pizi. Fajne. Elastyczne. Nie połamie ich. Mają gumkę żeby nie sciągał z oczu. On ma wrażliwe oczy. Jak swieci mocne słońce to zaraz lecą mu łzy. Na wakacjach obowiązkowo. Tym bardziej jak jest połączenie słońca i wody i piachu. Na początku chciał ściągać ale zobaczył ze to duża wygoda i nosi dumnie. Każdy pokazuje na niego i się cieszy, przybijają piątki 😅 widziałam na basenie ze okulary dla takich maluchów to straszna rzadkość. Teraz tylko mój nosił. Taki gościu 😎
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 20:25
-
U mnie też dużo gorszy był przeskok z 1 dziecka na 2. No ale ja na początku przez 3 miesiące miałam obie w domu i byłam praktycznie 10 godzin sama. Źle to wspominam🙈
Okulary przeciwsłoneczne mamy (takie zwykle, bez gumki). Laura chętnie nosi więc u nas nawet na spacery zakłada.
-
Mama po przejściach wrote:Ann miło, że wpadłaś na forum 😊
Noszą Wasze dzieci okulary przeciwsłoneczne? Możecie jakieś polecić? Czy to w ogóle bezsensowny zakup, bo i tak nie chcą nosić? Moja ma małą głowę i chyba będę musiała kupić takie na gumce jak dla niemowląt 😅
edit: ale nie pamiętam już o co chodzi, wiem, że kiedyś na insta ktoś pytał jakie kupić i okuliści mu pisali, że do drugiego roku życia nie powinno się dzieciom zakładać, ale nie wczytywałam się w to, bo nigdy jakoś mi nie zależało na tym. zakładam czapkę z daszkiem i heja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 22:16
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
My mamy okulary Kietla Nina lubi, bo my też nosimy, więc i ona chce.
Dla mnie też gorszy przeskok z jednego na dwójkę, jak rodziłam Ninę to stary miał inną pracę o w większości zdalną, teraz jak o 8 wychodzi to o 8 wraca, więc mycie i usypianie też na mojej głowie. No i Filip od 18 to najchętniej już by zaczął wieczorny maraton wiszenia na cycku i muszę go co chwilę odkładać, żeby ogarnąć Ninę. Mamy ostatnio kosę z teściami, więc zero pomocy, ale nie narzekam. Choć bunt dwulatka wjechał u nas z całą siłą. No i noce okropne, Nina jeszcze nie śpi. Bez drzemki jest okropna, jak ją budzę z drzemki to wyje pół godziny. W nocy wyje, śpi ze starym, a ja z Filipem. Dom wariatów.
Tez chciałam 3 ale raczej koniec rozmnażania. Chce się w końcu wyspać, wyjść gdzieś sama, kąpać się w wannie co wieczór zamiast czytać Kicię Kocię. Ale wiem że jeszcze mi się zamarzy pachnący bobasek i bezzębny uśmiech i wtedy będę miała dylemat.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2023, 22:29
-
ja Was bardzo podziwiam, że dajecie radę same cały dzień, bo ja z jednym bym tak nie dała nawet. niby powrót Starego wiele nie zmienia, a każdego dnia czekam na to odliczając minuty...
i przyznaje, że jak ma tydzień na rano lub weekend to codziennie wyleguje się wieczorem w wannie chociaż te pół godziny ze słuchawkami na uszach.
dalej śpimy w 5 🙃 tzn kładziemy się na materacu w 3, ale koło 1 lub 2 Szymek się budzi na picie więc Stary go bierze do nas na materac, żeby na śpiąco go ogarniać, a Wojtek wraca do nas co noc jak bumerang...💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Batylda to nie trwa wiecznie, kiedys beda samodzielni :p
Ja bym oszalała sama w domu wiec też podziwiam. Ciesze sie ze jednak Stary pracuje zdalnie, mama przyjezdza, kolezanki.. zawze jakos razniej. W czwartki Stary musi do biura jechac to juz mi w srode wieczorem słabo 😆21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Ja sama jestem do 16 i bywa różnie. Jak jestem z jednym to pełen relaks, jak z dwójką to ciężko przeważnie. Zawsze czekam na starego z zegarkiem w ręku.
No i dla mnie przeskok na pierwsze był straszny, ale Iga nas nie oszczędzała. A na dwójkę dopiero po czasie zrobiło się strasznie jak Ula przestała przesypiać większość dnia. No i od roku Uli jest w miarę stabilnie.
Wczoraj poszłam spać jako najgorsza matka świata. Skopałam pół dnia, jestem sobą zawiedziona, płakałam i nie moglam uwierzyć,że ten dzień tak przebiegł. Obie dziewczyny rozbestwione, a my byliśmy już zmęczeni i poszło. Cóż. Oby jak najmniej takich dni... -
Syrenka nie obwiniaj się. Każdy ma jakieś granice, a w ciąży to już w ogóle. Dzisiaj nowy dzień. Miałaś już połówkowe?
Ann no właśnie, kiedy Ty masz termin?
Nina ostatnio mi się trochę rozgadała, ale cały czas są to pojedyncze słowa. I nadal jest zakochana w swoim bracie, biedny Filip ciągle ma obślinione poliki od jej buziaczków, ale cieszę się że nie jest zazdrosna.
-
a powiedzcie mi czy Wy klniecie przy dzieciach? bo u mnie Staremu się czasem wyrwie jakaś panienka lekkich obyczajów i ja go za to gonie (ja klne jak szewc w głowie 🤪) i tak się zastanawiam jak to w innych domach 🤪💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Espoir, zdarzy sie, oczywiscie juz w stanie istnego apogeum, ze ktoremus z nas sie cos wyrwie, ale nie dosc ze szybko sami probujemu z tego jakiegos "kurczaczka" zrobic i odwrocic uwage, to sami siebie juz w myslach opieprzamy😅🙈
Czasem staremu sie w rozmowie telefonicznej jakas kur.. albo scheisse wyrwie przypadkiem, tez zaraz sie poprawia, a Mia zaraz go poucza, jesli wylapie u niego, ze tak jest brzydko i nie wolno tak mowic😅
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1