X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Foxy Autorytet
    Postów: 764 351

    Wysłany: 4 stycznia, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia C, Sonia dlugo chodzi do przedszkola? U nas na początku też tak bylo, z czasem wszystko się unormowało

    Espoir, współczuje przeżyć. Jak się odnajdujesz w roli matki córki? Wasza rodzina jest juz kompletna? ;)

    Zoe, szok! tyle czekaliście na ten dom... nic wiecej wam się nie należy? tylko zwrot zaliczki? Super, ze Oli sie rozgadal!

    Wrzucilam mały update bobasów na FB :)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 22:10

    15.09.20: (I) ET 4.1.1
    bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
    25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
    24.08.23 (II) FET 4.1.1
    bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
    20.09.23 (III) FET 3.1.1
    39+5tc 3700g

    age.png

    age.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 4 stycznia, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyłączam się do reanimacji naszego wątku!😁 u nas z przedszkolem średnio, Laura strasznie nie chce chodzić. Poranne pożegnania to horror. Ja wróciłam do pracy i mam poczucie, że jestem i kiepską matką i gownianym pracownikiem 🤦‍♀️
    Espoir ogromnie współczuję takiego „początku”, to musiał być koszmar. Dobrze, że stary w domu😜
    Zoe - co za człowiek! Nie rozumiem jak można komuś coś takiego odwalić🙈 co do niektórych ludzi to ju brak słów..ja rozumiem, że coś się mogło wydarzyć ale fajnie gdyby chociaż zadzwonił i wyjaśnił co się stało.

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4389 1264

    Wysłany: 4 stycznia, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zgodnie z umową zwrócił podwójną zaliczkę. I to najpierw zwrócił pieniądze a drugiego dnia napisał maila że wycofuje się z umowy. Bez wyjaśnień. Bez podniesienia ceny. Bez odpowiedzi. Bez obierania telefonów.
    Nieruchomości przez rok poszły znowu do góry. Nawet nie chce pisać o jakie kwoty teraz chodzi.

    Psychicznie siedzie teraz w dołku, w tym 💩. Posiedzę, przeżyje swego rodzaju żałobę i pójdę dalej.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 4 stycznia, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy wrote:
    Espoir, współczuje przeżyć. Jak się odnajdujesz w roli matki córki? Wasza rodzina jest juz kompletna? ;)
    mam nadzieję, że jeszcze raz się uda mieć maleństwo 🤪


    ale masakra z tym domem... gdzie teraz mieszkacie, bo nie pamiętam?

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4628 1935

    Wysłany: 4 stycznia, 23:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo jaka miła niespodzianka!;) mnie życie pochlonelo do reszty, a co by było, gdybym miała wrócić do pracy jeszcze.
    Kasia, na pocieszenie napisze,że moja Iga się ogarnęła tak na 4.5 roku. I od tamtego czasu jest dzieckiem prawie ze złota. Na nią najmniej mogę narzekać. Za to Ule jakby diabeł opętał. Czekam na ten wiek koło 5 lat i liczę,że też nagle nastąpi zmiana. Olaf z kolei tak wrzeszczy,że jakby Ula taka była, to byśmy mieli dwójkę.
    Czasem mam sekundę przebłysku, że może i jeszcze jedno, ale szybko mi przechodzi.
    Espoir, jeszcze jedno?;) jesteś niesamowita! Współczuję chorób. A jak się odnajdujesz jako mama dziewczynki?
    U nas też choroby. Wrocilismy z Tajlandii (było super, polecam!) i już myślałam,że jakaś zaraza stamtąd. Ale jakiś chamski wirus. Więc też czekam na wiosnę.
    Foxy, ja nawet nie wiedziałam,że u Ciebie się coś nowego kluło, fajnie że się tak kochają ;) i ja chyba też już bym nie dała rady rodzić.
    Veruka, Ula też do przedszkola chodzi, a ja ją na siłę prowadzę. Ale muszę, bo bym zwariowała. Już jesteśmy w domu od grudnia i naprawdę mam dość. Czasem siedzę po nocach, mimo, że wstajemy 5/6, żeby posiedzieć trochę w ciszy.
    Ehh Zoe.. Strasznie bym się wkurzyła. My też z deweloperem mieliśmy przeboje, ale ostatecznie wyszło na dobre. szkoda,że u Was nie.. Teraz Cię Olivier zagada. To takie mądre i fajne bestie już są;)
    Ula jak nie robi scen, to jest słodziak, że się każdy zachwyca. Nie dość,że ma taką baby doll twarz, to jest urocza. Jakby się jeszcze dawala ładnie ubrać i uczesać, to by była mala laleczka. a tak, chodzi taka czupakabra.. A jak coś palnie, to można pec ze smiechu. Dzisiaj przybiegła i mówi 'mamcia, w naszym pokoju zjawiła się kupa' (mamy chomika, a one wiadomo, co krok;D). No, ale przeważnie się drze, bo sobie coś ubzdurala i ma być teraz. Ciężki przypadek. Ale jakoś przetrwamy, chyba;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia, 23:40

  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 5 stycznia, 01:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    widziałam Twoją relacje z Tajlandii i zawsze się zachwycam urodą Twoich dziewczynek 🙂

    ja przyznaje, że dalej mówię o Amelce "on" 🤣 typu "zaraz go obudzicie" 🤣🤣🤣

    Veruka może jeszcze polubi przedszkole... chociaż teraz po świętach pewnie na nowo ciężko...

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4389 1264

    Wysłany: 5 stycznia, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W kawalerce… 35 metrów 😐 ciasne ale własne. Miało być na chwilę jest rok. I nie wiadomo ile jeszcze

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 6 stycznia, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka czekałam aż dasz znać jak u Igi 🙈 pocieszam się 😅 a nie wstaje już w złym humorze ? Nie stęka nie jęczy ? Bo Sonia oprócz ataku szału (tego najwcześniej coraz mniej) to przeszła właśnie w tryb „nic mi nie pasuje”. O wszystko stęka ciężko jej dogodzić. Nic jej nie pasuje i od razu wtedy jek i płacz :(

    Igusia za to zero płakania więc otula me serce :D

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 6 stycznia, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to Sonia żywioł przy tym jest i gada już od dawna. Nawet jej nie pamiętam takiej niemówiącej 😀

    Zoe mega współczuję. Ja też miałam ciężki poprzedni rok bo otworzyłam firmę która jednak padła. Nie chce pisać ile hajsu stracilam. To było w trakcie ciąży z Igą.

    Syrenka super w ogóle ze wakacje się udały. Z tego co widzę w kółko się gdzieś kręcicie, super 🤩 przypomnij mi jak Was znaleźć na instagramie, chcę zobaczyć te szkraby :)

    My w tym roku po Polsce jeździliśmy z dziewczynami i jeszcze w Turcji byliśmy tylko.

    W kwietniu planuje dopiero chrzest razem z roczkiem i muszę się powoli za organizację zabrać.

  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 6 stycznia, 12:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Foxy Sonia od września poszła pierwszy raz. Nigdy nie mamy problemów z zaprowadzaniem czy rozstaniem. Ale zachowanie się pogorszyło i widzę że mocno odreagowuje. Wg pań z przedszkola jest cicha i spokojna , niedawno się zaczęła dopiero rozkręcać. W styczniu będziemy mieć spotkanie z paniami by pogadać jak sobie radzi dokładnie.
    Ale jakby była w domu to bym zwariowała.
    I tak chodzi na 8:15 a wychodzi o 14 maksymalnie

  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 6 stycznia, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja starsza jęczy cały czas a niedługo będzie miała 7 lat🙈 😅
    A tak z innej beczki. Macie jakąś polecajke na wakacje w lipcu/ sierpniu ale żeby nie było za gorąco?😬 muszę coś wymyśleć a dziewczyny nie znoszą upałów 🤦‍♀️

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4628 1935

    Wysłany: 6 stycznia, 23:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zoe, w takim wypadku wściekłabym się podwójnie. I co teraz planujecie?
    Espoir, ja mówię o Olafie 'ona'. Może kiedyś się nauczę;D
    Kasia, jest o niebo lepiej. Jak u Veruki, jęczy dalej, dramy o wszystko, ale szybciej się wycisza, więc jest chwila awanturki i po krzyku. Jest już taka rozumna,że naprawdę można wszystko przegadać. Iga ma wysoką nadwrażliwość dotykowa i to jest straszne. Bo od tego jest dużo jęczenia. Ale jak porównuje to do wrzasków Uli, to już naprawdę mały problem. Bo ta potrafi krzyczec godzinę o banana, bo Iga zjadła ostatniego, a Ula też chce. sklepy zamknięte, nie ma skąd wziąć, a ona i tak drze się jak,że chce i koniec. Nic nie dociera. Z tego Iga wyrosła. Zaczęła się komunikować słowami, a nie wrzaskiem i płaczem. Wstaje bez jęków, zadowolona, wygląda jakby cieszyła się życiem, a wcześniej taka maruda. Kochana jest, przytuli się, wladuje na kolanka, taki plasterek. Gaduła straszna, lubi być w centrum zainteresowania. Zaczęła się poprawiać po 4 urodzinach i jest coraz lepiej. Aż czekam,żeby wszystkie takie były;)
    Na insta jesteśmy maluchy_na_walizkach. stary się tym zajmuje, ja nie mam czasu.
    U nas znowu choroby. Tym razem jelitowka. Mam chęć sobie strzelić w łeb. Nie wiem,czy to się kiedys skończy. Na szczęście Olaf nadal dość łagodnie przechodzi choroby.
    Veruka, w tym czasie to chyba wszędzie gorąco. Teraz się klimat tak zmienia, że wszędzie upały mogą być nie do zniesienia.
    A nie możecie wybrać się choćby w czerwcu? to już by było większe pole manewru, chociaż teraz to nigdzie nie ma pewniaczka.

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4389 1264

    Wysłany: 7 stycznia, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia przykro że tak wyszło. Bo jednak co swoje to swoje. Na własnych zasadach.

    My w tamtym roku byliśmy tydzień nad polskim morzem i na tym koniec. W tym roku mamy zarezerwowany Cypr na koniec września. Pewnie ruszymy też nad polskie morze. Obowiązkowo do Danii na przedłużony weekend (siostra już w tym roku mi nie daruje 😅). Ale tutaj to pewnie autem pojedziemy.
    Nie polecam Cypru w okresie lipiec sierpień. Koleżanka była w tamtym roku i mówi że piekło. Nie da się zwiedzać. Jedyne co byli w stanie robić to leżeć w cieniu i pić zimne napoje na zmianę z leżakowaniem w pokoju z klimatyzacja.

    Oliwer poszedł dziś pierwszy dzień do nowego przedszkola. Mina była nie tęga ale nie płakał. Mają dzwonić jakby było coś nie tak.

    Syrenka. Przeglądamy oferty. Na razie nie schodzimy z kryteriów wcześniejszych tj. Kameralna inwestycja, dobre połączenie komunikacyjne. Najgorzej mnie boli ten wzrost cen przez okres który mieliśmy zarezerwowany dom. Na razie nie umawialiśmy się z żadnymi właścicielami, bo nic nie wpadło nam w oko.

  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 7 stycznia, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Syrenka no właśnie muszą to być wakacje bo starsza poszła już do zerówki szkolnej🙈 muszę coś znaleźć ale czarno to widzę 😅
    A jeszcze z innej beczki pytanie - co kupujecie na dzień babci/ dziadka? Też nie mam pomysłu a już chyba wszystkie opcje do tej pory wyczerpałam

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 1005 466

    Wysłany: 7 stycznia, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    espoir wrote:
    mam nadzieję, że jeszcze raz się uda mieć maleństwo 🤪


    ale masakra z tym domem... gdzie teraz mieszkacie, bo nie pamiętam?

    Espoir teraz przydałaby się siostra dla Amelki 😁 zazdroszczę Ci takiej ekipy, na zdjęciu cudownie wyglądają 🩷

    espoir lubi tę wiadomość

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • KasiaC Autorytet
    Postów: 2318 1836

    Wysłany: 8 stycznia, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde Syrenka nie mogę na Was patrzeć na insta. Wy jesteście spełnieniem moim marzeń - trójka dzieci, obie płcie. Ja tak pragnę synka… nie przepracowane to mam kompletnie.

    Ale nie pocieszyłaś mnie, bo Sonia też ma króciutkie aferki. Szybko się wycisza. Kiedyś też potrafiły trwać pół godziny, godzinę. A teraz chwila płaczu, przytuli się i ok. Czasem przytulenie to w ogóle od strzała działa.

    Natomiast jest mega marudna. Dzisiaj też wstała i już jęczała o coś z 5 razy. Jak słyszę ten dźwięk to czasem mi się chce płakać a czasem już rzygac. Mam nadzieję że to nie jest jakiś paskudny charakter przez który będzie ciągle niezadowolona w życiu :(


    Zoe zapomniałam dodać że Oliwer to mega przystojniak 🤩

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia, 07:09

  • Po prostu Zoe Autorytet
    Postów: 4389 1264

    Wysłany: 8 stycznia, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, po mamie 🤪

    Wczoraj pierwszy dzień w nowy przedszkolu i panie mówiły że super sobie poradził. Bez płaczu. Co raz przyszedł zapytał pani czy mama przyjdzie. Jak przyszłam po niego to łamiącym głosem powiedział tylko „mama” i przytulił. I opowiadał zadowolony. Dziś rano poszliśmy, zaprowadziłam do sali. Powiedział Pani „ dzień dobly” i poszedł. Dyskutowali czy się wyspał. Nawet się nie obejrzał 🫣
    A ja oczywiście nakręcałam się że mu życie rujnuje ciągłymi zmianami i narażam na stres 😐

  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4628 1935

    Wysłany: 8 stycznia, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, to nie, u nas Ula tak wstaje. Takie nieszczęśliwe dziecko. Ledwie oczy otworzy i już szuka o co awanture ukręcić. I Iga też tak miała, teraz wstaje i ćwierka. Chyba,że się nie wyspi, wtedy lepiej nie podchodzić, bo warczy.
    Iga większość jęków i steków ma z powodu nadwrażliwości. Bo ona tych spodni nie ubierze, bo za ciasne, bluzka ma szwy. Buty, skarpetki. I to zawsze po wakacjach jest cyrk. A teraz po urlopie to już w ogóle. I to mnie irytuje, aż też mi niedobrze. Ale to rozumiem. Bo ja też tak mam, ale w dużo mniejszym stopniu. Za to mam nadwrażliwość węchowa. I to najgorsze, bo wszędzie coś śmierdzi. Albo pachnie za mocno. Więc ja też jestem wściekła, bo mi zapach przeszkadza. Nasza Iga też jękami próbuje wymusić jak nie ma na coś zgody. Nie wiem, czy ja już się z tym pogodziłam,że ona taka jest, bo był czas,że nie umiałam jej zaakceptować. Albo może po prostu Olaf tak wrzeszczy, że Igi jęki przy tym giną;D
    Co do trzeciego dziecka.. Hmm. Gdyby Olaf był drugi, to bym trzeciego nie miała. Iga dała popalić, Ula anioł, a ten czort to samo, co pierwsze. Ja się dałam oszukać na aniolkowatosc drugiego dziecka. Że może kolejne też takie będzie. Yhy;D jaka ja byłam naiwna. A z tym synkiem, to co jeśli będzie kolejna dziewczyna? Poza tym może mąż też zmieni zdanie. Mój był bardzo na nie. A teraz szczęśliwy. Chociaż mówi,że jakby była dziewczyna, to by żałował, że dal się namówić na trzecie.
    Od siebie dodam,że trójką dzieci to już ciężka orka. Trzeba zapomnieć o sobie na jakiś czas. Mnie to wyniszcza, widzę po zdjęciach jak się postarzałam i straciłam błysk w oku. No i nie jestem super szczęśliwa w tym. Może jakby była większa różnica wieku, nie wiem. Ale jest ciezko. Czasem żałuję,że nie mam jednego dziecka albo wcale. A czasem czuję się taka szczęśliwa,że mi się kolejne marzy. Na pewno jest to bardzo wymagający czas.
    Veruka, kojarzę,że moja kuzynka kiedyś w sierpniu na Lanzarote mówiła, że dla niej za chłodno. Czyli poniżej 30 st. Na Majorce też koleżanka nie narzekała na upały. Ale niestety wszędzie może być skwar w tym czasie, że nie da się żyć. Moje dziewczyny też koło 23-25 stopni są najfajniejsze na wakacjach. Ale dla mnie za zimno i je ciągnę w upały;D Nie wiem co zrobimy jak Iga za rok pójdzie do szkoły. Chyba będzie po prostu chorować tydzień;D
    Zoe, super, że się Oli tak łatwo adaptuje! Ula niestety nie lubi przedszkola, Iga na szczęście idzie chętniej, ale one najchętniej by w domu siedziały.

  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 8 stycznia, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veruka wrote:
    Espoir teraz przydałaby się siostra dla Amelki 😁 zazdroszczę Ci takiej ekipy, na zdjęciu cudownie wyglądają 🩷
    wiesz co mi się ten Kajtuś marzy, ale jakby była dziewczynka to bym się właśnie cieszyła, że Amelka ma siostrę. najlepiej by było mieć jeszcze 2: chłopca i dziewczynkę, ale Stary musiałby prawko robić na inną kategorie 🙄😜😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 stycznia, 10:36

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
  • espoir Autorytet
    Postów: 5343 7546

    Wysłany: 8 stycznia, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia może jeszcze Mąż zmieni zdanie... swoją drogą to jest dobre, że to my w ciąży chodzimy, znosimy te wszystkie trudy i bóle, potem porody, połóg, baby blues... a to ich trzeba namawiać 🤪

    💛 12.2015 🧒
    🧡 09.2017 🧒
    ❤️ 05.2019 🧒
    💜 06.2021 🧒
    🩵 12.2022 🧒
    🩷 10.2024 👧
‹‹ 2354 2355 2356 2357 2358 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ