Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja córa jest wyczuwalna od rowno 20tc. Od ok.1,5tyg wyczuwalna i widzialna dla otoczenia. Rusza się chyba mało, bo czasami całe godziny leży spokojna, poczuję 3-4ruchy i znowu cisza. Czasem tylko ma fazy na kopniaki przez dłuższy czas. Dziś czuję ją mało,nisko w podbrzuszu i bardzo delikatnie. Odzywa się tylko raz na jakiś czas. Leniuszek chyba 😉 mam nadzieję, że to normalne, bo czytając was macie małe akrobatki i piłkarzy ciężko trenujących 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 marca 2021, 20:51
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET
22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
U mnie sie utrzymala🙈Chaos wrote:Ja chyba też powinnam 😅😅 i czy ta ruchliwość utrzyma się też po drugiej stronie brzucha 😂🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Bee, zalezy od pogody... jak bedzie piekne lato to wystarczy, jak bedzie chlodne i deszczowe, to moze sie z leciutkim wypelnieniem tez jakis przydac...
Co do przewijakow, ja mam duza komode z wielkim przewijakiem i korzystam z niego do dzis jak np ogarniam corke przy kapieli... moj kregoslup jest mi dozgonnie wdzieczny za ten przewijak, bo kazde ogarnianie corki na lozku, czy na przewijaku nakladanym na lozeczko turystyczne to byl dramat dla moich plecow
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja zamówiłam przewijak z półkami Klupś model Emma. Początkowo chciałam nakładany na łóżeczko, ale okazało się że mamy jeszcze trochę miejsca w sypialni i ten właśnie powinien się zmieścić, a na dodatek ma półki 😉 Jak przyjdzie dam znać czy jest ok, jeśli ktoś będzie zainteresowany 😉
-
Bee u nas już czeka przewijak wolnostojący. Jeszcze tylko nakładkę na niego musimy dokupić. Przy młodszej córze mieliśmy komodę z przewijakiem i to był strzał w 10. Nie wyobrażam już sobie oporządzania malucha na łóżku.
Mikołaj to też mały leniuszek. Częściej go nie czuć niż czuć. Chociaż jak się uaktywni to potrafi nieźle dokazywać. Ostatnio miałam chyba lekcję piłki nożnej od 4 rano. Gdzie za piłkę robił oczywiście mój pęcherz. Znacznie częściej ma czkawkę 😁🥰 Zupełnie jak jego najstarsza siostraNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Dziewczyny, wlasnie bralam kapiel i jak sie do niej rozbieralam, to przezylam szok! Tyle zyl mi sie na piersiach pokazalo, ze sa doslownie zielone
z corka ani jedna zylka widoczna, a tutaj tak nagle, bo rano nic nie zauwazylam
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U mnie rozstepow brak, powiekszyc sie tez nie powiekszyly, tylko wlasnie nagle takie zyly powychodzily...
Za to mam dwa mini rozstepiki na brzuchu🙄 syn postanowil dókonczyc dzielo corki
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Noelle wrote:Cierpliwa u mnie żyła na żyle a rozstępy....... codziennie budzę się z nowymi, bordowymi szramami wokół sutków. 🙄😔
Czekajcie aż do was dołączę. Mam skłonności do rozstępów z lat młodzieńczych, brzuch, piersi, ramiona, uda a kiedyś miałam nawet pod kolanami 🤣 do tej pory mnie oszczędziły, ale pewnie raz dwa się pojawią 👊
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET 22 czerwca FET 28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Cccierpliwa wrote:Dziewczyny, wlasnie bralam kapiel i jak sie do niej rozbieralam, to przezylam szok! Tyle zyl mi sie na piersiach pokazalo, ze sa doslownie zielone z corka ani jedna zylka widoczna, a tutaj tak nagle, bo rano nic nie zauwazylam
Spokojnie, to nic strasznego. Mam tak prawie od samego początku ciąży, czytałam że to normalne. Zresztą nie jestem bardzo zdziwiona, bo ja ogólnie na całym ciele mam dość cienką skórę. Ale w sumie to chyba tak lepiej niż rozstępy 😉
-
U mnie żadnych rozstępów, ale ciągle jestem załamana wagą. Już 10 kg... Startowałam od 54 a mam już 64.
Naprawdę załamka to dla mnie. Skończę pewnie w okolicach 70...
Kompletnie nie mogę zrozumieć dlaczego tyle tyję. Jem normalnie jak zawsze + trochę więcej słodyczy (przed ciążą nie jadłam ich wcale a teraz codziennie coś malutkiego). Ale chyba bez przesady, że jedno ciastko dziennie robi taki sajgon... do tego praktycznie codziennie ćwiczę.
Już serio nie wiem co robić, by nie być baleronem.
Zazdroszczę Wam. -
Ja startowałam z 58 kg i mam +6 kg. Liczę po cichu że nie zobaczę 7 z przodu. Ale nawet jakby to... w końcu to 7 miesiąc kolejnych 10 kg może nie przybiorę w najbliższe dwa miesiące. Tez ćwiczę + krótkie spacery. Z tym że ja wprowadziłam dodatkowe dwie małe kanapki zamienne z owocami na godz 19 bo inaczej budzę się rano strasznie głodna.
Mnie pociesza jedynie fakt, że co chwile pytam sióstr czy wyglądam z tylu grubo i czy boki mi strasznie wywaliło. Twierdzą, że nie a zawsze prawdę powiedzą, szczególnie taką 🤣 jak byłam u fryzjerki to gdy szłam do myjki stwierdziła że „nawet dupki nie masz”. A to akurat wolałabym żeby podrosło i tak zostało 😆
Utwierdzam się że moje kilogramy to nie tłuszcz osiadający na ciele. Jak zajdzie potrzeba to będę się dietować pierwszy raz w życiu i śmigać z wózkiem na długie spacery 🤷♀️ Zreszta zawsze marzyłam o treningach z trenerem personalnym, może w końcu nadejdzie na to czas 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 06:48
-
Ja przed ciążą ważyłam 54kg, później schudłam 2kg a teraz mam 57kg i nie wiem czy to nie za mało, ale staram się nie podjadać pomiędzy posiłkami i nie jem słodyczy, bo i tak mam cukrzycę. Ale i tak słyszałam już "komplementy" że coraz bardziej okrągła jestem na twarzy (co wydaje mi się nie prawdą) oraz że już mam taki duży brzuch to co będzie w czerwcu 😕
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Teraz mam +6. Już było więcej, bo tak zaczęłam puchnąć,że w ciągu tygodnia doszlo 4 kg. Zaczęłam pić soki z selera naciowego i pietruszki i woda zeszła. Pewnie pod koniec to nie zadziała, ale póki co jestem zadowolona.
Założyłam,że 15 to max. Ale nie wiem,czy się uda. Z córką do 30 tc przytyłam 3-5 kg. A w ostatnich 10 tygodniach 10 kg. I nie wiem od czego. Teraz się boje spojrzeć nawet na czekoladę. -
Ja jakbym nie miała cukrzycy ciążowej to na pewno bym więcej ważyła a tak to się hamuje ze słodyczami. Nie wiem jak to będzie na Wielkanoc..
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉
