Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Jej to macie piękne wagi dziewczyny. U mnie od 20 do 24 tyg przybyło 2,5🤦♀️ Teraz nie wiem ile mi przybyło bo się ważyłam, zrobię to dopiero przed wizyta. Ale ja jem wszystko na co mam ochotę, nie ograniczam się, bo nie potrafię, ani przed ciaza, ani w ciąży nie umiałam🙄Trochę się obawiam, ze potem nie będzie mi łatwo wrócić do wagi sprzed ciąży:/ ale na wagę wejdę dopiero przed powrotem do aktywności fizycznej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 07:39
-
KasiaC u mnie też +10kg 😊 zaczynałam z 48kg. U mnie to się jakoś ulokowało w cyrkach, biodrach i brzuszku 😊 w głowie już liczę ile mi odejdzie zaraz po porodzie. Mam nadzieję, że 65kg nie przekroczę 🙈 ja w 1 trymestrze jadłam dużo i co 2h bo inaczej mnie muliło, teraz jem mniej ale dochodzi słodkie i dużo owoców a to też cukry.
A jeśli chodzi o rozstępy to jeszcze nie mam i skórę mam taką fajną, jędrna i przyjemną w dotyku. Na cyckach mam pełno dużych, grubych żýł i po bokach brzuszka też 😊 ale za to miseczki z naciąganego B są pełnym C- mąż się mnie pyta czy tak zostanie 😁
-
Ja miałam tak samo. W pierwszym trymestrze musiałam jeść co chwile i to był głównie makaron, białe pieczywo, jajecznica, inaczej nie funkcjonowałem. Do tego migdały i orzechy brazylijskie co chwile.Cyprysek89 wrote:KasiaC u mnie też +10kg 😊 zaczynałam z 48kg. U mnie to się jakoś ulokowało w cyrkach, biodrach i brzuszku 😊 w głowie już liczę ile mi odejdzie zaraz po porodzie. Mam nadzieję, że 65kg nie przekroczę 🙈 ja w 1 trymestrze jadłam dużo i co 2h bo inaczej mnie muliło, teraz jem mniej ale dochodzi słodkie i dużo owoców a to też cukry.
A jeśli chodzi o rozstępy to jeszcze nie mam i skórę mam taką fajną, jędrna i przyjemną w dotyku. Na cyckach mam pełno dużych, grubych żýł i po bokach brzuszka też 😊 ale za to miseczki z naciąganego B są pełnym C- mąż się mnie pyta czy tak zostanie 😁
Tez liczę w głowie ile odejdzie po porodzie, a ile mi zostanie😄🤦♀️
Rozstępów na chwile obecna tez nie mam, ale to jeszcze 3 miesiące. -
U mnie 5.5 kg na plusie, ale ja zaczynałam z 46, więc obecnie 51.5 kg 🤷 na początku byl stres, że jakos mało przybieram, ale maluch ładnie rośnie, wiec juz sie nie przejmuje
u mnie widać tylko piłkę z przodu i wkurza mnie brak tyłka. Juz przed ciąża mialam pełniejszy 
Dzis po południu mamy podglad, wiec zobaczymy ile to moje dziecię przybrało a wczoraj przyszedł mi stanik to karmienia z Momtobe - jest cuuudowny na pewno zamówię po porodzie jeszcze jeden tylko pewnie z rozmiar większy
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
ja przy wzroście 160cm zobaczyłam wczoraj na wadze 61kg (nigdy nie mialam 6 z przodu) wiec jakies +9kg. Na razie te kilogramy idą przede wszystkim w brzuch no i może troche w uda. W biuscie niewiele urosło, stanik kupiłam jedynie jeden rozmiar większy, ale w sumie ciesze się bo może poźniej mi tak spektakularnie nie opadnie. Generalnie to mojemu umysłowi bardziej szkodzi wchodzenie na wage niż oglądanie się w lustrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 marca 2021, 09:17
15.09.20: (I) ET 4.1.1
bhcg 6dpt 44,7; 9dpt 220; 17dpt 4663
25+4tc 891g, 29+4tc 1616g, 32+6tc 2230g, 34+4tc 2500g 36+5tc 3025g 38+3tc 3280g
24.08.23 (II) FET 4.1.1
bhcg 4dpt 1,1; 6dpt 3,8; 9dpt 6,6
20.09.23 (III) FET 3.1.1
39+5tc 3700g
-
W następnym tyg zaczynam kurs rodzenia przy szpitalu w którym chce rodzic. Zobaczę jak oni ustosunkowują się do takich rzeczy i wtedy napiszę coś.
najbardziej zależy mi na ochronie krocza, kangurowaniu i pomocy przy przystawieniu do piersi podczas kangurowania. Dla mnie plan porodu mógłby składać się z tych trzech rzeczy 😁 zawsze byłam najlepsza z polskiego ze streszczeń 😉
Wczoraj słyszałam że 6 tyg temu na żelaznej w Warszawie odbywały się porody rodzinne. Nie wiem czy nadal tak jest. nie ma odwiedzin. Jestem ogromną przeciwniczką obecności mojego męża przy porodzie. Ale przez chwile pojawiła mi się nad wyraz genialna myśl. Jakbym zgłosiła go do porodu rodzinnego, podczas porodu zmieniła zdanie i kazałbym mu czekać za drzwiami a pozwoliła wejść jak już będzie po wszystkim, to... mógłby chociaż zobaczyć syna „na żywo” przed naszym wyjściem ze szpitala 🤔 chyba muszę się dopytać jak wyglada obecność męża na porodówce, w sensie ile może zostać po urodzeniu dziecka.
-
Noelle wrote:Czy któraś z Was zastanawiała się już nad planem porodu?
Niby wiem co i jak ale jakoś mam wewnętrzną blokadę przed napisaniem tego cholerstwa....
Ja przyznam, że przy żadnym z porodów nie miałam planu. Chociaż te 11 lat temu to chyba jeszcze ich nie było 🤔 Z Tosią dostałam do wypełnienia w dniu przyjęcia na oddział ginekologiczny, ale wcale go nie wypełniłam 🙈
Ja witam się po ciężkiej nocy. Mój syn chyba stwierdził, że go obraziłam pisząc że jest leniuszkiem. O 2.30 w nocy obudził mnie ból i trudności z oddychaniem. Mały najprawdopodobniej wcisnął mi głowkę w przeponę, a kopał ile wlezie po pęcherzu. Co się poruszył to dosłownie mnie paraliżowało z bólu. O leżeniu nie było nawet mowy. Zlitował się dopiero o 4 🤦♀️Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mi mega zależy na porodzie w wodzie i na tym żeby mąż mógł kangurować małą. 🙄
W związku z tym, że zamierzam rodzić w wodzie nie widzę sensu zakładania wenflonu czy innych ustrojstw ale kompletnie się na tym nie znam. 🤷🏻♀️
Kolejna rzecz też związana z porodem w wodzie ale i z moim lękiem to brak znieczulenia jeżeli się uda. 🤷🏻♀️
Nie wiem czy w wodzie nacina się kroczę, w sumie to chyba nic nie wiem łącznie z tym jak to napisać. 😂Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️
-
NatkaZ, to widocznie trzeba uważać co się mówi o naszych maluszkach 😂 My naszą nazywamy "małą dzikuską", ale to widocznie jej nie przeszkadza, bo dalej wyrabia 😂
Wczoraj miałam dylemat czy kierować się wyborem szpitala biorąc pod uwagę możliwość odwiedzin przez męża. A dzisiaj w szpitalu który jest u mnie na szczycie listy update, od tego tygodnia znowu możliwe odwiedziny tatusiów 🤗😊
Ja mam jakieś tam plany co do porodu, ale z tego co czytam to u mnie w szpitalach to już standard. Kangurowanie nawet po cesarce, ważenie dopiero później, unikają na ile się da nacinania krocza itd.
Co jest jeszcze takiego istotnego? Kąpie się jeszcze noworodki w szpitalu czy dopiero po powrocie do domu?
-
Ja bym bardzo chciała żeby potwierdziła się wersja, że tatuś może być z nami 2h po cesarce. Kurcze to są najważniejsze chwile w życiu a oni nam każą pokazywać dziecko jak w latach 80-tych przez okno 😕
Nikola lubi tę wiadomość
❤️Julian 10.06.2021 2845g i 50 cm szczęścia❤️
-
Zoe, gdzies mi sie o oczy obilo ze dziewczyny z warszawy pisaly o 2h po porodzie, ale nie jestem pewna...
Z tym ze watpie, zeby byla taka mozliwosc o jakiej piszesz, ze zmienisz zdanie i maz poczeka poza sala... mysle, ze jesli zmienisz zdanie co do porodu rodzinnego, to jego poprostu odesla do domu jesli bedzie nadal zakaz odwiedzin...
Noelle, ja nie pisze planu, ale ja w szpitalu na wizycie przedporodowej wszystko ustalam z lekarzem i wtedy tez wszystko w systemie w karte szpitalna wpisuja, wiec u mnie szkoda pisania
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Noelle wrote:Mi mega zależy na porodzie w wodzie i na tym żeby mąż mógł kangurować małą. 🙄
W związku z tym, że zamierzam rodzić w wodzie nie widzę sensu zakładania wenflonu czy innych ustrojstw ale kompletnie się na tym nie znam. 🤷🏻♀️
Kolejna rzecz też związana z porodem w wodzie ale i z moim lękiem to brak znieczulenia jeżeli się uda. 🤷🏻♀️
Nie wiem czy w wodzie nacina się kroczę, w sumie to chyba nic nie wiem łącznie z tym jak to napisać. 😂
Mnie trochę przeraziły obrazki z porodu w wodzie, że woda jest taka zanieczyszczona po wszystkim... Co Ciebie najbardziej do takiej formy przekonało? U mnie też mam taką możliwość. Napewno wiem, że znieczulenie do kręgosłupa nie jest możliwe w trakcie porodu w wodzie, ale skoro Ty całkiem chcesz zrezygnować z znieczulenia ,to nie problem 😉 Podziwiam! -
Mama po przejściach wrote:NatkaZ, to widocznie trzeba uważać co się mówi o naszych maluszkach 😂 My naszą nazywamy "małą dzikuską", ale to widocznie jej nie przeszkadza, bo dalej wyrabia 😂
Wczoraj miałam dylemat czy kierować się wyborem szpitala biorąc pod uwagę możliwość odwiedzin przez męża. A dzisiaj w szpitalu który jest u mnie na szczycie listy update, od tego tygodnia znowu możliwe odwiedziny tatusiów 🤗😊
Ja mam jakieś tam plany co do porodu, ale z tego co czytam to u mnie w szpitalach to już standard. Kangurowanie nawet po cesarce, ważenie dopiero później, unikają na ile się da nacinania krocza itd.
Co jest jeszcze takiego istotnego? Kąpie się jeszcze noworodki w szpitalu czy dopiero po powrocie do domu?
Mama po przejściach mam nauczkę 😂
U nas w szpitalu też starają się chronić krocze, chyba że nie ma wyjścia. Kangurowanie przez tatę tylko po cc. Co do kąpieli to u nas w szpitalu to mama decyduje, ale kąpiel jest proponowana dopiero w drugiej dobie po porodzieNadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016
