X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2021
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2021

Oceń ten wątek:
  • Bajka111 Autorytet
    Postów: 2183 745

    Wysłany: 5 listopada 2020, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To u nas wiedzą rodzice, rodzeństwa i najbliżsi przyjaciele. I oczywiście nasz syn. :)
    A reszta dowie się właśnie w święta. Gdybym miała ukrywać nie mogłabym się z nikim widywać, bo po mnie od razu widać "stan błogosławiony".

    Szefowi planuję powiedzieć po 1 trym. Ale to też udaje mi się utrzymać w tajemnicy tylko dlatego, że mam pracę zdalną.

    aaZap2.png
    bOz9p2.png
  • _Inka_ Przyjaciółka
    Postów: 106 55

    Wysłany: 5 listopada 2020, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja w pracy powiedziałam po pierwszym USG, czyli tak ok. 7 tygodnia. Chciałam ich przygotować, bo nie wiedziałam jak będę znosić ciążę i czy wcześniej nie pójdę na L. I dobrze zrobiłam, bo tydzień później gorzej się poczułam, ale to bardziej przez raczkujące jeszcze przeziębienie i wzięłam tygodniowe L4, a tam już kod stosowny był. Więc i tak by się dowiedzieli.

    Najbliższym (rodzicom i rodzeństwu) powiedzieliśmy przed USG, nie chcieliśmy tego ukrywać i też nie potrafiliśmy ;)
    Zwłaszcza, że dla rodziców to długo oczekiwany pierwszy wnuczek lub wnuczka :)

    Później najbliżsi przyjaciele się dowiadywali i dowiadują powoli nadal ;)
    Chcemy z nimi przeżywać i radości i ewentualne smutki...
    Poza tym dobrze jest też z kimś pogadać, kto już ciąże ma też za sobą. Zawsze jakieś dodatkowe rady :)

    0d1ydqk3vrcgc5xl.png
  • Marta9191 Autorytet
    Postów: 601 266

    Wysłany: 5 listopada 2020, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szefowi musiałam już powiedzieć, bo ginekolog kazał mi iść albo na zwolnienie albo pracować zdalnie. Z rodziny to wiedzą rodzice i teściowie i siostra. Na wizycie u lekarza jeszcze nie widziałam serduszka i już się tak nie mogę doczekać kolejnej wizyty, ale jeszcze 2 tygodnie 😐

    m3sxdqk3jmq0atgf.png

    👱‍♀️29lat
    PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
    👱‍♂️29lat
    Morfologia 2%
    1 IUI 07.2020 🍷
    2 IUI 09.2020 🎉
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 15:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z racji wykonywanej pracy i obecnej sytuacji w pracy powiedziałam już w 8tc. A do tej pory wiemy tyko my z mężem i moja przyjaciółka. Reszta może dopiero w Święta...
    Po poprzedniej stracie dziecka w 20 tc. bardziej mnie denerwowały te nieudolne próby wsparcia niż pomagały więc teraz się nie spieszymy z rozwieszczaniem nowiny. Mieszkamy kilkaset km od rodziny a przez telefon ciąży nie widać 😉

    OrT4p2.png
  • Veruka Autorytet
    Postów: 999 464

    Wysłany: 5 listopada 2020, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas niezmiennie wie tylko siostra, rodzicom i całej reszcie chcemy powiedzieć gdzieś w grudniu :)

    3i499vvjwdixpa2l.png

    iv09f71xe0b0j8js.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, to moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża. Okazało się ze ma torbiel na jajniki. 4 dni temu płaciłam, ale brzuch mnie przy tym nie bolał. Pojechałam do lekarza, serduszko biło okazało się ze był jakiś niewielki krwiak. Dostałam progesteron 2X1, ale od początku ciąży odczuwam bóle jak na okres. Dzisiaj brałam już No-spe. Czy tez odczuwacie takie bóle? Odchodzę od zmysłów. Obecnie jestem w 7t 4d.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 listopada 2020, 17:21

  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Nikola...
    Tak, ja tez odczuwam takie bole i odczuwalam w poprzedniej ciazy... macica sie rozciaga, wszystko w srodku staje sie wrazliwsze, bardziej ukrwione, rosnie i stad te bole... i pojawia sie one jeszcze nie raz w trakcie ciazy w czasie intensywnego wzrostu macicy

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Mala_syrenka Autorytet
    Postów: 4590 1918

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2022, 11:51

  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pytanko do dziewczyn, ktore jeszcze kp. Robicie cos, zeby odstawic czy bedzie co ma byc? Jakies plany?

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo wam dziękuję za odpowiedź🤗 Ja właśnie byłam przekonana, ze brzuch w ciąży nie ma prawa boleć. Ale mam nadzieje, ze będę tu razem z Wami rosła, aż do wyczekiwanego czerwca:) A mam jeszcze pytanie co do bezpiecznych produktów w ciąży. Czy pieczone ryby i mięsko( pieczone,gotowane) można bezpiecznie jeść? I jak myjcie warzywa i owoce ? Tylko pod bieżąca woda?

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikolaaaa wrote:
    Cześć dziewczyny, to moja pierwsza, długo wyczekiwana ciąża. Okazało się ze ma torbiel na jajniki. 4 dni temu płaciłam, ale brzuch mnie przy tym nie bolał. Pojechałam do lekarza, serduszko biło okazało się ze był jakiś niewielki krwiak. Dostałam progesteron 2X1, ale od początku ciąży odczuwam bóle jak na okres. Dzisiaj brałam już No-spe. Czy tez odczuwacie takie bóle? Odchodzę od zmysłów. Obecnie jestem w 7t 4d.

    Wydaje się, że w ciąży wszystko jest normalne albo i też nie.
    U mnie były bóle od samego początku ale się naczytałam, że to normalne i to uśpiło moją czujność, zaczęłam plamić, radziłam się telefonicznie u lekarza i usłyszałam, że to normalne nie ma potrzeby wizyty, dopiero jak dostałam krwawienia to zgodzili mnie się przyjąć ale już było za późno. Poroniłam samoistnie.
    Tym razem tylko ewentualnie czasem delikatne kłócia mam i jestem już w 10tc.

    Poprzedniczki piszą, że bóle to normalne i nic złego się nie dzieje i bądź tu człowieku mądry...

    Radzę Ci nie panikować, bo przecież zbadał Cię lekarz i przepisał lek, ale dalej bacznie obserwuj swoje dolegliwości. Trzymam kciuki, żeby wszytko było dobrze!

    Nikolaaaa lubi tę wiadomość

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikolaaaa wrote:
    Bardzo wam dziękuję za odpowiedź🤗 Ja właśnie byłam przekonana, ze brzuch w ciąży nie ma prawa boleć. Ale mam nadzieje, ze będę tu razem z Wami rosła, aż do wyczekiwanego czerwca:) A mam jeszcze pytanie co do bezpiecznych produktów w ciąży. Czy pieczone ryby i mięsko( pieczone,gotowane) można bezpiecznie jeść? I jak myjcie warzywa i owoce ? Tylko pod bieżąca woda?

    Zabronione surowe ryby i mięso, ale pieczone czy gotowane to jak najbardziej można. Trzeba również uważać na niepasteryzowane mleko.
    Myję warzywa i owoce tylko pod bieżącą wodą, tak jak zawsze.

    OrT4p2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2020, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczy!

  • kamkam Autorytet
    Postów: 656 577

    Wysłany: 5 listopada 2020, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eemmiilliiaa wrote:
    Pytanko do dziewczyn, ktore jeszcze kp. Robicie cos, zeby odstawic czy bedzie co ma byc? Jakies plany?
    Ja dalej karmię, co prawda zostało mi jedno karmienie dzoennoe. Lekarz mi powiedział że najrozsądniej byłoby zakończyć karmienie. Ale z tego co czytam, chyba nie jest to konieczne. Czekam aż młody przestanie się domagać cyca przed spaniem, albo przestanie mu smakować. Boje się jednego - że starszakowi pęknie serce jak dzidzia będzie miała cyca a on nie :(

    gg64j48a867cxnry.png
    1usasg18efbg4zod.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 listopada 2020, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mnie w poronionej ciazy ani troche brzuch nie bolal, za to mialam wszystkie kozliwe objawy ciazowe lacznie z wielkimi bolesnymi poersiami, ktore byly jak bomba przed wybuchem... nie mialam tez zadnego krwawienia, nic, nawet jak juz wiedzialam, ze ciaza przestala sie rozwijac i odstawilam leki, tez nic, szyjka dluga, zamknieta objawy nadal mialam, a hcg nadal roslo, tylko teraz juz przyrosty byly troche slabsze... i tak to trwalo az do lyzeczkowania...

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 listopada 2020, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Wydaje się, że w ciąży wszystko jest normalne albo i też nie.
    U mnie były bóle od samego początku ale się naczytałam, że to normalne i to uśpiło moją czujność, zaczęłam plamić, radziłam się telefonicznie u lekarza i usłyszałam, że to normalne nie ma potrzeby wizyty, dopiero jak dostałam krwawienia to zgodzili mnie się przyjąć ale już było za późno. Poroniłam samoistnie.
    Tym razem tylko ewentualnie czasem delikatne kłócia mam i jestem już w 10tc.

    Poprzedniczki piszą, że bóle to normalne i nic złego się nie dzieje i bądź tu człowieku mądry...

    Radzę Ci nie panikować, bo przecież zbadał Cię lekarz i przepisał lek, ale dalej bacznie obserwuj swoje dolegliwości. Trzymam kciuki, żeby wszytko było dobrze!
    Bardzo mi przykro, ze musiałaś przez to przechodzić..., a w którym tygodniu straciłaś dzidzie? Teraz z pewności wszystko będzie dobrze. Bo rozumiem, ze teraz już nie masz takich boli?

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cccierpliwa wrote:
    To mnie w poronionej ciazy ani troche brzuch nie bolal, za to mialam wszystkie kozliwe objawy ciazowe lacznie z wielkimi bolesnymi poersiami, ktore byly jak bomba przed wybuchem... nie mialam tez zadnego krwawienia, nic, nawet jak juz wiedzialam, ze ciaza przestala sie rozwijac i odstawilam leki, tez nic, szyjka dluga, zamknieta objawy nadal mialam, a hcg nadal roslo, tylko teraz juz przyrosty byly troche slabsze... i tak to trwalo az do lyzeczkowania...

    Czyli tak jak pisałam, nie wiadomo co jest normalne... Ile kobiet tyle różnych historii

    OrT4p2.png
  • Mama po przejściach Autorytet
    Postów: 4280 758

    Wysłany: 5 listopada 2020, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nikolaaaa wrote:
    Bardzo mi przykro, ze musiałaś przez to przechodzić..., a w którym tygodniu straciłaś dzidzie? Teraz z pewności wszystko będzie dobrze. Bo rozumiem, ze teraz już nie masz takich boli?

    To było bardzo wcześnie, 5 tc. Szybko się po tym pozbierałam i kolejny cykl udany 😊 póki co wszytko dobrze i bez bóli

    OrT4p2.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 5 listopada 2020, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama po przejściach wrote:
    Czyli tak jak pisałam, nie wiadomo co jest normalne... Ile kobiet tyle różnych historii
    Oj tak! Organizm kobiety, to jedna wielka zagadka i czesto nijak ma sie do tego to, co pisza ksiazki

    Mama po przejściach lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 5 listopada 2020, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamkam, mi sie w dwa tygodnie udalo ograniczyc cyca do usypiania. Najwiekszy sukces Zostaly mi 1 czasem 2 karmienia na dobe. I tez rozkminiam. Nibylekarz radzi zakonczyc, choc ostateczna decyzja pozostaje w mojej gestii. Mi to karmienie pomaga wydluzyc spanie Mlodego, wiec jest mi na reke 😁 aletez sie boje tego rozdartego seeduszka jak zobaczy, ze Mlodszy cyckuje. Moze im szybciej to zakoncze tym lepiej dla niego za te kilka miesiecy.. Rozterka..

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
‹‹ 50 51 52 53 54 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ