Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Bardzo dużo sobie liczą te położne, ale u nas wszystkie usługi extra są drogie. A fajnie taka babeczkę mieć, bo ona naprawdę się będzie starała. Położna w szpitalu, cóż.. może być różnie. Ale moja przykładała się bardzo.
A jest możliwość, żeby była i polozna i mąż? Z tego, co wiem, to w wielu szpitalach odwołali, ale na pewno dowiadywałas się w swoim.
Mój prowadzacy jak mówił o indukcji, to mówił,że 39. 38 to według niego za wcześnie. Ale on ogólnie jakiś dziki jest.
Nie planuje doczekać do 39, jak wszystko się uda 38+3 będę rozpakowana;)
Ale zaczynam się bać,że nawet tego nie dociagne. Skurcze bolesne mam już od dawna, ale ostatnio się zdecydowanie nasiliły i aż się boje, czy to się wkrótce nie rozbuja. Ale pewnie dlatego,że dziecko duże i silne, do tego kopię jak wściekłe, więc pewnie w środku wszystko obite i jak się robi skurcz, to boli.
Kamkam, jak sytuacja? -
Ccierpliwa tylko pozazdrościć
wiadomo, że wolałabym trafić na położna dyżurującą, która by w ramach swoich obowiązków tak wspomagała poród. Ale w naszych polskich szpitalach to graniczy z cudem chyba
choć wiem, że zdarzają się takie przypadki
I wtedy te 2k wolałabym dolozyć do jakiś fajnych wakacji
Ja ogólnie mam takie parcie na jakiś urlop jak Ignacy skończy 3 mies., że serio zamiast domawiać ciuszki to ja oglądam oferty z Itaki
Mała Syrenka może być i połozna i mążWiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 10:52
👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Mala syrenka ja też zauważyłam, że bolesność skurczy jest powiązana z ruchami małej.
Od momentu kiedy rzuca się jak szalona skurcze przybrały na sile i pojawiają się częściej.
Młoda kopie, rozciąga się, a jak położę się na którymś z boków to przewala całe ciałko na ten bok i rozciąga go do granic możliwości.
Wydaje mi się, że to reakcja macicy na takie właśnie naciąganie. 🤷🏻♀️Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Dziewczyny, polecacie webinary z zaufaj położnej? Mam kilka na oku i nie wiem czy warto się decydować.
Ja zaraz wizyta, oczywiscie cukier na czczo przekroczony, pewnie ze stresu, bo insulinę nocna zwiększyłam i było ok do dzisiaj 🤦🏻♀️
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Karolina, jak masz wolny hajs, to pewnie,że lepiej zapłacić i mieć spokojną głowę. To jest wielkie wydarzenie i lepiej nie dokładać stresu. To jest Wasz wielki dzień.
A też mam chęć na urlop. Na razie nie planujemy, bo boje się z takim małym, kiedy nie wiadomo co z tym covidem. Wolałabym jednak we własnym państwie przechorowac niż w jakimś Egipcie, gdzie nie wiadomo jaka opieka medyczna. Ale kto wie, może skusimy się na jakiegos lasta. Ostatnio byliśmy w zeszłym roku w styczniu, a potem przez koronę 2 urlopy nam odwołali. Więc też mi tego trzeba;D
Noelle, tak myślę,że to może być przez mała. Ale dziwnie zaczyna się od lędźwi. No nic, wierzę w moją 4 cm żelazna szyjkę -
Mala_syrenka wrote:Karolina, jak masz wolny hajs, to pewnie,że lepiej zapłacić i mieć spokojną głowę. To jest wielkie wydarzenie i lepiej nie dokładać stresu. To jest Wasz wielki dzień.
A też mam chęć na urlop. Na razie nie planujemy, bo boje się z takim małym, kiedy nie wiadomo co z tym covidem. Wolałabym jednak we własnym państwie przechorowac niż w jakimś Egipcie, gdzie nie wiadomo jaka opieka medyczna. Ale kto wie, może skusimy się na jakiegos lasta. Ostatnio byliśmy w zeszłym roku w styczniu, a potem przez koronę 2 urlopy nam odwołali. Więc też mi tego trzeba;D
Noelle, tak myślę,że to może być przez mała. Ale dziwnie zaczyna się od lędźwi. No nic, wierzę w moją 4 cm żelazna szyjkę
My rozważamy Grecję/którąś wyspę kanaryjską badź Hiszpanie. My na ostatnim urlopie za granicą byliśmy rok temu w marcu na Kubie akurat. I owszem kusi mnie tak daleka podróż, ale zaczniemy od jakiegoś krótszego lotu👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
My mamy rezerwację na październik na Fuertę i mam straszna chęć lecieć, szczeg i ja i mąż bedziemy zaszczepieni.
Ale uzależniam to raz od sytuacji z epidemią, dwa od tego, jaka będzie mała, bo jednak 5 godzin lotu + lotnisko + transfer z wymagajacym maluszkiem i 3 latką to może być zaprzeczenie wypoczynku, zobaczymy
-
A mój mąż powiedział że w tym roku pojedziemy na urlop dwa razy. Raz do jego mamy i raz do mojej 🤣🤣🤣
My zaliczyliśmy Rodos na koniec września 😁 w sumie nasz syn też tam był jako pasażer na gapę. Dzień przed wylotem zrobiłam test i 👶 co prawda pyszne jedziecie stawało kołkiem w przełyku ale wyspałam się na leżakach jak nigdy 😆
Nie wiem czy w tym roku ruszymy na granicę. Będziemy monitorować sytuację. Zobaczę też jaki temperament będzie miał syn. Jeżeli będzie hnb albo jak chrześniak męża to jedyne miejsce w którym odpocznę to mamy dom z kompletem sióstr na pokładzie 😅 jeżeli będzie niemowlaczkiem że tylko siusiu, jedzonko i spać to wtedy szybciej gdzieś ruszę
-
My raczej w Polsce wylądujemy 😊 na początek w wakacje może Szczawnica bo to ok 3.5h drogi od nas a pełno ścieżek gdzie można wózkiem jeździć a we wrześniu chciałabym polskie morze o tu już wyprawa na noc więc musimy wyczuc jak mała będzie się w aucie zachowywała.
Jeśli będę karmić to ok 3 m-ca chce się zaszczepić więc dalsza podróż nie wchodzi w grę 😊 -
Wiadomo, że niedługo kto inny będzie szefem w domu (juz nie my 🤣🤣) aczkolwiek liczę że pewnie będzie podobne do ojca to niech chociaż uwielbienie do podróży odziedziczy po matce👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Moja mała hnb, a na urlopach idealne dziecko. Byliśmy z nią na Teneryfie, jak miała 3 miesiące i podróż z nią była rewelacja. Tylko start/ladowanie kiepsko, bo się bała. A tak, to reszte drogi spędziła z cyckiem w buzi. I było spoko. Jak miała 8 miesięcy byliśmy na Malediwach, a tam podróż prawie 20 godz w jedną stronę i też ogarnęła.
A inny klimat dobrze na nią wplywal, tylko spala. Ale jakby się darła, to nie wiem, co to by był za urlop. W tym roku bardzo bym chciała gdziekolwiek.. no, ale zobaczymy.Karolina90 lubi tę wiadomość
-
Jeszcze jestem spokojna bo to pojedyncze epizody 😂
Ale moja mama... mówię jej że jeszcze wpadnę za dwa tyg na weekend a ona „dziecko! Siedź w Warszawie! W każdej chwili możesz zacząć rodzić!” 🤣 na nic moje tłumaczenia że u niej też jest szpital oddalony o zaledwie 20 km 😜 -
Ja już nawet nie mówię przy rodzicach o skurczach, bo zaraz panikują. Starsza córa tylko spojrzy na mnie i zaraz wie o co chodzi. 🙈😂 A skurcze ostatnio rzeczywiście są nieciekawe i u mnie. Zaczynają się się w dolnej części kręgosłupa i przechodą na brzuch. Dobrze, że są tylko dwa w ciągu dnia. 🙈
My mieliśmy jechać na Mazury jak co roku, ale jednak dajemy sobie spokój w tym roku.Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mój mąż już każdy mój telefon odbiera słowami „RODZISZ?!”. 😂
Ale faktycznie skurcze są coraz konkretniejsze no i u mnie takie typowe twardnienie brzucha w ciągu dnia pojawia się może z 15-20 razy. 😅
Jak sobie przypomnę, że na początku panikowałam bo brzuch stwardniał mi raz na dzień to chce mi się śmiać. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2021, 13:24
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
No Zoe jeszcze tydzień i ciąża donoszona. A pewnie kilka z nas nie będzie tak długo czekać
zaraz maj, co prawda nie do końca nasz miesiąc, ale już na pewno się zacznie
Jestem ciekawa bardzo, co u Kamkam. Ten wyciek mógł coś zwiastowac, a albo przegapiłam albo się nie odzywa ostatnio..