Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:Ostatnio w radio w audycji co ludzie powiedza byl temat l4, jakis Pan zadzwonil, ze 40 lat temu jego zona do konca ciąży pracowała a teraz 25-26 latki 3 miesiac i L4 bo strasznie chor, az sie gotować we mnie zaczelo.
W pierwszej ciąży jak poszłam na zwolnienie to też słyszałam mimochodem podobne komentarze, ale jak wróciłam po pół roku, bo nie doczekaliśmy szczęśliwego rozwiązania, to Ci "mądrzy" już nic nie mieli do powiedzenia. -
Dla mnie to tez jest kosmos, ze nie wszedzie jest zzo, a nawet jak jest to nie ma gwarancji, ze sie w ogole dostanie...
U mnie jak przy 4cm polozna zapytala jaka forme lagodzenia bolu wybralam, a ja powiedzialam, ze chce pda, to odrazu byla poinformowana lekarka...
No i tez wszystko inaczej funkcjonuje, bo zzo zakladala mi ta sama lekarka, ktora robila mi kontrole dzien po porodzie jak sie kurczy macica itptak jakby kazdy lekarz pracujacy na porodowce mial do tego uprawnienia...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Mama po przejściach wrote:W pierwszej ciąży jak poszłam na zwolnienie to też słyszałam mimochodem podobne komentarze, ale jak wróciłam po pół roku, bo nie doczekaliśmy szczęśliwego rozwiązania, to Ci "mądrzy" już nic nie mieli do powiedzenia.
U mnie na szczescie nikt zle nie komentowal, nawet na zebranie zespolu normalnie chodzilam i dziewczyny mi pisaly kiedy itp... w ogole, w pracy mnie nie bylo, a wiedzialam wszystko co sie dzieje, teraz zreszta tak samo...
Tylko, ze wlasnie, co maja komentowac, jak moje zwolnienie to decyzja mojego szefa nie moja... on na slowo ciaza odrazu wystawia zwolnienie z obowiazku wykonywania pracy i tyle, nie ma zadnej dyskusji...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny
-
gf95 wrote:U mnie tez dyskutowaly, bo inne pracowaly a ja od razu na L4, bo inne nie zdawaly sobie sprawy jak wpływa promieniowanie na zarodek, na plod, a jednak przebywanie caly dzien w pracowni RTG czy TK to slabo, ale jak one palily w ciąży to co tam jakieś promieniowanie
No na szczescie moj szef odrazu daje zwolnienie i nawet niewiele ma sie do powiedzenia
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
U mnie w pracy zespół składa się głównie z byłych lekarzy i głównie właśnie z ginekologów. Mój Dyrektor jest ginekologiem też, także w ogóle bez problemu. Sam mnie już wysyłał na L4 od 4 miesiąca
Za to dziadkowie oczywiście że za ich czasów to sie pracowało do końca i teraz kobiety jakieś takie delikatne. Nie uważam że kobiety teraz są delikatne, uważam ze właśnie wreszcie stawiają swoje prawa i zdrowie na pierwszym miejscu i nie muszą sobie niczego udowadniaćWiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 10:34
Mala_syrenka, Noelle, Karolina90 lubią tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
GF, czyżby pani elektroradiolog?
Jesli tak, to witam koleżankę po fachu;D u mnie jedynie z wykształcenia, bo po studiach okazało się,że lepsze są warunki w pracy z niemieckim i w tym kierunku poszłam.
Co do pierwszeństwa ciężarnych, to ja pytam tylko,żeby uniknąć nieprzyjemnych sytuacji. Ale po dzisiejszym to już naprawdę wiarę w ludzi straciłam.
A w tej mojej kolejce stali młodzi ludzie do 40. Nie wiem,czy to dlatego, że to prywatne lab i myślą,że skoro płacą, to im się priorytet należy, ale normalnie się wscieklam.
Wczoraj też miałam sytuację średnia. W Lidlu babka mnie woła do kasy,że bez kolejki, a ja już byłam druga, zakupy na taśmie, więcej z tym pierwszeństwem zachodu, to mówię,że dziękuję. Doszła moja kolej po dosłownie 30 s i mówię,że to miłe,że mnie zawołała itd. i tak od słowa do słowa ona do mnie,że ostatnio jakaś pani weszła bez kolejki i że ona ma pierwszeństwo, bo w ciąży. A do tego kasjerka komentarz,że płaska. No to dla mnie chore. W pierwszej ciąży w 8 miesiącu wyglądałam jak po bigosie. Byłam płaska, a to zaawansowana ciąża. Poza tym ciąża daje pierwszeństwo od początku. Same pamiętacie pierwszy trymestr. Mi naprawdę teraz łatwiej stać chwilę w kolejce niż wtedy.
No ale cóż. W naszym kraju w kwestii kultury i świadomości ludzi dużo jeszcze jest do zrobienia. Chociaż i tak wydaje mi się,że idzie to w dobrym kierunku. Szkoda,że tak powoli.
Jeszcze dodam,że w sklepie nawet jak jestem z mężem, to idę bez kolejki. On sobie rewelacyjnie radzi na zakupach, ale często też muszę być. Niby mogę iść do auta,czekać aż on się w kolejce wystoi,ale po co. A może się ludzie nauczą, jak się kobiety zaczną częściej o swoje prawa upominać. -
Co do kolejek, to mnie teraz naprawdę bardzo dużo ludzi przepuszcza, ale jest dużo ludzi którzy udają, ze nie widza.
Co do zwolnienia, to bardzo indywidualna sprawa. Ja niebywałym w stanie pracować do 17 tygodnia ciąży, bo nie byłam w stanie normalnie funkcjonować. Cały ten czas leżałam i starałam się zniwelować nudności. Sama byłam tym stanem strasznie zmęczona. Nie byłam wstanie funkcjonować w domu, a co dopiero w pracy. Nie wspominając o ciążach zagrożonych!!!!!
Pewnie, ze ciaza nie jest choroba, ale nie idą kobieta czuje się w niej świetnie ile kobiet tyle ciąż -
Pozdrawiam Was serdecznie wraz z moim odwracającym się szogunem. 🙈
Zdjęcie takie rozmemłane bo szybko sięgałam po telefon żeby uchwycić tego wygibasa. 😂Nitka1, NatkaZ, Sumireguska, Mala_syrenka, Lilak , Cyprysek89, espoir, Veruka, _agrafka_, unify, KasiaC, Mama po przejściach, Monia66, Santi_14, Maggi, Bajka111 lubią tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Noelle woooooow, nigdy mi sie tak nie zdarzyło, co on.. siedzi?
A ja dziś takie oto skończyłam robić, wiem że trzeba poczekać aż dorośnie zeby sie nie udusił w łóżeczku
Kolejny projekt to rożek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 12:04
NatkaZ, _agrafka_, unify, Dani, Santi_14, Bajka111 lubią tę wiadomość
21.06.21 Igor, 2960gr, 50cm, 10/10
16.12.22 Mikołaj 3500 59cm, 10/10 -
Sumi śliczny 😍
U mnie ostatnio brzuch tak wygląda kilka razy dziennie. Mikołaj ćwiczy koci grzbiet 🙈🤪 i dodatkowo próbuje rozerwać matce skórę na brzuchu 😂Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Noelle🤣 u mnie takie wygibasy najczesciej jak w wannie siedze🤣
Sumi, ekstra ochraniacz!
Ja wlasnie jestem w poszukiwaniach, bo jeszcze tego mi brak
A i u nas to jest ewodentnie pupa, bo juz od kilku tygodni polozne i lekarze mowia, ze w tym miejscu ma pupke gdzie mi sie tak wypina... podejrzewam, se jak siostra starsza lubi sie klasc z pupa w gore🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 12:13
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Cierpliwa u nas takie wygibasy są przez cały dzień ale zazwyczaj trwają chwilę i nie umie tego uchwycić na zdjęciu. 😅
I zazwyczaj wystaje ewidentnie jakaś noga, kolano a tu taka krągłość, że to musi być dupina. 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 maja 2021, 12:24
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
unify wrote:Dziękuję za odpowiedzi odnośnie wód🤗
Dzis rano podczas podcierania zauważyłam troche więcej wydzieliny, galaretowatej..chyba mi czop zaczął odchodzić 😔
Dziś rano czytałam, że to jeszcze nie znak szybkiego porodu. Czop może odchodzić kawałkami sporo przed porodem.
Mój syn strasznie napiera mi na szyjkę. Bynajmniej tak mi się wydaje, że to to odczuwam. Chwilę pochodzę i czuje takie parcie że muszę posiedzieć, poleżeć. Brzuch mi opadł. Plecy częściej bolą. Oddech porodu na karku
-
Ja na l4 poszłam w 8tc. Koleżanki z pracy wysyłały mnie od razu jak je poinformowałam, ze wyszedł mi pozytywny test. Od tego momentu pracowałam 3 tyg ale nie mogłam wejść na drabinę, nosić kartonów z towarem, krzesełko mi przynosiły żebym siadała 😁 one wiedziały ile nas to kosztowało starań i otoczyły wielką opieką 😊 poza tym covid a praca w aptece to ryzyko 😊a szef nie miał najmniejszego problemu, że poszłam na l4 😊a z drugiej strony nie wiem czy bym wytrzymała dłużej bo to jednak 8h stania a jak są urlopy to nie ma opcji zeby usiąść bo ciągle jest coś do roboty a ja w 1 trymestrze musiałam co 2 h zjeść coś konkretnego bo inaczej mnie mulilo i wiem, że nie zawsze miałabym taką możliwość
-
Zoe no u Ciebie to już zupełne szaleństwo. 🙈 Robi się niebezpiecznie. 😄
Ale ja już też ciągle mam w głowie, że to powoli może się wszystko rozkręcać. Jestem ciągle ogolona i mam umyte włosy bo co jak to będzie dziś?! 🤣Cyprysek89 lubi tę wiadomość
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Ja nawet nie mam ciuszkow malego ani swoich pizam popranych🙈
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1