Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
To mojego nic nie rusza. Jak mu powiedziałam,że w sumie mam chec, to aż mu się oczy zaświeciły;D
Ale to stary zbok, w nosie ma,że by młoda pindlem po twarzy napieprzal;DPo prostu Zoe, Noelle, espoir, Veruka, Cyprysek89, Santi_14, Niezapominajka5, Dani lubią tę wiadomość
-
Ladyo trzymamy kciuki
Mała syrenka ja nawet mojemu nie wspominałam, że mam ochotę bo nie dałby mi żyć, a ja wolę w razie "w" trafić pod nóż mojego lekarza 🙈Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Mala_syrenka wrote:To mojego nic nie rusza. Jak mu powiedziałam,że w sumie mam chec, to aż mu się oczy zaświeciły;D
Ale to stary zbok, w nosie ma,że by młoda pindlem po twarzy napieprzal;D
🤣🤣🤣
Ja swojemu dziś mówiłam, że jak go żeś tam wsadził to teraz go wyciągnij 😂Noelle, espoir, Mala_syrenka, Cyprysek89 lubią tę wiadomość
-
Mala_syrenka wrote:To mojego nic nie rusza. Jak mu powiedziałam,że w sumie mam chec, to aż mu się oczy zaświeciły;D
Ale to stary zbok, w nosie ma,że by młoda pindlem po twarzy napieprzal;D💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Ladyo trzymamy kciuki! ❤️🤞🏻
Mala syrenka my mamy abstynencje od pozytywnego testu ciążowego. 😅
A teraz to już całkiem jak „młoda nie ma czopowej czapeczki i mógłby ją po ciemiączku pukać”. 😂
Zoe hahahaha muszę tego użyć. 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 19:13
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Dziewczyny a jak pobudzić laktację po CC?
Ja się dziś załamałam. Okazało się że z moich ustaleń szpitalnych i planu gówno wyjdzie. Równie dobrze mogę zobaczyć dziecko 12h po CC i gówno to ich interesuje. Dziś pół dnia przełakalam. Nie spodziewam się, że cokolwiek miłego spotka mnie w tym szpitalu 😑. O kangurowaniu mogę zapomnieć, z komentarzem, że "świat się nie zawali jak zobaczę dziecko po 12 czy 16 godzinach. Jesteśmy dorośli i trzeba sobie radzić...no i chyba nie będę z tego powodu płakać na poporodowej".
Wszystko przez to, że położnej z którą się dogadywałam niestety nie będzie akurat tego jednego dnia. Ja to mam szczęście 😑. Wyć mi się chce. Odwiedzin nie ma, taty nie wpuszczają w ogóle, zobaczy nas dopiero jak będziemy wychodzić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 19:18
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Maggi wrote:Dziewczyny a jak pobudzić laktację po CC?
Ja się dziś załamałam. Okazało się że z moich ustaleń szpitalnych i planu gówno wyjdzie. Równie dobrze mogę zobaczyć dziecko 12h po CC i gówno to ich interesuje. Dziś pół dnia przełakalam. Nie spodziewam się, że cokolwiek miłego spotka mnie w tym szpitalu 😑. O kangurowaniu mogę zapomnieć, z komentarzem, że "świat się nie zawali jak zobaczę dziecko po 22 czy 16 godzinach. Jesteśmy dorośli i trzeba sobie radzić...no i chyba nie będę z tego powodu płakać na poporodowej".
będziesz pewnie potem musiała dostawiać Młodego non stop, żeby ruszyło... ale nie jest to niemożliwe, dasz radę 💪
bardziej się martwiłabym o Twoja psychikę, bo po porodzie bardzo łatwo o baby bluesa. jak wpadniesz w dołek zaraz po, to może być ciężko...Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 19:20
💛 12/2015 🧒
🧡 09/2017 🧒
❤️ 05/2019 🧒
💙 06/2021 🧒
🩵 12/2022 🧒
🩷 10/2024 👧 -
Maggi wrote:Dziewczyny a jak pobudzić laktację po CC?
Ja się dziś załamałam. Okazało się że z moich ustaleń szpitalnych i planu gówno wyjdzie. Równie dobrze mogę zobaczyć dziecko 12h po CC i gówno to ich interesuje. Dziś pół dnia przełakalam. Nie spodziewam się, że cokolwiek miłego spotka mnie w tym szpitalu 😑. O kangurowaniu mogę zapomnieć, z komentarzem, że "świat się nie zawali jak zobaczę dziecko po 12 czy 16 godzinach. Jesteśmy dorośli i trzeba sobie radzić...no i chyba nie będę z tego powodu płakać na poporodowej".
Wszystko przez to, że położnej z którą się dogadywałam niestety nie będzie akurat tego jednego dnia. Ja to mam szczęście 😑. Wyć mi się chce. Odwiedzin nie ma, taty nie wpuszczają w ogóle, zobaczy nas dopiero jak będziemy wychodzić.
Laktator co 3h, metodą 7-5-3 i femaltiker.
-
Mama po przejściach wrote:Maggi To straszne co piszesz! Mają prawo tak traktować pacjentki? 😠🤬 Domagaj się swoich praw albo jeśli jeszcze masz taką możliwość wybierz inny szpital.
Poza tym mój lekarz prowadzący będzie mnie ciał a to mega specjalista.
Ogólnie ten szpital słynie ze złej opieki okołoporodowej w przypadku niepowikłanych ciąży. Oni są wyszkoleni w ratowaniu przypadków beznadziejnych, a jakieś tam kangurowania, pieluszki czy coś to taka kosmetyka...nic się nie stanie...a przy braku personelu i braku jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz jest masakra. Długo się wahałam, ale się zdecydowałam na ten szpital bo ugadalam się z położną która miała się mną zająć, ciał mnie będzie mój lekarz, no i w razie potrzeby młody będzie pod najlepszą opieką neonatologiczna...no i wyszło jak zawsze... Strasznie jestem zła i czuję się bezsilna 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 19:31
Wiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
Maggi, a oni mogą tak nie dać dziecka przez 12 godzin? Dlaczego?
To dziwne. I mi się wydaje,że raczej nie mają do tego prawa. Kurcze, mam nadzieję,że tylko tak straszą. Ale naprawde nie wyobrażam sobie czegoś takiego w tych czasach. I takiego stresowania ciężarnej.
Normalnie w głowie się nie mieści!!
Lilak wrote:Laktator co 3h, metodą 7-5-3 i femaltiker.
-
Maggi wrote:No ona mi powiedziała że niczego mi zagwarantować nie mogą a mają takie standardy bo skupiają się na ciężkich przypadkach. Zmienić szpitala już nie zmienię, za późno...
Poza tym mój lekarz prowadzący będzie mnie ciał a to mega specjalista.
Ogólnie ten szpital słynie ze złej opieki okołoporodowej w przypadku niepowikłanych ciąży. Oni są wyszkoleni w ratowaniu przypadków beznadziejnych, a jakieś tam kangurowania, pieluszki czy coś to taka kosmetyka...nic się nie stanie...a przy braku personelu i braku jakiejkolwiek pomocy z zewnątrz jest masakra. Długo się wahałam, ale się zdecydowałam na ten szpital bo ugadalam się z położną która miała się mną zająć...no i wyszło jak zawsze... Strasznie jestem zła i czuję się bezsilna 😔
Rozumiem 😔
Właśnie takiego podejścia personelu bałam się jak zastanawiałam się nas stopniem referencyjności przy wyborze szpitala dla nas.
W takim razie trzymam kciuki, żeby wcale nie było tak źle. Żebyś trafiła na spokojny dyżur i wszytko było jak należy. -
Mama po przejściach wrote:Rozumiem 😔
Syrenka, Mama po przejściach
Właśnie takiego podejścia personelu bałam się jak zastanawiałam się nas stopniem referencyjności przy wyborze szpitala dla nas.
W takim razie trzymam kciuki, żeby wcale nie było tak źle. Żebyś trafiła na spokojny dyżur i wszytko było jak należy.
Fermaltiker i laktator biorę ze sobą więc będę walczyćWiek 41 lat, MTHFR 677C-T ukł. hetero, PAI-1 4G ukł. homo
Niedrożny prawy jajowód
Początek starań z pomocą 11.2017, AMH 2.17
3 cykle z clo 😢
07.2018 AMH 2.32
08.2018 krótki protokół lCSI 1 zarodek 3-dniowy 8A, beta <1 😢
10.2018 krótki protokół lCSI 4BB i 3BB, beta <1 😢
02.2019 długi protokół - 2 oocyty ❄️
03.2019 start aku, supli itp.
03.2019 AMH 1.16
04.2019 krótki protokół - 2 oocyty, ICSI 4 oocytów - 4 CC,
06.2019 transfer 4CC, beta <1😢
07.2019 kwalifikacja do AZ
07.2019 naturalny cud, beta 156 😍, 48h po beta 93,5, dzień później beta 66,7- ciąża biochemiczna 😢
06.2020 AZ 4BB, 8 dpt. beta 40,1; 10 dpt. beta 51,3; 12 dpt. beta 94,3; 14 dpt. beta 246; 16 dpt. beta 596, 19 dpt jest pęcherzyk, 27 dpt puste jajo 💔
09.2020 AZ 6AA, 8dpt. beta 165, 10 dpt. beta 382, 12 dpt. beta 660, 14 dpt. beta 1279, 27 dpt. ❤️...🙏🙏🙏
-
nick nieaktualny
-
Brak noworodka w pierwszych godzinach po porodzie nie przesądza o niepowodzeniu z kp. Pod tym kątem się nie martw. Tylko Ciebie szkoda, bo taka rozłąka może źle na Ciebie wpłynąć. Dobrze,że jesteś świadoma, to może się przygotujesz psychicznie i będzie ciut łatwiej.
Ale sytuacja nie jest fajna.Maggi lubi tę wiadomość
-
A ja po wizycie. Mały ma 2950g. GBS ujemny. Zwiastunów zbliżającego porodu brak. Szyjka długa, zamknięta. Ciaza za 2 dni odnoszona. Moja pani doktor mówi, że raczej urodzę po terminie. No i u nas w szpitalu nie czeka się 10 dni, a 14….Z moim bólem nogi nie wiem jak ja tyle wytrzyma…
I pewnie jako jedyna z czerwcowej mamy będę mama lipcowa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2021, 19:56
Mama po przejściach, Bee, Cyprysek89, NatkaZ, unify, Maggi, Batylda, Monia66, AśKa31, Santi_14 lubią tę wiadomość