Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
unify wrote:Mnie też boli na początku,ale po prawie 3tyg nie powinno już minąć?🙄
Oj tego to jeszcze nie wiem 😥Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
Ja też jem wszystko. ☺️
Dzisiaj odważyłam się po raz pierwszy spojrzeć na to cholerne krocze żeby wiedzieć co sklejam tą maścią… 🙈 Z dobrych wiadomości to lekarz założył mi elegancki granatowy szew a nie jakiś tam zwykły. 😂 I to tyle z dobrych wiadomości. 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2021, 17:24
Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Santi_14 wrote:Bee a ile ma twoja niunia? Ja teraz ściągam po 35 ml na pierś.jak długo ściągasz z jednej piersi?
Niunia ma 6 dni, neurologopeda powiedziała, że jeszcze ma czas się nauczyć, pokazała cwiczenia w obrębie jamy ustnej, żeby nauczyć prawidłowego ssania. Itak już robi postępy w ssaniu, choćby z butelki, ale ogólnie jest takim leniuszkiem, że płacze jedynie od 1-2 w nocy, a resztę doby przesypia. W związku z tym śpi przed, w trakcie i po posiłku. I chyba wychodzijej żółtaczka, bo cera i oczka coraz bardziej żółte.
Ściągam spoosbem 7-5-3 osiem razy dziennie.
10 lat starań
26.08.2018r. decyzja o ivf
28.01.2019 I ICSI punkcja - 7 komórek - 4 zarodki 3-dniowe 26 kwietnia FET22 czerwca FET
28 sierpnia - 2 zarodki nie rozmroziły się
17.01.2020 II pICSI punkcja - 6 komorek - 1 wczesna blastocysta 22.01 ET
13.08. 2020 III pICSI punkcja - 9 komórek - 5 blastocyst - 4.1.1, 3.3.3, 2bl, 2bl, 2bl
12.10 FET
7dpt beta 134,31mIU/ml
9dpt beta 318,49mIU/ml
11dpt beta 745,15mIU/ml
Usg 30.10.2020r. -> pęcherzyk żółtkowy
Usg 31.10.2020r. -> krwawienie, pęcherzyk na swoim miejscu
(21dpt hcg total 27973,8mIU
23dpt hcg total 34761,5mIU)
23dpt beta 34558,50mIU/ml
16.11 usg, jest śliczne serduszko ❤ -
Bee wrote:Niunia ma 6 dni, neurologopeda powiedziała, że jeszcze ma czas się nauczyć, pokazała cwiczenia w obrębie jamy ustnej, żeby nauczyć prawidłowego ssania. Itak już robi postępy w ssaniu, choćby z butelki, ale ogólnie jest takim leniuszkiem, że płacze jedynie od 1-2 w nocy, a resztę doby przesypia. W związku z tym śpi przed, w trakcie i po posiłku. I chyba wychodzijej żółtaczka, bo cera i oczka coraz bardziej żółte.
Ściągam spoosbem 7-5-3 osiem razy dziennie.
Mi tu w szpitalu powiedzieli że po 15 min każda pierś ciekawa jestem czy efekt końcowy jest taki sam jak przy 7-5-3 🤔Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
Ja z kolei przerażona jestem jaka stałam sie mama. Generalnie mam do wszystkiego dość luźne podejście i spodziewałam sie ze do dziecka tez takie będzie. A ja tak sie boje ze będzie ja bolał brzuch ze mimo iż wiem ze można wszystko jeść (nawet CDL mi to wczoraj podkreślała) to boje sie jeść truskawek, maca itp. Teraz zjadłam loda z orzechami i bakaliami trochę i już mam schize…
Dodatkowo wczoraj niunia płakała przed snem mimo ze zjadła miała czysta pieluszke itp. I teraz siedzę postresowana ze jak wstanie znowu będzie płakać a ja razem z nią.
Mam nadzieje ze taki zryty mózg ze tylko mam stresa mi minie … -
Ostatnio młoda się darła jak jadłam po pół kilo truskawek przez 2 dni. Byłam pewna,że truskawki jej nie służą. Ale po kilku dniach bez płaczu wczoraj znowu się darła, a ja nic nie jadłam specjalnego. Więc dzisiaj znowu najadłam się truskawek;)
Zacznę się zastanawiać,czy coś jest na rzeczy, jak będzie miała wyraźne objawy alergii, a póki co wychodzę z założenia,że dzieci placza, mają niedojrzały układ pokarmowy, moja dieta nie ma nic do tego, a jak zjem coś, na co mam chęć, to mam więcej cierpliwości do tego wrzasku.
Oszalałabym na zdrowej diecie w taki dzień jak dziś. -
Bee wrote:Niunia ma 6 dni, neurologopeda powiedziała, że jeszcze ma czas się nauczyć, pokazała cwiczenia w obrębie jamy ustnej, żeby nauczyć prawidłowego ssania. Itak już robi postępy w ssaniu, choćby z butelki, ale ogólnie jest takim leniuszkiem, że płacze jedynie od 1-2 w nocy, a resztę doby przesypia. W związku z tym śpi przed, w trakcie i po posiłku. I chyba wychodzijej żółtaczka, bo cera i oczka coraz bardziej żółte.
Ściągam spoosbem 7-5-3 osiem razy dziennie.
Jakbym czytała o swym synu gdy był w szpitalu, tylko on nie płakał. Mój ma trzy tyg i nadal nie umie ładnie ssać ale jest znacznie lepiej. Wybudzaj ją co trzy godz. I pilnuj żeby dojadała swoją porcję. U mnie to pomogło. Wiem, że wybudzanie jest ciężkie. Na początku zajmowało mi to pół godz bo serce mi pękało, że on tak ładnie śpi a ja go szarpie. Mąż jak to zobaczył to mało sam nie płakał. Efekty przyszły szybko. Żółtaczka zeszła i teraz już wybudza się sam o swoich porach. Czasem jak w dzień śpi ponad 4 godz to go już nie wyciszam i czekam aż się wybudzi.
Będzie dobrze 😊Bee, Bee lubią tę wiadomość
-
Też wsuwam wszystko. Serniczek na zimno z truskawkami, wczoraj wjechał baton czekoladowy i dwa cukierki, pomidory itp. Na razie widzę że mały też czasami ma problem z kupą bo się pręży. Pediatra kazała dawać espumisan, coś na d i mam to podawać do każdego karmienia, biogaja tez kazała raz dziennie dać ale na razie mu nie podaje. Zobaczę jak po tych dwóch będzie reagował. Bo wydaje mi się że to i tak dużo tych specyfików jak na takiego malucha. Będę obserwować czy jest poprawa
-
Ja też jem wszystko i obserwuję. Córeczka też ma czasem problem z brzuszkiem.. Ale póki co nie podaje zadnych probiotyków czy lekow. Liczę, że organizm sam się przyzwyczai.. Ma dopiero 3 tygodnie.
Mnie sutki też bolą, ale tylko na samym początku jak się mała larwa przyssywa, potem jest już ok.
Tak w ogóle to jutro będziemy pobierać krew bo pediatrze się wydaje że może młoda mieć jeszcze żółtaczkę.. 🤷♀️ Jesl wyniki nie będą mieścić się w widełkach to mam umówić teleporade.. Zastanawiam się co wtedy, będę musiała wypożyczać lampę do naświetlania?? W szpitalu nie była naświetlana wcale. Mam nadzieję, że obędzie się bez tego.
Co do złotych porad to spokój spokój i dużo dystansu tylko to nas uratuje🙈 moja mama to już po synku to się boi mi zwrócić uwagę ale myślę że widzi że dobrze robię i krzywda się żadnemu z dzieci nie dzieje. Teściowa w ogóle się nie wtrąca.. Ale jestem pewna że swoje odmienne zdanie w wielu kwestiach ma 🙈😅
-
Dziewczyny chyba mam kolejny problem. Mój mały chyba ma bardzo dużą potrzebę ssania. Spokojny jest tylko przy piersi ale cały czas ssie. Przecież nie może ciągle ssać piersi bo za bardzo się najje?
Odłożyłam go od piersi, drze się okropnie. Myślałam że może boli go brzuszek bo faktycznie bardzo się teraz najadł. Położne oddały mi go z naświetlania i mówiły że zjadł moje mleko które zostawiłam a tam było 70ml, po 10 minutach u mnie zaczął bardzo płakać więc dostał cyca no i ok pościł po 15 więc myślę że dojadł jest ok. On po 5 minutach znowu drze się w niebo głosy. Nie pomaga noszenie, kołysanie, masowanie brzuszka, pieluszka oczywiście sucha no więc co? Daje mu drugiego cyca i nagle spokój i ssie kolejne 10 minut to z moich obliczeń wynika że dużo zjadł. Zrezygnował na chwilkę z piersi i zaczął podsypiac to go odłożyłam a ten znowu w ryk. I wiecie co, włożyłam ku palca do buzi inod razu się uspokoił. Dałam mu smoczka... Spał bez zająknięcia 1,5h ale cały czas ssał tego smoczka.
Jezu ja wiem, że takim maluchom nie wolno dawać smoczków ale on musiałby być cały czas przy piersi. Chyba że właśnie mam go trzymać przy ten piersi ale nie zacznie ulewć i mieć inne dolegliwości brzuszne?
Czy któraś z was korzysta ze smoczka już tam wcześnie?Adaś 20.06.2021 ❤️
1️⃣12.2019 procedura IVF Polmedis Wrocław
01.19 ET 8A - >2,3I/U ❌
2️⃣09.2020 procedura IVF Angelius M.P.
09.20 ET 8A -> 8dpt 16I/U, 10dpt 68I/U, 13dpt 220I/U, 20dpt 3673I/U -> zdrowy synek💙✅
START - powrót po rodzeństwo 💪🏻
3️⃣09.2023 IVF Invimed Wrocław
Zarodki: 2x8A,4AA,4BB,2x8A
10.23 - ET 2x 8A - >2,3I/U❌
12.23 - FET 4AA - >2,3I/U❌
02.24 - FET 4BB - >2,3 I/U❌
11.24 - FET 2x8A 13dpt 50I/U, 15dpt 90I/U, 17dpt 133I/U, 19dpt 224I/U, 24dpt 804I/U, 31dpt 2033I/U,
31.12.24 CP ->usunięcie p.jajowodu❌
4️⃣ 05.2025 IVF Angelius M.P.🙏🏻❤️
Zarodki:❄️❄️❄️ 4AB, 2x 3AA
06.25 ET 8A 🍀 -> 8dpt 37I/U, 10dpt 108I/U, 14dpt 349mIU/mL, 17 dpt 919I/U, 20dpt 1937 I/U
04.07 - 24dpt USG -> pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🍀
18.07 - 38dpt USG - jest ❤️
-
Sati, ze mną na sali leżała dziewczyna, której córka też cały czas tak wisiała na niej. Jedna z położnych zasugerowała smoczek. Niektóre dzieci po porostu mają silną potrzebę ssania 🤷♀️ Ostatecznie, U niej okazało się, że mała niedojadała bo miała za mało pokarmu. Dostała po karmieniu trochę mm i inne dziecko. Jak widzisz, że jest najedzony to też dałabym smoczka bo oszaleć można jak nic innego się nie robi tylko karmi