Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka a jak się idzie nieświadomemu z takim rozwarciem to poród mniej boli? Bo ja przy tylu (8cm) to już drugiego dziecka nie chciałam 😅 i tak zaczęłam się zastanawiać czy te kolejne dwa cm były ciężkie i parte jakoś lżej odczuwalne
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2021, 19:59
-
Hej wpadam tylko się przywitać i powiedzieć ze ja z synkiem już jesteśmy razem SN 3540g56 cm 10/10 niestety z nacięciem krocza nie małym:( Byłam łyżeczkowana. O 16 założyli cewnik. O 6 rozwarcie 3,5 i odeszły wody. O 15:40 nasz skarb był z nami. Niestety miał dwa razy owinięta pępowinie wokół szyi. Jesteśmy okropnie zmęczeni ja 3 dobę nie spie. Nie wiem jak ja urodziłam jak MY urodziliśmy!!!!🤷♀️ Cała noc przed miałam skurcze przy cewniki. Błagałam o znieczulenie, ale go nie dostałam, miałam wspania pokaźna która nawet przez chwile we mnie nie zwątpiła.
PS: Nie wyobrażam sobie rodzic po raz kolejny!Magdalena29, Noelle, unify, Dani, Marta9191, Batylda, NatkaZ, Bajka111, Chaos, _agrafka_, KasiaC, Niezapominajka5, slodka100 lubią tę wiadomość
-
Santi_14 wrote:Dani jak tam pierwszy czas z maluchem, jesteście już razem?
.
Hej Santi, tak jestesmy w domu od kilku godzin 🥰W sumie wyszlismy po mniej niz 48 godzinach. Mala przeszla rozne badania dzis i wczoraj w szpitalu i jest zdrowiutka jak na razie 😊 Dostala 10 punktow przy narodzeniu.
Naleze do tych szczesliwych mam ktorych pociechy rozpracowaly ssanie w jeden dzien i chetnie by jadla z mojego cyca caly czas. Bardzo trudno ja odstawic. Do tej pory wydawala sie najedzona (nie dokarmiam jej butelka), ale teraz od poltorej godziny domaa sie jedzenia i ssie piastki. Problem w tym ze skonczyla jesc poltorej godziny temu ale mnie brodawki bola za bardzo, nie moge poprostu musze miec przerwe. Czemu ona znow chce jesc? Nie mam wystarczajaco pokarmu?Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Gratuluję nowym mamuśkom 😘
Czy ja zostałam sama w dwupaku?Nikola, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Nikola wrote:Hej wpadam tylko się przywitać i powiedzieć ze ja z synkiem już jesteśmy razem SN 3540g56 cm 10/10 niestety z nacięciem krocza nie małym:( Byłam łyżeczkowana. O 16 założyli cewnik. O 6 rozwarcie 3,5 i odeszły wody. O 15:40 nasz skarb był z nami. Niestety miał dwa razy owinięta pępowinie wokół szyi. Jesteśmy okropnie zmęczeni ja 3 dobę nie spie. Nie wiem jak ja urodziłam jak MY urodziliśmy!!!!🤷♀️ Cała noc przed miałam skurcze przy cewniki. Błagałam o znieczulenie, ale go nie dostałam, miałam wspania pokaźna która nawet przez chwile we mnie nie zwątpiła.
PS: Nie wyobrażam sobie rodzic po raz kolejny!
Gratulacje Nikola!!!! Wow jestes bohaterka ! Tyle godzin bez znieczulenia. Ja przez to przeszlam i tez skurcze na oxy od 23 do 18ej ale ja przez jakis czas mialam znieczulenie. Bravo dla Ciebie!!! Ja tez sobie nie wyobrazam sobie rodzic po raz kolejny… Jak synek ma na imie? To teraz odpocznij. Jak sie czujesz jako mama? Duzo zdrowia i szczescia dla Was!Eden, urodzona 26.06.21 , 3270 kg szczescia ❤️
6.2017 Pierwsza IUI *6tc
8. 2017 Druga IUI
1.2018 Pierwsze IVF, ciaza biochemiczna
4. 2018 start druga IVF
8. 2018 Dlugi protokol IVF, ciaza biochemiczna
1. 2019 Kolejna procedura, nowa klinika. Transfer swiezy
2. 2019 Ciaza naturalna, *5tc
9.2019 Transfer Crio, ciaza biochemiczna
9.2020 Ciaza naturalna, naturalny cud
10.2020 siódmy tydzień, jest serduszko ♥️ -
Nikola, doczekałas się
bardzo się cieszę! Gratuluję, aż tak długo indukcja nie trwała, szybko ruszyło;)
Ale poród trochę dał w kość. Niestety, nie jest powiedziane, że jakby się zaczął sam, to by był krótszy. A same widzicie, słabo to natura obmyśliła. I tak brutalnie... Jakby chciała,żeby każda z nas skoczyła na jednym dziecku. Ja naprawdę podziwiam te, które rodzą kilka razy. Te, które raz oczywiście tez;) Magdalena nam została i mamy komplet. Także kochana, zamykasz czerwiec;)
Noelle, byłaś u pediatry? Jestem ciekawa, co Ci powiedziała.
U nas chyba truskawki winne, nie kolka. Mała dzisiaj pół dnia śpi. A jak jest aktywna, to sporo kweka, ale też była spokojna.
Ale boje się nocy, bo od 15 śpi, wstała o 18 na pół godziny, trochę powyla, zasnęła i tak do teraz. Nie wiem, czy budzić,żeby się do 22 wymęczyła, czy napawać się ciszą i mieć nadzieję,że jakimś cudem w nocy też będzie spaćMagdalena29 lubi tę wiadomość
-
Mala syrenka przełożyli nam wizytę na jutro 15:20 - od razu dam znać. ☺️
Co prawda kupa dalej zielona ale dzisiaj to zupełnie inne dziecko. 🙏🏻 Grzeczniutkie, cichutkie, takie jak przyniosłam ze szpitala. 🤣Klara 14.06.2021 ❤️ 3250 gram i 51 cm ❤️ -
Gratulacje dla nowych mamusiek 💖
U nas dzisiaj też lepszy dzień. Miki co prawda raz na jakiś czas pomiaukiwał, ale tak to albo się rozglądał albo spał. No i dzisiaj nie było problemu w kupą. 4 razy obfajdulił się po sam pas. Trochę mi ulżyło, bo ostatnie kilka dni robił tylko raz dziennie. A żeby było śmieszniej, to przed samą kąpielą tak znienacka siknął do góry, że obsiusiał się po sam czubek głowy 🙈😂 Matka jeszcze nie opanowała "obsługi" synka 🙈😂🤣Niezapominajka5 lubi tę wiadomość
Nadia 24.01.2010 ❤ 36+4; 2700g i 51 cm ❤
Antonina 17.09.2018 ❤ 38+0; 3260g i 53 cm ❤
Mikołaj 14.06.2021 ❤️38+1; 3510g i 53 cm ❤️
Aniołek [*] 9tc - 18.11.2016 -
Niezapominajka, Nikola gratulacje ❤️❤️❤️
Magdalena kciuki!
Gf jeszcze chyba nam została choć może już tuli swoje dzieciątko 🤔😊
U nas ciężko że względu na chorobę starszego synka, w niedzielę udało się ogarnąć teleporade, jutro lekarz stacjonarny. Martwię się i o niego i o to, że zarazi siostre😔
Słodka a jak Twoje chorowitki??Magdalena29, Nikola, Niezapominajka5, slodka100 lubią tę wiadomość
-
Czyli zamykam w najlepszym razie czerwiec. Chociaż może i przeciągnąć do lipca, bo nic ciekawego się póki co nie dzieje 😅Madziandzia
Starania o pierwszą dzidzię od 10.2018
Hashimoto, IO, jajowody drożne, owulacje są
Mąż - żpn II stopień, morfologia 0%, DFI 13,12 , HDS 26,24 , MAR prawidłowy, HBA 82,5%
22.10.2020 II, beta 197
24.10.2020 beta 550
06.11.2020 mamy 3 mm i ❤
17.12.2020 6,2 cm człowieka 😍
11.02.2021 340 g zdrowej dziewuszki 💗
23.04.2021 1709 g szczęścia 🥰
02.06.2021 3100 g wiercipięty 😍
22.06.2021 3450 g uparciucha 💪🏻
27.06.2021 jednak 3600 g 😅
05.07.2021 18:35 Łucja ❤ 56 cm, 3160g, 10/10 🥰
-
Mama po przejściach wrote:Dani takie maleństwa mogą się domagać i co godzinę. W trakcie jednego posiłku nie zje zbyt dużo na początek. Pocieszę Cię, że ból brodawek przejdzie 😉
Powodzenia
-
Dani wrote:Gratulacje Nikola!!!! Wow jestes bohaterka ! Tyle godzin bez znieczulenia. Ja przez to przeszlam i tez skurcze na oxy od 23 do 18ej ale ja przez jakis czas mialam znieczulenie. Bravo dla Ciebie!!! Ja tez sobie nie wyobrazam sobie rodzic po raz kolejny… Jak synek ma na imie? To teraz odpocznij. Jak sie czujesz jako mama? Duzo zdrowia i szczescia dla Was!
Znieczulenia nie dostałam, bo moja położna obawiała się ze mogę mieć powikłania jak po operacji. I stwierdziła, ze bardzo dobrze sobie radziłam o czy powiedziała mi po 2 h ze specjalnie odciągają to w czasie i mówiła ze nie ma anastezjologa, a jak będzie to już dawno urodzimy.
Pytała o koje wrażenia, wiec powiedziałam, ze gdyby nie ona nie dałabym rady. Czułam się bezpiecznie bardzo. Obecność męża tez Hyla niedoceniana!
Synek to Franek, jestem przeszczęśliwa, ale tez przerażona czy dam sobie radę.
Położna tez powiedziała, ze porod indukowany przechodzi się inaczej jak porod spontaniczny. Ale najważniejsze, ze to już za nami. Podziwiam każda mame, która ma więcej jak jedno dziecko. Jeżeli kiedykolwiek miałabym mieć jeszcze dzidzie, to tylko przez cc. Chociaż wiem ze to tez nie łatwe, bo jakby jie było jest to operacja. Cieknie ze mnie okropnie. Bardzo bolało mnie szycie i łyżeczkowanie, które dość długo trwało.