Czerwcowe mamy 2021
-
WIADOMOŚĆ
-
Podbijam 😅
#nie_spie_bo_trzymam_dziecko
Obudził się. Wzięłam na ręce, przyszłam do salonu go karmić a ten już śpi 🤦♀️ Niech śpi, nie to że mi to przeszkadza 😅 ale po co to robić matce. Teraz muszę tak siedzieć aż znowu się weśpi skoro aż tak głodny nie jest -
My mamy smoczek z Difraxa
od razu nam podszedł, mała nie jest jakąś wielką fanką ale daje rade 😊 zresztą ona ma tak silny odruch ssania, że ostatnio wyniuchała sutka taty przez koszulkę i ciumkała 🙈 gdybyście widzialy jego przerażenie w oczach 🤣🤣🤣
Nam położna powiedziała, że mała ładnie przybiera więc nie widzi przeciwskazań żeby nie dawać smoczka 😊 -
Zoe potwierdzam, że odstawienie osłonek pomogło. Od kilku dni ssie gołą pierś a mi laktacja ruszyła jak głupia. Prawa pierś mi zaraz pęknie dosłownie. Próbuję po karmieniu jeszcze podawać butelkę z moim mlekiem ale zje trochę i wypluwa więc chyba najada się z samej piersi.
Oczywiście w nocy nagle traci umiejętność ssania i osłonki poszły w ruch ale w dzień spokojnie ich nie potrzebuje.
Czekam na dni bez laktatora bo na działce jest to wyjątkowo upierdliwe. -
Lilak wrote:Zoe potwierdzam, że odstawienie osłonek pomogło. Od kilku dni ssie gołą pierś a mi laktacja ruszyła jak głupia. Prawa pierś mi zaraz pęknie dosłownie. Próbuję po karmieniu jeszcze podawać butelkę z moim mlekiem ale zje trochę i wypluwa więc chyba najada się z samej piersi.
Oczywiście w nocy nagle traci umiejętność ssania i osłonki poszły w ruch ale w dzień spokojnie ich nie potrzebuje.
Czekam na dni bez laktatora bo na działce jest to wyjątkowo upierdliwe.
A jak je odstawiłaś? Na początku karmienia dawalas bez? Czy raczej jak pierwszy głód zaspokojony i dopiero wtedy podmianka? -
Chaos wrote:Moja córa póki co bezsmoczkowa, jakoś mam opary przed podaniem smoka, a na stanie też mam lovi właśnie..
KasiaC odnośnie szybkiego przybierania to bym przymknęła na to oko, dziecka na piersi nie da się podobno przekarmić, je tyle ile potrzebuje i na zdrowie!
GF kciuki za jutro!
U mnie dalej kryzys jako matki dwojga. Starszak daje mi tak popalić.. Córa też swoje pojeczy. Staram się na koniec dnia pamietac tylko te dobre momenty... Ale jest mi naprawdę ciężko, czuję się jak chujowa matka wyczekujac aż w końcu jedno i drugie pójdzie spać 😪 błagam niech mi któraś powie, że też tak ma 🙈🙆♀️
Co do wkładek laktacyjnych to z synkiem korzystałam na pewno przez pierwsze miesiące ale ile to nie pamiętam. Teraz tez nosze. Polecam lansinoh, musiałam kupić jedne opakowanie jakiś babydream z rossmana i o matko jakie beznadziejne! Na szczęście dzisiaj przyszły te z lansinoh.. Póki co noszę też miękkie cienkie staniki więc dzięki wkładkom nie przebijaja mi sutki 😅
Ja kawę też piję namiętnie ale piłam też w ciąży. Jedynie przy covidzie nie piłam a tak to must have jedna a ostatnio to dwie. I to takie z ekspresu, żadne inki 😅😅
Ja tak mam - nawet odliczam godziny do 21:30 bo wtedy starsza idzie spać (młodsza czasem też). Do tego starsza zaczęła moczyć majtki. Nie wiem czy to przypadek czy reakcja na pojawienie się siostry ale już od 1,5 roku jest odpieluchowana a teraz takie wpadki 🤦🏼♀️ Do tego jestem też gównianą żoną i gównianą panią domu 😄 - nie mam czasu dosłownie na nic. A jeszcze na dobicie dzisiaj wizyta teściów 🙈
-
Po prostu Zoe wrote:A jak je odstawiłaś? Na początku karmienia dawalas bez? Czy raczej jak pierwszy głód zaspokojony i dopiero wtedy podmianka?
Próbuję od razu bez osłonek. Czasem mu w trakcie wypadnie pierś i już nie umie złapać i wtedy zakładam osłonki. Na razie więc jest to trochę mieszane ale wystarczyło kilka razy, że possał bez i widzę różnicę w laktacji. Zaraz będzie położna żeby go zważyć. -
Hihi, pamiętam kiedyś wątek, że chcemy aby ciąża się skończyła, że nas wykańcza martwienie się o ciążę 😅 teraz po urodzeniu chcemy aby dziecko było większe i bardziej samodzielne 😅 później będziemy chciały żeby poszło do szkoły az w końcu samo się utrzymywało 😂
Przy moim starszaku, młodszy to anioł, wiadomo daje w dupe, noce nieprzespane, nieodkladalny, cały czas na cycu. Ale daje radę. Chusta jest moim najlepszym przyjacielem. Gorzej jak mały diabeł przyjdzie z przedszkola. Wtedy zaczyna się istny cyrk. Mam nadzieję że jak Olaf podrośnie, młodzi zajmą się sobą. Ale szczerze? Chciałabym żeby czas stanął w miejscu. Kocham ten czas. Nie jest łatwo, ale wiem ze będzie trudniej jak młodszy wyrośnie, bunt dwulatka, trzylatka. Na chwilę obecną kocham ten czas, jestem spełniona. Uwielbiam przytulać, karmic, przewijać młodego. Myślę, że ta dwójka dzieci to najlepsze, co mnie spotkało 😍Bajka111, KasiaC, Mala_syrenka, NatkaZ, _agrafka_, Cyprysek89, Dani, Nicia, Niezapominajka5 lubią tę wiadomość
-
ja dzień zaczynam od dwóch cappucino na raz i w ciągu dnia poprawiam trzecim.
nam lewe oczko cały czas ropieje, przez tydzień zakrapialismy kroplami Floxal ale chyba niewiele dało bo wszystko wróciło i to mimo masaży. Mnie coraz bardziej niepokoi też trądzik młodego, nie ma już takich upałów a on nadal ma taką kaszkę na całej buzi i głowie
Cypisek, u nas dokładnie to samo z tym ssaniem. Mąż się śmieje, że jak nie zabiorę od niego tego ssaka to on zaraz mleka dostanie
NIkola, nam w szpitalu też jedzenie jakoś szło, a w doku jakby odumiał się łapać i musiał uczyć się na nowo.
Może mi się tylko wydaje ale odkąd daje mu smoczek (lovi) mam wrażenie jakby lepiej i łatwiej się zasysał. Lovi poleciła nam neurologopeda bo podobno nie hamuje odruchu ssania.
U nas po wczorajszej masakrze, gdy spała 40 min dziś tylko dwie pobudki w nocy, no normalnie luksus (fakt, młody przed snem opróżnił mi cycki na amen a mąż poprawił mu jeszcze 110ml odciągniętego) -
W końcu mam różowego bobasa a nie żółtego ☺️
Czy jak odciągacie pokarm to pobudzacie jakoś piersi? Ciepłe okłady czy coś takiego? Mi się udaje odciągnąć tylko kilka ml. Muszę zbierać z dwóch dni, żeby podać to małemu
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
Marta9191 wrote:W końcu mam różowego bobasa a nie żółtego ☺️
Czy jak odciągacie pokarm to pobudzacie jakoś piersi? Ciepłe okłady czy coś takiego? Mi się udaje odciągnąć tylko kilka ml. Muszę zbierać z dwóch dni, żeby podać to małemu
Ja nie pobudzam niczym. Jak mały sporo wisi to później odciągnę około 60 ml. Jak wychodzę, mąż podaje zapasy, jeżeli złoży się tak że chwile przed moim powrotem zjadł a mnie rozsadza to mam około 100-120 ml w 15 min.
Mi cdl mowila ze po każdym karmieniu po 15 min z jednego cycka mam siadać i odciągać 15 min. Na początku nie było tego wiele i tez musiałam magazynować żeby starczyło na jedno karmienie a teraz styka. Na nocną zmianę męża muszę tak ze dwa razy odciągnąć żeby było te ok 100-120 ml bo teraz ciagle go karmie i nie mam „opuszczonych” posiłków. Mam wrażenie ze ta metoda pobudziła laktację. Tydzień tak robiłam jak mąż był jeszcze w domu. Teraz wiadomo 😆 oby przetrwać a zapasy na noc robię jak mąż wraca
I chciałam powiedzieć ze u mnie był ból brzucha w nocy. Od razu dostał krople bio Gaja, termoforek, cyc i zaliczył odlot w pół godz bez późniejszego prężenia i za pierwszym razem dał się odłożyć do łóżeczka. -
Któraś z Was pytała czym się u nas objawiał skok rozwojowy, to u nas tak jakby „ ksiazkowo” objawy prawie wszystkie te co poniżej :
częstszy płacz,
potrzebę nieustannego, fizycznego kontaktu z mamą,
nagłe „pogorszenie” się zachowania dziecka oraz drażliwość.
Dodać do tego można również:
problemy z zasypianiem,
niespokojny sen,
bardziej intensywne niż zwykle odbieranie bodźców otoczenia,
problemy ze ssaniem lub jedzeniem. -
Ja robię metodą 7-5-3 tylko, że niestety nie udaje mi się robić tego 8 razy dziennie. Czasem zanim pójdę do łazienki, zjem coś i zacznę odciągać to mały już się budzi.
Już się zastanawiam czy nie darować sobie tego kp i karmić go tylko mm. Po mm rozgląda się, jest bardziej aktywny a po cycu zasypia i to na niedługo. Bardzo mi zależało na karmieniu piersią, ale nie wyrabiam już.Mały zamiast zjeść efektywnie to ciumknie chwilę i zasypia. Więc muszę go wybudzać. A tak dałabym butle, którą wypilby w kilka minut i byłby spokój na 3h. Nie wiem już na prawdę co robić. Dzisiaj go zważe i zobaczymy ile przybrał.
👱♀️29lat
PCOS, niedoczynności tarczycy, hashimoto, IO, wrogi śluz
👱♂️29lat
Morfologia 2%
1 IUI 07.2020 🍷
2 IUI 09.2020 🎉 -
My już po usg bioderek, niby wszystko Ok ale jak dla mnie lekarz starej daty, pytał czy mały kręci głowa, mówię ze tak ale wciąż preferuje jedna stronę a on na to : to proszę mu kilo cukru lub mąki podstawiać żeby miał opór…😳
Już mu nawet nie mówiłam ze dziecko było już konsultowane u fizjoterapeuty… -
Marta9191 wrote:Ja robię metodą 7-5-3 tylko, że niestety nie udaje mi się robić tego 8 razy dziennie. Czasem zanim pójdę do łazienki, zjem coś i zacznę odciągać to mały już się budzi.
Już się zastanawiam czy nie darować sobie tego kp i karmić go tylko mm. Po mm rozgląda się, jest bardziej aktywny a po cycu zasypia i to na niedługo. Bardzo mi zależało na karmieniu piersią, ale nie wyrabiam już.Mały zamiast zjeść efektywnie to ciumknie chwilę i zasypia. Więc muszę go wybudzać. A tak dałabym butle, którą wypilby w kilka minut i byłby spokój na 3h. Nie wiem już na prawdę co robić. Dzisiaj go zważe i zobaczymy ile przybrał.
Powiem jak ja robię. Łazienkę zostawiam na koniec bo za długo się schodzi (podmywanie, tantum rosa, osuszanie, octanisept, balsam Szostakowskiego), robię mega szybko kanapki albo płatki z jogurtem naturalnym, siadam przy stole, mały w wozku w zasięgu nogi ( żeby zakołysac jak zacznie jęczeć), odpalam laktator, nasadki układam tak żeby się same trzymały ( opieram na poduszce do karmienia i o brzeg stołu) mleko się odciąga, ja mam wolne ręce i wciagam kanapki. Czasem odciagam na kanapie jak mały jest w kokonie. Jak zaczyna bziuczec to go dotykam i znowu chwila spokoju. A jak bziuczy dalej to trudno. Krzywda mu się nie dzieje a chce tylko na ręce. Potrafię tez trzymać go uspanego na poduszce do karmienia a laktator niemal pod pachą i jadę 😅 niemal jak Noelle na czworaka nad małą 😁Marta9191, Santi_14 lubią tę wiadomość
-
Wszystkie zawsze dajecie podczas jednego posiłku z obu piersi? Jak mam poznać, że pierś jest całkowicie pusta i trzeba dać drugą? Mi mówiono, że mam karmić na przemian. Ale skoro mała potrzebuje coraz więcej mleka to tak się zastanawiam czy nie trzeba z obu dać.
Moja dalej smoczka nie akceptuje ( probowałam z trzech różnych firm) , a raz to już nawet próbowała mój łokieć ssać 🤣🙈 -
_agrafka_ wrote:My już po usg bioderek, niby wszystko Ok ale jak dla mnie lekarz starej daty, pytał czy mały kręci głowa, mówię ze tak ale wciąż preferuje jedna stronę a on na to : to proszę mu kilo cukru lub mąki podstawiać żeby miał opór…😳
Już mu nawet nie mówiłam ze dziecko było już konsultowane u fizjoterapeuty…
Agrafka, a pokazywał Ci na monitorze te bioderka? mi lekarz pokazywał i tłumaczył jak jest a jak nie powinno być. Powiedział, ze u nas układ książkowy i trzymać tak dalej, pamiętać żeby Młody układał nóżki w pozycji żaby