X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwcowe mamy 2022
Odpowiedz

Czerwcowe mamy 2022

Oceń ten wątek:
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 22 października 2021, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Bu :) zdaje się, że gdzieś Cię już widziałam. Cieszę się, że jesteś tu z nami i mam nadzieję, że zostaniesz. Rozumiem, że po tylu przejściach pewnie masz trochę ostrożne podejście, ale zobaczysz, że wszystko będzie dobrze. :)

    Trafiłaś idealnie, bo wspieramy się tu z dziewczynami nawet jeśli chodzi o pierdołę. Myślę, że to też jest ważne żeby w tym pięknym, ale wymagającym dużo cierpliwości czasie- po prostu nie zwariować :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 17:15

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Did Ekspertka
    Postów: 131 63

    Wysłany: 22 października 2021, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Część dziewczyny, chciałam się przywitać, na forum jestem od 2015 roku, kiedy dołączyłam do grupy "Staraczki - grupa wsparcia". Nie będę zanudzać moją historią, skrót jest w stopce, a może ktoś mnie kojarzy z innych tematów :) Mam nadzieję, że nadszedł mój czas i przez kolejne miesiące będę tutaj z Wami. Choć jeszcze nie potrafię się tak cieszyć jak Wy, każdej z Was mocno kibicuję! Czuję się wyjątkowo dobrze, mam super humor, ciągle jestem głodna i niestety dopadła mnie bezsenność. Nie śpię po nocach, a pracę mam bardzo intensywną, więc czuję się jak na dopalaczach :) Poza bólem brzucha (czasem mnie przeraża) i wrażliwymi piersiami nic więcej się nie dzieje.


    18.10 bHCG = 555, kolejna 20.10 - 1756, a wczoraj widoczny malutki pęcherzyk. Kolejna wizyta 4.11.

    Kiedyś myślałam, że mój największy problem to uzyskanie ciąży, dzisiaj wiem, że jeszcze wiele przed nami, ale widzę, że dojrzeliśmy z mężem emocjonalnie do tego i podchodzimy do tej ciąży z dużą świadomością i wzajemnym wsparciem.

    Hej,trzymam mocno kciuki 😊 Czekam 4.11 na dobre wieści.


    Madlene28 dzięki za słowa pocieszenia. Pozdrawiam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 18:09

    Did
  • szarlotkaa Debiutantka
    Postów: 14 16

    Wysłany: 22 października 2021, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobry wieczór, Dziewczyny❤️
    Od dwóch dni leżę w łóżku i trafiłam na Wasz wątek, przeczytałam cały i postanowiłam założyć konto i do Was dołączyć❤️
    Ostatnią miesiączkę miałam 10.09, moje cykle trwają ok. 30-31 dni
    U lekarza byłam we wtorek- był to 5t4d ciąży- niestety na usg widoczny był tylko pęcherzyk i ciałko żółte, nie było zarodka nie mówiąc o serduszku :(
    Bardzo mnie to zasmuciło, ponieważ wróciły wspomnienia pierwszej ciąży w zeszłym roku... wtedy aż do 8 tygodnia ten sam widok, pęcherzyk i malutka kuleczka z ciałkiem żółtym... skończyło się lyzeczkowaniem- fizycznie szybko doszłam do siebie, niestety psychicznie dużo gorzej. Po poronieniu wykonałam tylko te podstawowe badania (bez genetycznych) - wszystko było dobrze...po lyzeczkowaniu miałam odczekać pół roku zanim zaczniemy się starac- był to także czas, podczas którego musiałam sobie poukładać to wszystko w głowie. Uznałam, ze to nieszczęśliwy przypadek i teraz już będzie dobrze- niestety po wtorkowej wizycie wróciły wszystkie lęki.
    Z lekarzem w kontakcie jestem od wykonania testu, dostałam tabletki duphaston. Następna wizyta także we wtorek, tak bardzo się boję!
    Jeśli chodzi objawy- tylko senność (ale pewno to tez wpływ tego, ze ograniczam kawę), bolesność piersi (tabletki), mdłości- jednak nigdy nie bez przyczyny-mdli mnie tylko na zapachy, przy wkładaniu szczoteczki do zębów, podczas dłuższego noszenia maseczki.

    Nawet nie wiecie jak mnie cieszy i jak bardzo zazdroszczę tym z Was, które widziały serduszko! Ależ to musi być piękne!
    Cieszcie się tym, Dziewczyny ❤️
    Dziś miałam takie popołudnie pełne marzeń...narodziny w czerwcu- to przepiękny miesiąc. Całe lato spacerów z takim maluszkiem... a później- można organizować urodziny na dworze! W parku, ogrodzie. Urodziłam się zimą i zawsze zazdrościłam kuzynce, która miała urodziny w czerwcu 😂 to były najfajniejsze przyjęcia!

    Ona_89' lubi tę wiadomość

  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 22 października 2021, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szarlotkaa rozumiem Twoje obawy, moja ciąża 5 lat temu zakończyła się w 10 tygodniu, serduszko przestało bić i również miałam zabieg. Rozpacz była ogromna, bo już wtedy staraliśmy się od dłuższego czasu. Dlatego nie zostaje nam nic, jak cierpliwie czekać. Obecnie też czekam na zarodek i serduszko. Również mam pełno obaw, ale udało się, to już wiele znaczy.

    Ana.Ta lubi tę wiadomość

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 22 października 2021, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem jakie to ciężkie. Ja też ostatnio tylko pęcherzyk i też się martwię. Po jeden ciąży pozamacicznej, 3 ciążach biochemicznych i przy utraconej ciąży w 8 tygodniu gdy wcześniej wszystko było ok i serduszko ładnie biło też się cały czas stresuję tym bardziej że ciągle pojawiają się krwawienia... Ale chcę wierzyć że teraz będzie Dobrze.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 22 października 2021, 19:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni** a robiłaś badania po poronieniu w 8 tygodniu? Co mówili lekarze?
    Ja nie robiłam i do dzisiaj nie wiem co było przyczyną...

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Zuzlo Autorytet
    Postów: 1160 786

    Wysłany: 22 października 2021, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wchodziłam dziś na stronę szpitala i pospisywałam ceny, ale nie mogłam znaleźć jeszcze z 5 badań i bez nich wyszło mi jakoś 260 zł 😓 ciekawe ile wyjdzie w Diagnostyce, albo Alabie 🤔

    córka - 2018 ✨
    syn - 2022 ✨
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 22 października 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Moni** a robiłaś badania po poronieniu w 8 tygodniu? Co mówili lekarze?
    Ja nie robiłam i do dzisiaj nie wiem co było przyczyną...

    Tak robiłam ale okazało się że pobrana próbka była niewystarczająca więc nie mogli zrobić badań. 😔 Także niestety nie wiem co mogło być przyczyną. Tym bardziej że do tego czasu ciąża się dobrze rozwijała.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 22 października 2021, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni** u mnie 4 wizyty było ok, słyszałam serduszko i na ostatniej lekarz robiąc USG długo się nie odzywał, od razu wiedziałam, że coś się stało... Te pierwsze tygodnie będą dla nas wyjątkowo trudne, a widzę, że jesteś tylko ok. 5 dni do przodu.

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 22 października 2021, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuzlo wrote:
    Wchodziłam dziś na stronę szpitala i pospisywałam ceny, ale nie mogłam znaleźć jeszcze z 5 badań i bez nich wyszło mi jakoś 260 zł 😓 ciekawe ile wyjdzie w Diagnostyce, albo Alabie 🤔


    Oj tak ja też patrzyłam .. za głowę się złapałam .
    U nas akurat w szpitalu najtaniej ,różnica cen ogromna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2021, 19:49


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Domi93 Autorytet
    Postów: 1007 386

    Wysłany: 22 października 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane , normalnie dziś odzylam .
    Rano była tragedia ale koło 15 pojechałam na miasto , podchodziłam po sklepach . Fakt ,że na razy mnie mdliło ale tyle to już mozna wytrzymać , aż człowiek inaczej się czuje chyba się dotlenilam po takim czasie siedzenia w łóżku 🙊🙊
    Nazarlam się migdałów ,może to ich zasługa ?🤣 🤔🤔
    Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć po południu duphaston 🤦🤦 wzięłam teraz dwie tabletki , i teraz myślę czy dobrze zrobiłam ....


    Synek 2014 ❤️❤️
    Sierpień 2020 💔

    Po burzy zawsze wychodzi 🌞 , czekamy okruszku ❤️🌈
    88c5s65ghu1a5nbl.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 22 października 2021, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, nie ma co rozpamiętywać. Też mam co, bo to w sumie moja 5 ciąża 🙈 w tym poki co 2 zakończone sukcesem. Trzeba patrzeć pozytywnie, a biegu wydarzeń i tak nie zmienimy. Cieszmy się tym, co mamy. Pozdrawiam nowe przyszłe mamusie :*

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Bu Autorytet
    Postów: 959 632

    Wysłany: 22 października 2021, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madlene28 dzięki, trzeba wierzyć, że to nasz czas! :)

    Madlene28 lubi tę wiadomość

    24.12.2023 II kreski pod choinkę
    21.06.2022 Alicja ❤️
    16.10.2021 niespodziewane II kreski
    ________________________________________________________
    leczenie 06.2014-03.2020
    06.2016 HSG - jajowody drożne
    Nasienie ok, tyłozgięcie, paciorkowiec
    3.03.2017 Amelia 10tc [*]
    09.2017 pusty pęcherzyk
    25.01.2018 START Provita Katowice dr Paliga
    22.05.2018 laparoskopia, endometrioza II stopnia
    4Q2018 doc Paśnik, nk 22%, KIR genotyp AA
    Zalecenia: Accofil, @13.05 - start IVF
    3.06.2019 transfer blastocysty 3AB 😞
    6.02.2020 scratching, biopsja - OK
    7.03.2020 KET blastocysty 2BB 😞
    Koniec leczenia…
    Mimo wszystko dziś jestem szczęśliwa 💪🏼
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 22 października 2021, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Moni** u mnie 4 wizyty było ok, słyszałam serduszko i na ostatniej lekarz robiąc USG długo się nie odzywał, od razu wiedziałam, że coś się stało... Te pierwsze tygodnie będą dla nas wyjątkowo trudne, a widzę, że jesteś tylko ok. 5 dni do przodu.

    Wspolczuje 😘 bardzo chcę wierzyć że tym razem to nasz czas.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 282 173

    Wysłany: 22 października 2021, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dorrotaaa wrote:
    Pięknie😁 ja nie wiem jak tytrzymam do 9.11 na wizyte haha a co dopiero tak późno,ja należę do bardziej niecierpliwych

    Przynajmniej już wszystko będzie widać 😁👍

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 282 173

    Wysłany: 22 października 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bu wrote:
    Cześć dziewczyny, chciałam się przywitać, na forum jestem od 2015 roku, kiedy dołączyłam do grupy "Staraczki - grupa wsparcia". Nie będę zanudzać moją historią, skrót jest w stopce, a może ktoś mnie kojarzy z innych tematów :) Mam nadzieję, że nadszedł mój czas i przez kolejne miesiące będę tutaj z Wami. Choć jeszcze nie potrafię się tak cieszyć jak Wy, każdej z Was mocno kibicuję! Czuję się wyjątkowo dobrze, mam super humor, ciągle jestem głodna i niestety dopadła mnie bezsenność. Nie śpię po nocach, a pracę mam bardzo intensywną, więc czuję się jak na dopalaczach :) Poza bólem brzucha (czasem mnie przeraża) i wrażliwymi piersiami nic więcej się nie dzieje.


    18.10 bHCG = 555, kolejna 20.10 - 1756, a wczoraj widoczny malutki pęcherzyk. Kolejna wizyta 4.11.

    Kiedyś myślałam, że mój największy problem to uzyskanie ciąży, dzisiaj wiem, że jeszcze wiele przed nami, ale widzę, że dojrzeliśmy z mężem emocjonalnie do tego i podchodzimy do tej ciąży z dużą świadomością i wzajemnym wsparciem.

    Strasznie się cieszę że z nami jesteś ❤️ byle do czerwca ❤️

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 22 października 2021, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi93 wrote:
    Kochane , normalnie dziś odzylam .
    Rano była tragedia ale koło 15 pojechałam na miasto , podchodziłam po sklepach . Fakt ,że na razy mnie mdliło ale tyle to już mozna wytrzymać , aż człowiek inaczej się czuje chyba się dotlenilam po takim czasie siedzenia w łóżku 🙊🙊
    Nazarlam się migdałów ,może to ich zasługa ?🤣 🤔🤔
    Z tego wszystkiego zapomniałam wziąć po południu duphaston 🤦🤦 wzięłam teraz dwie tabletki , i teraz myślę czy dobrze zrobiłam ....


    Domi, z migdałami się nigdy nie rozstawałam przy mdłościach i ratowały mnie zawsze z opresji :D co do duphastonu nie pomogę, bo nie miałam nigdy, ale jak to mówią: raz nie zawsze :)

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
  • Mango44 Autorytet
    Postów: 282 173

    Wysłany: 22 października 2021, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    szarlotkaa wrote:
    Dobry wieczór, Dziewczyny❤️
    Od dwóch dni leżę w łóżku i trafiłam na Wasz wątek, przeczytałam cały i postanowiłam założyć konto i do Was dołączyć❤️
    Ostatnią miesiączkę miałam 10.09, moje cykle trwają ok. 30-31 dni
    U lekarza byłam we wtorek- był to 5t4d ciąży- niestety na usg widoczny był tylko pęcherzyk i ciałko żółte, nie było zarodka nie mówiąc o serduszku :(
    Bardzo mnie to zasmuciło, ponieważ wróciły wspomnienia pierwszej ciąży w zeszłym roku... wtedy aż do 8 tygodnia ten sam widok, pęcherzyk i malutka kuleczka z ciałkiem żółtym... skończyło się lyzeczkowaniem- fizycznie szybko doszłam do siebie, niestety psychicznie dużo gorzej. Po poronieniu wykonałam tylko te podstawowe badania (bez genetycznych) - wszystko było dobrze...po lyzeczkowaniu miałam odczekać pół roku zanim zaczniemy się starac- był to także czas, podczas którego musiałam sobie poukładać to wszystko w głowie. Uznałam, ze to nieszczęśliwy przypadek i teraz już będzie dobrze- niestety po wtorkowej wizycie wróciły wszystkie lęki.
    Z lekarzem w kontakcie jestem od wykonania testu, dostałam tabletki duphaston. Następna wizyta także we wtorek, tak bardzo się boję!
    Jeśli chodzi objawy- tylko senność (ale pewno to tez wpływ tego, ze ograniczam kawę), bolesność piersi (tabletki), mdłości- jednak nigdy nie bez przyczyny-mdli mnie tylko na zapachy, przy wkładaniu szczoteczki do zębów, podczas dłuższego noszenia maseczki.

    Nawet nie wiecie jak mnie cieszy i jak bardzo zazdroszczę tym z Was, które widziały serduszko! Ależ to musi być piękne!
    Cieszcie się tym, Dziewczyny ❤️
    Dziś miałam takie popołudnie pełne marzeń...narodziny w czerwcu- to przepiękny miesiąc. Całe lato spacerów z takim maluszkiem... a później- można organizować urodziny na dworze! W parku, ogrodzie. Urodziłam się zimą i zawsze zazdrościłam kuzynce, która miała urodziny w czerwcu 😂 to były najfajniejsze przyjęcia!

    Kochana, będzie dobrze ❤️ na takim etapie każdy dzień przynosi zmiany. Ja w pierwszej ciąży u jednego gina miałam tylko pęcherzyk a za trzy dni u innego już zarodek z serduszkiem (chociaż teraz nie dam głowy czy to nie kwestia sprzętu gina 😏).
    Będzie dobrze ❤️

    Syn 2018

    zi13vfxmy87wsevh.png
  • szarlotkaa Debiutantka
    Postów: 14 16

    Wysłany: 22 października 2021, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję❤️ Ale jesteście fajne❤️
    Niestety nie robię bety- laboratorium niedaleko mnie aktualnie zajmuje się tylko wymazami i szczepieniami covid, do tego najbliższego mam 13 km i niestety remontują tam drogę , przez co tworzą się ogromne korki- moja wycieczka zaraz po teście ciążowym trwała tam ponad 3 h😱
    Wiec czekam, ale już mi raźniej - dzięki Wam 🙏

  • Madlene28 Autorytet
    Postów: 566 759

    Wysłany: 22 października 2021, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojoj, źle się dzieje dziewczyny. Ta godzina, a ja miałam atak wilczego głodu. Czułam, że jak nie zjem to umrę :D boję się o swoją wagę przy takim trybie spożywania posiłków 🙈 O drugim śniadaniu słyszałam, ale o drugiej kolacji jeszcze nie :]

    Córeczka - 25.12.2017r.
    Synek- 25.08.2020r.
    25.10.2021r- mamy ❤️

    w57v3e3kc4ld4kpi.png
‹‹ 37 38 39 40 41 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych - aplikacja starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ