Czerwcowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
Nowa_Ola wrote:Zmienię go, nie wróce do niego
Myślę że dobrze żeby wiedział o tym co się stało, bo na pewno prowadzi też inne ciąże. Musi być bardziej uważny i dokładny. Ja wiem jak jest z lekarzami, często szybko tylko rzucą na wszystko okiem, bo już jest spóźnienie, kolejka przed gabinetem itd a oni chcą wracać do domu, no ale nie. Zwłaszcza w przypadku ginekologów, którzy biorą odpowiedzialność za 2 życia.Hel lubi tę wiadomość
-
Teraz w czwartek mam wizytę u lekarza z Luxmedu, do którego poszłam, żeby mieć darmowe badania z krwi te, które trzeba wykonać w 2 i 3 trymestrze. W 1 trymestrze robiłam je sama w diagnostyce i zapłaciłam 800 zł ponad, więc tylko po te badania idę do Luxmedu.
Kaktusowa lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Kokosankaa wrote:Myślę że dobrze żeby wiedział o tym co się stało, bo na pewno prowadzi też inne ciąże. Musi być bardziej uważny i dokładny. Ja wiem jak jest z lekarzami, często szybko tylko rzucą na wszystko okiem, bo już jest spóźnienie, kolejka przed gabinetem itd a oni chcą wracać do domu, no ale nie. Zwłaszcza w przypadku ginekologów, którzy biorą odpowiedzialność za 2 życia.
Wiesz, ja chodzę do niego prywatnie i zazwyczaj mam wizytę jako pierwsza. Zaprasza mnie 10 min przed czasem do gabinetu. Jest spokojny, nie ma pośpiechu. Nie potrafię zrozumieć dlaczego olał wyniki.. Pójdę na wizytę 4.01 i zapytam go dlaczego tak mnie zostawił z tymKokosankaa lubi tę wiadomość
👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Cześć, może mi doradzicie, bo już miałyście prenatalne. przychodzę do Was z lipca 2024.
Zwolnił się jutro termin na te badania i zastanawiam się czy się przepisać. Jutro 11+5, w pierwotnym terminie 12+6. Wiecie czy to ma duże znaczenie? Oczywiście wiem, że maluch będzie większy wtedy, więc mnie to zastawia czy lepiej iść może jednak później? -
AEGO wrote:Cześć, może mi doradzicie, bo już miałyście prenatalne. przychodzę do Was z lipca 2024.
Zwolnił się jutro termin na te badania i zastanawiam się czy się przepisać. Jutro 11+5, w pierwotnym terminie 12+6. Wiecie czy to ma duże znaczenie? Oczywiście wiem, że maluch będzie większy wtedy, więc mnie to zastawia czy lepiej iść może jednak później?
Zależy od tego jakiej wielkości jest dziecko. Ja poszłam w czwartek i według om miałam 12t3d, a na usg 13t2d. Według kalkulatorów z internetu jeszcze inaczej mi pokazuje. Może się okazac, że pójdziesz jutro i lekarz nie będzie w stanie zmierzyć dobrze dziecka. Teoretycznie już w 11 można. Najwyzej zaryzykuj, ale nie odwołuj tej wizyty z 12+6 -
AEGO wrote:Cześć, może mi doradzicie, bo już miałyście prenatalne. przychodzę do Was z lipca 2024.
Zwolnił się jutro termin na te badania i zastanawiam się czy się przepisać. Jutro 11+5, w pierwotnym terminie 12+6. Wiecie czy to ma duże znaczenie? Oczywiście wiem, że maluch będzie większy wtedy, więc mnie to zastawia czy lepiej iść może jednak później?
Hej, ja bym poszła 12+6. Sama byłam w 13 tyg równym, wydaje mi się, że 11+5 dzieciątko może jeszcze być za małe i odeśle Cię z kwitkiem👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Kaktusowa wrote:Zależy od tego jakiej wielkości jest dziecko. Ja poszłam w czwartek i według om miałam 12t3d, a na usg 13t2d. Według kalkulatorów z internetu jeszcze inaczej mi pokazuje. Może się okazac, że pójdziesz jutro i lekarz nie będzie w stanie zmierzyć dobrze dziecka. Teoretycznie już w 11 można. Najwyzej zaryzykuj, ale nie odwołuj tej wizyty z 12+6
-
Mnie od środy ciagle boli podbrzusze i mam wrażenie, ze promieniuje na cały brzuch włącznie z uciskaniem jelita. Nie sa to skurcze, ale ból jest ciągły i dość upierdliwy. Jednoczenie od środy zaczął mi rosnąć brzuch, dziś już jest duży i okraglutki wiec pewnie stad te bole. Do tego wróciły mdłości. Zadzwoniłam wreszcie do położnej, kazała wziąć nospe i magnez i dac znać wieczorem. Przeszło praktycznie od razu. Zastanawiam się, czy takie bóle są normalne choć w necie piszą, ze jak najbardziej, bo wszystko się rozciąga i rośnie.
-
AEGO wrote:Teoretycznie jak byłam w czw na wizycie to CRL 4,5, więc powinno stykać. Ale też się skłaniam trochę, mimo ciekawości i obaw do późniejszego terminu.
Ja to Cie doskonale rozumiem bo sama jestem niecierpliwa, ale tutaj jednak bym Cie namawiała na ten późniejszy termin 😊 jak dzwoniłam się umówić i chciałam iść w 11±6 to Pani w recepcji mi odradziła i powiedziała, że bezsensu bo mało co zobaczy Pani doktor i ustawiła mi na 12t3d A to niby tylko kilka dni różnicy:)AEGO, Kokosankaa lubią tę wiadomość
-
Kfiatuszek666 wrote:Mnie od środy ciagle boli podbrzusze i mam wrażenie, ze promieniuje na cały brzuch włącznie z uciskaniem jelita. Nie sa to skurcze, ale ból jest ciągły i dość upierdliwy. Jednoczenie od środy zaczął mi rosnąć brzuch, dziś już jest duży i okraglutki wiec pewnie stad te bole. Do tego wróciły mdłości. Zadzwoniłam wreszcie do położnej, kazała wziąć nospe i magnez i dac znać wieczorem. Przeszło praktycznie od razu. Zastanawiam się, czy takie bóle są normalne choć w necie piszą, ze jak najbardziej, bo wszystko się rozciąga i rośnie.
Mnie tak tępo bolał brzuch wkoło pępka przez 3 dni od popołudnia aż do zaśnięcia i to przed prenatalnymi, myslalam, że zeswiruje od myślenia, że to coś złego, a to widocznie macica się rozciągała. Brałam wtedy magnez, ale tak średnio pomagał. Wydaje mi sie, że poki skurczy nie ma i plamienia to nie ma powodu do obaw. W razie wątpliwości pisz do lekarza.Kfiatuszek666 lubi tę wiadomość
-
Nowa_Ola, może lekarz zignorował ten wynik ze względu na to, że przeciwciała odpornościowe wyszły bardzo wysokie, a te zakażeniowe bardzo niskie? Pewnie założył, że to jakieś pozostałości po przechorowaniu. Ale oczywiście bardzo dobrze, że się tym zajęłaś, trzymam kciuki za dobre wieści od lekarza zakaźnego
Nowa_Ola, Kfiatuszek666 lubią tę wiadomość
👧❤️ 19.06.24 -
Kaatii wrote:Nowa_Ola, może lekarz zignorował ten wynik ze względu na to, że przeciwciała odpornościowe wyszły bardzo wysokie, a te zakażeniowe bardzo niskie? Pewnie założył, że to jakieś pozostałości po przechorowaniu. Ale oczywiście bardzo dobrze, że się tym zajęłaś, trzymam kciuki za dobre wieści od lekarza zakaźnego
Być może, ale to bardzo niepokojące, że nic nie powiedział, zignorował, nie zlecił powtórki dzięki👩❤️👨🐈🐈⬛🐕
05.2023 - 💔
07.2023 - 💔
06.2024 - 🩵 -
Kaatii wrote:Nowa_Ola, może lekarz zignorował ten wynik ze względu na to, że przeciwciała odpornościowe wyszły bardzo wysokie, a te zakażeniowe bardzo niskie? Pewnie założył, że to jakieś pozostałości po przechorowaniu. Ale oczywiście bardzo dobrze, że się tym zajęłaś, trzymam kciuki za dobre wieści od lekarza zakaźnego
W duchu myślę tak samo
-
Kaktusowa wrote:Mnie tak tępo bolał brzuch wkoło pępka przez 3 dni od popołudnia aż do zaśnięcia i to przed prenatalnymi, myslalam, że zeswiruje od myślenia, że to coś złego, a to widocznie macica się rozciągała. Brałam wtedy magnez, ale tak średnio pomagał. Wydaje mi sie, że poki skurczy nie ma i plamienia to nie ma powodu do obaw. W razie wątpliwości pisz do lekarza.
Na początku myślałam, ze może coś mi leży na jelicie właśnie i stad te bóle i wzdecia. Ale teraz po nospie jak bolu nie ma i wzdęć tez nie to może to jednak to o czym myślę? Bo ciagle słyszę ciche przelewanie i bulgotanie… -
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny. Chwile mnie nie było, bo choroby nas nie odpuszczają… Nadrobiłam troszkę co pisalyscie, bo akurat siędzie u fryzjerki i miałam czas. Kurczę zaskoczylyscie mnie dyskusja o cmv. Ja nie miałam ani w pierwszej ciąży ani teraz badanego cmv, interesowałam się tym tematem w pierwszej ciąży i od kilku źródeł się dowiadywałam, ze od tego badania w ciąży się odchodzi, bo nic z nim za bardzo nie można i tak zrobić nawet jak wyjdzie dodatni 🤷🏼♀️ trzymam kciuki Ola, żeby jednak wszystko było ok ❤️✊🏻
Kaktusowa, Nowa_Ola, Coffeebreak lubią tę wiadomość