CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Axana, Klarunia gratulacje!! Dużo zdrówka dla Was i Maluszków
Klarunia nie strasz ;( a co dostajesz przeciwbólowego? Jak szybko wstałaś? ja po wyrostku przez miesiąca chodziłam przygieta. Teraz staram się nie myśleć co będzie. Skupiam się na najważniejszym - Synku, żeby urodził się cały i zdrowy.
Teqz dziękuję, że piszesz o połogu. Taki plus
Ja wczoraj upiekłam ciasto i poszło w godzinędziś póki co wstawiłam pranie. Mam nadzieję, że przeschnie zanim mąż wróci. Kupiłam prezent na dzień taty i wolałabym, żeby nie widział. A muszę jeszcze wyprasować
Ogólnie mąż każe mi odpoczywać póki jeszcze mam czas, bo za chwilę życie Nam się odmieni;) ale ja po tym leżeniu mam tak dość odpoczywania, że muszę coś robić. U mnie żadne sprzątanie nie wchodzi w grę, ale coś lekkiego porobić muszę. Czas szybciej zleciklarunia1978 lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:fasola u nas ten sam problem z kapturkami w nocy ile razy musiałam ja przebierać bo polana całym mlekiem ona i ja,pieluche jak podkladam to do południa już jest cała mokra bo jak naleci do kapturka i leci ciurkiem to ona dlawi się i te n nadbiar muszę odcisnąć do pieluchy albo kapturek spadnie i londuje na nas .
No to jest przekleństwo tych kapturkow. Już nie mówiąc o tym że jak jestem spocona to się przesuwają i odklejaja. Pamiętam jak na początku się cieszyłam że mała tak ładnie ssie a później patrzę a plama wielka na poduszce do karmienia ...
Teraz już jakoś ogarnelam żeby się nie odklejaly w trakcie jedzenia ale za to mała tera z potrafi mi ręka stracic.. Ale co zrobić . Próbowałam do sutka dostawić bo się trochę wyciagnrly ale łapie zassie 2 razy i puszcza . Wydaje mi się że już się przyzwyczaiłam do nakladek . -
Anitka201 wrote:My mieliśmy podobnie kilka dni temu i nagłe załapałam ze jak poklepuje młodego przy karmieniu w pupkę (rytmicznie) to skupia się bardziej na jedzeniu niz denerwowaniu. Spróbuj, mam nadzieje ze i u Was pomoże. Dziecko nie może się skupić na kilku czynnościach i podejmuje ssanie.
Spróbuje ! Już łapie się wszystkiego żeby mała była spokojna . Dziś była położna i mówiła że mam spróbować jeszcze espumisanu bo mała nie ma typowo kolek tylko może jelitka jeszcze niedojrzałe i trzeba je trochę wspomóc.
Ale za to waga pięknie idzie w górę. W tydzień nabrała 400g !Anitka201 lubi tę wiadomość
-
Możecie polecić jakieś kapturki albo nakładki na sutki, ja już umieram dzisiaj. Musze sobie czymś pomóc w bólu.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
U mnie też połóg była na początku spokojny a po tygodniu zaczęły wylatywac jakieś skrzepy jeden to taki duży i od nowa krwawienie taką żywa krwią oczywiście panika i od razu do położnej kazała się obserwować jak będę zuzywqc 5podpasek to mam iść do lekarza ale jakoś uspokoilo się.
Fasola to ja zawsze jestem mokra od mleka mi też wydaje się ze już przyzwyzaila się bo jak wczoraj odciagnelam do butli to nie zaciagnela się tak jak przy piersi tylko delikatnie bo z nakładek jak pociągnie leci już samo .
Dziewczyny czy wasze dzieci na kp puszczają fonntany moja raz w szpotalau takim swierzym mlekiem wymiotowala a dzisiaj już takim przetrawuonym calye szczecie miałam ja na rękach , próbuje jej odbiac ale niegdy jescze nie udało się po takiej akcji boję się jej zostawić sama
Jeszcze nasza zmora jest nos ciągle zatkany nie mogę jej go oczyścić psikam solą Ale to nic nie dajema też plamy jakieś które jej wyskakują i znikają położna mówi ze pewnie przegrzala sie w szpitalu I kapac ja w krochmalu albo w oliatum
-
My kupiliśmy espumisan wczoraj. Wieczorem po 4 kropelkach przez pół godziny puszczał bąki, rano znowu sie prężył i dostał znowu, ale na razie śpi i nic nie słysze.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ja na początku też używałam kapturków i podkładałam tetre pod jego twarz i mój cyc i nic nie pobrudziliśmy mimo tego że też czasem się odklejały. Na początku używałam cały czas, później tylko jak nie chciał chwycić, a teraz sutki same już się wyciągnęły i dajemy radę bez
A co do połogu to ja krwawienie małe, bo małe ale mam nadal. Właśnie przy cc lepiej czyszcza i chwała im za to bo jakby nie było po operacji macie inne problemy niż myśleć jeszcze o tym co się dzieje na dole :p też zdecydowanie wolę rodzic niż trwać w połogu -
Axana, klarunia gratulacje
Ja też używam kapturków i pierwsze niby ok ale też odklejały się i mleko pod spodem leciało wczoraj wysłałam męża do apteki kupił medele i póki co widzę różnicę na dobre. Lepiej się trzymają na pewno, zobaczymy jak będzie dalej.
Co do porodu i połogu. W chwili porodu myślałam że jest strasznie ale teraz mogę rodzić na nowomoże też dlatego że połóg też bardzo dobrze przechodzę tylko dzień porodu miałam ciężko przez większą utratę krwi a od tej pory narzekać nie mogę.
Dzięki Annaya że pytaszmysle, że już powoli lepiej. Tak jak któraś dziewczyna pisałam zauważyłam, że jak pospie dłużej to też nie mam tej placzliwosci takiej. Poza tym cieszę się że jednak mała się najada skoro przybiera na wadze. Póki co wszystko idzie do przodu ( odpukac ). A jak u ciebie, jakieś oznaki zbliżającego się porodu ?
Ach i powiem ci jeszcze że jak byłam przerażona trochę tym szpitalem po oglądaniu tak teraz mogę powiedziec, że wszystko tam na 6+ bylo na prawdę super opieka wszystko masz zapewnione w dodatku jednak miałam ten pokój z mężem na prawdę czułam się tam dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 12:11
klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magda33 wrote:Możecie polecić jakieś kapturki albo nakładki na sutki, ja już umieram dzisiaj. Musze sobie czymś pomóc w bólu.
Ja mam avent rozmiar S i te podobno są bardzo dobre przynajmniej każda położna tak mówiła.Magda33 lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:U mnie też połóg była na początku spokojny a po tygodniu zaczęły wylatywac jakieś skrzepy jeden to taki duży i od nowa krwawienie taką żywa krwią oczywiście panika i od razu do położnej kazała się obserwować jak będę zuzywqc 5podpasek to mam iść do lekarza ale jakoś uspokoilo się.
Fasola to ja zawsze jestem mokra od mleka mi też wydaje się ze już przyzwyzaila się bo jak wczoraj odciagnelam do butli to nie zaciagnela się tak jak przy piersi tylko delikatnie bo z nakładek jak pociągnie leci już samo .
Dziewczyny czy wasze dzieci na kp puszczają fonntany moja raz w szpotalau takim swierzym mlekiem wymiotowala a dzisiaj już takim przetrawuonym calye szczecie miałam ja na rękach , próbuje jej odbiac ale niegdy jescze nie udało się po takiej akcji boję się jej zostawić sama
Jeszcze nasza zmora jest nos ciągle zatkany nie mogę jej go oczyścić psikam solą Ale to nic nie dajema też plamy jakieś które jej wyskakują i znikają położna mówi ze pewnie przegrzala sie w szpitalu I kapac ja w krochmalu albo w oliatum
Właśnie dziś mówiłam położnej ze mała ulewa. Najczęściej jak się pręży przy kupce. Mówiła że to normalnie . Tex czasami świeżym mlekiem a czasami już takim przetrawionym. Ale to ulewanie jest raz na jakiś czas .
Powiem ci że jak moja mała ulewa i jest na plecach to się nie krztusi mimo że czasami ma głowę prosto . Ja mała odbijam ale nie zawsze mi się uda;/ -
Fasola ale u nas dwa razy to było jakby wyemitowała cala ja byłam mokra to pod takim ciśnieniem jak fontanna.Bo tak normalnie czasem kuleje i jak leży na plecach z głową na boku to nic się nie dzieje ale to są małe ilości . To ja chyba sza muszę wysłać bo kupił mi po porodzie z campol . Mi do lewej piersi udaje się ją dostawić bez nakładki wtedy nawet spokojnie ładnie je a nie tak lapczywie. U nie pokarmu jest bardzo dużo bo wystarczy że ona raz pociągnie to już leci samo.
Dużo jeszcze jest dziewczyn w ciąży ,co to dziewczyny czekacie na pełnię ? Widziałam wcześniej ze chcialyscie rodzić dzisiaj
Czy ktoś wie co u Leiry ? Ale ona już na pewno po.
Zielonka u mnie na początku też było ładnie mało krwawienia a w środę jak poleciLo to myślałam że jakiegoś krwotoku dostałam. Ja mogę rodzić Ale nie przechodzić połogu :d
Od pobytu w szpitalu jak ja tak pokuli po nóżkach raczkach główce od tamtej pory jest taka niespokojna ma czasem takie zrywu z płaczem . Tego szpitala taki Plus ze Mała ma podrobione badania bo miała usg brzuszka główki przeswietlenie płuc morfologie 3razy robiona ,mocz posiew krwi i moczu ,cpr nawet elektroity miała sprawdzane. -
nick nieaktualny
-
Fasola1234 wrote:Spróbuje ! Już łapie się wszystkiego żeby mała była spokojna . Dziś była położna i mówiła że mam spróbować jeszcze espumisanu bo mała nie ma typowo kolek tylko może jelitka jeszcze niedojrzałe i trzeba je trochę wspomóc.
Ale za to waga pięknie idzie w górę. W tydzień nabrała 400g !
-
Co do krwawienia to widzę ze u mnie jest mocniejsze jak młody domaga się bardzo częstego przystawiania do piersi.
Dzisiaj tez przeforsowalam i trochę za dużo się nadzwigalam i również zaczęłam dużo modniej krwawić.
U nas chyba wyszło jakieś uczulenie po maśle orzechowym (takim 100% z orzeszków) jadłam od 2 dni jako coś nowego i widzę ze niektóre kupy zielone i ze śluzem i wysypka na klatce piersiowej. Muszę odstawić i za jakiś czas spróbować znowu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 12:41
-
Ja to znowu krwawiłam z półtora tygodnia teraz tylko plamie. Tylko jest trochę krwi jak dłużej ściągam mleczko.
Mi doradca poleciła kapturki campol i są fajne, tylko młody ssak ich nie lubiech,cyc be,kapturki be to muszę mu ściągnąć mleko bo mam w cycach. Chociaż teraz się domaga jedzenia nawet co 1,5/2 godz to muszę co 3 porcję dawać mm bo nie dam rady tyle wyciągnąć
-
Gratuluję nowym mamom!! Super kochane!
Joaszo powodzenia na wizycie
Dziewczyny w pierwszej/drugiej dobie pojemność żołądka dziecka do 5ml! One naprawdę nie potrzebują nie wiadomo jak duzo. W drugiej dobie zwiększa się zapotrzebowanie na pokarm dlatego dziecko jest często przy piersi i jest to normalne, dzięki temu szybciej pojawia się nawał i większa ilość pokarmupo prostu trzeba przystawiać maleństwo do piersi. Nawet co chwilę, wiem że to upierdliwe, ale w szpitalu można sobie na to pozwolić.
Co do kapturków, dziewczyny jaką macie technikę zakładania ich? Czy położne wam dobierały rozmiar? Czy wywijacie je nakładając na sutek?
Super maluchy rosną! Nasz Czaro też idzie na masę. W 6 dni 340gręce mldleją
Anitka201, Wonderland, Andziula_1988, zielonooka7, Joaszo, pumka1990 lubią tę wiadomość
-
Ja dziś wykorzystałam czas na małe zakupy bo też na jutro przewidziane wyjście na urodziny, więc musiałam prezent kupić
. No i się nie powstrzymałam z kupnem słodkich półśpioszkow z przeceny w Pepco:). Na drzemce córki robiłam obiad. Może uda mi się jeszcze odkurzyć auto bo wygląda w nim tragicznie.
-
Ruth, Anna, Axana cieszę się że macie Maluszki przy sobie.
Dziewczyny nie będę wymieniała żeby niechcący nie pominąć ale bardzo dziękuję za gratulacje i wcześniejsze wsparcie.
Cały stres ciąży minął jak zobaczyłam nasza coreczkę, Bianka to cały tatuś.
Jedna z Was napisała że czuła że mam dość tak okazało się że mimo wskazań i skierowania ale bez własnego wysoko postawionego lekarza wszędzie jestem zbywana. Do niedzieli zeszłego tyg odwiedziliśmy kilka szpitali i wszędzie mnie zbywano że zrobią cc ale kiedy zacznie się akcja. Paranoja. W pon rano je chłam na kolejną konsultacje do szpitala najbliżej mnie, oczywiście kolejka, po kolei odsyłali kolejne pacjentki zapisane i przeterminowane 42 tydzień no i chyba, ę stresu dostałam tak wielkich skurczy że zaczęłam rodzić. No i przyjęli M ie na oddział na pon wieczorem szykowali cc, ja jak się uspokoił am to i akcja się wy iszyla ale zostawili mnie na patologii ciąży z planowana cc na środę. I tak cała ciąże myślałam o innych szpitalach a wylądowała w zupełnie innym. Ale może to było przeznaczenie bo jestem tu bdb, aopiekowana. Po cc trzymają 4 5 dni i wypuszczają kiedy wszystko jest naprawdę dobrze z mamą i dzieckiem. Byc może mój problem jest taki ze uruchomienie po cc przeprowadzili po 16 H nie spieszy Li się ,
W tym czasie położne same w zasadzie zajmowały się małą podawałybdo karmienia przebieraly a teraz liczę że będzie lepiej
Chociaż boli jak diabli najbardziej przy wstawaniu, schylaniu nie mówiąc o odkaszlnieciu.
No i brak pokarmu, Bianka ma mega silny odruch ssania a tu pusto i wscieka się, ja za punkt honoru postawiła sobie ze nie dokarmiłam ale zaczęły spadać jej cukry i była bardzo rozdrazniona po wypiciu Emfamilu zadowolone dziecko i przespała całe 3 godz. Wspomagam się czym mogę laktator, karmi, herbatki no i nie śpię w nocy bo mała Pr, y cycu mam nadzieję że zaskoczy. Jestesmy mega szczęśliwi a mój mezuś na starość oszalał cały czas się Nią zachwyca, nosi, ogląda.
Z dziewczynami mimo że też był wpatrzony to nie aż tak no i to on wybierał imię. Lb)Magda33 lubi tę wiadomość