X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny nie odzywalam się bo nie mogłam w ogóle zalogować się na forum no już coś mnie trafialo.

    Gratuluję wszystkim rozpakowanym , widziałam był chwilowy postój a jak ruszyło to kilka na raz :)

    Mi jeśli nie uda się oduczyć małej od kapturkow i nie zacznie ciągnąć z piersi to chyba przejdziemy na butlę bardzo meczace jest karmienie na kapturkach, żałuję ze tak szybko poddalam się i użyłam kapturkow a nie próbowałam jej przystawiac.

    W środę przeżyłam koszmar zaczal bolec brzuch poszłam do łazienki a tam wyleciał ze mnie taki kilku cm skrzep a później kilka małych i zaczęłam krwawic od nowa czerwona krwią jak po porodzie ,teraz już wiem że to normalne było dla nie gorszy jest połóg niż sam poród.


    My w środę wyszliśmy do domu i od tamtej pory jes bardzo przewrazliwiona tak moje biedactwo kuli ze nie moglam wytrzymac wazedzie gdzie tulip mogli :( zaczyna łapać mnie depreseja wieczorami placze jak beaten z nia sama to również chce mi się płakać a większości jesteśmy same .

    Do szpitala poszliśmy z waga 3100 a wyszliśmy z waga 3620. Już od tygodnia nosimy rozmiar 62.

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    age.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gratuluję maleństw! :)

    Agnella no to kto wie, trzymam kciuki aby po wizycie z młodszą się ruszyło :D u mnie raczej nie ma co liczyć na ten weekend chociaż bardzo bym chciała..

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 657 537

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, gratulacje :)

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    26.05.2025 Dwa ❤️❤️
    05.06.2025 USG I trym.-wszystko ok 😁
    17.06.2025-Panorama,zdrowe 🩷🩷
    11.07.2025- 11,1 cm i 11,61 cm dzidziusiów 🩷
    5.08.2025 -połówkowe 308 g🩷 316g🩷
    13.08.2025-gin
    26.08.2025-poradnia w szpitalu
    29.08.2025-Echo serduszek
    preg.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Stał się cud. Młody wczoraj załapał calme! Cieszę się jak głupia bo moge spokojnie odciągać i czasami gdzieś wyjść :-)

    Super ! My za to od wczoraj ma avent i jest lepiej z krztuszeniem za to samo karmienie to ok 40 min w noc6 to już zasypialam
    My za to mamy kryzys kp mała przy piersi nie radzi sobie z kupka i cały czas się wygina. A nakladki spadaja i wszystko w mleku .;( ale mimo wszystko podejmuje próby. Nie chce żeby laktacja mi poleciała

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    fasola u nas ten sam problem z kapturkami w nocy ile razy musiałam ja przebierać bo polana całym mlekiem ona i ja,pieluche jak podkladam to do południa już jest cała mokra bo jak naleci do kapturka i leci ciurkiem to ona dlawi się i te n nadbiar muszę odcisnąć do pieluchy albo kapturek spadnie i londuje na nas .

    age.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axana, klarunia ogromne gratulacje dla Was ❤

    Klarunia daj sobie czas po cc. Każdy organizm dochodzi do siebie inaczej. Początki nie są łatwe, ale dużo tkwi w samej głowie. Ja sobie powtarzałam cały czas, że nie jest źle, że zawsze może boleć mocniej. U mnie było to 4 cięcie i dzisiaj z perspektywy czasu najgorzej wspominam wyciągnięcie drenu. Samo cc mogłabym przejść jeszcze raz ;) Trzymam kciuki abyś szybko doszła do siebie!

    Welonka bardzo mi przykro, że towarzysza Cj takie emocje. Najważniejsze, ze jesteście już w domu i że z malutką wszystko ok. Z dnia na dzień będzie na pewno coraz lepiej.

    U nas po zmianie butelek druga przespana nocka :) Pobudka co 3-3,5h, karmienie i spanie dalej. Mam nadzieję, że tak zostanie jak najdłużej :)

    Za równy miesiąc mamy chrzciny. Chciałabym mieć już to za sobą.

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam jeszcze napisać, że porównywałam pampersy zielone, białe i dady. W moim odczuciu najlepsze są te ostatnie, a najgorsze zielone pampersy. A jak to wygląda u Was?

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axana klarunia gratulacje !!!! :)

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella wrote:
    Ja myślałam, ze nie wytrwam, a tu już 39 tc. Także na spokojnie. Lekarz może sobie mówić.

    Agnella, Ty mnie nie dobijaj, ja chcę już rodzić:P. Bardzo bym się chciała wyrobić zanim goście z Niemiec przyjadą, naprawdę mnie to stresuje. Niby nie będą u nas mieszkać ale większość czasu będą piętro niżej u teściów bo tam jedzą wszystkie posiłki itd.a śpią jedną ulicę dalej. Więc pewnie co chwilę ktoś będzie zaglądał, pewnie będę zmuszona chodzić do teściów na kawę jak nie na obiad nawet bo zwykle teściowej mocno zależy na przynajmniej kilku wspólnych posiłkach w czasie ich pobytu. To nie na moje możliwości psychiczne w pierwszych dniach połogu. Będzie mi potrzebny spokój i nie będę chciała żeby ktoś kilka razy dziennie zaglądał do mnie. Potrzebuje chociaż kilku dni na ogarnięcie się. Najgorzej że ich przyjazd zwykle oznacza więcej teściowej w moim życiu a ja tego nie wytrzymam zaraz po porodzie.

    Niestety paradoks jest taki że oni chyba specjalnie chcą przyjechać jak najwcześniej z myślą że pomogą, zajmą sie2 starszą córką itd. Mieli niby przyjechać 30go a w końcu zdecydowali ponad tydzień wcześniej. Aż mi się beczeć chce że mogę nie zdążyć. Chyba już bym się nawet na to oxy zgodziła...

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola1234 wrote:
    Super ! My za to od wczoraj ma avent i jest lepiej z krztuszeniem za to samo karmienie to ok 40 min w noc6 to już zasypialam
    My za to mamy kryzys kp mała przy piersi nie radzi sobie z kupka i cały czas się wygina. A nakladki spadaja i wszystko w mleku .;( ale mimo wszystko podejmuje próby. Nie chce żeby laktacja mi poleciała
    My mieliśmy podobnie kilka dni temu i nagłe załapałam ze jak poklepuje młodego przy karmieniu w pupkę (rytmicznie) to skupia się bardziej na jedzeniu niz denerwowaniu. Spróbuj, mam nadzieje ze i u Was pomoże. Dziecko nie może się skupić na kilku czynnościach i podejmuje ssanie.

  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny!;) fajnie że już macie po;)

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 08:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha wrote:
    Zapomniałam jeszcze napisać, że porównywałam pampersy zielone, białe i dady. W moim odczuciu najlepsze są te ostatnie, a najgorsze zielone pampersy. A jak to wygląda u Was?
    U nas najlepsze pampers premium, później z lidla, następnie dada (tu młody lekko się odparzyl) .
    U nas chrzciny 12 sierpnia :-).

    Zastanawiam się czy zarejestrować młodego do pediatry..cała noc ciężko oddychał, ma zatkany nos.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 08:58

  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję kolejnym mamom!!
    I mam pytanie które mnie dzisiaj dopadło ;) DO mam które rodziły po raz drugi. Czy łatwiej Wam było w szpitalu? Pamiętam że przy pierwszej córce przez 5 dni pobytu w szpitalu nie zjadłam ani jednego obiadu i nie dlatego że były ochydne (bo to też), ale dlatego że nie miałam kiedy. Tak się stresowałam, że wyczynem było się umyć - więc na jedzenie nie miałam czasu. Jadłam tylko kromke chleba ze śniadania i to co mi mąż przywoził (jakieś przekąski, ale już nie pamiętam co ;p)

    Do lekarza jednak idę w poniedziałek o 15:30, a potem mogę rodzić ;p

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dziewczyny :)

    My wczoraj wylądowaliśmy u lekarza z ta pupa bo zrobiły się otwarte rany i nic niestety nie pomagało. Byliśmy najpierw na NFZ i byłam okropnie rozczarowana - lekarka powiedziała ze to może uczulenie na proszek do prania (!!!) a na moje pytanie czy nie raczej na pampersy to powiedziała „może”, nic nie przepisała i kazała zmienic proszek i płyn do prania ciuchów (komedia). Wieczorem pojechaliśmy prywatnie i od razu inne podejście - prawdopodobnie uczulenie na pampersy, koniecznie zmienić, dostaliśmy maść i zrobiła ze mną wywiad i na ulewanie nawet syrop przepisała (cała wizyta trwała 40min a na NFZ niecałe 2min).
    Kupiłam pampersy eco z rossmanna (bambusowe) i na razie będziemy tych używać, uczulenie wyszło (jeśli to to) na pampers premium care. Jak się wyleczymy to będziemy próbować innych, a potem chce przejść na wielo - mam kupione, ale niestety rozmiar jeszcze za duży.

    A co do połogu, to pewnie to trochę sprawka cc, ale dla mnie połóg super, praktycznie na początku krew ale nie jakieś ogromne ilosci,, a potem same plamienia, wiec nie taki diabeł straszny jak go malują :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 09:32

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    Gratulacje dziewczyny :)
    A co do połogu, to pewnie to trochę sprawka cc, ale dla mnie połóg super, praktycznie na początku krew ale nie jakieś ogromne ilosci,, a potem same plamienia, wiec nie taki diabeł straszny jak go malują :)
    Niestety moje wspomnienia są takie jak welonki. Połóg był zdecydowanie gorszy od porodu.

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Komcia wrote:
    Niestety moje wspomnienia są takie jak welonki. Połóg był zdecydowanie gorszy od porodu.
    A rodziłas sn? Po cc lepiej czyszczą wiec pewnie połóg „przyjemniejszy”. Napisałam to ku pokrzepieniu serc, ze nie zawsze połóg jest zły, ale to pewnie tez dużo zależy od osoby.

  • Komcia Autorytet
    Postów: 327 156

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    teqz wrote:
    A rodziłas sn? Po cc lepiej czyszczą wiec pewnie połóg „przyjemniejszy”. Napisałam to ku pokrzepieniu serc, ze nie zawsze połóg jest zły, ale to pewnie tez dużo zależy od osoby.
    Tak rodziłam sn. Tylko mnie też porozrywało bo dziecko było duże, a przewidywali przeciętne - spojrzałam na rozpakowane i jeszcze tak duże jak moja córa się u nas nie urodziło. Mocno liczę, że teraz zrobią cesarkę, a nie że mnie porozrywa, dziecko połamią ale grunt żeby było naturalnie. Ale fajne jest to co piszesz bo cc też się boję, to chociaż może połóg nie będzie koszmarem ;)

    gyxwroeqzjnzrj19.png
    piu3dqk3ljlr8vpa.png
  • Annaya Ekspertka
    Postów: 233 282

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Axana, Klarunia gratulacje! Jak dobrze, że macie już porody za sobą i najpiękniejszy prezent :)
    Klarunia, nie mogłam się doczekać na wieści od Ciebie, martwiłam się trochę jak się masz po tych wszystkich nieprzyjemnościach, choć czułam, że masz po prostu dość... Jeju jak dobrze, że już masz bezpiecznie swoją kruszynkę po tej stronie. Życzę Ci dużo siły i szybkiego powrotu do zdrówka, z każdym dniem będzie lepiej.

    Też chciałabym żeby i u mnie już ruszyło, może być hurtowo w ten weekend z Wami :) chociaż wczoraj doszłam do wniosku, że lepiej jak się nastawię się na poród w terminie, żeby się tak nie niecierpliwić, i zamiast zawodzić kolejnym upływającym dniem to się nimi cieszyć i dobrze wykorzystać jeszcze ten tydzień. Tak czy siak każdy dzień przecież nas zbliża do porodu... A jak najdzie mnie wcześniej to nic tylko się cieszyć :D

    Dziewczyny a Wy na co wykorzystujecie ostatnie dni w dwupaku?

    Welonka, trzymaj się dzielnie, przesyłam przytulaska, pamiętaj ile już masz za sobą i jaka jesteś silna, przetrwasz i ten czas. Super, że córa ładnie rośnie!

    Zielonooka, a u Ciebie coś lepiej?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 czerwca 2018, 10:01

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    2r8rk6nl0p40hkvi.png
    7u229jcgg4p5jd4c.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaya wrote:
    Dziewczyny a Wy na co wykorzystujecie ostatnie dni w dwupaku?

    Ja na przykład piekę dziś torta, bo jutro wybieramy się na urodziny znajomej :D A planów na przyszły tydzień jeszcze nie mam, więc pewnie będę cierpliwie czekać :P

    Aga9090 lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 15 czerwca 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja właśnie szukam pomysłu na jakieś przekąski bez mięsa na wieczór bo znajomi mają wpaść :p ale głównie to siedzę w domu, sprzątam i gotuję :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
‹‹ 1023 1024 1025 1026 1027 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ