CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Axana wrote:Jakie zabawki interesują Wasze pociechy?
Chciałabym coś kupić, bo na razie mamy tylko książeczki kontrastowe, które Młody uwielbia. Czym się lubią "bawić" wasze dzieciaczki 5-6 tygodniowe poza kontrastowymi książeczkami/kartami? -
U nas wczoraj była położna, mała waży 4300 g
niezłe ma tempo :p i właśnie jak ja przewijalam to zobaczylam że w końcu pępek odpadl! Ślicznie teraz brzuszek wygląda
wczorajsza nocka to był u nas dramat, ale dziś mała ma właśnie pierwsza pobudke :p
Joaszo, Dika lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej. Czytam Was codziennie ale nie mam kiedy wysmarować posta.
U nas istny armagedon. Mały coraz gorzej ssie cycka, bawi się nim, wypluwa, muszę co raz wkładać w trakcie karmieniapępek nadal mamy, 3 dni już przemywam spirytusem i mamy maść z antybiotykiem bo się paprze
dodatkowo dostaliśmy nystatyne na pleśniawki ale moim zdaniem to nie były pleśniawki bo po jednym przetarciu przeszło wszystko. Wczoraj był okropny dzień. Maly nie spał prawie cały dzień. Jedna porządna kimka prawie 3 godzinna a reszta to krótkie drzemki na rękach. Późnym wieczorem po kolejnej zabawie mojego syna cyckiem wysłałam męża po mam. Mały wypił 60ml o 21:25 i zasnął od razu. Spał do 1.05 i wtedy dostał moje mleko ściągnięte, wypił 50 ml i znów zasnął. Obudził się po 5 i do teraz wisi na cyckach. Ewidentnie coś się schrzaniło z jego ciągnięciem cycka...
Szczęśliwa mi położna też mówiła żeby karmić spod pachy to on opróżni te rejony
-
Anitka201 wrote:Motyl lamaze! Robi furorę zarówno teraz jak i u pierwszego synka! Na razie pokazujemy tylko strone czarno-biała ale później przejdziemy na kolorowa
U starszej córki super się sprawdziły więc myślę, że teraz będzie podobnie.
Anitka zapomniałam ostatnio napisać. Pięknie i jak wysoko Twój synek trzyma główkę. Moja Lucja jeszcze tak nie potrafi.
Joaszo współczujęNiestety początki są nieraz bardzo trudne, ale to minie i w końcu wszystko się unormuje.
-
Joaszo, nie pozwalaj na przesypianie przy piersi, ja wtedy wkładam palec i zabieram Małą od cycka, czekam az konkretnie zgłodnieje.
U mnie zapalenie jamy ustnej u starszej córci, też mamy ten sam antybiotyk, szybko pomaga.
Dziewczyny, z tym kryzysem to chyba zawsze jest co jakiś czas...u mnie są dni, kiedy leje się, bluzki po nocy mokre, ale czasami sa też, raczej rzadko, dni kiedy Mała co godzinę czy dwie wisi, ledwo odciągam 30ml z jednej, ale następnego dnia to się uzupełnia i jest znowu dużo pokarmu. To chyba normalne, nie ma co się tym martwić!!! Ważne, jest miesięczne przybieranie dziecka, tyje - jest dobrze
Ja karmię już prawie 5tygodni, bez świrowania, bez ważenia przed każdym posiłkiem i po, tak jak było ze starszą córcią ;-)Normalnie jetsem z siebie dumna
Ha, ja się obkupiłam w dwie sukienki, parę bluzeczek w Bon Prix, humor od razu lepszy, mam w czym chodzić i czuję się kobiecoNie dziwię Ci sie, że i u Ciebie nastrój bardzo dobry
No i córeczki w końcu tez małe kobietki i tez obkupione
U mnie z brzuszkiem u Dominiczki dalej problemy, spinania, długo kupka idzie, już przywykłam, myślę, ze potrwa to u nas do tego 3 miesiąca, oby nie dłużej.
Lotka, ładna waga maleństwaU mnie dziś dzień ważenia, parę dni temu córcia też wazyła 4300
Z tym ważeniem to już sie opanowałam, wkładam na wagę małą tylko co 3 dni
A było codziennie.
Trądzik znika - pomogło przemywanie 4 razy dziennie wacikiem z wodą, czasami rumiankiem. Gdzieś słyszałam opinię, że trądzik można potraktować można Octanisaeptem, coś wiecie na ten temat?
Zgadzam się z opinią o tym motylu z Lamaze - u córci długo służył, bardzo przydatna zabawka. Do dziś go mam, choć już nieco stargany po praniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 08:12
-
nick nieaktualnyJoaszo, prawdopodobnie masz kryzys laktacyjny (ja zresztą tez). Mały ma większe zapotrzebowanie na mleko i dlatego cały czas wisi na piersi. To podobno trwa kilka dni. Trzeba przystawiać tyle ile chce i pokarmu zrobi się więcej. Następny taki kryzys może byc w 6 tyg, potem w 3 i 6 mies.
-
nick nieaktualnyAgnella wrote:Joaszo, nie pozwalaj na przesypianie przy piersi, ja wtedy wkładam palec i zabieram Małą od cycka, czekam az konkretnie zgłodnieje.
-
Moje piersi nie ogarniaja mojego dZiecka przez to mam co troche twarde piersi albo flaki z wrazeniem ze nic tam nie ma. Np wczoraj zjadla o 22 i obudzila sie na jedzenie o2 i dopiero zjadla o 8 i to nie wiele
(oczywiscie nie spala do tej pory tylko do5)
U nas narazie ksiarzrczki kontrastowe i karuzela .
Pieknie maly podnosi glowe , moje nawet nie chca nia rusZyc
Oliwia od kulki dnia spi gora dwie godziny i sa to takie drzemki po pol godziny do 15jest wzglednie ma humor a pozniej marudzi. Kupy juz nie ma 3dzien bardzo meczy sie przy gazach:(
Co do mojego połogu raz dziennie pojawia się mały skrzep tkankowy dzisiaj jak narazie już sama żółta wgdzielina .Miałam teraz takie 3dni Że co Oliwia jadła okropnie bolał mnie brzuch nawet po porodzie nie odczuwalam aż tak -
Joaszo wrote:Problem w tym że on nie tyle co przysypia co nerwowo się kręci, wierzga rękami, nogami i głową i wypluwa sutek.
Joaszo, ja tak miałam cały początek...ale do rzeczy to teraz to czy tak jest przy obydwóch piersiach? Może tylko w jednej jest zastój? Wtedy dziecko się może denerwowac że nie leci szybko? A jak łapie to z otoczka? -
A co do podnoszenia głowy to ja byłam trochę wystraszona bo moja mała mając tylko 2 tygodnie już tak mocno miotała głową i podnosiła, raz nawet nagraliśmy filmik jak trzymała główkę 25 sekund :o
A to właśnie zdjęcie z przed ponad tugodnia:
https://zapodaj.net/6c4414bf6fef4.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 09:57
Dika lubi tę wiadomość
-
A ja mam schizę, ze starsza corcia zarazi siostrzyczkęvtym zapaleniem dziąseł
Najgirzej, ze używałam do odbijania tych samych tetr, które zakładam starszej do jedzenia
Mam nadzieje, ze Dominiczka się nie zarazi. Wypiorę te pieluchy na 60, chyba powinno starczyc?
Do tego maz do poniedziałku na agroturystyce. Ale z drugiej str jak go nie ma to lepiej sie organizuję i idzie dobrze. Byle do 21.00 wytrwac, wtedy kładę starszą coreczke spac i ulga po dniuWiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2018, 10:21
-
nick nieaktualnyKropka przy oby dwóch. Obawiam się że butelka zaburzyła ssanie cycka.
Co do kryzysu to nie wiem bo wczoraj jak daliśmy małemu mm i zasnął to usiadłam z laktatorem i po jego ciągnięciu po którym nadal był głodny ściągnęłam 90 mldziś rano znów przystawiłam, ciągnął i wypluwał na zmianę przy cycach obu był długo a już po godzinie krzyki. Mąż stwierdził że głodny, daliśmy mu 30 ml mm i zasnął od razu
problem chyba tkwi w tym że on nie umie się teraz porządnie najeść z cyckam ściągnę później pokarm i będziemy sprawdza czy po moim z butli będzie spokojny, w nocy po moim mleku z butelki zasnął.
-
Ja też się wystraszyłam jak moje dziecko mając tydzień podniosło główkę. Teraz już praktycznie mogę powiedzieć że ją trzyma-jak leży na brzuszku to bardzo długo i jak ją noszę na rękach to też nie chce głowy oprzeć tylko ciagle ją trzyma prosto. Ostatnio przewróciła się z brzucha na plecy!Bałam się czy coś się nie dzieje z napięciem mięśniowym ale ani pediatra ani położna nic takiego nie sugerowały a oglądają dziecko więc sama diagnozować nie będę
. Jednak wydaje mi się to ogromnie niesamowite.
Co do zabawek to ja myślałam że teraz tylko czarno-białe aż jedna ciocia przyniosła kolorowy pluszowy statek i jej pokazała-okazało się że mała wpatrzona w niego i niezle działa;). Lubi też pozytywke:).
Dzisiaj kończymy miesiąc:) -
nick nieaktualnyLucy010 wrote:Dziewczyny, czytam co piszecie i myślę, że tylko moja nie chce leżeć na brzuszku
przed jedzeniem trzeba, ale ona ciągle jest po jedzeniu.... je przeciez co godzinę lub częściej......