X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 28 lipca 2018, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia po kolejnej konsultacji dostała nutramigen... A ja nie mam już siły i czasu odciagnac pokarm bo mała śpi na mnie płacze . Jak nie mam pomocy to ciężko wygospodarować po te 10 min na pierś. Mam całą szuflade zapasu mleka więc po 3msc spróbujemy jeszcze jej wprowadzić.

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2018, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Witamy się w 1 miesiącu ;-) dziś mieliśmy USG bioderek i wszystko ok. Jutro mamy panią od chustonoszenia ;-) oby mój High Need Baby załapał bakcyla z chustą.

    Agnella ja zawsze jak Cię czytam to podziwiam Cię ile Ty jestes w stanie w domu zrobić przy dwójce dzieci. Pięknie wszystko ogarniasz i jeszcze czas na kawę znajdziesz. Naprawdę jesteś super mamą i daj już spokój z tym ważeniem ;-)
    A co do wybudzania to ja też nie wybudzam, mały tyje w oczach, pultasy ma, brzusio wielki, w dzień co raz je to niech w nocy śpi ;-)
    Kobiety a czy Wy mrozicie swoje mleko?? Ile czasu może być zamrożone w takim domowym zamrażalniku??

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 13:00

  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 28 lipca 2018, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola ja się Tobie nie dziwię. Rzeczywiście to już trwa tak długo, ten brzuszek i płacz córeczki. Tyle się meczysz zamiast cieszyć. Mała też się męczy. Konieczne są jakieś zmiany.

    Można przechowywać do 6 miesięcy w temperaturze -18st.

    Joaszo lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 28 lipca 2018, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda33 wrote:
    Fasola ja się Tobie nie dziwię. Rzeczywiście to już trwa tak długo, ten brzuszek i płacz córeczki. Tyle się meczysz zamiast cieszyć. Mała też się męczy. Konieczne są jakieś zmiany.

    Można przechowywać do 6 miesięcy w temperaturze -18st.

    Dokładnie.. w nocy odciaganie zabiera mi sen . A dwa już nie czuje takiej potrz3by skoro małej nie służy moje mleko . Jest to dodatkowy czynnik stresowy dla mnie jak mała np. Nie chce mi spać a ja wiem że 6h już mleka nie odciagalam a tak przynajmniej o jeden stres mniej!

    Magda33 lubi tę wiadomość

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 28 lipca 2018, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jaszo bo przy 2 dzieci na prawdę trzeba się ogarnąć. Dla mnie to co opisuje Angella to norma :-) do tego mój mały uwielbia piec wiec ciagle chce robić ze mną kolejne ciasta :-)
    Ja np codziennie wstaje o 5 i ogarniam siebie a następnie sprzątam łazienkę. Razem z mężem szykujemy śniadanie i o 6.30-7 wstaje starszak. W między czasie ogarnianie i karmienie młodszego. Do 8-9 mam posprzątany cały dom i wychodze z dzieciorami na spacer. Czasami dobrej godziny uda mi się ugotować obiad :-)
    Czasami się zastanawiam co ja robiłam przy 1 dziecku :-) podziwiam te mamy które maja 3-4-5 dzieci..to już musi być organizacja :-)

    Ha, Joaszo lubią tę wiadomość

  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 28 lipca 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam dzisiaj zaczac brac tabletki antykoncepcyjne i muszę poczekać teraz poczekać całą wkladke mam jakby w jasnej krwi i nie wiem teraz czy to może miesiączka czy nie

    age.png
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 28 lipca 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Jaszo bo przy 2 dzieci na prawdę trzeba się ogarnąć. Dla mnie to co opisuje Angella to norma :-) do tego mój mały uwielbia piec wiec ciagle chce robić ze mną kolejne ciasta :-)
    Ja np codziennie wstaje o 5 i ogarniam siebie a następnie sprzątam łazienkę. Razem z mężem szykujemy śniadanie i o 6.30-7 wstaje starszak. W między czasie ogarnianie i karmienie młodszego. Do 8-9 mam posprzątany cały dom i wychodze z dzieciorami na spacer. Czasami dobrej godziny uda mi się ugotować obiad :-)
    Czasami się zastanawiam co ja robiłam przy 1 dziecku :-) podziwiam te mamy które maja 3-4-5 dzieci..to już musi być organizacja :-)
    Dokładnie! Człowiek zupełnie inaczej wykorzystuje czas. Ja teraz nawet czasem poczytam książkę! Po prostu każde kolejne dziecko musi się jakoś wpasować w już obowiązujący porządek dnia ;) organizacja to podstawa! :)

    Fasola, najważniejsze żebyś ty była zadowolona z podjętej decyzji. Życzę ci aby teraz już było tylko lepiej :)

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 28 lipca 2018, 16:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety narazie w ogóle nie jest lepiej ale wszystko przychodzi z czasem . Więc poczekam i postaram się dawać sobie radę . Innego wyjścia nie mam :)
    Mąż na szczęście jest przez weekend ale potem możliwe że znowu pojedzie do Warszawy;(

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2018, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szacun kobiety !! Ja przy moim płaczku, cieszę się że obiad ogarniam. Ale jest postęp że smoczkiem lovi więc może będzie lepiej ;-)

  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 28 lipca 2018, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joaszo wrote:
    Szacun kobiety !! Ja przy moim płaczku, cieszę się że obiad ogarniam. Ale jest postęp że smoczkiem lovi więc może będzie lepiej ;-)
    Przy każdym następnym dziecku człowiek ma lepszą organizację :) Ja się bardzo bałam jak to będzie.

    Joaszo lubi tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 28 lipca 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja też podziwiam mnie ostatnio łóżkowe dni. Praktycznie cały dzień w łóżku. Na spacer nie wychodzę bo za gorąco. A mała zresztą cały czas płacze jak ja się odkłada;/
    Ale jakbym miała jeszcze jedno to ja nie wiem co bym z nim zrobiła gdy Misia płacze;D

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 448 318

    Wysłany: 28 lipca 2018, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolek też by tylko spał na rękach,czasami muszę dać go Alanowi bo nawet nie mogę pójść siusiu. Jak chce Karola odłożyć do łóżeczka to ma oczy jak 5 zł :/ najlepiej mu się spi na dworze ale w taki upał nie wyjdę w dzień.. Dzisiaj to już przegiął bo się budzil w dzień co 15 minut i płakał, raz zasnął w wozku i przespał prawie 3 godz.. Ale co ja się dziwię dziecku też jest gorąco a co dopiero kiedy leży, ja ledwo co dałam radę przeżyć ostatnie 2 dni a ma być jeszcze gorzej :/ teraz siedzę na tarasie a mały śpi na mnie bo jest chłodniej niż w mieszkaniu :)
    Jutro jest 29 malutki będzie mieć już 2 miesiące, masakra :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 21:13

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    preg.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 28 lipca 2018, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka201666 wrote:
    Jutro jest 29 malutki będzie mieć już 2 miesiące, masakra :D

    Łucja też jutro kończy 2 miesiące. Nie ogarniam ostatnio tego upływu czasu...

    Ciekawe co u dziewczyn, które przestały pisać na forum. Tini daj znać co u Was.

    Mam nadzieję, że nasz wątek przetrwa bo mimo, że to tylko internet zżyłam się z Wami dziewczyny.

    Fasola1234, Magda33, Joaszo, lotka1990 lubią tę wiadomość

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Kropka89 Autorytet
    Postów: 1303 1031

    Wysłany: 28 lipca 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ignacy skończył 2 miesiące dziś :) Zrobiliśmy zdjęcia i powspominaliśmy :) Niesłychanie szybko to minęło! No i jest już taki duży!

    Dziewczyny których dzieci płaczą, bardzo Was podziwiam! Trzymajcie się dzielnie :-*

    My intensywnie ćwiczymy oprócz ćwiczeń na asymetrię to leżenie na brzuchu, bratowa męża podpowiedziała mi żeby dziecku trochę pomóc lekko go podtrzymując pod paszkami i rzeczywiście mega pomogło! Mały juz się tak nie wkurza, ładnie trzyma głowę, wystarczyło mu pokazać dwa razy i juz sam umie! Jestem w szoku. I tez za radą fizjoterapeuty uciskamy dosc mocno część lędźwiowa. To mu pokazuje gdzie ma być środek ciężkości. Fajno bardzo że tak załapał. :)

    W te upały dużo śpi, a ja juz nie wiem w co go ubierać w pieluszce samej mu zimno w ręce i stopy ale w skarpetach i jakimkolwiek ubraniu się poci. Jak się karmimy (co jeszcze przychodzi nam z trudem i robimy to tylko w dzień a w nocy laktator i butla) to i ja i on mega się pocimy (on z wysiłku chyba a ja z bolu ;))

    Dopegyt (nadciśnienie)
    Pregna Plus
    Magnez (tężyczka)
    ————-

    2018👦
    2019👦
    2023 7tc 💔
    2025 ❤️ czekamy na Ciebie!

    preg.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 28 lipca 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie spimy... placzemy... przysniemy, budzimy sie I znow placzemy I tak caly wieczor. Ja.sie nawet nie klade, zoladek scisniety ze stresunczy sie przebudzi czy jednakn uda sie pospac. Myslalam, ze z goraca, ale nie. Prezy sie, ulewa, boli brzuch.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2018, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nasz bąbel dziś zrobił nam prezent z okazji swojego pierwszego miesiąca :-) załapał smoka, nawet sam z nim zasnął w foteliku, na spacerze spokój, zero płaczu tylko zabawa smokiem, nawet matka z nim do Lidla wjechała i zakupy zrobiła, po spacerze kąpiel i tu kolejny szok, bo bez płaczu zarówno w wanience i na przewijaku, po kąpieli zasnął przy cycu, przeniosłam do łóżeczka i tak już śpi prawie 1,5 h:-) ja nie nasze dziecko :-D no jakby tak to było co dzień to ja bym z pewnością odżyła :-)
    Kropka ja też zlana potem przy karmieniu razem z małym, biedny aż ma na buźce i uszach potówki.
    A i powiem Wam że dziś mały po tym smoczku lovi pięknie ssał cyca, nie bawił się cycem, nie wypluwał, nie gubił mleka, oby tak dalej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2018, 23:44

    Kropka89, Annaya, anna23, welonka lubią tę wiadomość

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 29 lipca 2018, 01:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dalej to samo..... nie spimy....

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 29 lipca 2018, 01:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy010 wrote:
    My dalej to samo..... nie spimy....


    Ehh trzymaj się! Moja odpukac zasnela od razu po jedzeniu! Ale pielucha nie przebrana

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 lipca 2018, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fasola, ja miałam podobnie z przejściem na mm przy I córci...Już nie dałam rady odlewać, siedzenie po nocy z tą ssawką na piersi skutkowało opuchlizną nóg, nie cieszyłam się macierzyństwem tylko myślałam, aby co 3-4 gdziny odlać mleko, nakarmić, odbić, przewinąć i znowu odlewanie....Mycie i gotowanie laktatora, życia nie miałam, nawet na spacery nie chodziłam, bo było trzeba zaraz uruchomić laktator...Odżyłam jak przeszłam na mm, widziałam do tego ile Mała je. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.
    Coś czuję, że teraz też nie wytrzymam długo z kp, zobaczymy jak to wyjdzie, w domu mam Bebiko, ale kupię albo Hipp albo Nan. Naczytałam się i słyszałam opinie o tym pierwszym mleczku, że powoduje kolki, jest ciężkim mlekiem dla niemowlaka do roczku.

    Ha, a sterylizator nie myje butli, jest tylko do wyparzania? Wstępnie trzeba te buteleczki umyć? Jutro muszę go w końcu wytestować. Maż kupił mi w prezencie, to przyda się i dla starszej córci.

    Anitka, podobnie wygląda mój plan dnia, tyle, że jak sa upały,skwary wychodzę dopiero po 17. Śniadanie dla wszystkich robię robię do 7.00. Obiad dla mnie i męża, obiad dla córci, bo gotuję jeszcze oddzielnie na ogól jest zrobiony do 10.00. Chata wysprzątana do 9.00, lubię jak jest czysto, potem lżej idzie wszystko jak już porobione. Na końcu, po sprzątaniach, ogarniam siebie - czyli prysznic, lekki make-up. Też nie chcę być zaniedbana.
    To prawda, też się zastanawiam co ja robiłam przy I dziecku.
    Ostatnio też podczytuję książkę, mam w domu o Ani Przybylskiej, lekko się czyta.
    Paradoksalnie, im więcej mam obowiązków, dzieci w domu...tym lepiej się organizuję i lepiej idzie.
    Anitka, może przy 3 to już w ogóle będziemy super zorganizowane i już tak wprawione, że hej ;-)
    Dziś dowiedziałam się, że moja znajoma jest w ciązy bliźniaczej...Ma już dwójkę chłopców, 6 i 3 latka, na pewno będzie jej ciężko z kolejnymi dwoma dziewczynkami...Ale cóż, da radę. Po prostu nie ma wyjścia. Dobrze by było, aby miała jednak kogoś do pomocy, bo bliźniaki lajotwe nie są.
    Ja mam takie dni, rzadko co prawda, że mam ochotę wyjechać w Bieszczady ;-) Wtedy jadę w nie - robię sobie wychodne i wracam z dobrym humorem. Kupię sobie jakieś wdzianko czy kosmetyk. Nie powiem, ta rutyna męczy, ale dni tak szybko lecą, patrzę na swoje córeczki...Naprawdę nie jest żle. Dzieci się "odchowa" niedługo, siostrzyczki będą miały siebie.


    Welonka, tak szczerze, nawet jeszcze recepty nie wykupiłam, musze to jutro zrobić.
    Ja dziś też miałam na podpasce żywą krew, bóle jak na okres, ale nic nie rozkręciło się.
    Jak u Ciebie?
    Zielonooka, dostałaś okres?
    U mnie nieregularne cykle, pewnie jak mam jeszcze kp to za jakieś 6 miesięcy może dopiero miesiączka zawita. Zdziwiłabym się jakby była niedługo, ale może 3 ciąża już to ureguluje :-)

    Joaszo, super z tym smokiem, jednak jest pomocny :-) Coś wiem o tym.
    To udany miałaś dzień, nawet do Lidla wskoczyłaś :-)

    Lucy, współczuję sytuacji.
    U mnie na szczęście Mała płacze mało, na ogół jak kupka idzie i na nocne karmienie. Pamiętam jak w I dwóch tygodniach były problemy brzuszkowe, lekkie to nie było mimo że płakała niedużo, a co dopiero jak cały dzień taki napięty.
    Nie martw się, niedługo będzie lepiej.

    Dziewczyny, wierzyć się nie chcę, że nasze forumowe dzieciaczki mają już 2 miesiące. Kiedy to zleciało...?

  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 29 lipca 2018, 02:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeah, bylo spanie, cala godzine. Teraz,zaczynamy od nowa.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
‹‹ 1111 1112 1113 1114 1115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ