CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Adaś jak zwykle pięknie pozuje do zdjęć
Kropka bardzo się cieszę!
U mnie brokuł jest na ostatnim miejscu. Zresztą na warzywa zaciska usta i nie chce. Troszkę zje, ale nie tyle ile mama by chciała
A ten batat to tylko pieczony, czy gotowany też jest taki dobry?anna23, Kropka89 lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda33 wrote:Adaś jak zwykle pięknie pozuje do zdjęć
Kropka bardzo się cieszę!
U mnie brokuł jest na ostatnim miejscu. Zresztą na warzywa zaciska usta i nie chce. Troszkę zje, ale nie tyle ile mama by chciała
A ten batat to tylko pieczony, czy gotowany też jest taki dobry?
U nas tez smakuje dynia lub dynia z ziemniakiem. Dynie dostałam od taty, pokroiłam w gruba kostkę i zamrozilam. Teraz wyciągam po kilka kostek i gotuje na parze.
Tak się ekscytował jedząc brokuła ze ciężko mi go było uchwycić
Zdecydowanie lepiej wszedł zblendowany, w formie blw trochę się krzywił ale tez zjadł.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 18:00
welonka, Magda33, Dika, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Adaś to mały model
Magda skąd ja to znam , ostatnio szwagierki teściowa przeżywała ze nie dokarmiamy mm ,pewnie już zaglodzilam dziecko.
Leira a może zrób mu kaszke na mleku .
Moja jedynie miała odruch wymioty na kaszke, wczoraj dałam jej sliwke krzywila się jakby jadła cytrynę ale otwierała buzie i jadła, u nas póki co je wszystko, ostatanio nie chciało mi się gotować i dałam jej słoik z cielecinka i tym plula ale nie dziwię się jej .
Mamy problem z piciem wcześniej co chciała pić to teraz odpycha rękami butelkę .
Dzisiaj mamy pobranie krwi oby poszło szybko i sprawnie .
Magda33, anna23 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAle boskie te Wasze maluszki
Kropka, kobieto - Ty robisz w ciągu dnia tyle ile ja przez miesiąć!!! Jesteś wspaniałą mamą i zapewne żoną też, bo ja mojemu tak nie nadskakujejeny Ty chleb pieczesz, a mój co dwa dni śmiga do piekarni
nie daj sobie wmówić że jest inaczej
weź maleństwo i ruszaj w miasto z nim, tak jak kiedyś dziewczyny pisały że zwykłe wyjście do galerii to niczym wypad do spa
cieszę się że już Ci lepiej
a to nasze cudo z sesji świątecznej
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/78d99d63137a.jpgwelonka, Kropka89, kokkosanka, Fasola1234, Anitka201, Magda33, Lucy010, Dika lubią tę wiadomość
-
Joaszo! Dziękuję!!!!
A cudo to cudenko! Śliczna ta sesja! My też mamy mieć, ale po Świętach, bo teraz trochę za dużo na głowieAle jak patrzę na Twoje zdjęcia to nie mogę się doczekać !!!
Joaszo lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, śliczne są Wasze dzieciaczki.
Kropka, cieszę się, że już masz lepszy nastroj i porozmawiałaś z mężem.
Co do kp, też co chwile slyszę zdziwienie, że mała jest tylko na piersi. Już jest to męczące, a każde gorsze zachowanie czy problemy ze spaniem wszyscy tłumaczą tym, że mleko to już dla niej za mało. Ale jeszcze troszke ponad tydzień i będę rozszerzać, choć trochę się boje, bo poki co mała w ogole nie jest zainteresowana naszym jedzeniem.
Odnośnie posiłkow dla dzieci, zdarza Wam się przygotować zupkę na 2-3 dni lub coś zamrozić czy raczej wszystko powinno być na świeżo? Bo robienie codziennie takich malych porcji to będzie wyzwanieKropka89 lubi tę wiadomość
-
summer86 wrote:Dziewczyny, śliczne są Wasze dzieciaczki.
Kropka, cieszę się, że już masz lepszy nastroj i porozmawiałaś z mężem.
Co do kp, też co chwile slyszę zdziwienie, że mała jest tylko na piersi. Już jest to męczące, a każde gorsze zachowanie czy problemy ze spaniem wszyscy tłumaczą tym, że mleko to już dla niej za mało. Ale jeszcze troszke ponad tydzień i będę rozszerzać, choć trochę się boje, bo poki co mała w ogole nie jest zainteresowana naszym jedzeniem.
Odnośnie posiłkow dla dzieci, zdarza Wam się przygotować zupkę na 2-3 dni lub coś zamrozić czy raczej wszystko powinno być na świeżo? Bo robienie codziennie takich malych porcji to będzie wyzwanie
dziekuje
Ja zrobiłam wczoraj zupkę na wczoraj i na dziś a reszta co zostanie będzie dla mnie na dziś -
nick nieaktualny
-
Summer ja jeszcze zupki nie robiłam. Ciągle warzywa na przemian z owocami, teraz łączone dwa lub trzy albo ze sloiczka albo wyciągam z zamrażarki. Zrobiłam sobie na porcje w kostkach do lodu. Kostki łatwo przechować i łatwo rozmrozić. To są tak maleńkie porcje że nie opłaca się gotować na raz.
summer86 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Anitka i Joaszo dzieci kochane
Joaszo, Anitka201 lubią tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
My używamy od 4 miesiąca , wiadomo lepiej jak jest wysoko ale nie mam problemu z odlozeniem czasem ciężej jest wyciągnąć , gdybym miała używać go codziennie to bym wolała inny ale jeśli ma służyć na dwie noce w ciągu miesiąca to moim zdaniem jest ok zaraz będziesz obniżać łóżeczko . Moja jak widać jest zadowolona https://naforum.zapodaj.net/thumbs/befb4275eb3a.jpg
-
nick nieaktualny
-
Ale śliczne te nasze czerwcowe dzieciaczki!
Kropka- milo czytać, że już masz się lepiej. Mam nadzieję, że już wątpliwości i niemoc nie powrócą, jesteś super mamą, dobrą żoną i tego się trzymaj.
Summer ja typowych zupek nie robiłam jeszcze, póki co dałam marchewkę zblendowaną z wodą z jej gotowania, potem marchewkę z kalafiorem, tez z woda, zeby za geste nie było. Po zblendowaniu jeszcze wstawiam do podgotowania na chwile i porcjuję do miseczki na "od razu" i reszta do wyparzonych dwóch słoiczków po koncentracie (najmniejszych). Zamykam od razu i odstawiam do góry dnem żeby zassalo. Te dwa słoiczki trzymam w lodowce na kolejne dni.
Nie wiem czy dobrze robię, ale tak mi najwygodniej i jak wieczko jest zassane to mam nadzieję, ze jest ok.
Moja i tak z tego zjada góra 3 łyżeczki i to się muszę nakombinowac.. A mi dojadanie smakuje
No nie jest w ogóle zainteresowana jedzeniem nawet jak my jemy.
Marchewka nam kupę zatrzymała chyba, 2 dni przerwy. Tez tak macie? A jak po dyni? Faktycznie jest po niej zatwardzenie i dzieciaczkow?
Podawalyscie juz buraczki? -
Co do dobrych rad, to teraz w okresie okoloswiatecznym trzeba mieć do tego szczególny zapas cierpliwości. Ze starszą córką myślałam, ze wyjdę z siebie na to cale podtykanie dziecku tego, czego jeszcze nie zamierzałam długo podawać.
Teraz tez pewnie nie będzie łatwo.
Ja za to któryś raz słyszę "jak malutka? Siedzi juz?" I to pytanie mnie wyjątkowo denerwuje. Nie zamierzam obkladac jej poduszkami i uczyć siadania. Nie lubie sie z tego tlumaczyc i patrzec na te powatpiewajace miny jakbym dziecko uposledzala.zielonooka7 lubi tę wiadomość
-
A u nas dalej nie ma kup codziennie czy przy rozszerzeniu powinny być codziennie już ? U nas są co3-4dni nie ma problemu z nimi nie ma zatwardzenia często nawet nie wiem kiedy je zrobiła .
Dika ja ostatanio usłyszałam od kobiety na rehabilitacji( była ze swoją córką) czy raczkuje :o jak powiedziałam że nie nawet nie siedzi to takie zdziwienie jakby miała rok i nie siedziała . Moja mala siedziała cicho i tylko tej dziewczynce przygladala się i nagle ta matka tak ale gada już po swojemu ? Mówię że tak . Miałam ochotę zapytać a pani córka ma rok i jeszce nie chodzi i nie mówi słów jak to możliwe, ale powstrzymałam się , skoro jesteśmy na rehabilitacji to znaczy chyba jest coś nie tak .kokkosanka lubi tę wiadomość