CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, dziewczyny, dzieki za słowa wsparcia
co do przyczyn straty to nic nie wiadomo, po prostu stało się. Do mnie to nadal nie dociera i chyba dlugo sie nie otrzasne. Do staran napewno dlugo jeszcze nie wrocimy.
Orzeszki, zaglądasz tu jeszcze?? Zaprosiłam Cię do znajomych, inaczej nie da się skontaktować.
Dziewczyny, trzymam za Was mocno kciuki, może zaglądne do Was w okolicach czerwca, coby gratulować bobasków po drugiej stronie brzuszka, sciskam Was mocno!Aleksandra, 27.06.2016, 10:51, 54cm, 3600g
2017-7tc💔 -
Mi przyszło pół kilo więcej,jem normalnie,przed chwilą wrąbałam liona bo mówił do mnie w sklepie kup mnie
Na razie nie ćwiczę,może zacznę coś robić za tydzień jak gin pozwoli.Teraz to tylko chodzę na spacerki
Też koło 20 tygodnia mam zrobić echo serca dziecka,takie mam zalecenie z poradni genetycznej,tylko gin musi dać mi skierowanie Trochę jest dziwne,że nfz refunduje tylko genetyczne 1 i 2 trymestru,za 3 trzeba zapłacić.. 
Kropka89 lubi tę wiadomość
23.10.2009 Alan
29.05.2018 Karolek
26.04.2021 Misiu
-
Czara wrote:Straciłam 3 ciąże i teraz jestem kłębkiem nerwów. Każde ukłucie, ból albo jego brak (np. gdy piersi przestają boleć) powodują, że się martwię. Wiem, że muszę wyluzować, ale nie umiem. Może po prenatalnych się uspokoję.
Czara ja jestem po dwóch poronieniach i też panikuję, mimo że to juz 13tc. Czekam zeby czuc juz ruchy dziecka. Bede sie cieszyc dopiero jak urodze
-
Ja mam 3 na minusie i na razie waga tak sie trzyma. W sumie jem już w miarę normalnie, mdli mnie wieczorem i w nocy. Ja mam w planach przytyć jakieś 10 kg. Poprzednio miałam +12 ale sporo kg to zatrzymana w ostatnim tyg woda (wtedy w ciągu tyg miałam +5 kg)teqz wrote:Dziewczyny ile przytyłyście od początku ciąży? Ja przy BMI 21 przytyłam 2,7kg. Chciałabym maks się zatrzymać na +10kg bo jestem bardzo drobna i każdy kg po mnie widać.
Co do odżywiania to przed ciaza jadłam zdrowo wiec i teraz tez tak będzie/jest. Ja rozumiem ze czasami nas nachodzi ochota na słodkie, fast food itp ale ja nie zamierzam sobie folgować. Są dni kiedy wpadnie więcej kalorii ale bez przesady nie ma co robić z organizmu śmietnik. Zreszta mój ojciec ciagle podrzuca nam swoje warzywa na soki/ koktajle a on jest niesamowicie przeczulony na punkcie eko warzyw przynajmniej mam pewność ze to co od niego dostanę nie było pryskanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 12:14
-
Cześć Dziewczyny, oj dawno mnie tu ie było, a tyle rzeczy widzę się działo.
Ciężko mi Was nadrobić...
Ogólnie u mnie w porządku, przynajmniej mam taką nadzieję, bo na wizycie byłam 09.11 a następną mam za tydzień 05.12.
Tak jak i niektóre z Was męczą mnie mdłości, mam niesmak w ustach, ciągle jestem śpiąca. Jak przychodzę z pracy to śpię
Teraz w pracy siedze i zasypiam Co do przytulanek z mężem to niestety ale nie mam ochoty Mam nadzieję, że w II trymestrze to się poprawi.
CO do wagi to zaczynałam z wagą 53,6 a teram mam 58 więc mocno poszłam w górę.
Z ostatnich badań TSH mam bardzo wysokie i tym się martwię
W pracy powiedziałam szefowej, koleżance z pokoju i dwóm kolegom. Koleżanka i koledzy pogratulowali a szefowa była zaskoczona. Nawet jak jej dziś powiedziałam, że w przyszłym tyg mam wizytę a w następnym prenatalne to taką minę zrobiła jakby nie była zadowolona, ze w ogóle chcę wyjść z pracy. No ale cóż, to moje dziecko i będę o nie dbała.
Inni w pracy przyglądają mi się bo widać już dość spory brzuszek, ale ja nic nie mówię. Niech się główkują.
Nie odpiszę każdej z Was z osobna, ale życzę Wam udanych wizyt,zdrowych dzidziusiów.
A tym, które spotkała taka tragedia bardzo współczuję Trzymam kciuki abyście jeszcze mogły cieszyć się zdrowymi bobaskami.
Pozdrawiam Was i życzę miłego dnia
Mój Aniołek Synuś 16 tc [*]05.01.2018
Mój Aniołek 5-6 tc [*] 15.05.2011
Potrójna Mama -
nick nieaktualny
-
Biorę się za szorowanie podłóg młody ma drzemkę, a to dzisiaj ja mam z nim dyżur wiec trzeba powoli ogarnąć dom bo po okresie mdlosci zaczął straszyć
Dziewczyny trochę mi odbiło i zamówiłam sobie już 3 sukienkę nie pamietam takiego miesiąca żebym miała taka ochotę na zakupy dla samej siebie. Zawsze pcham pieniądze w dom lub coś dla młodego.
-
Anka mam to samo:/ od wczoraj zawroty głowy..plus ciągle mdłościA_n_k_a_80 wrote:Witam
Wstalam dzisiaj zbita jak pies, w glowie sie kreci przed oczami kolorowo to normalne na tym etapie ciazy, dopiero teraz do siebie dochodze. u mnie 1.2 kg na plusie, mimo wszystko staram się jeść zdrowo( dziś wpisał hotdog z orlenu hihi)
❤ -
Ja w tym miesiacu tez juz sporo na siebie wydalam. 3 biustonosze 2 sukienki 2 bluzki 3 koszulki 1 getry ciazoweAnitka201 wrote:Biorę się za szorowanie podłóg młody ma drzemkę, a to dzisiaj ja mam z nim dyżur wiec trzeba powoli ogarnąć dom bo po okresie mdlosci zaczął straszyć
Dziewczyny trochę mi odbiło i zamówiłam sobie już 3 sukienkę nie pamietam takiego miesiąca żebym miała taka ochotę na zakupy dla samej siebie. Zawsze pcham pieniądze w dom lub coś dla młodego. duzo tego.
-
Mdlosci mi przechodza, ale zawroty przyszly. Apetytu brak jedynie na wieczor. U mnie 3kg+Ruth wrote:Anka mam to samo:/ od wczoraj zawroty głowy..plus ciągle mdłości u mnie 1.2 kg na plusie, mimo wszystko staram się jeść zdrowo( dziś wpisał hotdog z orlenu hihi)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 12:34
-
Hej Dziewczyny! Mozna dołączyć? Podczytuje Was od początku, ale postanowiłam dołączyć dopiero po genetycznych, które były dzisiaj. Na szczescie wszytsko ok termin porodu mam na 11.06
Marya, pełnanadziei:}, ewulek lubią tę wiadomość
Marcelek ❤️❤️
Mikuś
-
lotka1990 wrote:jeszcze się zastanawiam czy z rozwojem u mnie jest wszystko ok. wg OM powinnam być w 11t1d ale miałam dłuższy cykl i jestem w 10t3d, we wtorek byłam na usg to wtedy miałam 10t0d i maleństwo miało 3,1 cm, myślę czy to nie za mało. Wiem, że to niby drobne różnice ale martwię się trochę przez tą cholerną cytomegalię.
Nie ma powodów do zmartwień. Mój brat urodził się mając 2,5 kg i 47 cm, a ja miałam 3,750 kg i 58 cm, więc każde dziecko dojrzewa w swoim tempie
Dodam, że ja i mój brat jesteśmy zdrowi, a teraz brat jest większy ode mnie
-
kasju wrote:Hej, dziewczyny, dzieki za słowa wsparcia co do przyczyn straty to nic nie wiadomo, po prostu stało się. Do mnie to nadal nie dociera i chyba dlugo sie nie otrzasne. Do staran napewno dlugo jeszcze nie wrocimy.
Orzeszki, zaglądasz tu jeszcze?? Zaprosiłam Cię do znajomych, inaczej nie da się skontaktować.
Dziewczyny, trzymam za Was mocno kciuki, może zaglądne do Was w okolicach czerwca, coby gratulować bobasków po drugiej stronie brzuszka, sciskam Was mocno!
Życzę Ci, żeby kolejna ciąża była już szczęśliwa !!!
Wszystkie to przechodziłyśmy, dasz radę! Ściskam mocno !!!
kasju lubi tę wiadomość
-
HejPysiaczek89 wrote:Hej Dziewczyny! Mozna dołączyć? Podczytuje Was od początku, ale postanowiłam dołączyć dopiero po genetycznych, które były dzisiaj. Na szczescie wszytsko ok termin porodu mam na 11.06
Kojarze Twoj nick z wrzesniowe szczescie 2016...dobrze mysle???Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 13:21
-
nick nieaktualny
