CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Używałam je w 1 ciazy. Teraz już tez kupiłam w razie przeziębienia. Dodatkowo polecam płyn z szałwii. Rozrabia się 1-2 łyżki w 1/3 szklanki letniej wody i tym płuczemy gardło. Poza ciaza tez tym się leczę bo żadne tabletki nie są tak skuteczne. Nawet mój mąż chwali ten sposób.anna23 wrote:Mnie dziś od rana męczy gardło i Pani w aptece zaproponowała mi coś takiego:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/808c30c58306.jpg
Niestety po zielonym psikadle tantum verde nic nie przechodziło, a tu już po jednej tabletce mam spokój
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 07:54
anna23 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Wczoraj po wizycie dosłownie zgłupiałam . Lekarz, który robił USG nie widział krwiaka. Normalnie powinnam się cieszyc, ale kurcze jakoś mało to dla mnie prawdopodobne, że tak szybko się pozbyłam dosyć sporego krwiaka. Sama nie wiem co myśleć, bo ten lekarza ma naprawdę dobry sprzęt a nawet najlepszy w mieście do tego był wcześniej ordynatorem w szpitalu, więc powinien znać się na tym.
-
Ja też witam się w 15 tygodniu właśnie wczoraj się rozczuliłam jak widziałam Panią w aptece która kupowała test ciążowy z ogromną nadzieją w oczach. I tak sobie wspominałam że to jeszcze niedawno byłam ja..
zielonooka7, witaminkab lubią tę wiadomość
-
zielonooka7 wrote:Hej dziewczyny. Wczoraj po wizycie dosłownie zgłupiałam . Lekarz, który robił USG nie widział krwiaka. Normalnie powinnam się cieszyc, ale kurcze jakoś mało to dla mnie prawdopodobne, że tak szybko się pozbyłam dosyć sporego krwiaka. Sama nie wiem co myśleć, bo ten lekarza ma naprawdę dobry sprzęt a nawet najlepszy w mieście do tego był wcześniej ordynatorem w szpitalu, więc powinien znać się na tym.
Ja bym tego nie drążyła tylko cieszyła się wiadomością
-
Dziewczyny a powiedzcie mi (o ile to nie jest zbyt intymny temat) jak Wasze "samopoczucie lozkowe" i wcale nie mam na mysli snu
Mowiac wprost - libido. Bo dla mnie temat seksu przestal istniec... Od poczatku ciazy nie poczulam ani raz ochoty... Dodatkowo jak maz mnie probuje jakos pobudzic, to ja nie czuje nic 
Tak jakby moje czule miejsca przestaly odczuwac. Obojetne mi czy dotyka mnie w lokiec czy np. piersi. Na dole podobnie... Pamietam w poprzedniej ciazy jak moglam nie wychodzic z lozka. Czy ktoras z Was tak ma? Czy mi tak zostanie juz przez cala ciaze? ;( Szkoda mi meza tez, bo ja go unikam, zeby go nie prowokowac, ale przeciez to tak nie dziala. On tez nie wie o co chodzi, kiedy ja jestem nieczula a przeciez w lozku nam sie uklada(lo)... Pocieszcie, ze tak mialyscie i ze to minie. Moze to ma zwiazek z moimi mdlosciami i oslabieniem, sennoscia. Jestem taka do niczego, ciagle bym spala i nic mi sie nie chce robic... Kiedy to minie?
-
Cześć Dziewczyny! Wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie położna, która uczestniczyła w naszych badaniach prenatalnych, że pani doktor (ta co przeprowadzała badanie) chce nas widzieć wczesniej niż 22tc ( dokładnie w skończonym 19tc) żeby zrobić jakieś dodatkowe badania serduszka. Nie wiem już co mam myśleć boje się strasznie a właściwie jestem przerażona. Nie umiem sobie tego poukładać ;-(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2017, 08:58
Maksymilian 23tc [*]
Mateusz 22tc [*] -
KochamSłońce ja tak miałam na początku, teraz mi się chce, ale mąż się boi... też już go skręca, ale cały czas się boimy... mam nadzieję że wkrótce się to zmieni...!
Fufka na spokojnie, może nie jest żle, ale przez Twoje doświadczenia wolą porządnie zbadać jeszcze raz?
-
Nic więcej Ci nie powiedziała? A jak biło serduszko na usg teraz? Wiesz co połówkowe robi się od 18 do 22 tc więc może nie zamartwiaj się na zapasFufka30 wrote:Cześć Dziewczyny! Wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie położna, która uczestniczyła w naszych badaniach prenatalnych, że pani doktor (ta co przeprowadzała badanie) chce nas widzieć wczesniej niż 22tc ( dokładnie w skończonym 19tc) żeby zrobić jakieś dodatkowe badania serduszka. Nie wiem już co mam myśleć boje się strasznie a właściwie jestem przerażona. Nie umiem sobie tego poukładać ;-(
-
Hej Dziewczyny witam się w 13 tygodniu
KochamSłońce ja miałam tak na początku a teraz z tygodnia na tydzień jest coraz lepiej tylko u mnie była dziwna sytuacja bo sny miałam gorące a w łóżku zimna jak lód...
Wydaje mi się że drugi trymest jest najlepszy na igraszki i wtedy ma się najwięcej ochoty
Katie456 witaj! Który tydzień ciąży ?
-
KochamSłońce wrote:Dziewczyny a powiedzcie mi (o ile to nie jest zbyt intymny temat) jak Wasze "samopoczucie lozkowe" i wcale nie mam na mysli snu Mowiac wprost - libido. Bo dla mnie temat seksu przestal istniec... Od poczatku ciazy nie poczulam ani raz ochoty... Dodatkowo jak maz mnie probuje jakos pobudzic, to ja nie czuje nic Tak jakby moje czule miejsca przestaly odczuwac. Obojetne mi czy dotyka mnie w lokiec czy np. piersi. Na dole podobnie... Pamietam w poprzedniej ciazy jak moglam nie wychodzic z lozka. Czy ktoras z Was tak ma? Czy mi tak zostanie juz przez cala ciaze? ;( Szkoda mi meza tez, bo ja go unikam, zeby go nie prowokowac, ale przeciez to tak nie dziala. On tez nie wie o co chodzi, kiedy ja jestem nieczula a przeciez w lozku nam sie uklada(lo)... Pocieszcie, ze tak mialyscie i ze to minie. Moze to ma zwiazek z moimi mdlosciami i oslabieniem, sennoscia. Jestem taka do niczego, ciagle bym spala i nic mi sie nie chce robic... Kiedy to minie?
Ciężko powiedzieć, ja mam bana na sex z powodu bakterii w szyjce i oboje z M. bardzo to przeżywamy, libido mi nie spadło, aczkolwiek mam dni, kiedy odwracam się od M. i mówię "nie dotykaj mnie" bo eksploduję, albo zwymiotuję
Jeśli Cię jednak nic nie boli to może jednak warto się trochę nagiąć dla męża. Pamiętajcie starą zasadę:
"Nigdy nie wypuszczaj z domu chłopa głodnego i napalonego"
pilik lubi tę wiadomość
-
Fufka30 wrote:Cześć Dziewczyny! Wczoraj wieczorem dzwoniła do mnie położna, która uczestniczyła w naszych badaniach prenatalnych, że pani doktor (ta co przeprowadzała badanie) chce nas widzieć wczesniej niż 22tc ( dokładnie w skończonym 19tc) żeby zrobić jakieś dodatkowe badania serduszka. Nie wiem już co mam myśleć boje się strasznie a właściwie jestem przerażona. Nie umiem sobie tego poukładać ;-(
Przypuszczam, że to ma związek z poprzednimi poronieniami, a nie z obecną ciążą. Super, że Twoja lekarka się tak interesuje
-
Ja za to mam na odwrót. Ja mam mega ochotę codziennie, a mój M się boi i żadne tłumaczenia, że nic się dziecku nie stanie, nie dają rady. A ja zaraz oszaleję po prostu kiedyś seks po 3-4 razy dziennie, teraz jak jest raz na tydzień to jest cud... ratunku!!!
Tynka 89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Katie456 wrote:Witaj pelnanadziei:) jestem już w 13 tygodniu pozdrawiam serdecznie was wszystkie i podziwiam że macie ochotę na Przytulanki moje mdłości powodują że nie mam ochoty na nic dosłownie na nic ciekawe kiedy to sie skończy:(
O to już dużego bobaska nosisz w sobie Pierwszy dzidziuś ?
Tegz mi jak wróciła ochota to mi mąż mówi że się boi a ja do niego nie pierdziel tylko do roboty wiadomo trzeba uważać ale sex jest wskazany jak jest wszystko ok
