CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde ale tu nasłodziłyscue

Ten piernik, aż tu mi pachnie..a te trufle- mistrzostwo !
U mnie zajadaja sie irańskimi czekoladkami, bo teść dziś wrócił z Iranu na święta..a ja czekoholik nie mogę patrzeć na te słodkości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 20:13
Axana lubi tę wiadomość
-
Moja mama robi ten piernikAxana wrote:Haha, mam nadzieję że tak szybko zejdzie
Próbowałąm tylko ścięte skrawki i wyszedł drugi rok z rzędu rewelacyjny, mogę przepis polecić bez dwóch zdań!
teqz Super choinka! U nas odkąd byłam dzieckiem były żywe choinki, tak jest też teraz w moim domu i nie wyobrażam sobie żeby było inaczej
najlepszy jaki jadłam
jako jedyny rozpływa się w ustach. I z tego co wiem to ostatnio upiekła jedna keksowke i dla nas 
Pamietam ze jak dostaliśmy go pierwszy raz (kilka lat temu) to schowałam go głęboko do szafki i po świętach jak już wszystkie ciasta były zjedzone na odczepnego ukroilam kawałek
szok i niedowierzanie ze piernik może być tak pyszny
od razu z mężem zjedliśmy polowe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2017, 20:35
-
Witamy , zaraz was nadrobię !!
Pochwale sie tylko ze przyszły wyniki Nipta i tka o to będziemy mieli zdrowego chłopczyka !! Oj jak sie cieszymy bo chcielismy braciszka dla Zosi !! Bedzie mały Nikolai !
Pozdrawiamy
Alphelia, teqz, Ruth, Anitka201, Pysiaczek89, Marya, A_n_k_a_80 lubią tę wiadomość
17.03.2017
Sofia

-
Temat szczepień jest bardzo kontrowersyjny sama pracuje dla koncernu farmaceutycznego i problem wynika rownziez z niska wiedzy , niestety sa szczepionki dobre i te mniej dobre , ... tutaj w Szwajcarii bardzo duża uwagę przywiązuje sie do wiedzy i edukowania rodziców - mamy wybór ale tez mamy wiedzę . Szczepie moje dziecko i bede szczepiła kolejne , szczepie siebie w ciazy i poprzednia ciąże tez sie szczepilam. Nie zmuszam nikogo do szczepień bo wiem ze dostęp do dobrych szczepionek. Moze byc w niektórych krajach utrudniony lub za drogi . Ja wiem na jakich bakteriach sa chodowane szczepionki dla mojego dziecka wiem jaki jest jej skald pochodzenie numer seryjny !! Publiczny który mogę sprawdzić... tak tak sa przypadki gdzieś na świecie gdzieś w jakimś kraju możemy gdybać, czy to przez szczepionkę czy nie... tak samo jak koncern Bayern był pozwany do sadu bo dziewczyna zmarła przez tabletki antykoncepcyjne - ale na ulotce było napisane ze badana grupa kobiet była powyżej 16 roku życia ! Dziewczyna miała 15lat nie wiaodmo jak organizm reaguje jak reagują hormony w ciele itd ...
A nie kazda szczepionka HPV wywołuje bezpłodność sa rożne rodzaje ... akurat USA z praktycznie monopolem farmaceutycznym rzeczywiście jest złym przykładem , trzeba mieć wiedze na ten temat. Tutaj szczepionka na HPV dla dziewczynek i chłopców jest obowiązkowa dostają ja w 12 roku życia i szczerze trzeba sie zastanowić - nikt nie myśli i nie czyta o tym ze wlasnie ten wirus zabiera życie tysiacom młodych kobiet wywołując raka wykrytego za późno i umierają np na raka szyjki. Ale tak jak mowie ja mam swoją wiedzę inni swoją ja szczepie ( nie w pierwszej dobie to na pewno ) dlatego w ciazy szczepie siebie i daje mojemu dziecku przeciwciała na pierwsze dwa miesiące życia .
Tylko wiecie temat szczepionek temat rzeka tak jak rozszerzania diety lub fotelików samochodowych ...17.03.2017
Sofia

-
nick nieaktualnyHej...anna23 wrote:Emisia, a jak po wizycie u nowego lekarza?
Nowy lekarz może nie jest trochę oschły,ale bardzo konkretny i profesjonalny.
Sprawdził maluszka dokładnie.
Pomierzył i główkę i kość udową,serducho itd...
A mi sprawdził nawet PH pochwy,obejrzał moje nogi pod względem obrzęków.
Przeprowadził bardzo szczegółowy wywiad,sprawdził wszystkie badania.
Pytał nawet o stomatologa i powiedział,że będzie o to dopytywał i pilnował.
Kurcze...sprawdzał takie rzeczy i zadawał takie pytania,że byłam w szoku.
Wiele wyjaśniał.
Jestem mega zadowolona, w dodatku wizyta to tylko 100zł z usg.
To nawet taniej niż u poprzedniego.
Dodatkowo wspomniał,żebym umawiając się na usg połówkowe w ramach programu prenatalnego nfz,umówiła się do Niego (On też pracuje w przychodni,w której je robię).
Niestety nie poznałam płci maluszka
Doktor powiedział,że muszę poczekać do połówkowych bo On przed 19-tym tygodniem płci nie podaje
To moje jedyne rozczarowanie,liczyłam że zrobię gwiazdkowy prezent rodzince
Naprawdę nie wiedziałam,że tak powinna wyglądać wizyta z prawdziwego zdarzenia.
Vero, Arga, ewulek lubią tę wiadomość
-
Nie no, bez jaj, tydzien nie odcinac...eunice. wrote:KochamSłońce, ja tylko słyszałam, że ludzie trzymali noworodka z łożyskiem przez tydzień i sypali solą, żeby nie cuchnęło rozkładającym się mięsem... Fuj. Nie wyobrażam sobie. Nie wiem po co. Nawet zwierzęta odgryzają pępowinę. Niby chcą żeby było naturalnie, że samo odpadnie. Ale przecież ono się już rozkłada...
Uważam, że z niczym nie można popadać w paranoję.
Czy od razu czy po godzinie, nie wiem- ale ogólnie wydaje mi się, że odcięcie pępowiny jest jak najbardziej normalne.
Oczywiscie ze trzeba odciac, ale na chlopski rozum - dziecko cala ciaze pobiera z pepowiny wszystko co jest mu niezbedne do zycia. Porod trwa bardzo roznie, czasami godzine a czasami dobe. Nie wiadomo, czy to sie wchlonie. Mysle ze danie szansy na pobranie przez organizm dziecka tych substancji (sa tam ciala odpornosciowe) nie jest niczym zlym
I znowu - na ten chlopski rozum - po co byloby komus potrzebne bezwartosciowe lozysko?
-
Trudno już o tą płeć, ale cieszę się że jesteś zadowolona ze zmiany lekarzaEmisia35 wrote:Hej...
Nowy lekarz może nie jest trochę oschły,ale bardzo konkretny i profesjonalny.
Sprawdził maluszka dokładnie.
Pomierzył i główkę i kość udową,serducho itd...
A mi sprawdził nawet PH pochwy,obejrzał moje nogi pod względem obrzęków.
Przeprowadził bardzo szczegółowy wywiad,sprawdził wszystkie badania.
Pytał nawet o stomatologa i powiedział,że będzie o to dopytywał i pilnował.
Kurcze...sprawdzał takie rzeczy i zadawał takie pytania,że byłam w szoku.
Wiele wyjaśniał.
Jestem mega zadowolona, w dodatku wizyta to tylko 100zł z usg.
To nawet taniej niż u poprzedniego.
Dodatkowo wspomniał,żebym umawiając się na usg połówkowe w ramach programu prenatalnego nfz,umówiła się do Niego (On też pracuje w przychodni,w której je robię).
Niestety nie poznałam płci maluszka
Doktor powiedział,że muszę poczekać do połówkowych bo On przed 19-tym tygodniem płci nie podaje
To moje jedyne rozczarowanie,liczyłam że zrobię gwiazdkowy prezent rodzince
Naprawdę nie wiedziałam,że tak powinna wyglądać wizyta z prawdziwego zdarzenia.
-
U mnie trzeba się zapisywać jak na prenatalne, moja lekarka mnie odsyła do specjalisty, który robił mi prenatalne. Ale nie wiem jak jest ogólnie, na pewno potrzebny jest dobry sprzętanna23 wrote:Jak to jest z tymi polowkowymi, one są normalnie podczas wizyty czy trzeba zapisywać się jak na prenatalne??
-
Moja kuzynka miała połówkowe w tamtym tygodniu i musiała zapisać się do innego lekarza który ma uprawnienia do tych badań także chyba jeśli wasi lekarze nie mają to powinni poinformować przynajmniej tak powiedziała jej pani doktor że ona takich badań nie robi i podała dwóch lekarzy aby wybrała jednego i się zapisałaanna23 wrote:Jak to jest z tymi polowkowymi, one są normalnie podczas wizyty czy trzeba zapisywać się jak na prenatalne??
-
Zrobilam zdjęcie kartki z segregatora mamyginekolog, na dole jest odpowiedz na Twoje pytanieanna23 wrote:Jak to jest z tymi polowkowymi, one są normalnie podczas wizyty czy trzeba zapisywać się jak na prenatalne??
wklejam cała stronę, może któraś dowie się czegoś nowego 
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/14f84db5df23.jpg -
Co ile chodzisz do endo? Mi powiedziała, że będę musiała co miesiąc chodzić, ale nie wystarczy sprawdzać, że TSH jest ok i chodzić rzadziej? Też nie uśmiecha mi się co miesiąc 100zł płacić za 5min wizyty.eunice. wrote:Emisia35 , jakbym o swoim lekarzu czytała!
Też jest raczej oschły i chłodny (widać, że o tym wie i stara się na siłę uśmiechać, ale jest to bardzo sztuczne;)), ale wydaje się bardzo profesjonalny, skupiony na tym, co robi. Też przyjmuje w przychodni, w której razem z jeszcze jednym lekarzem robią badania prenatalne (sprawdzałam- ma certyfikat) i chyba jest nawet jej właścicielem. Kasuje za wizytę ciążową 80 zł.
Ostatnio miałam takie dwa w jednym- prenatalne, które były na NFZ, ale robił je na wizycie. Wtedy skasował tylko 50 zł za same formalności wizytowe, typu uzupełnianie karty ciąży, wywiad lekarski, ważenie u położnej itd. USG odliczył jako że robił z funduszu to genetyczne. Dla mnie to super w porównaniu do tego, że jak idę do endokrynologa to siedzę tam 5 minut, żeby tylko zerknął na wyniki, powiedział, że są ok co sama wiem, kazał brać dalej te same leki i skasował 100 zł.
A u ginekologa zawsze albo USG albo badanie na fotelu, szczegółowy wywiad, zawsze położna zważy, zmierzy ciśnienie i płacę mniej. -
nick nieaktualnyMy już po wizycie
Będziemy mieć synka
175g szczęścia 
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e17d499df625.jpg
teqz, Tròjka, welonka, ptaszek, Axana, Czara, lilek, Wonderland, zielonooka7, kokkosanka, Arga, KlaudiaS, Anitka201, anna23, A_n_k_a_80, lotka1990, tomania2806, KochamSłońce, Kalinkaabc, Pysiaczek89, Alphelia, pilik, ewulek lubią tę wiadomość














