CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
przed ciążą 57kg teraz 66kg
tak od wagi powinna zależeć ta dawka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2018, 17:13
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Magda, Summer oczywiście dam znać po wizycie:) Teraz ważę 69 kg, abacadr biorę od początku a mam brać do 32 tyg. Podobno jeśli chodzi o wagę to zwiększa się dopiero lek kiedy kobieta minie wagę ok 90 kg. Tak twierdzi moja p. profesor.
Buziaki kochane. -
To tak jak mój lekarz dał mi acard ze względu na problemy z zajściem w ciążę a w szpitalu lekarze no po co ja to wogoke biorę i badz tu mądrym .
Dziewczyny czy wy też tak źle odczuwacie zimane pogody ciśnienia u nas jak nagle zaczęło robić się burzowo to scielo mnie z nóg oblaly mnie poty zrobiło mi się duszno trudno było złapać mi oddech zaczęło mi w głowie chuczec bolała mnie głowa i tak dziwnie bezuch taki lek myślę że wina zmiany ciśnienia . -
Raczej nie mam problemów na zmianę pogody. Może to było przemęczenie Welonka. Ciężko powiedzieć.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Dziś jest nawet nieźle ale czasem mam tak jak Ty, że nagle mnie zwala.z nóg, dosłownie zasypiam na stojąco. Do tego mam bóle reumatyczne rąk czy nóg, to jest dopiero masakra bo zasnąć nie idziewelonka wrote:To tak jak mój lekarz dał mi acard ze względu na problemy z zajściem w ciążę a w szpitalu lekarze no po co ja to wogoke biorę i badz tu mądrym .
Dziewczyny czy wy też tak źle odczuwacie zimane pogody ciśnienia u nas jak nagle zaczęło robić się burzowo to scielo mnie z nóg oblaly mnie poty zrobiło mi się duszno trudno było złapać mi oddech zaczęło mi w głowie chuczec bolała mnie głowa i tak dziwnie bezuch taki lek myślę że wina zmiany ciśnienia .
i wtedy zawsze wiem, że będzie totalna zmiana pogody, zazwyczaj na gorszą

-
Mi tak pierwszy raz zdarzyło się nawet przed ciążą nie czułam zmiany pogody , to nie przemeczenie bo dzisiaj nic nie robiłam ciężkiego . Ogólnie jak jest tak ciepło to gorzej Czuję się przejdę się kawałek i zaraz mi duszno ciężko w sklepie wytrzyamac bo zaraz słabo Tak jak na początku ciazy ,cieszę się że urodze jak nie będzie jescze takich upałów .
I bezsenność mnie dopadła ostatnio do 3-4krece się z boku na bok a 7juz budzę się.
Chce teraz kupić parę rampersow i chyba najlepsze takie z krótkim rękawem bardziej praktyczne bo widzę dużo takich na ramiączkach .
Jak oglądam ciuszki to tak podobają mi się ogrodniczki ale nie wiem czy są wygodne przy takim 2miesiecznym dziecku czy lepiej kupić na takie 68 . -
welonka wrote:Mi tak pierwszy raz zdarzyło się nawet przed ciążą nie czułam zmiany pogody , to nie przemeczenie bo dzisiaj nic nie robiłam ciężkiego . Ogólnie jak jest tak ciepło to gorzej Czuję się przejdę się kawałek i zaraz mi duszno ciężko w sklepie wytrzyamac bo zaraz słabo Tak jak na początku ciazy ,cieszę się że urodze jak nie będzie jescze takich upałów .
I bezsenność mnie dopadła ostatnio do 3-4krece się z boku na bok a 7juz budzę się.
Chce teraz kupić parę rampersow i chyba najlepsze takie z krótkim rękawem bardziej praktyczne bo widzę dużo takich na ramiączkach .
Jak oglądam ciuszki to tak podobają mi się ogrodniczki ale nie wiem czy są wygodne przy takim 2miesiecznym dziecku czy lepiej kupić na takie 68 .
No zobacz ja też miałam 2-3 dni kiepskie noce . Budzilam się w środku nocy i nie mogłam spać;/
Ale w sumie nie mogę narzekać bo całą ciążę nie miałam większych problemów że snem itp. -
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj, po całym dniu na dworze, padam z nóg. Wieczorem poprasowalam pieluchy tetrowe i flanelowe. Niestety tak jak przed praniem tetrowe wydawały się naprawdę super, tak po praniu zrobiły się okropne
Kupowałam u Hubi (coś tam) na allegro. Do córki kupowałam stacjonarnie w jakimś sklepie i były zupełnie inne. Żałuję że tym razem też tak nie zrobiłam.
Czy Wy tez macie problemy z garderobą? Ja poza leginsami nie inwestowalam w ciążowe rzeczy. Aktualnie nie mieszcze się już prawie w nic. Wczoraj kupiłam jakąś bluzkę w pepco w rozm XL i jest ok wiec chyba kupię jeszcze kilka takich tanich bo po ciąży kompletnie nic z nimi już nie zrobię. Normalnie nosze rozm S, w porywach M więc inwestowanie w drogie ciuchy jest bez sensu.
-
tomania2806 wrote:Cześć dziewczyny
8 maja mam ostatnia wizyte na której będziemy ustalać termin CC. Będziemy robić w 36-37tc więc jeszcze trochę i Malutka będzie z nami 
U mnie CC dopiero po skonczonym 39 tc wiec u mnie dopiero po 24 maja. Ciekawe kiedy lekarz ustali ze mną konkretną datę. -
Ha wrote:Ja dzisiaj, po całym dniu na dworze, padam z nóg. Wieczorem poprasowalam pieluchy tetrowe i flanelowe. Niestety tak jak przed praniem tetrowe wydawały się naprawdę super, tak po praniu zrobiły się okropne
Kupowałam u Hubi (coś tam) na allegro. Do córki kupowałam stacjonarnie w jakimś sklepie i były zupełnie inne. Żałuję że tym razem też tak nie zrobiłam.
Czy Wy tez macie problemy z garderobą? Ja poza leginsami nie inwestowalam w ciążowe rzeczy. Aktualnie nie mieszcze się już prawie w nic. Wczoraj kupiłam jakąś bluzkę w pepco w rozm XL i jest ok wiec chyba kupię jeszcze kilka takich tanich bo po ciąży kompletnie nic z nimi już nie zrobię. Normalnie nosze rozm S, w porywach M więc inwestowanie w drogie ciuchy jest bez sensu.
Mam ten sam problem . Wszystkie bluzki stają się za krótkie. Spodnie ciążowe ciasne... nie mówiąc że nie mam kurtki na wiosnę a nie chce kupować na 5 minut;(
Gacie za małe skarpety za ciasne . Szukałam czegoś w lumpeksie ostatnio ale nic nie znalazłam .. -
tomania2806 wrote:Cześć dziewczyny
8 maja mam ostatnia wizyte na której będziemy ustalać termin CC. Będziemy robić w 36-37tc więc jeszcze trochę i Malutka będzie z nami 
A czemu tak wcześnie?
U mnie robią cc podobno dopiero jak się pierwsze skurcze pojawią lub odejdą wody.
Ale terminu nie mam jeszcze ustalonego, będę rozmawiała z moją lekarką w przyszłym tyg. o całej procedurze.
Jeżeli chodzi o ubrania, to ja mam głownie problem z dołami - kupiłam spodnie w zimie i są OK, teraz rozglądam się za jakąś spódnicą, myślałam o jakiejś najtańszej z allegro. Oczywiście też nie chcę wydawać nie wiadomo ile kasy na ciuchy, które mają praktycznie jednorazowe zastosowanie...
Bluzkę - wczoraj przymierzyłam t-shirt mojego faceta. Całkiem OK, na większy brzuch będzie dobrze
Od biedy jakąś jego koszulę typu slim też mogę założyć jako narzutkę, podwinę rękawy i będzie styl boyfriend
... Poza tym kupiłam w C&A kolorowe koszulki z biobawełny za 19 PLN, są długie i ładnie przykrywają mi brzuch
i tylko rozmiar większe od tego co normalnie noszę, więc w przyszłości do wykorzystania.


07.2019 drugi naturalsik
10.2017 naturalsik
Mam 4❄️
4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38% -
Jeśli chodzi o ubrania to ja zapobiegliwie 3 lata temu nie wyrzuciłam ubrań, które nosiłam przed odchudzaniem. Sukienki są teraz jak znalazł.
Oprócz tego mam kilka sukienek w kształcie litery A, które nosilam przed ciążą i też jeszcze dają radę. Zamówiłam też kilka sukienek z HappyMum ale póki co stwierdzam, że dałabym radę i bez nich, ale 2 z nich przydadzą się też po porodzie bo są dość cienkie, więc na lato będą jak znalazł zanim ciążowe kilogramy nie zejdą. -
Ja właśnie wracam od od lekarza i mam już termin CC:) piękna data 8 czerwca, to będzie 38+1. Cieszę sie. Mniej miła wiadomość od poniedziałku będę na insulinie cukry na czczo stanowczo za wysokie mimo diety.
summer86, Magda33, klauuudia, Kalinkaabc lubią tę wiadomość
-
Mój syn obrócił się w 35-36 tc?? Jakoś tak. Brzuch miałam mały, a on był duży (w 38 tc podczas porodu ponad 4 kg) i dał radę wiec bądź dobrej myśli.Kropka89 wrote:Ja chyba też się trochę boję jak to będzie, ale jak to mówi mój mąż - to będzie taka nowa lekcja, wychodzenia z egoizmu. A to małe szczęście będzie nas uczyć jeszcze większej miłości.
I tego się trzymam! Ze na pewno będzie czasem trudno ale za to osiągniemy nowy stopień milosci i zaangażowania 
Ja za pranie się dziś nie biorę bo u nas pada. Na szczęście jest ciepło
Nie wiem co zrobić z prasowaniem bo bardzo mi się przy tej czynności brzuch spina
Ale na pewno się zabiorę tylko narazie odkładam...Zrobiłam dziś za to rano pierogi z soczewicą na dwa dni i teraz mogę odpoczywać 
Dziewczyny podzielę się z Wami swoimi obawami za to co do cesarki. Ignaś narazie nie obrócony, w pozycji miednicowej, główkę ma jakoś tam gdzie mój pępek/po prawej stronie a pupę po lewej a kopię mnie na dole tak dziwnie ułożony. Wiem że ma jeszcze czas ale tak bardzo bardzo chciałam urodzic naturalnie i nawet nie przyjmowałam myśli o cesarce a teraz jestem przerażona że to może mnie czekać
Ja chce tego bólu porodowego! Nawet nie chce znieczulenia! Panicznie się boję ze mogliby mi coś wbić w mój kręgosłup gdzie mam torbiel i przepukliny (a zdjęcie z 3 lat temu wiec mogło się dużo przecież przesunąć/zwiększyć!)A oni mam wrażenie to wszystko zbagatelizuja i już widzę swoją panikę
Pocieszcie mnie że jeszcze czas na obrót...czy ktoś tak z Was miał że się dzieciątko obróciło dosyć późno?
Dziś mnie jeszcze nastraszyła koleżanka ze jak się ma dużą wadę -dioptrii to to też jest wskazanie do cesarki
A ja mam -6.00 i lekarka wpisała że nie ma przeciwwskazań! To ja juz nic nie wiem
Nie chce żeby mnie cieli 
Kropka ja w poniedziałek dzwonię do położnej, która jest również polecana we Wrocławiu. Bierze 600 zł za poród (300 zł na fundacje położnych i 300 zł dla niej) koleżanka rodziła z nią (cc) 05 kwietnia i była zachwycona opieka przed, w trakcie i po porodzie.
Kropka89, Agnella lubią tę wiadomość
-
Ja juz tez wiem że do szpitala muszę się położyć w 36-37 tygodniu, że względu na cukrzycę. Ten 37 wypada mi na 7 maja i pewnie wtedy się zgłoszę, po weekendzie majowym. Ale jakie będzie rozwiązanie jeszcze nie wiem. Oby szybko i bez niespodzianek.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ja tetrę mam po synku ale to lokalnie kupiona tetra i jak dla mnie jakość - petarda (gruba i mięsista, nie zmienia kształtu )Ha wrote:Ja dzisiaj, po całym dniu na dworze, padam z nóg. Wieczorem poprasowalam pieluchy tetrowe i flanelowe. Niestety tak jak przed praniem tetrowe wydawały się naprawdę super, tak po praniu zrobiły się okropne
Kupowałam u Hubi (coś tam) na allegro. Do córki kupowałam stacjonarnie w jakimś sklepie i były zupełnie inne. Żałuję że tym razem też tak nie zrobiłam.
Czy Wy tez macie problemy z garderobą? Ja poza leginsami nie inwestowalam w ciążowe rzeczy. Aktualnie nie mieszcze się już prawie w nic. Wczoraj kupiłam jakąś bluzkę w pepco w rozm XL i jest ok wiec chyba kupię jeszcze kilka takich tanich bo po ciąży kompletnie nic z nimi już nie zrobię. Normalnie nosze rozm S, w porywach M więc inwestowanie w drogie ciuchy jest bez sensu.
Co do garderoby to ja nawet wchodzę w normalne spodnie, koszulki te dłuższe tez są Ok. Ostatnio zamówiłam w Hm bluzę dla kobiet w ciazy bo mam już 1 i widzę ze się ładnie układa na brzuszku. Do pracy ubieram koszule, lubiłam te oversize wiec nadal są na mnie dobre. Jedna koszule z Hm mama pożyczyła mi koleżanka









