X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klauuudia wrote:
    A ja znowoz kupilam dla starszaka i jakos ich nie uzywalam i tak są bo są no ale w razie czego mam :)

    Jak Wasze sobotnie nastroje ?
    U nas pięknie świeci słońce :) lekarz pogratulowal mi dzisiaj że dalej jestem w ciąży :) A za 5 minut mój synek przyjeżdża :)
    Dołączam sie do tych gratulacji <3
    Miłego dnia :)

    klauuudia lubi tę wiadomość

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    No to czekam na wieści jak po rozmowie a na priv napisałam do Ciebie juz jakiś czas temu wiadomość ale możesz odpisać po prostu po tym telefonie jakby co ;)

    Co do drugiej Twojej wypowiedzi to podziwiam Cię że tak szybko wszystko poszło - u mnie w rodzinie tak miała jedną bardzo, bardzo szczupła i dość niska kuzynka - ledwo co zdążyli dojechać do szpitala to już ją wózkiem wywieźli z izby przyjęć od razu na porod a kuzyn nawet nie zdążył dołączyć do nich a tak chcieli rodzinny ;) Ale skończyło się bardzo w porządku wiec byli ostatecznie bardzo zadowoleni z takiego obrotu sprawy.
    Oj przepraszam ale nie ogarniam wiadomości i nawet nie spojrzałam z coś tam jest :-)

    Kropka89 lubi tę wiadomość

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka89 wrote:
    Tak, dużo juz o tym czytałam, mam nawet w książce jednej takie ćwiczenia. Ale mój lekarz jest trochę nastawiony na nie na takie rzeczy i się trochę przez niego też zaczęłam bac. Za to położna powiedziała że np. moge wyfroterowac podłogę na kolanach że to tez jest jeden ze sposobów wiec juz raz taras myłam tak a w poniedziałek będę dzialac z podłogą :-D ochraniacze tylko na kolana i wio ;)
    Dokładnie to samo mówił mi lekarz przy 1 ciazy :-) wiec wzięłam się za szorowanie fug i może to pomogło młodemu w obróceniu się ;-)

  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 10:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka już odpisałam :-)

    Kropka89, ScarlettKate lubią tę wiadomość

  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 08:03

    Ha, malinka201666, witaminkab, szczęśliwa2017, Agnella, lotka1990 lubią tę wiadomość

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • malinka201666 Autorytet
    Postów: 448 318

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :) zrobiłam pranie,rosołek się kończy gotować i teraz się obijam :D Mirek jest w pracy do 18;00 to mamy z Alankiem wolną chatę.Chciałam trochę posprzątać,ale bolą mnie nogi :/ Może później podejdę do pepco bo widziałam że są za 5 zł fajne klapki na lato to bym sobie wzięła do szpitala pod prysznic

    23.10.2009 Alan
    29.05.2018 Karolek
    26.04.2021 Misiu
    preg.png
  • A_n_k_a_80 Autorytet
    Postów: 1015 931

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malinka201666 wrote:
    Hej :) zrobiłam pranie,rosołek się kończy gotować i teraz się obijam :D Mirek jest w pracy do 18;00 to mamy z Alankiem wolną chatę.Chciałam trochę posprzątać,ale bolą mnie nogi :/ Może później podejdę do pepco bo widziałam że są za 5 zł fajne klapki na lato to bym sobie wzięła do szpitala pod prysznic
    Na slasku w pepko ich nie widzialam :(

    oar8xzkrz2cmciig.png

    klz9df9hkt3kb3im.png

    bfarxzdvckdf86xs.png
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też pięknie świeci słońce ale nie dla mnie ta pogoda bo zaraz mi duszno i słabo czuję się jakby było ponad30stopni .

    A co do tego przegrzewania dzieci pamiętam jak moja siostra była z córką w szpitalu jak miała miesiąc w szpitalu gorąco duszno i ubrala jej samego pajaca i pediatra zwrócił uwagę że jest za cienko ubrana.

    age.png
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka mi też wiecznie gorąco, nie mogłam spać w nocy musiałam otworzyć okno.Az boję się co będzie jak przyjdą prawdziwe upały.

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klarunia tego samego się boję ale cieszę się że mamy termin na 3 czerwca może omina mnie upały . Dzisiaj pojechalm na Targi godzina 8 przeszłam się kawałek i od razu mi duszno w ręce było mi zimno ale musiałam się rozebrać bo bym padła.

    age.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A na północy na odwrót. Zimno i co chwila pada. A tak liczylam że będzie ładna pogoda bo chciałam prania trochę porobić. Za to mam wymowke żeby trochę poleżeć ;-)

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eunice, ja parę dni temu miałam podobnie....Mała zbudziła mnie w nocy, a potem już wybicie z rytmu i natłok myśli...Martwię się, że teść będzie często przylatywał jak już 2 dzieci będzie...Ja będę zmęczona na amen, nie będę czułą swobody, do tego kp, baby blues - większy czy mniejszy, ale na ogól jest...Teśc na pewno bedzie chciał zabierać małą do siebie, w końcu ma tylko 5 min drogi od nas...Tylko tu ostatnie słowo należy do matki.
    Na szczęście cały czerwiec mąż będzie, zrobi sobie wolne od turystów, będziemy razem, z tego ciesze się ogromnie...Ale lipiec, sierpień, to sezon w pełni, pieniądze potrzebne, mąż musi pracować....Także teść jak zobaczy, że mąz tam siedzi to zjedzie do naszego miasta i bedzie przyłaził. Póki co teraz siedzi prawie cały tydzień na agroturystyce.
    Chciałabym mieć pełną swobode i dobrze czuć się w swoim domu.
    Póki co rozmowa dużo dała, jak już przychodzi to na krótko i rzadziej.
    Eunice, może za duzo bierzemy do głowy i się martwimy, zamiast cieszyć daną chwilą?

    Klarunia, skoro lekarz tak powiedział to cc. Twoje zdrowie najwazniejsze, tak jak piszesz trzeba się przyzwyczaić do tej myśli i już. Ponoć tylko te leżenie najgorsze po, potem już z górki. Zobaczysz, na pewno nie będzie źle. Przynajmniej się nie nastękasz, poród będzie sprawny i masz już wyznaczoną datę, a więc nie będzie wyczekiwania na skurcze i kiedy to w końcu nastąpi :-) Są też jakieś plusy.
    Podejrzewam, ze u mnie również cc, córka dalej nóżkami w doł. Szczerze, już tez przywykłam do tej myśli, ze będzie krojenie.
    Koleżanka brała cc na życzenie, miałą już dwie cesarki, szybko zaplanowąła drugie i są dwa lata róznicy, a teraz stara się o 3...Twierdzi własnie, ze najgorsze te leżenie, jak już się wstanie to się idzie, nie czuje się tego az tak i tyle. Nie wyobraża sobie porodu sn, panicznie się go bała. I skoro trzecie planuje, czyli nie zniosła tego źle.

    Klaudia, już po 32 tc, a więc bezpieczniejszym okresie. Piszę tak dla pocieszenia, na pewno dłużej wytrwasz w dwupaczku.

    Kochane, ja podłogi myję co 2 dni w pozycji na kolanach, a przestrzeń mam naprawę ogromną, dużo czworakuje przy starszej córci, a Mała dalej miednicowo...Nic nie pomaga z tych metod. Jestem dużo w ruchu, a córcia jak sobie upodobała tę pozycję tak sobie siedzi w brzuszku.
    Pocieszyłyście, że obrót moze być nawet w 36 tc.


    Ja jeszcze w proszku z przygotowaniami, ani prania ani prasowania dla nowego maluszka, nie moge znaleźć weny, czeka mnie kupno przewijaka, komódki, muszę koniecznie w maju to załatwić. Nie wiem czy to kwestia, że to drugie dziecko, dlatego tak bardziej na luzie podchodzę. Ciężko też się przybrać.

    U mnie była piękna pogoda, ale wieczorkiem już chłodniej mimo 20 stopni.
    Narobiłam się dziś, dwa prania wynieść na podwórku, sprzątanie, piec, dwa długie spacerki z córeczką, zakupy i brzuch się spina. Jednak te pchanie wózka troszkę męczy, muszę córeczce częściej za rączkę prowadzić, niech sobie tupta na nóżkach. Na szczęście jutro mąż już wraca, będzie lżej, chociażby z kąpielą Małej.


    Dziś za to pod wieczór już mam spadek formy, nawet zabawa z córeczką mnie męczy, do tego córcia marudzi, a ja mam dziś dość wszystkiego, nawet wychodziłam liczyć do 10. Jakaś poddenerwowana jestem. Pewnie jak się wyspie jutro będzie lepszy dzień.







    klarunia1978 lubi tę wiadomość

  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi udało się dziś w końcu kupić coś dla siebie:) w hm do jutra jest -20% dla klubowiczow.
    Więc kupiłam sukienkę która nada się i po porodzie . 2 topy :) sweterek i majtasy :) zawsze to będzie co ubrać;D

    Agnella lubi tę wiadomość

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja śpię minimum 10h na dobę. Zanim mąż wróci z pracy to przebudzam sie nieraz 2-3 razy, ale bez problemu zasypiam znowu. Mam nadzieję, że żadna bezsenność mnie nie spotka ;) Czasami zanim usunę też za dużo myślę. Najbardziej boję się nagminnych odwiedzin po porodzie. Nie chodzi tu o moim rodzicow czy teściów, ale o ciotki i kuzynki, których na pewno nie będę miała czasu i ochoty gościć przy kawce.

    Aktualnie caly czas prasuje pierwszą partię wypranych ciuszków. W poniedziałek wstawię kolejne i będę walczyc dalej. W poprzednich ciazach już dawno miałam to ogarnietę, ale teraz jakoś spokojniej podchodze do tematu. Mam jeszcze dużo czasu :)

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 20:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agnella, uparte te nasze dziewczynki, moja również nadal miednicowo. Lekarz uspokajał, że jest jeszcze czas na obrót.
    Pocieszam się, że 2 razy w II trymestrze udało się ją złapać na USG główką w dół, a podobno jak raz dziecko potrafiło się przekręcić to jest szansa, że przyjmie pozycję do sn.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też uparta i nie chce się przekręcić. Ma jeszcze trochę czasu ale coś kiepsko to widzę i chyba będą jej musieli pomóc. O cc nie myślę, mam nadzieję, że mnie ominie ale kto wie.
    Mój za to do mnie że mi się chyba brzuch obniżył, ale ja nie widzę różnicy. Oby do piłowy maja wytrwać, będzie dobrze :-)

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 14 kwietnia 2018, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angela moja znajoma pierwszy prod naturalny drugi cc z wyboru i powiedziała że jak będzie kiedyś jescze w ciąży to też załatwi sobie cc.


    Ptaszek ja mam gdzieś od 29tygodnia obniżony brzuch, pierwsze co zauważyłam lepiej zaczelo mi się odychac i zniknęły zadyszki który towarzyszyły nawet w spoczynku, nawet obce osoby mi na to zwracaly uwagę czy wszystko ok .

    age.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 07:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Angela moja znajoma pierwszy prod naturalny drugi cc z wyboru i powiedziała że jak będzie kiedyś jescze w ciąży to też załatwi sobie cc.
    U mnie jest dokładnie ta sama sytuacja. Przeżyłam jedno i drugie i zdecydowanie wybieram kolejne cc. Myśl o tym, że miałabym kiedykolwiek jeszcze raz rodzić sn mnie przeraża.

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • klauuudia Autorytet
    Postów: 1191 1136

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie to samo balabym się strasznie jak miałabym jeszcze raz próbować sn... dobrze że miałam możliwość wyboru tak to przynajmniej w tej kwestii byłam spokojna ;)

    zrz69vvj3yqbx4nk.png
    zrz6jw4zaldusvqc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 kwietnia 2018, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ze względów kardiologicznych będą robić wcześniej CC

‹‹ 779 780 781 782 783 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ