X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • ka_tarzyna Autorytet
    Postów: 1324 616

    Wysłany: 2 maja 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    klarunia1978 wrote:
    Dziewczyny, a czy na paznokciach stóp można mieć lakier do porodu. U rąk mam bez barwną odżywkę, ale zawsze mam umalowane paznokcie u stóp, jakoś tak się dziwnie czuję bez.
    U nas w szpitalu położna powiedziała, że teraz to nie ma aż tak dużego znaczenia. W tej chwili mają tak dobry sprzęt monitorujący, że on prędzej zaskoczy niż paznokcie zsinieją :-)

    klarunia1978 lubi tę wiadomość

    gg643e5ei3b53o9s.png
    bl9cgu1rq4wedujs.png

    07.2019 drugi naturalsik :-)
    10.2017 naturalsik :-)
    Mam 4❄️
    4 IUI, 2IVF, 2 transfery, 3 poronienia
    AMH 1,3, nasienie zmienne, fragmentacja 38%
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 3 maja 2018, 02:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bezsenność i kac mnie dopadł ;(

    age.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 maja 2018, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka, u mnie też już po spaniu.. teraz 2h czuwania i może koło 5 się uda zasnąc :/

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • klarunia1978 Autorytet
    Postów: 757 428

    Wysłany: 3 maja 2018, 03:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dolaczam się, gorąco mi, obudziłam się cała spocona spiąć przy otwartym oknie i tak prawie codziennie:(

    qq87krhmjgas4avj.png
    Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
    Mama 4 kobietek:)
    Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca

    Córeńko kocham Cię nade wszystko.
  • eunice. Autorytet
    Postów: 1170 775

    Wysłany: 3 maja 2018, 05:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2018, 08:10

    bl9c6iye5ipn0gv6.png
    w5wqjw4zjdm5vewv.png
    iv09df9h9ufd8f4g.png
    [*] grudzień 2015. Puste jajo płodowe.
  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 3 maja 2018, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byle do porodu.:)
    Lekarz tez mowil ze dlugosc kosci udowej zaniza nam wage bo wszystkie wymiary sa odpowiednie co do dnia a kosc udowa o 1,5 tyg mniejsza. Ale jestem juz spokojniejsza i pozytywnie natawiona:)
    Nocja super u mnie. Synek spal ladnie ja tez wiec nie mam na co narzekac.

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 3 maja 2018, 07:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze wiedzieć ze nie jestem sama . Co zasnelam to snily mi się jakieś porodu .
    Dzisiaj u nas ma być 30 stopni nie wiem jak ja to zniose nawet nie mam żadnych spodenek które na mnie wejdą ;(

    Moja mama urodziła dwójkę w terminie a dwójkę 3tygodnie przed terminem i również mówi że pierwszy poród i zarazem najmniejsze dziecko był najcięższy. Moja siostra urodził dwa dni po terminie a w 8 miesiącu była w szpitalu powstrzymywali jej poród .

    age.png
  • kokkosanka Autorytet
    Postów: 330 199

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie nocka nieciekawa. Kilka razy skurcze łydek, sikanie, a jak wstałam o 6 to już nie mogłam zasnąć :( teraz już po kawie aby jakoś przetrwać ten dzień, ale jeść mi się za bardzo nie chce, bo wszystko cofa się do gardła:(

    Welonka, mam tak samo z tymi upałami.. Wolałabym aby padał deszcz i wtedy siedzieć w domu. Nie mam za bardzo w co się ubrać.. Poza tym mega mi ciężko jak chodzę i brzuch co chwilę twardnieje. Oby jeszcze jakoś przetrwać ten miesiąc..
    W poprzedniej ciąży termin miałam na 16.09 więc przechodziłam całe lato, które wtedy było gorące. Do końca sierpnia pracowałam, a w pracy była klima więc jakoś przeżyłam, ale ogólnie to było ciężko..

    Dziewczyny damy radę :) myślę że jeszcze z pół miesiąca lub mniej i zaczniemy powoli się rozpakowywać:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 21:37

    anieszka, welonka, Magda33, Anitka201, Alphelia, Kropka89, klauuudia lubią tę wiadomość

    dqprj48abcqcj6gc.png
    km5sdf9h2wz9wpdb.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dzisiejsza nocka lepsza, wczorajsza była masakra - zasnęłam po północy, a wstałam po 4, odespałam z córeczką na jej drzemce prawie 3 godziny. No i jednak wyjazd też nieco wymęczył, bo dużo chodziłam, wózek z córeczką pchałam po piasku i czesto musiałam nosić swoją Kluseczkę :-) Jednak ciągnie mnie dalej na agroturystykę, chyba w sobotę znowu mąż mnie zabierze, jutro wraca i zobaczymy. Córeczka też skorzysta, bo ma gdzie się wybiegać.
    Mnie upały niestraszne :) Mam sposób na spodenki - nakładam stare, zwijam tam gdzie jest zamek, na to dłuższa bluzka ciążowa i tak sobie radzę.
    Spódnica na gumce i bluzeczka, mam jeszcze sukieneczkę po poprzedniej ciąży.
    Teraz to i tak nie warto nic kupować, bo mało czasu nam zostało. Przeciążowa spódnica na zamek też zdaje egzamin, zwijam górę, podtrzymuję bluzką ciążową - spróbujcie tak ;-) :-D

    Kokosanka, jaki zgrabny brzuszek.
    Też mi się wydaję, że już nawet za 2-3 tygodnie będą nam maluszki przychodzić na świat.

    Scarlette, moja córeczka miała kości udowe krótsze, największą główkę, duży brzuszek, też mi się wydaje, że nóżka może zaniżać na usg wagę. Niby były takie różnice, a nie widzę, aby była krótkonoga czy za duża główką, nieproporcjonalna, urodziła się to miała rozmiar główki 36 cm.

    Jakie plany na dalszy ciąg majówki ?
    U mnie na spokojnie, jestem sama z córeczką, wstawiłam prańsko, zaraz idziemy na spacer, taki normalny dzień, mąż dopiero jutro wieczorem będzie.
    Ciągnie mnie na lody, pewnie lodziarnia będzie czynna. Ogólnie do słodkości masakrycznie.
    Tez dodam, ze zaczynają się pojawiać...mdłości, niestrawność, zaparcia dawno odeszły w siną dal. Najgorzej chyba jest wieczorem, mdli mocno.





  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ładne macie brzuszki :)
    Ja ostatnio jak wyciągnęłam letnie ubrania to przymierzylam parę rzeczy i dałam sobie spokój ale co śmiesznego miała do pracy sukienkę czarna w białe stokrotki była taka luzniejsza i wiecie co się okazało ze to jest ciążowa sukienka :d

    Dziewczyny mam pytanie mimo smarowania wyszły mi rostepy na piersiach i to na samym przodzie znacie jakieś specyfiki które mogą złagodzić

    age.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez nie wiem jak przetrwam te upały, jest mi wiecznie duszno i słabo. W ciąży z córką też chodzilam całe lato, a było bardzo upalne. Urodzila się 04.09, dalej byly upały. Przymajmniej mam ubrania na lato, ale wspominam ten okres kiepsko. Dziś ogródek u teściów, bo na spacery za gorąco.
    Noce u mnie też ostatnio tragiczne, nawet szkoda pisac. Dobrze, ze jest mąż to wstał do małej, a ja odespalam. Skończy się niedługo dobre.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Fasola1234 Autorytet
    Postów: 983 453

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie ocenianie wagi na podstawie kości udowej jest słabe . Przecież są dzieci które są "dłuższe " a niektóre mają krótsze nóżki . Że też nie wymyślili jeszcze sposobu na precyzyjniejsze określanie wagi dziecka :)

    My w trakcie remontu majówki odwiedzin spotkań. A syf w domu jak nie wiem .
    Wczoraj nie miałam apetytu w ogóle . I wieczorem sobie wkrecilam że to przez to że spałam w pokoju gdzie było malowane. I dziś zmieniłam miejscówke hah.

    U nas noce raczej dobre ale często się budzę wcześnie rano . Ale potem jeszcze udaje się zasnąć .

    klz9rjjgay1rk8f4.png

    Fasola1234
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi, wydaje mi się, że brzuszek też jest mylącym elementem. Czytałam, że w kilku pomiarach mogą wyjść diametralnie inne wyniki, bo dziecko może mieć np. wciągnięty brzuszek a za chwilę już bardziej wypięty, np. przy czkawce, przełykaniu wód itd.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 3 maja 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O mamoooo padam...wczoraj mieliśmy gości na grillu, siedzieli do północy. Byłam już wykończona w nocy duszno i jeszcze młodszy obudził się o 6:30 :/ zarąbiście. Czuję się jakbym miała wielkiego kaca. Zdziadzielismy z mężem :P to już nie te czasy gdzie człowiek balowal do 4 wstawał o 7 i szedł na zajęcia na studia albo do pracy :P

    Scarlett niestety waga mierzona na różnych sprzętach może się sporo różnić. Dobrze, że lekarz chce to kontrolować i za tydzień masz wizytę :)

    Ogólnie nie przejmowałabym się tak bardzo tymi pomiarami, każdy z nas jest inny, inaczej rośnie.

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 3 maja 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej hej :)
    Ja tez w nocy nie spie... ale nie odpalam telefonu bo ta jasnosc jest nke do zniesienia, zreszta z moja wada wzroku i tak nic na nim nie zobacze. Mi sie zaczely snic noworodki. Na szczescie porody mi sie nie snia :D mierzylam wczoraj spodenki tez w nic nie wchodze, ale przetrwam, nie bede kupowala nic. Chyba, ze w lidlu nie wykupia wszystkiego bo maja byc ciazowe ciuszki niedlugo. A co do nocek to bola mnie biodra od spania na boku, do tego stopnia, ze spie na plecach bo inaczej nie daje rady.

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 3 maja 2018, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witaminkab wrote:
    Ja tez nie wiem jak przetrwam te upały, jest mi wiecznie duszno i słabo. W ciąży z córką też chodzilam całe lato, a było bardzo upalne. Urodzila się 04.09, dalej byly upały. Przymajmniej mam ubrania na lato, ale wspominam ten okres kiepsko. Dziś ogródek u teściów, bo na spacery za gorąco.
    Noce u mnie też ostatnio tragiczne, nawet szkoda pisac. Dobrze, ze jest mąż to wstał do małej, a ja odespalam. Skończy się niedługo dobre.
    Pamietam to lato bo sama urodziłam 06.09.2015 :-) koszmar.. byłam już tak opuchnięta i w prawie nic się nie mieściłam.
    Woja córka jeszcze się budzi w nocy? Ja właśnie dzisiaj rano mówię do męża ze jaki to jest komfort spania przez cała noc bez wstawania do dziecka :-) nas z młody śpi tak od roku, wcześniej były takie jazdy ze sama się dziwie ze zdecydowaliśmy się na 2 dziecko :-)

    Co do pomiarów to u nas tak jak przy 1 synku główka duża, brzuszek podobnie wyprzedza tp jak główka, a kość udowa kilka tygodni do tylu.

    Ja dzisiaj już zaliczyłam prasowanie, wypralam w rękach kocyki i otulacze i biorę się za układanie w komodzie. Staram się codziennie coś zrobić byle by robota szła do przodu. Na razie mąż przejął młodego, pojechali na wycieczkę rowerowa, później grill u moich rodziców i pewnie zabiorę młodego na jakiś spacer i plac zabaw :-) uwielbiam takie dni ;-)

  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 3 maja 2018, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka tak czasem się budzi, na picie, albo jak ma koszmary. Niedawno ją przeprowadziliśmy do jej pokoju, więc jeszcze czasem sie boi i muszę chodzic sie położyć obok niej. Ale gorsze jest chodzenie po 4 razy na siku, bo Łucja jak sie budzi to raz, ale wszystko razem mnie dobija. Mąż wstaje do małej, ale ona mowi, że musi byc mama i koniec.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • zielonooka7 Autorytet
    Postów: 650 633

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na szczęście przesypiam jeszcze noce, sporadycznie zdarzało się, że po wizycie w toalecie nie mogłam zasnąć, ale tak to narzekać nie mogę.

    Za to narzekać mogę na pogodę i dalej podtrzymuje, że wolałabym wasze upały :)
    U mnie zimno, wieje, pada a przy takiej pogodzie głowa mi pęka.
    Zazdroszczę też grillowania, dzisiaj muszę ograniczyć facebooka do minimum, pewnie znowu będzie pełno zdjęć z grillów a za mną już jakiś czas chodzi kiełbaska taka ostro przyprawiona, ehh trzeba będzie zapchać się czymś innym.

    Czy wam też już jest ciężej przy normalnych pracach domowych ? Niby czuję się ok, ale postoje poprasuje pół godziny zaraz te bóle menstruacyjne, postoje w kuchni to samo, zmieniając pościel się zsapałam, nawet jakiś dłuższy spacer kończy się tym bólem

    2nn3csqv5aa4ewil.png
    w5wqio4pmt9rfpnw.png

  • ScarlettKate Autorytet
    Postów: 477 375

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj bardzo ciezko... Jak mam sie schylic do szafki po garnek to juz raczej prosze meza. Nawet przy odkurzaniu łapie zadyszka. Dobrze ze mieszkam na parterze :D a po dluzszym spacerze zaraz brzuszek twardnieje. Chyba juz takie uroki nam zostały na koniec ciazowej drogi.
    U nas tez upal niemilosierny ale mam dwie ciazowe letnie sukienki po ciazy z synkiem. Inaczej tez nie mam w co się ubrac gdzieś wyjsc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 12:00

    atdcx1hp55hplvo0.png
    3i49df9hqdu1yhfq.png
    jbt1dcim19fwryq1.png






  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja również odczuwam już końcówkę ciazy ;-) od kilku miesięcy prasuje siedząc na hokerze bo żylaki dawały mi w kość. Ogólnie przy młodym pralka chodzi non stop. Nastawiam 2-3 prania dziennie i prasuje na bieżąco. Zastanawiam się jak to będzie jak dojdzie jeszcze 2 dziecko.

‹‹ 834 835 836 837 838 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ