CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Wonderland ogromne gratulacje :* duży chłopczyk
też bym chciała taki poród
My też mamy 80km do szpitala
Ha wszystkiego najlepszego spełnienia marzeń :*
Tak czas leci zdecydowanie za szybko
My po komuni objadlam się okropnie , ubralam szpilki okropnie mnie obtarly (oczywiście znalazła się osoba która na ten widok oburzyla się ze jestem w 9miesiacu i szpilkach :d) czuję się jakbym nie spała całą noc .
Wonderland lubi tę wiadomość
-
Uffff a my w końcu wróciliśmy do domku. Wczoraj mieliśmy komunię chrześniaka męża. Musieliśmy jechać 120 km no i jeszcze nocowanie u teściów. Pełno ludzi no i wiadomo jak jest, spanie nie w swoim łóżku. Dobrze, że upału nie było bo bym padła. A i tak jestem skonana. Teraz leżę i mały tak się wypina, że już nie daje rady.
-
Wonderland gratulacje ❤️ też jestem z południa w którym szpitalu rodzilas? Ja planuje rodzic w profamili mam 60 km mam nadzieję że dojadę tym bardziej że mała jest odwrócona posladkowo i czeka mnie cesarka
Wonderland lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Mam pytanie , nie mam objawów infekcji nie piecze nie swedzi tylko pojawiła się dzisiaj delikatnie żółte uplawy mam w domu 3 Globulki miror czy jakoś tak takie duże mogę wziąć na wszelki wypadek ?wizytę mam w środę .
-
Gratulacje dla rozpakowanych
Ha wszystkiego najlepszego i lekkiego porodu.
Aż strach tu wchodzić, tyle się dzieje. Czy jako jedyna zaciskam nogi i czekam na tp? Nie wyobrażam sobie rodzić wcześniej, tak z zaskoczenia... w terminie, to wiadomo, że już pora
Czuję się wspaniale, nogi przestały mi puchnąć, waga stoi w miejscu, nie mam problemów ze spaniem, nie budzę się na siku... dlatego chcę się jak najdłużej nacieszyć tym stanemPrzy dwójce dzieci trochę roboty, więc trzecie niech jeszcze posiedzi grzecznie w brzuchu
Czytam, że szalejecie z porządkami... a ja zaczęłam się oszczędzaćWonderland lubi tę wiadomość
-
welonka wrote:Mam pytanie , nie mam objawów infekcji nie piecze nie swedzi tylko pojawiła się dzisiaj delikatnie żółte uplawy mam w domu 3 Globulki miror czy jakoś tak takie duże mogę wziąć na wszelki wypadek ?wizytę mam w środę .
To raczej nie infekcja, ja też zauważyłam takie coś u siebie wczoraj wieczorem i dziś, a skoro mamy ten sam TP to może to w końcu jakaś oznaka nadchodzącego porodu?Miałam w zeszłym tygodniu badania i było czysto, więc wykluczyłabym tą opcję.
-
Wonderland wrote:O 14:10 przywitaliśmy nasze szczęście
Franuś zaskoczył nas wagą 3,8 kg
56 cm, 10/10 pkt. Udało się tak, jak chciałam bez leżenia i bez nacięcia (nie pękłam, więc zero szwów)
Dla dziewczyn, które martwią się o wagę maluchów przypomnę, że mam 150 cm i przed ciążą ważyłam 42 kg. Lekarz prognozował w środę wagę 3,300-3,400.
Serdeczne gratulacje!! Cudowna waga i wspaniale ze miałaś taka fantastyczna położna!Wonderland lubi tę wiadomość
-
U mnie tez żółtawe upławy, a skończyłam jakiś temu Macmiror.
Welonka, może poczekaj do wizyty? Chyba, ze się jutro nasili to nie zaszkodzi ten Macmiror. Dobry lek, bo nie tylko na grzyby, ale i bakterie.
Odpoczywaj po komuni, mnie czeka taka imprezka za tydzień, myślę, ze jeszcze doczekam. Przyszły elegancie sandałki, będą akurat, a jak chłodniej na pewno wezmę buty na obcasie.
Klaudia, a kiedy kolejna wizyta, może dzieciątko lezy już prawidłowo, przygotowane do porodu?
Scarlette, powodzenia jutro na wizycie!!!
Czyżby przerwa w porodach?
Może u nas więcej dzieje się niż na majówkach?
Dobrej NockiJa dopiero zabrałam się za pedicure, który próbowałam robić po południu, ale nie dane mi było dobrze zacząć nawet...Także nogi w misce i czerwony lakier czeka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 22:35
-
Dobry wieczór
gratulacje dla rozpakowanych. Ja w środę miałam próbę zdjęcia pesaru u lekarza prowadzącego ale szyjka była wysoko i jak próbował zdjąć to strasznie bolało więc lekarz stwierdził że zdejma mi przy porodzie.
Dziś w ogrodzie upadłam na brzuch, pojechaliśmy na IP, na szczęście z małym wszystko ok. Chcieli mnie już zostawić na oddziale, ale odmówiłam. Doktor próbował ściągnąć mi pesar i zajęło mu to mnóstwo czasu. Tak mocno siedział, że mój tyłek zwiedził cały fotel do badań i lekarz sam mówił że pierwszy raz tak pesar mocno siedzi. Chciał też zrezygnować, ale wkoncu się udało.
Z wypisu dowiedziałam się, że mały ma +/- 3560 gram i mam rozwarcie na dwa opuszki. Zero skurczy ani nic. Więc siedzę na tykającej bombieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2018, 23:00
Magda33, Joaszo, welonka, Annaya lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja się melduje ze szpitala, ostre skurcze, rozwarcie na jeden palec, ale ból nie do wytrzymania. Póki co leze na ktg, przyjechałam 65km wiec mam nadzieje, ze nie na marne haha
Kropka89, cichyszept, Magda33, Joaszo, Andziula_1988, ScarlettKate, welonka, Tini, Czara, Annaya, Flowwer, lotka1990, Lucy010, Dika, Wonderland lubią tę wiadomość
-
anna23 wrote:Dobry wieczór
gratulacje dla rozpakowanych. Ja w środę miałam próbę zdjęcia pesaru u lekarza prowadzącego ale szyjka była wysoko i jak próbował zdjąć to strasznie bolało więc lekarz stwierdził że zdejma mi przy porodzie.
Dziś w ogrodzie upadłam na brzuch, pojechaliśmy na IP, na szczęście z małym wszystko ok. Chcieli mnie już zostawić na oddziale, ale odmówiłam. Doktor próbował ściągnąć mi pesar i zajęło mu to mnóstwo czasu. Tak mocno siedział, że mój tyłek zwiedził cały fotel do badań i lekarz sam mówił że pierwszy raz tak pesar mocno siedzi. Chciał też zrezygnować, ale wkoncu się udało.
Z wypisu dowiedziałam się, że mały ma +/- 3560 gram i mam rozwarcie na dwa opuszki. Zero skurczy ani nic. Więc siedzę na tykającej bombie
Może Cię weźmie z zaskoczenia. Oby łatwo poszło.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
anna23, dobrze że wszystko w porządku, pewnie trochę strachu było!
welonka, ja tez tak mam tak mega delikatnie ale brak innych objawów i tez tego nie łącze, wiec byłabym spokojna, na wizycie na pewno lekarz Ci powie co i jak.
Eunice, trzymaj się! -
Ale dzisiaj u Nas gorąco!!!
Powodzenia teqz! Daj znać jaki wyjdzie zapis ktg. Jak nie ma rozwarcia to może wycisza skurcze.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Ale się dzieje! :o
Teqz trzymam kciuki, aby zrobili cięcie i nie czekali! Skoro skurcze są to przecież już nie będą ich wyciszac.
Eunice oby to nie był czop, tak jak pisze Czara! Dobrze ze jutro masz wizytę więc wszystkiego się dowiesz:)
Anna23 widzę, że już masz 39tc więc spokojnie możesz rodzić
Teraz jak się pojawiają dziewczyny, których dawno nie było to od razu w napięciu czytam czy mamy nowego maluszka:) Nina myślałam, że Ty właśnie już urodziłaśale najważniejsze, że dobrze się czujesz i przy dwójce rzeczywiście nie ma co się spieszyć..
Magda33 kiedy wychodzicie do domku?