CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Panie! Gratuluje wszystkim rozpakowanym i WOW, co tu sie dzisiaj dzieje
goraco jak w kotle!
Dzieciaczki nie moga sie doczekac juz spotkan z nami chyba. U mnie dzis 35tc+1, termin niby na 24 czerwca, ale dowiemy sie w czwartek jak to wyglada na ta chwile. Na ostatniej wizycie dostalam ostrzezenie o tym, ze ostatni tydzien maja oraz pierwsze dwa tygodnie czerwca beda dla mnie taka tykajaca bomba.
Moje przybieranie na wadze stanelo juz dobry miesiac temu, dzidzia pewnie powyzej 3300g, co daje sie strasznie odczuc. Na dodatek pojawily sie rozstepy na brzuchu mimo smarowania 2-3x dziennie. Granica wytrzymalosci zostala przekroczona
Juz powoli nie moge zniesc ruchow malutkiej w brzuchu, bywaja tak bolesne wieczorami, ze tylko leze i placze. Tydzien temu zrezygnowalam z wszelkich wyjazdow, bo juz ledwo sie poruszam. Brzuch jest po prostu ogromny i twardnieje coraz czesciej tak, ze trudno zlapac mi oddech. Lapie mnie brak apetytu i codziennie tylko bym lezala i plakala, bo przeszkadzaja mi bole glowy oraz zle samopoczucie.
A wy jak sie trzymacie? -
Cichy szept u mnie też ciężko, Mała nie kopie tylko boleśnie się przemieszcza, czuję że szybko rośnie. Nawet w nocy na łóżku ciężko się przekręcić. To takie właśnie uroki końcówki ciazy:)
cichyszept lubi tę wiadomość
-
Co tu się w nocy działo!
Tegz, mam nadzieję że tulisz już maluszka
Sarrra, kciuki żebyscie jeszcze wytrzymalo te 1-2 dni, ale maluszek już sobie na pewno poradzi!
Ania, dobrze że upadek nie był groźny. U Ciebie w każdej chwili może sie teraz zacząć -
Sara trzymaj sie :*My bedziemy tu za Was trzymac kciuki .
Teqz Ty juz pewnie po
Irytujace sa te straszaki bo nakrecam sie ze moze zaraz rozkreca sie skurcze a tu nic sie takiego nie dzieje a pol nocy nie spalam bo co zasypialam to twardnial mi brzuch i musialam zmienic pozycje teraz tez napina sie ale nie czesto za to przy kazdym napieciu czyje klucie w szyjce . Jeszcze o godzinie 5 jakis ptak dobial mi sie do okna.
To samo mowie teraz ze chyba donosze do terminu a tak wesniej starszyli przedwczesnym porodem tym ze z moja budowa macicy nie dotrzymam ciazy do konca.
Dzisiaj mam male swieto swoje urodzinyto moze dzisiaj sobie dziecko nie bedzie robic ze mnie zartow.
Leira, lotka1990, Magda33, Agnella, Andziula_1988, cichyszept, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny trzymam kciuki za pomyślny rozwój akcji
Welonka wszystkiego najlepszego!
Ja dzisiaj zrobiłam sobie tłusty poniedziałekdzień zaczęłam od owsianki z truskawkami, a właśnie wysunęłam 2 paczki! Nie wiem co mi się stało, cała ciąże unikałam słodyczy przez mdlosci a dzisiaj w sklepie wolały „weź mnie!”
Młody u niani, a ja biorę się za sprzątanie garażutakże tak jak u Trójki nie mam dziś czasu na rodzenie
Kropka89 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć
Czarek urodził się o 4:21, 3080g, 52cm i 10/10 przez CC. Jest najpiękniejszy na świecie! Mąż go kangurowal jak mnie szyki a od 5 leżymy i się tulimy
chwycił piers bez problemu i był pokarm, jestem zakochana i przeszczęśliwa
dzięki za kciuki! Więcej potem
Joaszo, Leira, Fufka30, kokkosanka, welonka, Agnella, Anitka201, summer86, KlaudiaS, Annaya, ptaszek, lotka1990, Alphelia, Axana, Tròjka, Magda33, Andziula_1988, madziula9022, anna23, Czara, Kiki1916, Lucy010, Fasola1234, cichyszept, Sonia94, Kropka89, Kalinkaabc, Dika, Enekzkrainykredek, pilik, Tini, witaminkab, klarunia1978, Wonderland lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tegz, gratulacje i wszystkiego najlepszego dla Was!
Welonka, najlepsze życzenia z okazji urodzin i szczęśliwego rozwiązania -
Tegz, gratuluję maluszka na świecie
!!! Dużo zdrowia dla Czarusia
Welonka, wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń, sprawnego porodu!!!
U mnie lekarka z SORu mówiła, ze chuda/szczupła dziewczyna częściej odczuwa skurcze, napinania. Z tego co pamiętam do szczupłych należysz. I stwierdziła, że taka jest moja uroda, abym się nie przejmowała. Może coś w tym jest. U mnie skóra tak naciągnięta, zero tłuszczyku, nawet złapać nie ma jak. Na szczęscie rozstępów brak.
Z córeczką też latałam wszędzie ze skurczami, donosiłam, urodziłam 3 dni przed terminem, ale to też taka akcja nie była, było rozwarcie na 2 cm i dali oxy, abym się nie męczyła i się rozkręciło
Też mnie męczą te straszaki. U Ciebie może być po komunii i po prostu musisz odpocząć.
A bierzesz magnez czy już zrezygnowałaś?
Macicą się nie przejmuj, moja koleżanka miała tez podobną budowę i urodziła bliźniaki, widocznie w Waszych przypadkach ten mięsień pięknie daje/dał radę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2018, 09:30
-
Welonka spełnienia marzeń.
Teqz wiele gratulacje.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Tegz gratulacje!!
Ale fajnie wchodzić na forum i czytać takie dobre wiadomości
W ogóle po tym weekendzie komunijnym mam takiego lenia, nie mogę się zabrać do roboty. Dzieciaki odwiozlam do przedszkola, kawę wypiłam i czekam aż mnie coś kopnie w tyłek.
Teraz w czwartek wizyta i pierwsze ktg, nie chce mi się iść bo mnie położna wkurzajaka nieogarnięta jest, chyba deklaracje gdzieś indziej złoże bo takiej heksy nie zniese jak przyjdzie na patronaz
-
Nie chcą mi zrobić cesarki tylko naturalnie. Chcą najpierw przytrzymać dziecko do 48 h a nawet 72 h a potem żebym rodziła naturalnie. To długo od odejscia wod bardzo się boje . Nie mam takich pogodowych skurczy. Tylko brzuch boli jak na okres. Boję się niedotlenienua. Mówią że naturalny jest lepszy dla wcześniak a.