X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chwytasz palcami wskazującym i kciukiem otoczkę brodawki i wykonujesz ruchy takie jakby dziecko ssało. Ważne żeby nie sam sutek a właśnie otoczkę. I pod różnym kątem aby z różnych kanalików mleko wypłynęło

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To muszę spróbować bo jakas masakra to jest. W dodatku mam tak poranione sutki, ze szkoda gadać. Ale i tak się cieszę bo bałam się o KP ze cc itp, a od pierwszej doby super leci, położna tez jak zobaczyła to w szoku ze tak ogromne piersi mam, ale jedynie co poradziła to ta herbatka na zatrzymanie laktacji, ale trochę się jednak boje tego pic żeby w druga stronę nie poszło.

  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ah i jeszcze ta szałwia. Ale też właśnie jedną dziennie aby całkowicie nie zasuszyc

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • firanki na duszę Autorytet
    Postów: 324 128

    Wysłany: 25 maja 2018, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tròjka wrote:
    Chwytasz palcami wskazującym i kciukiem otoczkę brodawki i wykonujesz ruchy takie jakby dziecko ssało. Ważne żeby nie sam sutek a właśnie otoczkę. I pod różnym kątem aby z różnych kanalików mleko wypłynęło
    Jezu, i to nie boli? :(
    Skąd wiedzieć kiedy przestać??

    uwo93e3kxvexoenv.png
  • Kiki1916 Przyjaciółka
    Postów: 107 114

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratuluję wszystkim rozpakowaniu :)
    Ja juz się doczekać nie mogę, dziś wg mies.mam termin a wg usg we wtorek, jak nic nie ruszy to w środę mam wizytę
    Co prawda według pierwszego usg było 3.06 wiec jeszcze jest czas
    Czop mi już dawno odchodził, gin sprawdził i powiedział ze nie cały i brak rozwarcia a synuś juz bardzo nisko
    3×s zaliczam i nic

    qb3cx1hpeaoyieq4.png

    km5stv73jxnbqbzg.png


    * 15.11.2016 mój kochany aniołek
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niedawno takie rzeczy podczytywalam na majowkach a teraz czytam je tutaj zlecialo :) ja też boję się karmienia ze nie bede potrafiła przystawic dziecka itp.

    age.png
  • Lucy010 Autorytet
    Postów: 1462 649

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiki to już tuż tuż :)

    SU7zp2.png
    WJrFp2.png
  • Magda33 Autorytet
    Postów: 1576 1218

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Ja jeszcze nie miałam dziecka przy sobie tylko laktatorem robię. Teraz czekam jak bardzo zbawienie aż będę mogła go wziąć..ale śpi
    Rozumie Sarrra, tak myślałam. Ale jakby co to się upomni.

    A1298C hetero / C677T hetero /
    Cukrzyca typu1/Hashimoto
    2011 🖤 26tc
    2016 🖤13tc
    2018 ♥️👣

    AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
    IVF 12.2023
    Punkcja = 14 pęcherzyków
    6 🥚 zostały 2
    12.2023
    1ET 3.1.2 ✓
    7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
    9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓

    2.2024
    2FET 4.2.2 ❄️
    6dpt beta 0,00😓😓
    10dpt beta 0,00😓😓

    7.2024
    IVF 😓

    9.2024
    IVF ❄️
  • Tròjka Autorytet
    Postów: 848 549

    Wysłany: 25 maja 2018, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    firanki na duszę wrote:
    Jezu, i to nie boli? :(
    Skąd wiedzieć kiedy przestać??
    Nie no robisz to z wyczuciem :P nie chodzi o to żeby ścisnąć tylko, na niektóre kobiety laktatorem w ogóle nie działa :P a takie odciąganie możesz właśnie dostosować do siebie -bardziej delikatnie i np pod prysznicem
    Czasem ulgę czuję się po wypłynięciu doslownie paru kropli. Będziesz wiedzieć ;) pierś robi się mniej napięta.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 12:40

    firanki na duszę lubi tę wiadomość

    f2w3rjjgku0ijq5v.png
  • teqz Autorytet
    Postów: 1063 711

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    welonka wrote:
    Niedawno takie rzeczy podczytywalam na majowkach a teraz czytam je tutaj zlecialo :) ja też boję się karmienia ze nie bede potrafiła przystawic dziecka itp.
    Będziesz potrafiła :) przychodzi to naturalnie, jak tylko mojego wzięłam na ręce to z automatu wiedziałam co i jak :) a tak jak ktoś już wspomniał, KP to dużo psychika, na spokojnie trzeba do tego podejść i na pewno się uda :)

  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś kumulacja pecha. Przyszła położna sprawdziła ciśnienie, a tu 140/90 po 10 minutach takie same niestety. W niedzielę przyjdzie znów i jak znów będzie za wysokie to szpital. Do tego też mi sie na koniec jakieś swędzenie przyplątało, kupiłam już globulki z clotrimazolem. No i proponowała masaż w niedzielę aby coś ruszyło bez oksy. Zobaczymy co z tego się wykluje

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • Anitka201 Autorytet
    Postów: 4606 2575

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek piszesz o masażu szyjki? Mi ostatnio położna taki zrobiła :-) niezły ból.

    Ja mam dzisiaj w sobie dziwny niepokój, chodzę dopinam wszystko, zapłaciłam do przodu rachunki, polisy itp chce naszykować chłopakom ubrania na ślub bo mamy w czwartek ślub bliskich znajomych. Dopakuje torbę i chyba zrobię dzisiaj większe zakupy.

  • anieszka Ekspertka
    Postów: 159 236

    Wysłany: 25 maja 2018, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ostatnie wieczory, noce są ciężkie. Czułam jak mały się wierci na wysokości wzgórka i niżej i takie też ruchy odczuwam przy odbycie. Bóle menstruacyjne dają się we znaki i aż żal,że jeszcze trochę i to wróci. Bądź co bądź dobrze znoszę ciążę i już marzę o kolejnej :D Ogólnie mamostatnia ogromną ochoty na miłość i łóżkowe szaleństwa ale druga połówka nie ma na to czasu. Myślę, że organizm domaga się przyspieszenia koncowego etapu. Jeszcze 4 dni do terminu porodu. Choć obawiam się że wydłuży się o kolejne 2 tygodnie. Wczoraj sprzątanie, mycie okien. Mój mąż wygadał się teściowej i za chwilę telefon od niej, że przyjedzie umyć mi te okna. Wiem, że robi to z troski ale dla mnie to byla czysta przyjemność. Sezon truskawkowy na dobre otwarty :) Czytam wasze rady i ucze się teorii karmienia piersią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 13:49

    oar8yx8dab4u94zl.png
  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anitka201 wrote:
    Ptaszek piszesz o masażu szyjki? Mi ostatnio położna taki zrobiła :-) niezły ból.

    Tak o tym masażu, mam nadzieję że coś to da, bo szpital i znów oksy to mi się nie widzi. Ach ta moja żelazna szyjka

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 25 maja 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Ja po wczorajszym nawale energii dziś czuję się fatalnie. Robie tylko to co muszę A poza tym to leżę bez sił. Do tego mam okropny ból głowy.
    Zazdroszczę Wam tej chęci porodu. Ja ciągle chce go uniknąć a mam wrażenie że zbliża się on wielkimi krokami. W ogóle jakoś w tej ciąży mi się nie spieszy do jej rozwiązania. I ciągle czuję że jestem niegotowa.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 maja 2018, 14:56

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po wizycie...Szyjka długa, dziecko, jak to lekarz ujął - nie szykuje się do porodu mimo że jest główką w dół, ale dość wysoko od ujścia.
    I co najważniejsze, od poniedziałku mogę już rodzić w klinice, bo mają już inne wytyczne, a nie jak było, że przyjmują swoje pacjentki na poród od pełnego 38tc :-) W dniu terminu należy się stawić...I pewnie oxy dają. Także do tego czasu będę robiła wiele, aby nieco przyspieszyć akcję, aby nie był wywoływany.

    Nawał....najlepiej odciągać laktatorem, może być ręcznym. Kapustę przykładać.
    I przeczekać, nie pozostaje nic innego.
    Jak sobie przypomnę jak u mnie się zaczął w 3 dniu od porodu, oj bolało, piersi wielkie, ale to mija.
    Jeszcze za jakiś czas mogą być poranione brodawki, też to przechodziłam, smarowałam Bephantenem. wtedy chciałam rzucić kp, ale tak samo jak nawał to mija :-) Początki najgorsze. Potem jest lepiej, byle się nie poddać, bo u mnie psychika pod tym względem padła, odstawiłam małą i nie było odwrotu.





    Magda33 lubi tę wiadomość

  • Wonderland Autorytet
    Postów: 701 760

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Dziewczyny, wiem żę wszystko się pewnie poukłada, chwilowo łatwo nie jest ;)

    Femaltiker i metoda 7-5-3 działają cuda. W Femaltikerze jest słód jęczmienny - to jest jedyny składnik o udowodnionym badaniami wpływie na zwiększenie laktacji, choć niektórym pomaga też np. picie kozieradki (ale tu już nie ma udowodnionego działania). W piwie jest mało słodu, trzeba byłoby pić go bardzo dużo. Można za to kupić w sklepie ze zdrową żywnością czysty słód jęczmienny w proszku lub syropie (wychodzi duuuużo taniej niż Femaltiker).

    Co do kopru włoskiego, to ostatnie badania pokazały (dosłownie chyba w zeszłym roku), że jest silnym karcynogenem i nie powinny pić go dzieci do 4 roku życia i matki karmiące. Koper jest składnikiem wielu (jeśli nie wszystkich) herbatek na laktację. Mimo, że po pierwszym porodzie wspomagałam się takimi herbatkami, teraz w związku z tym całkowicie z nich zrezygnowałam.
    Linki - http://www.richclinics.com/upload/201701/16/201701161318113653.pdf
    wycinek z poprzedniego arykułu dot. kopru: http://farmacja.net/grupy/praktyka-apteczna/wytyczne-espghan-koper-wloski-u-dzieci-karcynogen-niezalecany-4-rz#

    https://web.facebook.com/Hafijapl/posts/1526951460690637:0?_rdc=1&_rdr

    Alphelia, Tròjka, Anitka201 lubią tę wiadomość

    <3
    MRqfp2.pngAnMUp2.png
  • Ha Autorytet
    Postów: 871 725

    Wysłany: 25 maja 2018, 15:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj mam tyle energii, że chyba tyle od początku ciąży nie miałam. Pomyłam do końca wszystkie okna, poodkurzalam wszystkie dywany, ogarnęłam stertę prasowania, dopakowalam torbę do szpitala, itd... I tak mojej pracy nie widać końca bo co na chwilę usiądę to zaraz mi się znowu coś przypomina :) Mam nadzieję, że przez weekend utrzyma się u mnie ten przypływ energii. W międzyczasie przelotem oglądałam Dirty Dancing i oczywiście na końcu się spłakałam, ale u mnie to ostatnio norma ;)

    19.01.2007 córka
    09.06.2014 córka
    ex2bkrhm336va282.png
  • Dika Autorytet
    Postów: 277 198

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Zazdroszczę Wam tej chęci porodu. Ja ciągle chce go uniknąć a mam wrażenie że zbliża się on wielkimi krokami. W ogóle jakoś w tej ciąży mi się nie spieszy do jej rozwiązania. I ciągle czuję że jestem niegotowa.
    Mam dokładnie tak samo. Już się bałam, że jestem z takim podejściem sama.

    teqz- powodzenia w walce z nawałem. Dziewczyny już chyba wszystko napisały o tym co wiem i pamiętam.

    Jakiś mały przestój mamy z porodami? ;)
    No, dawajcie następne chętne :) do boju :)

    Z ciekawości spytam: zdecydowała się któraś z Was na bankowanie krwi pępowinowej

    klz9hdgetuhl70jy.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 25 maja 2018, 16:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie komin zamknięty na cztery spusty. Ginka twierdzi, ze przenoszę -.-

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
‹‹ 936 937 938 939 940 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ