CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLotka, z tego co wiem to w Wojewódzkim i na Klinicznej dają - o ile jest anestezjolog. W Redlowie na stronie jest ze dają jakiś gaz czy coś - nic nie ma o znieczuleniu... ale koleżanka wczoraj mi powiedziała, ze tam podobno do 15 dają. Nic nie wiem o Zaspie, ale patrząc na ilość porodów i w ogóle chętnych to chyba tez muszą dawać.
-
Joaszo rennie jak najbardziej. Mieszka u mniemnie przy lozku
a migdaly tez dzialaja cuda, warto kupicwięc o jak ja Cie rozumiem z tym wymiotowaniem. Ja na sama mysl dostaje trzesiawki. A jak juz mnie zlapienie to 3 dni nie funkcjonuje.... cala ciaze nie wymiotowalam ze strachu wlasnie. Ale uczucie paniki ogromne.
Joaszo lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny, właśnie szykuje się na wizytę u ginekologa. Wzięłam prysznic i gdy chciałam się już ubrać (majtki) podnioslam nogę i coś ze mnie chlusneło.. nie było tego jakoś wielce dużo ale jednak. Miałyście tak? Możliwe żebym wody "naciągnęła" do środka czy to mogą być wody płodowe? Dodam że przed prysznicem skorzystałam z toalety.Beta 18.11 5085❤️
Martynka 08.06.2018 ❤️ -
Sonia94 wrote:Hej dziewczyny, właśnie szykuje się na wizytę u ginekologa. Wzięłam prysznic i gdy chciałam się już ubrać (majtki) podnioslam nogę i coś ze mnie chlusneło.. nie było tego jakoś wielce dużo ale jednak. Miałyście tak? Możliwe żebym wody "naciągnęła" do środka czy to mogą być wody płodowe? Dodam że przed prysznicem skorzystałam z toalety.
Ciężko powiedzieć - może większy upław (u mnie jest teraz taki nieco bardziej wodnisty śluz), a może część wód odeszła. Raczej nie zassałaś wody do środka skoro brałaś prysznic a nie kąpiel.
-
Czara wrote:Lotka, z tego co wiem to w Wojewódzkim i na Klinicznej dają - o ile jest anestezjolog. W Redlowie na stronie jest ze dają jakiś gaz czy coś - nic nie ma o znieczuleniu... ale koleżanka wczoraj mi powiedziała, ze tam podobno do 15 dają. Nic nie wiem o Zaspie, ale patrząc na ilość porodów i w ogóle chętnych to chyba tez muszą dawać.
na Klinicznej w praktyce to chyba nie dają, mojej kuzynki znajoma jest tam położną i mówi że nie za bardzo dają. Ja właśnie będę celować na Zaspę no ale zobaczymy. Wojewódzki niby jest nastawiony na naturalność i ponoć też nie chętnie. Ja sama nie wiem czy będę chciała czy nie no ale jakoś lepiej by było ze świadomością, że jak nie będę mogła wytrzymać z bólu to, że jest możliwość.. Wydaje mi się, że ZZO w większości szpitali to jest problem.
Joaszo lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyLucy010 wrote:Joaszo rennie jak najbardziej. Mieszka u mniemnie przy lozku a migdaly tez dzialaja cuda, warto kupicwięc o jak ja Cie rozumiem z tym wymiotowaniem. Ja na sama mysl dostaje trzesiawki. A jak juz mnie zlapienie to 3 dni nie funkcjonuje.... cala ciaze nie wymiotowalam ze strachu wlasnie. Ale uczucie paniki ogromne.
Lucy ja wymiotowałam 3 razy w życiu przez 29 lat
gadałam z lekarzem i z pewnością to emetofobia 
dlatego właśnie w sytuacji gdy może dojść do wymiotów mój organizm tak reaguję że siłą wypieram dołem
dziś rennie będzie moją zdobyczą
Sonia pędź do ginekologa, myślę że on oceni ilość wód i sytuację
ja też za moment zaczynam się szykować do gina już nie mogę się doczekać
w szpitalu którym wybrałam nie dają zzo, daja za to np znieczulenie ultiva, znajoma polecała
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 13:25
lotka1990 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDwie koleżanki dostały i w wojewódzkim i na klinicznej... No ale zdaje sobie sprawę jak niechętnie je podają
Sama nie wiem czy będę chciała, ale tez wolałabym wiedzieć ze jest taka możliwość. Daleko masz na Zaspę? Ja najbliżej mam do Wojewódzkiego, ale najpierw polować będę na Kliniczną. jeśli będziesz pierwsza to chętnie przeczytam relacje z Zaspy i może zmienię zdanie
-
Czara wrote:Dwie koleżanki dostały i w wojewódzkim i na klinicznej... No ale zdaje sobie sprawę jak niechętnie je podają Sama nie wiem czy będę chciała, ale tez wolałabym wiedzieć ze jest taka możliwość. Daleko masz na Zaspę? Ja najbliżej mam do Wojewódzkiego, ale najpierw polować będę na Kliniczną. jeśli będziesz pierwsza to chętnie przeczytam relacje z Zaspy i może zmienię zdanie
ja też mam najbliżej wojewódzki :p właściwie to 5-10 minut samochodem, ale jakoś się uparłam na tą Zaspę. koleżanka ostatnio rodziła i bardzo zadowolona, druga na Klinicznej i tak średnio. Na klinicznej mnie przerażają warunki i to, że każdy sobie wchodzi na oddział kiedy chce i tłumy odwiedzających. co do wojewódzkiego nic nie wiem i w sumie nawet nie wiem czemu nie chcę tam rodzić :p zawsze była opinia o wojewódzkim, że to taki rzeźnicki szpital, że do upartego chcą siłami natury nawet jak już się zaczyna coś złego dziać itp i jakoś tak mi chyba to zostało w głowie, ale możliwe, że to stare czasy. Nie wiem jak tam z warunkami itd.
-
Lotka, mogę o coś spytać jak liczysz swoje tygodnie i dni ciąży? Ja mam teoretycznie termin z Om tak jak Ty na 24 czerwca a mam 36+2 a Ty o 3 więcej, czy bierzesz termin z pierwszego usg. Sorki, to tak z ciekawości i zazdrosci:) że jesteś bardzie zaawansowana. Buziak.
lotka1990 lubi tę wiadomość
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko. -
hehe, na suwaczku mam datę z OM czyli na 21.06, z USG miałam na 24.06. Skoro w szpitalu liczą z OM to stwierdziłam, że będę się tym sugerować - zwłaszcza w temacie ciąży donoszonejklarunia1978 wrote:Lotka, mogę o coś spytać jak liczysz swoje tygodnie i dni ciąży? Ja mam teoretycznie termin z Om tak jak Ty na 24 czerwca a mam 36+2 a Ty o 3 więcej, czy bierzesz termin z pierwszego usg. Sorki, to tak z ciekawości i zazdrosci:) że jesteś bardzie zaawansowana. Buziak.
-
Ha ! Trzymam kciuki
A ja zostałam już na patologii. Rozwarcie 1 cm, skurcze jakieś się piszą ale ja aż tak bardzo ich nie odczuwam. Do jutra na pewno zostaje i zobaczymy jak akcja postępuje. Jestem dobrej myśli.
Trzymam kciuki za rozwój wydarzeń u reszty z Was
lotka1990, Leira, Andziula_1988, Joaszo lubią tę wiadomość
-
lotka1990 wrote:hehe, na suwaczku mam datę z OM czyli na 21.06, z USG miałam na 24.06. Skoro w szpitalu liczą z OM to stwierdziłam, że będę się tym sugerować - zwłaszcza w temacie ciąży donoszonej
Jak różnica między terminem z OM a USG I prenatalnego jest większa niż 7 dni, to wtedy bierze się pod uwagę termin z USG.
Więc w Twoim przypadku powinnaś sugerować się terminem z OM, czyli 21.06
Palusia, powodzenia
klarunia1978 lubi tę wiadomość
-
Ha trzymamy kciuki
My po wizycie przepływy dobre wody też w normie Matylda waży 2650 w końcu ruszyła z wagą szyjka bardzo miękka rozwarcie na palec także czekamy mam nadzieję że niedługo ruszy
lotka1990, Andziula_1988, Joaszo, pumka1990 lubią tę wiadomość
02.07.2017 Aniołek 8tc [*]
-
no dokładnie - właśnie na suwaczku mam datę z OM i tym się sugeruję pod kątem daty ciąży donoszonejAxana wrote:Jak różnica między terminem z OM a USG I prenatalnego jest większa niż 7 dni, to wtedy bierze się pod uwagę termin z USG.
Więc w Twoim przypadku powinnaś sugerować się terminem z OM, czyli 21.06
Palusia, powodzenia
-
No to jesteś Szczesciara:), zawsze to 3 dni do przodu:) u mnie odwrotnie z usg na 21 a z Om na 24.lotka1990 wrote:hehe, na suwaczku mam datę z OM czyli na 21.06, z USG miałam na 24.06. Skoro w szpitalu liczą z OM to stwierdziłam, że będę się tym sugerować - zwłaszcza w temacie ciąży donoszonej
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko. -
Kurczę jakoś nie wierzę w tę pełnię księżyca i jej wpływ na poród..
Czytałam nawet, że robili badania i nie wykazały one znaczącej korelacji.
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
Ha kciuki zaciśnięte.
Dziewczyny zapełnijcie te ostatnie dni maja! i zostawcie mi weekend
Coś mnie obudziło o 4. Nie bardzo wiedziałam co, a po 10 min okazało się, że skurcz. I wiecie co? Wkurzyłam się i poczułam oszukana, bo mam jeszcze czas Dwa kolejne znów w odstępach co 10min. Krzyż też bolał. Kolejny przyszedł po 20min, a ostatni po godzinie, więc obróciłam się na drugi bok i zasnęłam. Od rana spokój, może ze dwa twardnienia, bo troszkę pochodziłam i w aucie mnie wytrzęsło.
Obym nie zapeszyła, pisząc o tym spokoju. Czeka mnie jeszcze jeden wyjazd w czwartek i jak mała postanowi wyjść przed dniem dziecka, będzie miała szlaban na wszystko do końca życia. -
Wiem, ja już swiruję ten czas tak powoli mi płynie. W moim przypadku im dalej tym wolniej...lotka1990 wrote:ale sama wiesz, że to nie wiele znaczy :p
Welonka, myślę, że 2,3 dni i będzie znów wysyp Malenstw.
lotka1990 lubi tę wiadomość
Aniołki:2016[*] 2016[*] 2017[*]
Mama 4 kobietek:)
Z. Ashermana, Mthfr, AMH 0.2, pai1, cukrzyca
Córeńko kocham Cię nade wszystko.
