X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
Odpowiedz

CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018

Oceń ten wątek:
  • palusia171 Ekspertka
    Postów: 170 112

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    Z którego USG masz termin na 5.06? Z prenatalnego?

    Jeśli chodzi o IP to u nas położne mówiły, żeby nie przyjeżdżać bez regularnej akcji skurczowej chociaż co 10 min trwającej od co najmniej 1,5h. To samo z odejściem wód - jeśli odejdą czyste wody, a nie ma akcji skurczowej to poczekać, jakby się skurcze nie zaczęły po kilku godzinach to dopiero wtedy. Więc tak to u nas jest - mówią, że w takiej sytuacji mogą Cię po prostu odesłać do domu i tyle :|

    5.06 wg pierwszego USG jak był pęcherzyk. Lekarz tą datę zaznaczył mi w kółeczko jako najważniejszą. Wg prenatalnych 4.06. sama już nie wiem, którego się trzymać :)

    Śluz cały czas mnie zastanawia. Boje się że to może być odklejające się łożysko. Ale pewnie byłaby krew żywa.a takiej nie zauważyłam.


    To dziewczyny, ta pełnia dopiero dzisiaj będzie,tak?

  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    palusia171 wrote:
    5.06 wg pierwszego USG jak był pęcherzyk. Lekarz tą datę zaznaczył mi w kółeczko jako najważniejszą. Wg prenatalnych 4.06. sama już nie wiem, którego się trzymać :)


    Jeśli jest rozbieżność między OM a USG (prenatalnym) większa niż 7 dni to decydujący jest TP z USG, czyli u Ciebie 4.06.

    palusia171 wrote:
    Śluz cały czas mnie zastanawia. Boje się że to może być odklejające się łożysko. Ale pewnie byłaby krew żywa.a takiej nie zauważyłam.


    Jeśli masz obawy to jedź na IP - najwyżej Cię odeślą, ale Twój spokój psychiczny jest najważniejszy. Chociaż plamienie czy krwawienie podobno bywają normalne przy rychło nadchodzącym porodzie. Aczkolwiek gdyby mnie to stresowało to bym sprawdziła.

    palusia171 wrote:
    To dziewczyny, ta pełnia dopiero dzisiaj będzie,tak?


    Dziś w nocy ;)

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • Agnella Autorytet
    Postów: 2163 577

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini, powodzenia, oby te skurcze nie były na darmo.
    Haha, i tak już długo z nimi chodzisz, mam podobnie.
    A w którym tc rodziłaś swoje dzieci?

    Ha, ja już śluz z krwią, chyba coś jest na rzeczy, spakuj lepiej torbę do końca, bo może lekarz Cię już połozy.
    Tez nie chciałabym przenosić, tym bardziej, że u mnie w klinice jest taki zwyczaj, że w dniu terminu trzeba się zgłaszać i wywoływanie, jak nie się nie uda cc.

    Palusia, może niedługo skurcze się pojawią, tego Ci życzę.
    Jak Cię to niepokoi, możesz sprawdzić na IP, w końcu nic Cię to nie kosztuje, a jesteś po terminie. Łożysko to raczej sporo krwi.

    I ja się uspokoiłam, u mnie ucichło, a w nocy było mocno. Chyba donoszę do tego 38 tc :)

    Kropka, ja też mam niski próg bólu, brałam zzo przy rozwarciu 4. I parte mnie bardzo bolały, może nie krzyczałam, ale w pewnym momencie chciałam się poddać, jednak dobra położna podeszła psychologicznie i to dużo pomogło.
    Myślałam, że winą tego bólu na koniec było spóźnienie anestozjologa, biegł do mnie z cesarki i ze za późno dolał tego znieczulenia. Także parte chyba mają boleć?

    Eunice, zdrowia życzę córeczce, może jakaś wirusówka?

    Pytanie z innej beczki...Jak wyczyścić żelazko, konkretnie czarny już spód??? Macie sprawdzony patent?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 08:14

    Kropka89 lubi tę wiadomość

  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka ogromne gratulacje dla Ciebie :-) Byłaś dzielna, teraz po mału wszystko się ułoży :-)

    Tini, Ha współczuję nocnych akcji, mi dziś w nocy odpuściły i się nawet wyspałam.

    U mnie od niedzieli cały czas leci po trochę krew, ale to pewnie po masażu szyjki, więc się nie przejmuję. Dziś powtórka masażu, oby coś dał bo chyba to moja ostatnia nadzieja na zaczęcie porodu bez oksy. Niech ta pełnia ma moc :-)

    Kropka89 lubi tę wiadomość

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 29 maja 2018, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, gratulacje i wszystkiego dobrego dla Was! :)

    Tini, Ha, Firanki na duszę - trzymam kciuki abyście już wkrótce tuliły swoje maluszki :)

    U mnie jeszcze 2 dni i w piątek będzie ciąża donoszona. Od weekendu zaczynam akcję sprzątanie, jedynie mycie okien sobie podaruję.

    Agnella, Magda33 lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha, Tini i Firanki na duszę powodzenia i trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiązanie u Was :) chyba ta dzisiejsza pełnia już przyciąga pierwsze porody :D

    Summer86 u mnie tak samo jeszcze 2 dni i w piątek ciąża donoszona, chociaż wczoraj wieczorem zgubiłam się w liczeniu i wydawało mi się, że to dopiero za tydzień będzie :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 09:23

    summer86 lubi tę wiadomość

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alphelia, u mnie po tylu miesiącach obaw, że szyjka nie dotrwa do 37 tygodnia ciężko mi uwierzyć, że to już wkrótce.

    Najchętniej rodziłabym za jakieś 2 tygodnie, niech mała jeszcze trochę w brzuchu podrośnie, ale bardzo nie chciałabym przenosić, bo będę się stresować.

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w rozsypce. Nie wiem co robić. Dzwoniłam do gin i zaproponowała mi poród na dziś bo dziś ma dyżur. Z drugiej strony nie chce wywoływać po raz trzeci. Chciałam tym razem rodzić bez oxy. Z trzeciej strony co zrobię jeśli nie pojadę teraz w dzień A w nocy zacznę rodzić. Co wtedy z dziećmi? Chyba przede wszystkim położę się spać żeby myśleć bardziej trzeźwo.

    Firanki za Ciebie też trzymam kciuki.

    Palusia wydaje mi się że gdyby odklejalo się łożysko to leci dużo żywej krwi. Podbarwiony śluz to bardziej czop lub rozchodzaca się szyjka. Ja od tygodnia mam taki śluz. Ale faktycznie dla własnego spokoju jedź ma IP.

    Angella pierwszy poród był tydzień przed terminem A drugi 2 tygodnie wcześniej. Tak długo jeszcze nie byłam w ciąży.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja 2018, 09:24

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Alphelia Autorytet
    Postów: 1163 921

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Summer86 mi ciężko uwierzyć, że tak szybko zleciał ten czas i wszystko już niebawem może się zacząć :D Też bym wolała, żeby Lilka jeszcze poczekała te 2 tygodnie. Mężowi zależy, żeby nie rodziła się po terminie, bo w lipcu będzie mieć problem z wzięciem urlopu. Zobaczymy jak to będzie, wcześniej miałam przeczucia, że wyjdzie wcześniej, teraz jestem spokojniejsza i wydaje mi się, że to jeszcze nie ten czas :)

    ckaiyx8dc6hukqvp.png
    iv099vvjy5dzvqw0.png
    11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
    01.06.2019 [*] Aniołek 7tc.
  • ptaszek Autorytet
    Postów: 268 300

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Była położna, masaż zrobiony, trochę bolało ale bez tragedii. Rozwarcie trochę ruszyło 2-3 cm, liczy że dziś w nocy coś się zacznie dziać, bo inaczej szpital będzie chciał mnie przejąć może już w piątek.
    Zaraz idziemy na zakupy i spacer, oby to dało jakiś efekt. Jeszcze nie jest tak gorąco to powinnam dać radę :-)
    Dziewczyny trzymajcie kciuki, tak jak Tini też chcę bez oksytocyny.

    Alphelia, pumka1990 lubią tę wiadomość

    Mój skarb 20-10-2015
    Mój drugi skarb- Nina 29-05-2018
  • welonka Autorytet
    Postów: 4262 1885

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ptaszek, firanki,Tini powodzenia oby akcja sama się rozkrecila zaraz:)

    Palusia jak bardzo niepokoisz sie to jedz na ip, albo jesli masz mozliwosc to skontaktuj die ze swoim lekarzem .

    age.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeju, jak czytałam opisy Tini i Ha z nocy to stwierdziłam, że nic nie ogarniam.. ja przy takich skurczach chyba bym już panikowała i jechała na IP... Dlatego właśnie tak bardzo bym chciała, żeby zaczęło się odejściem wód..

    Leira piszesz, że mówią, żeby nie przyjeżdzać od razu po odejściu wód - u mnie położna mówiła, że maks po 2 godzinach powinno się zgłosić w szpitalu i w żadnym wypadku nie chodzić, jak najmniej ruchu.

    ja jeszcze 2 dni i ciąża donoszona, a dziś wizyta!

    Andziula_1988 lubi tę wiadomość

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • Andziula_1988 Autorytet
    Postów: 1258 537

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Welonka dziękuję. Już tak śpię. Prawie na siedząco ;) ale nie zawsze pomaga. Albo duszność odpuszcza, ale za to żebra bolą ;p

    Dziewczyny trzymam kciuki, żeby na te z Was co marzą urodzić już dziś pełnia zadziałała. Ja się pełni obawiam, dzień po ostatniej pełni wylądowałam w szpitalu z krwawieniem.

    dqpri09kh0x52aib.png
  • Leira Autorytet
    Postów: 4347 1200

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lotka1990 wrote:
    jeju, jak czytałam opisy Tini i Ha z nocy to stwierdziłam, że nic nie ogarniam.. ja przy takich skurczach chyba bym już panikowała i jechała na IP... Dlatego właśnie tak bardzo bym chciała, żeby zaczęło się odejściem wód..

    Leira piszesz, że mówią, żeby nie przyjeżdzać od razu po odejściu wód - u mnie położna mówiła, że maks po 2 godzinach powinno się zgłosić w szpitalu i w żadnym wypadku nie chodzić, jak najmniej ruchu.

    ja jeszcze 2 dni i ciąża donoszona, a dziś wizyta!

    U nas znowu mówią, żeby czekać po odejściu wód bez skurczy bo ponoć nie całe wody się opróżniają tylko jakaś kieszeń i bez skurczy nie ma co jechać, kazali poczekać "kilka godzin" i jak nic nie ruszy to dopiero jechać. Nie wiem już sama bo od każdego coś innego słyszę :|

    f2w3ikgnnjbzwgbk.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leira wrote:
    U nas znowu mówią, żeby czekać po odejściu wód bez skurczy bo ponoć nie całe wody się opróżniają tylko jakaś kieszeń i bez skurczy nie ma co jechać, kazali poczekać "kilka godzin" i jak nic nie ruszy to dopiero jechać. Nie wiem już sama bo od każdego coś innego słyszę :|

    no właśnie, cholera wie.. Może i czekać ale na pewno nie chodzić. ja tam jednak pojadę pewnie prawie od razu jakby mi wody odeszły :p moja mama tak dwie ciąże skończyła - odejście wód bez skurczy (tylko trochę plecy ją bolały dzień przed) i jak pojechała do szpitala tak prawie od razu to moją siostrą urodziła po 6 godzinach a mnie po 2-3 :p

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • witaminkab Autorytet
    Postów: 1257 1981

    Wysłany: 29 maja 2018, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi tez położna mówiła, ze po odejściu wód tak w dwie godziny pojechac do szpitala.

    mhsv3e5eug8d3245.png
    wnidvcqg5wbp23cu.png
  • Tini Autorytet
    Postów: 561 475

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lotka dlatego ja też wolałabym żeby wody odeszły. Wtedy wiedzialabym że to już. A tak nie wiadomo co robić. Pewnie gdybym nie miała dzieci w domu też już bym w szpitalu leżała. A tak nie chcę ich zostawiać na dłużej niż to konieczne

    lotka1990 lubi tę wiadomość

    ug37gu1r4avkpjo0.png
  • Axana Autorytet
    Postów: 325 218

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas w szpitalu tak samo, po odejściu wód do 2ch godzin do szpitala, a jakby były zielone to w tempie natychmiastowym.

    ZZO przy partych nie powinno już działać, dobry anestezjolog już nie podaje dawki przed partymi - tak mówili w szpitalach gdzie byłam - bo to zaburza i wydłuża końcówkę.

    atdcpiqv8drqss4a.png
  • lotka1990 Autorytet
    Postów: 694 340

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tini wrote:
    Lotka dlatego ja też wolałabym żeby wody odeszły. Wtedy wiedzialabym że to już. A tak nie wiadomo co robić. Pewnie gdybym nie miała dzieci w domu też już bym w szpitalu leżała. A tak nie chcę ich zostawiać na dłużej niż to konieczne
    no jasne, to zrozumiałe. Myślę też, że w Waszych przypadkach to kwestia też tego, że to kolejna ciąża i jesteście bogatsze o wiedzę ;)

    3i49jw4zy14xtog4.png
    ex2bjw4zxo12w0aa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 maja 2018, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej kobiety - co za emocjonująca noc!

    Ha, Tini wy naprawdę jesteście twarde!! ja bym oszalała jak bym już te skurcze ci kilka minut miała :O

    firanki, ptaszek trzymam za Was kciuki ;)


    Ja też miałam w nocy przeboje! Może nie tak spektakularne jak Wy ale to w sumie nie ten sam etap ;) Jak ta pełnia ma taką moc oddziaływania to ja się boję dziś zasnąć ;) Generalnie od jakiś 3-4 dni męczy mnie zgaga, tzn dopiero się zaczęła, nigdy wcześniej w życiu nie miałam, ale w dzień była taka do przeżycia ;)
    Zasnęłam wczoraj około 24. W okolicach 2 obudziłam się z takim paleniem w przełyku, że nie wiedziałam o co chodzi. Nie wiedziałam czy będę wymiotować czy co? miałam wrażenie że mnie mdli :/ napiłam się zimnego mleka, ale ewidentnie mi nie smakowało :/ skończyło się tym że po 2 w nocy pogoniło mnie do wc i poszła dwójka :/ wystraszyłam się! pokręciłam się jeszcze trochę po domu, położyłam miskę na "w razie co" przy łóżku i się położyłam z głową na dwóch poduszkach. Co przechodziło i już było lepiej to zgaga wracała. Pół nocy spałam na plecach bo się bałam że na boku zgaga wróci... przed ponownym zaśnięciem aż się cała trzęsłam z emocji, eeeh w nocy myślałam tylko o tym żeby już było południe bo tak bardzo chcę być dziś na wizycie...

‹‹ 955 956 957 958 959 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ