CZERWCOWE SZCZĘŚCIA 2018
-
WIADOMOŚĆ
-
Niestety nie uda mi się Was nadrobić. Ja walczę z ogromnym bólem, nie wiem czemu tak jest ale nie mogę ani siedziec ani leżeć ani stać ani cjodzic. Wczoraj była u nas pani doradca laktacyjny, pocieszyła, wszystko wytłumaczyła, narazie jedziemy mm i laktatorem i z butelki bo maluszek ma za krótkie wędzidełko i nie umie chwytać. Oczywiście w szpitalu tego nie mogli zrobić od razu bo - nikt nie umie...a to taki mini zabieg kurcze no ale jutro będziemy dzwonić i mam nadzieję że się szybko uda znaleźć odpowiednią osobę która to zrobi. Karmimy się co 3h równiutkio się dzieciątko prawie budzi, tylko ja ciągle płacze bo a to usiądę źle a to wstanę za szybko a to tak boli ze płacze chodząc z Maluszkiem na rękach. Ile u Was dziewczyny taki ból trwał? Biorę 2*500mg paracetamolu co 6h od porodu do teraz a to już 6 doba. Mam jeszcze jego całą paczkę ale czy to będzie tak bardzo długo trwać? Kiedy mógłbyś je usiąść? Iść normalnie do toalety...? Ja mam z tym największy prroblem, niby mam czopki ale staram się bez, Tylko to boli jak kolejny poród, płacze i jecze z bolu
Tak bardzo chciałabym się już w pełni cieszyć maluszkiem i przestać płakać nad swoim bólem, to takie egoistyczne z mojej stronyA mąż tak dzielnie mi pomaga, wszystko absolutnie robi i pomaga przy malutkim tez. A ja mimo to tak płacze. No wstyd...
-
I jak czytam że już możecie wyjść, coś sprzątnąć to jestem pod wrażeniem. Ja nie mogę dojść czasem do łazienki z pokoju i idę w pół zgięta. W domu wszystko robi mąż, teraz pojechał sam na msze. Bardzo mi było przykro że nie mogłam z Maluszkiem tam też pojechać.
-
Ha śliczna córeczka. I tak chętnie trzyma smoczek, czy jakoś ją uczyłaś? Bo Mój wcale nie chce, od razu wypluwa.
Na spacer poszliśmy w 9 dobie, ale my wyszliśmy ze szpitala dopiero w 5 więc po 4 dniach. I ile było przy tym śmiechu, bo mądrzy rodzice się umówili, że ja idę po wózek i go pozapinać a tata weźmie tylko małego i czapkę. Oczywiście zgadnijcie czego tata zapomniał?
Nie, nie synka, tylko czapki a ja się zorientowałam w połowie spaceru. Taki był nasz pierwszy wypad, na szczęście było ciepło. Teraz ma 3 czapki przy sobie zawsze.
U nas dzisiaj okropna pogoda, pada już od 4:20 (wiem, bo wtedy było karmienie) i na chwile teraz przestało, więc nigdzie nie pójdziemy.A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Kropka paracetamolu można brać 8x500mg na dobę. To info ze szpitala od lekarza. Nie męcz się. Możesz dołożyć ibuprofen.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 13:17
Kropka89 lubi tę wiadomość
A1298C hetero / C677T hetero /
Cukrzyca typu1/Hashimoto
2011 🖤 26tc
2016 🖤13tc
2018 ♥️👣
AMH 3.04(2023) AMH 4,08 (2024)
IVF 12.2023
Punkcja = 14 pęcherzyków
6 🥚 zostały 2
12.2023
1ET 3.1.2 ✓
7dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml
9dpt beta HCG < 2.30 mIU/ml😓
2.2024
2FET 4.2.2 ❄️
6dpt beta 0,00😓😓
10dpt beta 0,00😓😓
7.2024
IVF 😓
9.2024
IVF ❄️ -
Kropka bardzo Ci współczuję i mam nadzieję, że niedługo poczujesz się lepiej. Trzymam kciuki abyś szybko doszła do siebie.
Magda moja Łucja tez wypluwa smoczka. Wtedy na chwilę zaskoczyła i udało jej się usnąć.Magda33, Kropka89 lubią tę wiadomość
-
Ha, śliczna córeczka
Oj, napisałyście tyle, że Was nie nadrobię, ale dobrze dzieje sięi nasze forum kwitnie
A ja siedzę w bólach, podbrzusze mocno boli, tak, ze chodzić nie mogę, pojawiają się regularne skurcze, niedługo dowiem się czy to starszaki czy akcja...Właśnie...rano niepotrzebnie wziełam dwie nos-py, tak teraz już czekam na rozwój sytuacji.
Maz w razie czego dziś prędzej będzie.
Wiem, że duzo z nas już miało takie fałszywe alrmy, także po prostu czekam..czy cierpliwie...troszkę się denerwuję, ale i nie moge doczekać.
welonka, Joaszo lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny za wsparcie. Zadzwoniłam w końcu do położnej i do lekarza. Okazuje się że najprawdopodobniej mam stan zapalny w szwach. Muszę robić nasiadowki, psując octeniseptem, możliwe że trzeba będzie poluzować szwy, dać antybiotyk, ale to muszę zacząć działać najpierw z nasiadowkami i zobaczyć. Lekarz tez kazał spróbować wycisnąć ropę z któregoś miejsca na szwie...Matko jak jaa mam to zrobić nie wyobrażam sobie. Bardzo dziękuję Wam za wsparcie, odezwę się jak już się podlecze. Powiem tylko że mimo zrobiło mi się to mimo podmywania non stop, po każdym siku myciu szarym mydłem, suszeniem krocza i mimo to. Także proszę róbcie jak najwięcej też takich osuszen abyście nie miały żadna z Was czegoś takiego.
-
Eunice, to nie obkurczanie, mnie boli nacięcie i stan zapalny w szwie.
U nas doradca była wczoraj, wspaniała sprawa, polecam. Najlepiej wydane pieniadze. -
Eunice, szalona z tym balonikiem, ale faktycznie, to na pewno jest bezpieczne, jak tylko założenie na skórę.
U mnie nieco się uspokoiło, także to chyba nie to.
Z jednej str już się nastawiłam na dziś, szkoda.
Cieszę się, że rodzę w klinice, jednak ten ból jak dla mnie nie do zniesienia.
Kochane, ja takie gadanie biorę na luz, dziś też usłyszałam, abym się wysypiała i bez pomocy będzie mi ciężko, nie dam rady, bo teraz będzie ciężko, szkoda Małej, bo spadnie z piedestału itp. Nie mam zamiaru korzystać, wiem, że będzie dobrze. A zmęczenie, oj będzie, człowiek w nocy będzie miał dość...ale to takie piękne zmęczenie i już nie mogę się doczekać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 16:55
-
My dalej walczymy. W nocy powtórka z rozrywki czyli od 3 skurcze co 10min A od 5 już co 5min... O 7 badanie niby szyjka ruszyla ale od 13 skurcze ustaly za to mały się rozkręcil i tak ponad 2h pod ktg ... bóle w krzyżu i podbrzusze to już norma u nas... moje dziecko już pokazuje kto tu rządzi
-
Ha piekna coreczka
Leira zobaczysz zaraz i Ciebie zlapapiebylas na ktg?
Kropka ja jeszcze ani razu nie bylam sie wyproznic czuje ze musze ale nie moge mam wrazenie jakby moje miesnie brzucha nie funkcjonowaly nie potrafie ich napiac . Po wizycie mam dostac syrop zeby pomoglo . Co do krocza to wspolczuje mnie boli jak dlugo siedze i przy zmianie pozycji .
Nam tez polozna mowila ze mozna wychodzic od razu na dwor tylko
trzeba patrzec zeby nie wychodzic w same slonce wtedy np gdzies mala werandowac chwile w cieniu. I tak samo polozna powiedziala ze w taka pogode na wyjscie ze szpitala wystarczy body z dlugim rekawem i spiochy i zabrac jakis cienki kocyk zeby okryc jakby bylo chlodniej na przejscie do samochodu . Mi polozna powiedziala zeby lepiej zmywac przed karmieniem masc maltan bo to jednak jest lek .
Dzisiaj jak widziałam jak w sali dziewczyna Skalska na piłce ile ja meczyly skurcze to cieszyłam się ze tak szybko mi poszło .
Mala ma slady zoltaczki ale jest wszystko w normie dzisiaj polozne wziely mala do sali gdzie grzeje mocno slonce i na golaska nagrzewala sie na sloneczku pediatra smial sie ze wroca do domu lepiej opalone od nas . Mamy kapturki i mala zaczyna jesc z prawej piersi -
My na wyjściu ze szpitala ubraliśmy małego tylko w body, skarpetki i czapeczkę i okrylismy pielucha muślinowa. W aucie klima - tak radziła lekarka i położne bo dziecko łatwo się może przegrzać. A wracaliśmy jak było bardzo ciepło wiec by się mały zagrzal jakby miał coś więcej na sobie.
-
U mnie po kontroli wszystko OK, wszystko zamkniete, szyjka dluga i twarda, ulozona wysoko, lozysko pierwszej swiezosci, wod duzo, "maly" 3900 i.. czekamy. Teraz kontrole co dwa dni.
Podobno mam jeszcze dwa tygodnie, wiec mam zluzowac poslady i cieszyc sie ciaza.Dika, Andziula_1988 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWelonka super że prawa strona ruszyła
Edyta współczuję tych męczarni, jak to widać na przykładzie naszego forum jak różnie można przejść poród. Oby się skończyło jak najszybciej.
Ha śliczne maleństwo, jak wrzucacie tu fotki swoich pociech to jakoś tak od razu mniej się porodu bojęWiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2018, 21:45
-
nick nieaktualny