Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rozalia wrote:Agata tak też zrobię, wyluzuję i poczekam
Zazdroszczę omletu 
Kurcze to chyba szczesliwamama obgryza paznokcie przed cc a nie Karolinka, coś mi się namieszało
no my jutro ostatnia wizyta u ginekolog ,zobacze ile grubas wazy,i w srode CC
wiem,ze bedzie bolalo,ale lepiej bol znoscic jak juz mozna patrzec i dotykac malenstwo
Joasia:), Sista, karolinka85, Z., Rozalia, dorcia8919, Nieukowa, A1984, Katha81, karolina0522 lubią tę wiadomość
[/url] -
Najpiękniejszy czas jest wtedy jak już dziecko ładnie je, ma swoje pory do karmienia, jak hormony się ustabilizuja. Ja mialam depresję ale lekarz mi powiedział ze miała znaczenie moja tarczyca, przy niedoczynnosci częściej ma się depresje
szczesliwamama lubi tę wiadomość
[/url] -
nick nieaktualny
-
Witam się po wizycie. Tym razem bez usg. Gin pobrał wymaz na gbs, sprawidził szyjkę i stwierdził, że jest szczelnie zamknięta i przez najbliższy tydzień nic nie będzie się działo. Kazał umówić się na usg z oceną masy Małej (umówiłam się na 20.05) i kolejna wizyta 25.05. A ja liczyłam, że w tym momencie będziemy już rozpakowane. No cóż zobaczymy kto miał rację, ja czy gin
Z., Ania1704, agawera, Sista, karolinka85, szczesliwamama, Rozalia, dorcia8919, Joasia:), gosi_a, karolina0522, Scintilla lubią tę wiadomość
"Dziecko chce być dobre. Jeśli nie umie – naucz. Jeśli nie wie – wytłumacz. Jeśli nie może – pomóż."
Janusz Korczak
Córcia, Córeczka;* -
25.05.2015, fajna data na urodziny tak samo 15.05.2015 jak będzie mieć szczesliwamama
Ciekawe jak u mnie to wypadnie
Joasia, głowa do góry, jutro będzie dzień lepszych fluidów
Inesicia, Sista, szczesliwamama, dorcia8919, Joasia:), karolina0522 lubią tę wiadomość
Dwa bąbelki 👣
06.2015
03.2017 -
W nawiązaniu do dyskusji, ja jestem na takim etapie życia, ze dziecko jest wisienka na torcie. Mam juz 40 lat, co sie miałam wyszaleć, to wyszalalam Pojezdzilam po świecie i wiem, ze z dzieckiem tez sie da. Ustabilozowaną sytuację materialną i zawodową (we wtorek nawet ktoś dzwonił z propozycja pracy, ale poprosiłam o kontakt za rok). Mieszkanie, co prawda, na kredyt, ale moje. Rodzicow gotowych do pomocy, nawet w środku nocy. Moja mama w listopadzie poszła na emeryturę i najnormalniej w świecie sie nudzi...Maja jednego wnuka, drugiego w drodze, ale to w Anglii, a Olga bedzie jakies 30 km od nich
Oczywiście, na poczatku moze byc hard core, i Olga moze sie wydzierać, a ja razem z nią. Moze bede miała baby blues i bede leżała całe dnie w łożku z bolącą rana po CC i Olga przy cycu. Ale wiem, ze M. ogarnie wtedy dom, a mama zajmie sie gotowaniem. I ufam, tak samo jak szybko nam zleciały te ciąże, tak szybko zleci ten najtrudniejszy czas. Nie planuje co bedzie pózniej, mam jakies tam marzenia. Ale na razie czuje sie swietnie i oby stan ten trwał
Dobrze, ze dzięki forum, mogę nastawić sie na każda sytuacje i nie zdziwię sie, jak po trzech miesiącach bede miała dość siebie, swojego życia i ciała
karolinka85, Z., szczesliwamama, Rozalia, dorcia8919, Inesicia, nadine24, Joasia:), BrumBrumek, zapah_ciszy, Nieukowa, A1984, gosi_a, Viola, karolina0522, Finezja, Scintilla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie!!!
Rozalia ja właśnie wróciłam z Marywilskiej i mam nadzieję, że zakupisz to co planowałaś. Ja kupiłam sobie zwykłe szmaciane, wciągane buty za 20 zł, numer większe bo niestety nogi puchną mi coraz bardziej
zakupiłam sobie również stanik do karmienia za 15zł (po negocjacjach), trochę mi żal inwestować w coś drogiego bo może się nie przydać, albo będzie mi niewygodnie. Jeżeli chodzi o włosy to ja poproszę o namiar na tego polecanego fryzjera, ostatnia pani do której chodziłam nie do końca rozumie moje potrzeby więc szukam następcy. Mój M powiedział mi dziś, że moja fryzura to coś między mokrą włoszką a puszystą czeszką
Od rana byłam trochę przerażona bo nie obudziły mnie kopniaki od mojej córki, w nocy w trakcie wycieczek też cisza. Dopiero po zjedzeniu śliwki w czekoladzie bardzo leniwie posmyrała mnie po brzuszku
Maglic super wiadomość, będzieśz miała trochę czasu dla siebie przed porodem.
Aś daj znać po konsultacji na IP.
Kasika i Nenette co u was???
Zyrcia nie trzymaj nas dłużej w napięciu i nieświadomości..
Sista narobiłaś apetytu na leczo, a ja dziś widziałam w sklepie cukinię którą lubię dodawać do tej potrawy.
Jeżeli chodzi o malowanie paznokci, to do szpitala należy mieć je zmyte, po kolorze płytki ocenia się stan pacjenta.
Rozalia, Scintilla lubią tę wiadomość
-
gucio wrote:szczesliwamama pogubiłam się... W środę masz cc? co tak szybko? nie mogę się odnaleźć we wcześniejszych postach
wybaczcie nie ta sroda,nastepna 20go maja tak szybko,bo maly od poczatku byl wiekszy o 2 tyg . Normalnie mialam wyliczony na 2 czerwiec,ale ze mam cc ,moglam sobie wybrac kiedy chce,a moj 6cio letni syn jest z 20go maja,wiec stweirdzilam ze Ian tez sie urodzi 20 maja
agawera, Nieukowa, A1984, karolina0522 lubią tę wiadomość
[/url] -
Ania ja też wróciłam 15 min temu do domu, może sie widzialysmy a kobiet w ciąży trochę było
Też udało mi się kupić zwykłe wsuwane trampki bo wiązać nie mam siły, tunikę na krótki rękaw i oczywiście coś dla Mikołajka dwa kaftaniki, czapeczkę i zawieszkę pluszowę do wózka Myślałam że znajdę tańszą torbę niż w h&m ale nic mi nie wpadło w oko.
Jeszcze szejka z maca sobie zapodałam
My dziś na obiad frytki, rybka i mizeria. Cukry mam po tym ok więc szaleje.
Ania1704, Z., karolinka85, Sista, A1984, gosi_a, Scintilla lubią tę wiadomość
-
Monia to tak jak jaXxMoniaXx wrote:ja tam byłabym zadowolona z początku czerwca
4 mam donoszoną , potem herbatka z malin i sex czekam do 4czerwca..a potem droga wolna synu mam nadzieje ze dotrwam bezpiecznie do tego czasu..
W poniedzialek wizyta u gina na nfz to zobaczymy jak tam szyjka i czy bardzo nisko lezy..no i wtedy ocenimy..czy wytrzymam do tego 4czerwca..
A1984 lubi tę wiadomość
Moje dwa aniołki
17.07.2013r. (*) 9tydz4dz
18.01.2014r. (*) 9tydz4dz
-
ja raczej licze na przenoszenie niż wcześniejszy poród , szyjka na każdej wizycie mega długa i zamknięta. Teraz ide do gin za tydzień w piątek i sie zobaczy co sie wróży dla naszej przyszłości
choć mała tak mi na szyjke naciśnie czasem, że aż mnie prąd przejdzie
w sumie mi sie nie spieszy na poród bo boli i sie go boje jak cholera ale z drugiej strony chce juz to mieć za sobą i mieć malutką przy sobie
10. 2018r. - c.b
