X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Czerwiec 2015 =)
Odpowiedz

Czerwiec 2015 =)

Oceń ten wątek:
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć moje noce sa raczej dobre , przespane , rzadko chodzę w nocy do wc
    zauważyłam ze kiepskie noce mam jedynie wtedy kiedy się martwię albo Zosia jest mniej aktywna

    Nadine chodziło mi że moze jej organizm sie oczyszcza , a może zjadła coś co na co jej organizm inaczej zaragował

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata, u mnie jest podobnie. Chociaż do malowania paznokci jeszcze się nie przyczepił ale ostatnio mialam awanturę że posprzątałam mieszkanie :-) jak chcę odkurzyć to wolę zapytać bo po co mamy się kłócić. To wszystko z troski. Jak się nie odzywam chwilę bo się zamyślę to pyta czy się dobrze czuję czy wszystko ok itp. :-) więc czasami wpuść jednym uchem i wypuść drugim ;-)

    wnidt5odau6o2x80.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka..bylam pobrac krew na hbs i od razu zaszlam na ip xapytsc jak to u nas w Trzebnicy z planowana cc...dowiedzialam sie ze mam 15-go przyjechsc do ordynatora, pokazac wskazania do cc ion zadecyduje kiedy, co i jak.

    Co do lakierow do porodu nie mozna miec pomalowanych paznokci u nog, bo nigdy niewiadomo czy nie skonczy sie na cc a tu jedt zakaz, anastazjolog wlasnie po kolorze paanokci o nog rozpoznaje ze cos jest nie tak.

    Ja mialam kieposka noc, bola mnie okropnie biodra, nie moglam isc bo bolalo i klulo na dole, tak jak aś pisze co dwa kroki, ale to chyba maly uciska na nerwy jak siedze to jest ok

    preg.png[/url]
  • sss Autorytet
    Postów: 560 313

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie
    U mnie kiepska noc praktycznie nie spalam, pilnowałam kroplowek, potem leki w środku nocy podsłuchanie malego. Zaraz mnie odepna bo musze sie umyć i leżenie. Mam nadzieje ze sie poprawi i nie będziemy jeszcze rodzic. Szyjkę beca macać po tych wszystkich lekach, mam nadzieje ze to mój gin będzie to robił. A najlepsze ze on tu siedzi od wczoraj rano i wpadł wlasnie sie pożegnać i mam pisac co i jak

    Podczytuje was nie dajcie sie...

    Marcel 16.06.2015 cc. 3200g 55 cm
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to chyba instynkt naszych facetów , moj proponuje mi zakupy póżniej jak wracamy to on ma 4 siaty zakupów jak pytam się czy mu pomóc słyszę stwierdzenie NIE!!!

    karolina0522 lubi tę wiadomość

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Alorrene13 Autorytet
    Postów: 1195 2094

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech Dzień Do bryy ;)
    Noce u mnie też są przespane, więc nie narzekam, ale fakt, że budzę się wcześnie jak Mąż wstaje i później już nie śpię, nie ma sensu się zmuszać. Także od rana już jestem online, ale myślę sobie niech naskrobią trochę Dziewczynki abym miała co czytać :D

    Aś sprawdzisz co się dzieje na IP i będziesz spokojniejsza, trzymam kciuki aby to nie było nic poważnego i przeszło w końcu masz jeszcze parę tygodni i lepiej je przechodzić w 2paku.

    Dobre te historyjki z forum, uśmiałam się, a wątek dłuuugiii więc mogę tak codziennie czytać kilka aż do porodu. Wczoraj sobie przypomniałam, że pozytywne nastawienie to połowa sukcesu i musze właśnie to zastosować. Bo u mnie jakoś w domu trwa takie oczekiwanie, ale musimy znaleźć czas jeszcze na radość i normalne życie, a nie tylko obawy jak to będzie potem ... ;)Wygląda to mniej więcej tak: M: Już Ci się nudzi co? Martwisz się? Nie martw się... Ja: Nie martwię się, a Ty? M: Trochę się Martwię, Ja: Ja też, to normalne .. Wrrr dobra koniec z tym, trzeba wyskorzystać jeszcze miesiąc życia we dwoje, więcej wolności i robimy co chcemy, no prawie ;)

    Taaa Sista się wczuła. No cieszę się bardzo :) hehehe :D Niech zgaduje jak chce ;) Agata co jeść, jak jeszcze kurczaka miałybyśmy nie jeść ?!?!?! Rzadko maluję panokcie, bo mi się nie chce, ale ostatnio na bezbarwnym jadę a też ostro śmierdzi, muszę wietrzyć jak to robię :P Generalnie przejdzie Mężowi ta złość na pewno. To instynkt tacierzyński ;)

    Miałam dziś jechać odwiedzić rodziców, a tu sms od kuriera planowana dostawa 12:20-13:20 i co ... czekać czy napisać mu kartkę aby zostawił u teściów ...
    hmmm

    Maglic fajnie że wychodzisz ze szpitala !!! :)

    MIŁEGO DNIA ... a zegar tyka tyk tyk i każdy dzień ostatnio mija mi jak 5 min

    maglic, Sista, gosi_a, Z., Rozalia, dorcia8919, Scintilla lubią tę wiadomość

    syy26iyeeuly3wjb.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agawera wrote:
    cześć moje noce sa raczej dobre , przespane , rzadko chodzę w nocy do wc
    zauważyłam ze kiepskie noce mam jedynie wtedy kiedy się martwię albo Zosia jest mniej aktywna

    Nadine chodziło mi że moze jej organizm sie oczyszcza , a może zjadła coś co na co jej organizm inaczej zaragował

    Ok ok , rozumiem :) po prostu pół żartem , pół serio odniosłem te objawy do siebie , mam nadzieję że nie odebrałaś tego w negatywny sposób :)

    Ja to nie raz budzę się w nocy po jakimś erotycznym śnie ze skurczem i uczuciem wypierania , obracam się na drugi bok i idę spać dalej :D może jestem za bardzo wyluzowana ? :)

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agata - nie gniewaj sie na M., on sie po prostu mega stresuje i przejmuje nowa rola. Dla facetów świat jest bardziej biało czarny niż dla nas, albo cos jest szkodliwe, albo nie. To my sobie zazwyczaj mówimy, co tam ten jeden raz, nie zaszkodzi. Jeśli chodzi o ciąże, to my działamy bardziej intuicyjnie, a Mężczyźnie pozostaje opierać sie na faktach. Moim zdaniem, masz kochanego M., który martwi sie i o Ciebie i o Boryska :):):)

    Sss - trzymam kciuki aby wszystko sie unormowało !!!

    Aś - ufam, ze to tylko fałszywy alarm, ale mimo wszystko lepiej sprawdzic. Powodzenia !!!

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 8 maja 2015, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Ok ok , rozumiem :) po prostu pół żartem , pół serio odniosłem te objawy do siebie , mam nadzieję że nie odebrałaś tego w negatywny sposób :)

    Ja to nie raz budzę się w nocy po jakimś erotycznym śnie ze skurczem i uczuciem wypierania , obracam się na drugi bok i idę spać dalej :D może jestem za bardzo wyluzowana ? :)

    no co ty ja tylko powtarzałam co położna w szkole rodzenia mówiła ja nie mam żadnych oświadczeń jezeli chodzi o skurcze wiec zostaje mi słuchać tylko , brzuch nie twardnieje ból brzucha jak przy bólu łydki nie mam wiec nie znam czegoś takiego jak ból skurczów

    przy weronice miałam tylko jakby tam gdzie mam wargi ktoś kuł igiełką nie wiedziałam co to jest a był to 40tc wiec pojechaliśmy na ip i tam lekarz powiedział ze dziecko nisko mnie przyjmie na oddziale kucie przestało i położna powiedziała ze poczekamy do 2-3 w nocy i wezma mnie na patologię ale o 2 tetna nie było i zrobili mi cc

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 8 maja 2015, 10:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zrobiłam rodzicom leczo. Teraz zabieram mamę do siebie i myjemy okna. Obiecałam dziś M., ze nie dotknę sie szmaty ;) Swoją droga, to ja nawet nie mogę stanąć na krześle i jak chce cos wyjąc z szafy, co jest wyżej, muszę wołać M.

    Prawdziwy film to tutaj bedzie za tydzie-dwa, kiedy zaczną nam sie prawdziwe skurcze i porody. W sumie cieszę sie, ze nie jestem na czele tabeli. A zaraz potem laktacja, potowki, kupy, bąki, upały, komary, słońce i nieprzespane noce ;) Do tego baby blues, lecące kilogramy (lub nie) i mężczyźni wracający po urlopach do pracy :) Juz czuje juz podekscytowanie :):):)

    Alorrene13, karolinka85, Marcia86, Viola, Z., Rozalia, Inesicia, dorcia8919, Nieukowa, Scintilla lubią tę wiadomość

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • gosi_a Autorytet
    Postów: 704 1172

    Wysłany: 8 maja 2015, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj pytałam położną o te paznokcie. Mówiła żeby odpuścić malowanie na stopach i dłoniach dwa tygodnie przed terminem bo tak jak pisałyście obserwują czy nie sinieją pazury a poza tym jak jest grubsza warstwa lakieru to bywa problem żeby podpiąć do palca ten pizdryk co na monitorze pokazuje tętno.

    Sista leczo pychotka, wczoraj wcinaliśmy :-) dzisiaj serwuję domową pizzę hawajską :-)

    Nieukowa my planujemy wycieczki rowerowe ale ja wolę ten fotelik na tył i to pewnie na przyszłą wiosnę lub lato.

    Alorrene13, dorcia8919 lubią tę wiadomość

    wnidt5odau6o2x80.png
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 8 maja 2015, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sista wrote:
    Prawdziwy film to tutaj bedzie za tydzie-dwa, kiedy zaczną nam sie prawdziwe skurcze i porody. W sumie cieszę sie, ze nie jestem na czele tabeli. A zaraz potem laktacja, potowki, kupy, bąki, upały, komary, słońce i nieprzespane noce ;) Do tego baby blues, lecące kilogramy (lub nie) i mężczyźni wracający po urlopach do pracy :) Juz czuje juz podekscytowanie :):):)

    Nie mogę się już doczekać ! Zero strachu, tylko trochę stresu że o czymś zapomnę :) w ogóle tak mnie dziś wzięło na przemyślenia i jeśli chodzi o moje dotychczasowe życie to kompletnie nic bym w nim nie zmieniła bo czuję się całkowicie szczęśliwa i spełniona , i teraz ma minąć parę tygodni i to szczęście ma być co najmniej podwojone to chyba będzie można oszaleć , oczywiście pozytywnie :)

    Z., szczesliwamama, dorcia8919, BrumBrumek, Nieukowa lubią tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • Dada Autorytet
    Postów: 1426 1236

    Wysłany: 8 maja 2015, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba nie bede musiała placic do zusu ...wystarczy 500zl ale czegoś sie dowiedzieć to teagedia

    860ip07w5ypel8m4.png
    34bwskjop2knz5e1.png
  • agawera Autorytet
    Postów: 1672 720

    Wysłany: 8 maja 2015, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dada wrote:
    Chyba nie bede musiała placic do zusu ...wystarczy 500zl ale czegoś sie dowiedzieć to teagedia

    to super , bo jak pisałaś ta wczorajsza kwotę to dla mnie by było szaleństwo

    km5stv73wsegzrx0.png
    06fd4202d9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki :)
    Witamy sie w 36 tygodniu. Jeszcze 23 dni i cc :)

    U mnie noc totalnie do dupy. Na boku spać się nie da, a pozycja półsiedząca też koszmar. Wycieczki do wc i głupawe sny też codzienność. Mam dość :)!!!! Chce czerwiec i tyle !!!

    Rano zakupy spożywcze, teraz chciałam sie zabrać za ogarnięcie mieszkania ale zapał był i znikł. Na jutro mój mąż obiecał mycie okien, łazienek i to co bedzie trzeba. Zobaczymy czy podoła mojej wizji, bo plany mam spore a na 16" przychodzą znajomi. Ale w sumie jakby wstał o tej 6" to zdąży ;)

    Dziewczyny trzymajcie sie dzielnie i oby jak najdłużej w zestawie 2w1.

    Miłego dnia :)

    Idę powiesić pranie na balkonie, bo leżenie też mi działa na nerwy. W nagrodę zjem pączusia, bo faza marudzącej jędzy mi się włączyła.


    Sista, Z., karolinka85, Rozalia, Ania1704, dorcia8919, karolina0522, Scintilla lubią tę wiadomość

  • Sista Autorytet
    Postów: 1626 2563

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadine24 wrote:
    Nie mogę się już doczekać ! Zero strachu, tylko trochę stresu że o czymś zapomnę :) w ogóle tak mnie dziś wzięło na przemyślenia i jeśli chodzi o moje dotychczasowe życie to kompletnie nic bym w nim nie zmieniła bo czuję się całkowicie szczęśliwa i spełniona , i teraz ma minąć parę tygodni i to szczęście ma być co najmniej podwojone to chyba będzie można oszaleć , oczywiście pozytywnie :)

    Ja od rana czuje wlasnie takie podekscytowanie, jak przed podróżą, gdzieś daleko. Czy czegoś nie zapomniałam, czy wszystko załatwiłam. Teraz pozostaje juz tylko czekanie, od przyszłego tygodnia, dosłownie, na walizkach :):):)

    l22nmg7yw3r6qq05.png
  • aghata Autorytet
    Postów: 1530 1826

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie chce was straszyć ale teraz za wasze dobre samopoczucie winne są hormony, jak urodzicie będzie ich ogromny i nagły spadek, możecie czuć się zmęczone, zdolowane, ze już nic nie będzie tak jak kiedys:P oby tak nie było, ale ja mialam mega baby bluesa patrzylam na Zuzie i płakałam po co mi to było...niewyspania, obolala, z zapaleniem piersi i depresja...nie wiem jak wy ale ja przygotowuje mojego M na płacz i szlochanie po porodzie

    zapah_ciszy lubi tę wiadomość

    preg.png[/url]
  • Z. Autorytet
    Postów: 2054 3725

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przyszłam na kawkę ;) Znaczy się inkę :D

    Jeśli chodzi o sprzątanie to mój mąż też tak mówi - a nie sprzątaj, nie przemęczaj się, tylko nie stój za długo bo te stopy Ci puchną, ja przyjdę to zrobię to czy tamto a potem oczywiście nie robi ;) Nie mam mu tego za złe bo wiem jak ja wracałam zmęczona po pracy ale niech mi da działać jak mam siłę :D Dziś mam pod tym względem wyjątkowo lepszy dzień ;)

    U mnie noce też ogólnie ciężkie i żadna pozycja nie jest już dobra. Ostatnio pytałam się męża czy może lewitując byłoby lepiej ;D
    Ogólnie moje układanie do snu to jest jakaś komedia ze względu na bóle pachwin, ścięgien i to się odzwierciedla na mojej twarzy i w delikatnych jękach :D Mój mąż czasem jest przerażony, mówi, że jak na mnie patrzy to aż jego boli ;P Któregoś dnia jak miałam gorszy dzień zapytał czy może mi jakoś pomóc, coś zrobić, na co ja zrezygnowana odpowiadam: "Tak, mógłbyś Go teraz Ty chociaż trochę ponosić?" :D Przynajmniej trochę się atmosfera rozładowała ;)

    Rozalia, szczesliwamama, Inesicia, Sista, karolinka85, dorcia8919, karolina0522, Scintilla lubią tę wiadomość

    Dwa bąbelki 👣
    06.2015
    03.2017
  • nadine24 Autorytet
    Postów: 602 692

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aghata wrote:
    Ja nie chce was straszyć ale teraz za wasze dobre samopoczucie winne są hormony, jak urodzicie będzie ich ogromny i nagły spadek, możecie czuć się zmęczone, zdolowane, ze już nic nie będzie tak jak kiedys:P oby tak nie było, ale ja mialam mega baby bluesa patrzylam na Zuzie i płakałam po co mi to było...niewyspania, obolala, z zapaleniem piersi i depresja...nie wiem jak wy ale ja przygotowuje mojego M na płacz i szlochanie po porodzie

    A ja myślę, że częściowo to hormony, a częściowo podejście. Biorąc pod uwagę doświadczenia przyjaciółek i dalszych koleżanek, zauważyłam tendencje, że te które mimo radości ze zbliżającego się macierzyństwa, nie były do końca zadowolone ze swojego życia, to łapały jakiegoś babybluesa czy depresje, bo wyobrażały sobie, że dziecko jakoś zapełni im te obszary w życiu z których nie były usatysfakcjonowane. Z kolei te, które faktycznie miały podejście podobne do mojego, że jest jak jest i trzeba się cieszyć z tego co się ma, nastawione że mogą być dni lepsze i gorsze, ale mimo wszystko to będą dni wypełnione szczęściem to z depresją żadną nie miały do czynienia.

    Sista, Z., CaneCorso, dorcia8919, BrumBrumek, zapah_ciszy, Nieukowa, karolina0522, Scintilla lubią tę wiadomość

    f2w39jcgwml8tq5b.png
    relgqps6ysw768sc.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 maja 2015, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To na wczorajsze moje jęki jak to mi nie wygodnie mąż chcąc chyba mnie pocieszyć stwierdził " że jeszcze troszkę i bedzie gorzej. Rana w brzuszku i Jukeczka tez może być płaczliwym maluszkiem" No ten potrafi wesprzeć ciężarną żonkę.
    Jej wiem, że przecież po porodzie czeka nas to i tamto, ale bycia w ciąży też mam dość.

‹‹ 1067 1068 1069 1070 1071 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - 10 najważniejszych zasad dla ciężarnej

O zdrowym odżywaniu i diecie w ciąży zostało napisane i powiedziane wiele. Zbyt duża ilość informacji potrafi przytłoczyć każdego. Przestrzeganie wszystkich tych zasad wydaje się wręcz niemożliwe. Jak zatem odróżnić rzeczy ważne od tych mniej istotnych? Zapytaliśmy znaną dietetyczkę Sylwię Leszczyńską co jest naprawdę ważne w diecie kobiet w ciąży. Przeczytaj co robić, aby zapewnić zdrowie sobie i swojemu dziecku! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ