Czerwiec 2015 =)
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też w sumie taka idealna też nie jestem
Ostatnio się stresowałam, bo uświadomiłam sobie coś, o czym wcześniej nawet nie pomyślałam. Mój brat (mam tylko jednego) ma wadę genetyczną. Ma zespół Klinefeltera, czyli chromosomy XXY. Powiedziałam o tym lekarzowi, to stwierdził, że może mnie skierować na badania inwazyjne. Pewnie się zdecyduję. Ale ogólnie staram się nie przejmować, co ma być to będzie A będzie dobrze, bo musi
Zyrcia, do Dudarewicza jeszcze nie... W sumie ostatnio zmieniłam lekarza (dr Hincz) i on też robi te wszystkie pomiary i USG prenatalne. Ma ten certyfikat, który go do tego uprawnia. Pójdę do Hincza na to USG genetyczne, a pewnie i tak będę też robić badania inwazyjne, jak napisałam wyżej, więc chyba niepotrzebnie bym szła do Dudka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 13:30
-
nick nieaktualnyto tym bardziej do Dudarewicza leć, zdam relację w piątek wieczoremEowena wrote:Ja też w sumie taka idealna też nie jestem Ostatnio się stresowałam, bo uświadomiłam sobie coś, o czym wcześniej nawet nie pomyślałam. Mój brat (mam tylko jednego) ma wadę genetyczną. Ma zespół Klinefeltera, czyli chromosomy XXY. Powiedziałam o tym lekarzowi, to stwierdził, że może mnie skierować na badania inwazyjne. Pewnie się zdecyduję. Ale ogólnie staram się nie przejmować, co ma być to będzie A będzie dobrze, bo musi
a Ty kiedy idziesz na genetyczne ?
-
Dzień dobry w środę Jak to dobrze dla pracujących że ten tydzień jest krótszy! Ja nadal czuję się dobrze i niech tak pozostanie, byle by dzidzia się ładnie rozwijała. Ciuszków jeszcze nie kupuję, ale na pewno by mnie korciło gdybym wkroczyła do takiego sklepu. Myślę że za miesiąc zacznie aaa brzuch mam naprawdę spory, zwłaszcza wieczorem. Muszę chyba też fotki zacząć robić
Miłego Dnia !
A1984, Eowena lubią tę wiadomość
-
Eowena no cześć
Zazdraszczam płaskiego brzucha, mi przez moje brzuszysko nic nie widać jeszcze
Mąż mój podsumował, że nie widzi zmian w mojej fizjonomii, bo cycki może i urosły, ale co z tego skoro nie pozwalam się mu do nich zbliżać od 2 miesięcy, a sadło na brzuchu skutecznie maskuje jego dziecko ;/
Stwierdził, że gdybym mu nie bekała ciągle w twarz to by nie wiedział że jestem w ciąży...
Kocham szczerość
Co do ciuszków: nie jestem przesądna, wiem że dużo się może zdarzyć, ale kurcze no ile można! Jeden śliniaczek wiosny nie czyni
A na netach chyba nie będę nic kupować, bo ja lubię wszystko dotknąć, obejrzeć i zastanowić się zanim kupię, szczególnie jeśli ma to nosić moje dziecko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
wszystko z F&F i powiedzcie, że to nie pod chłopaka jest
http://www.hm.com/pl/product/10670?article=10670-A
dostałam też ten kombinezon jest super, ale moim zdaniem Tesco ma lepszą jakość, chociaż HM cuda podjrzewam, że Leon lub Lilka będą tylko tam się stylizować
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 14:44
asiaaaaaa, A1984, Alorrene13 lubią tę wiadomość
-
Ja uwielbiam ciuszki C&a i H&M mieszkam w Niemczech i są też sklepy tanie a jakość ciuszkow super naj lepsze moim zdaniem sa pluszowe takie
Katha81 lubi tę wiadomość
Oliver ma 6 lata :* Devin ma roczek :*
Can ur.26.04.2014 zm.26.04.2014 21tydzien[*]
Anialkow w niebie 5 [*] -
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny,
byłam dziś na usg w szpitalu. Takie ekspresowe bo zmieniłam gina i babka chciała zobaczyć co tam. I wszystko ok. Dzidzia żywa. Serduszko bijące.
Ciągle wygląda na tydzień starszą. Data porodu wg usg to 06.06.15r.
Jeśli chodzi o brzuch to u mnie już widać. Rano mniej a wieczorem bardzooo.
Będę umawiać się na usg genetyczne w związku z tym czy jest któraś z Was z Lublina i wie coś na ten temat?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 14:53
kiniusia00, Nieukowa lubią tę wiadomość
-
Ja dla dziewczynki mam pol strychu rzeczy w kazdym rozmiarze po mojej corci, a jak bedzie chlopak to juz siostra mi nadawala jakiesmrzeczy, kolezanka ma dla mnie po swoim synu...dziewczyny, ja rozumiem ze taka przyjemnoscia sa zakupy, ale nie dajcie sie tylko zwariowac. Po co kupowac spiochy za 20-30 zl ja to dzieciatko zalozy to na siebie moze z 5 razy. Zaraz jest wszystko za male. Ale np. kocyki, reczniczki z kapturkiem, posciel to ok, mozna zaszalec. Ja tez dobrze ze dostqlam dla Zuzi lozeczko, bo spala w nim moze z 10 razy. Mowilam sobie ze nie bede jej usypiac wozku,mzrobie tak,ze poloze w lozecaku i bedzie sama zasypiala...mhmmm...w dzien tylko wozek a w nocy spala ze mna bo karmilam cycem i bylo mi wygodniej wystawic piers i isc dalej spac.
Ale pyszne pierozki, a teraz mam ten okropny smak jakbym zjadla żabe.
[/url] -
nick nieaktualnysimon86 wrote:Dziewczyny Wy wszystkie robicie badania genetyczne? myślałam że robi się je jeżeli są ku temu jakieś konkretne wskazania np.ktoś chory w rodzinie?
Ja w pierwszej ciąży nie robiłam, ale miałam wtedy 27lat. Teraz 33 i zdecydowaliśmy z mężem że zrobimy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2014, 14:54
-
nick nieaktualnyPrzecież to jest jedno z najważniejszych badań w ciąży moim zdaniem... Nawet na kalendarzu belly jest zaznaczone. U mnie żadnych wad genetycznych nie było oprócz mojej ciężkiej wady zgryzu, ale chcę to zrobić dla świętego spokoju. Nie zbiednieje, a lekarz u nas podobno świetny. Mam milion koleżanek dentystek i wszystkie kazały mi robić więc czemu nie. Dziecku nie zaszkodzi, a ja będę spokojniejsza
Nieukowa lubi tę wiadomość
-
nieukowa, ja ciuszków przez internet też bym nie kupiła, bo wole zobaczyć i dotknąć, pisałam raczej o innych gadżetach przydatnych dl maluszków no i kocyki, bardzo podobają mi się kocyki i inne z EFFII, super, miałam okazję zobaczyć u koleżanki i dotknąć więc nie mam obawy przed kupnem w internecie.
