Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Anaitat-gratulacje! Teraz tylko do przodu!
Pianistka ja jestem całkowitym laikiem jeśli chodzi o chusty.ale ta ellevile o której pisałaś w szarosciach jest cudna..kurczę no nie myślałam że chusta może kosztować nawet 2 tys. myślałam że te najbardziej wypasione to tak 500-600zl ale widzę że w tej branży też mamy mercedesy nie wiem jaki wolę wzór, chyba nie ma to dla mnie znaczenia. Po prostu musi do mnie przemówić..
Ja dzisiaj sama w domu hip hip hurra a więc nadrabiam sprzątanie.
Ale na późne popołudnie muszę też obiad ugotować a brak mi weny.co u was dzisiaj na stole?
W ogóle to straszne co piszecie o tych wizytach..strach pomyśleć ile było przypadków gdzie serduszko tak naprawdę biło a mama dostała skierowanie na zabieg.
Miłej,spokojnej niedzieli życzęWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 08:42
-
LaRa wrote:Hej,
Nie odzywam sie bo ...... Mam kochankę....porcelanę. Wczoraj caluski dzien sie przytulalysmy. I teraz zastanawiam sie czy to wymioty ciążowe czy czymś sie strulam? Wymioty nawet po wodzie mineralnej, ból brzucha, dreszcze i osłabienie, nerwowość.
Bałam sie nocy ale jakoś udało mi sie przespać, choc ból brzucha-żołądka, dawał o sobie znać boje sie zjesc cokolwiek, wypić czy któraś z Was tez tak ma? Malz chciał mnie wczoraj wywieźć do szpitala ale sie opieralam, i jeśli dzis nie przejdzie to jadę bo boje sie o kropka.
Gratuluje wszystkich wizyt i serduszek. W miarę możliwości bede dawac znać, ale trudno was nadrobić.
Na ta chwile nadaje z łóżka bomnie mam sił wstać
Miłego dnia.
No to ci się porobiło...pij na razie zioła rumianek,mięta na zmianę ale jedz do lekarza jak masz możliwość.jak cię Pogonią to Pogonią ale będziesz spokojniejsza. -
O kurczę.. Tyle naskrobane, że nie jestem w stanie nadrobić. Ogólnie wczorajszy dzień to jakaś masakra.. Już w nocy z piątku na sobotę zaczął mnie boleć brzuch jak na @, ale tylko po lewej stronie. Tak bolało, że naprawdę, zniose wiele, ale wzięłam tą jedną cholerną Nospe.. Przestało i zasnęłam. O 06:00 następna fala bólu która mnie obudziła.. Znowu po lewej stronie.. Poleżałam, nic nie puszczało.. Znowu wzięłam Nospe. I potem leżałam w łóżku i ryczałam.. Dopiero mama przyjechała i mnie wyciągnęła z domu do siebie. Ogólnie później bolał mnie już chyba tak standardowo całe podbrzusze jak na @ ale znośnie. Wieczorem pojawiło się żółte plamienie.. Położyłam się. Dzisiaj rano na szczęście czysto i nic mnie narazie nie boli.. Najgorsze jest to, że ja jestem w domu sama.. Małż wyjeżdża w delegacje.. Ehh, nie wiem czy jestem panikarą ale chyba wolałabym mieć gina na wyłączność.. Hehe.. Boję się kolejnej straty.początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Caro, spokojnie, poki co nic sie nie dzieje pomysl sobie ze Twój Fasol rośnie jak na drożdżach a macica sie rozciąga. To musi bolec dopóki nie ma krwi to nie panikujmy trzymam mocno kciuki oby bóle juz nie dopadły :*
Hops, oj są i chusty za kilka tys ja najdroższą miałam za ok 450 zł i to poki co Max. Ale marzy mi sie kilka takich droższych na wypasie, ale mam przecież i inne wydatki
Hakorośl kuruj sie! Dobrze ze mikstura działa zdrówka!
LaRa a nikt z domowników nie ma podobnych objawów? No bo osłabienie etc to dosc podejrzane
Anaitat gratuluje pozytywnej wizyty super
Paulina, oby dzieciaczki udało sie uratować, najlepiej dwa! :*
Tutusia ja mam 80F-G co tez jest raczej średnim biustem przy moich gabarytach
a co do brzuszka, to mój "śmieszniak" prezentuje się tak xD
oczywiście, to za sprawą poprzedniej ciąży i mega słabych mięśni, ale wyglądam jak wyglądam, nic nie poradzę
Ja dzis zaliczyłam torsje po szklance wody, okropnie mnie wymęczyłoWiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 09:42
małaMyszka lubi tę wiadomość
-
Pianistka, to chyba jakiś wirus okropny mnie dopadł, nikt w domu objawów takich nie ma. Po całym dniu wymiotów to chyba normalka z osłabieniem, schudłam od wczoraj 2 kg, dzis z ńiczego pojawiła sie mała biegunka. Jestem oczyszczona całkowicie, tylko ten ból żołądka
-
LaRa wrote:Pianistka, to chyba jakiś wirus okropny mnie dopadł, nikt w domu objawów takich nie ma. Po całym dniu wymiotów to chyba normalka z osłabieniem, schudłam od wczoraj 2 kg, dzis z ńiczego pojawiła sie mała biegunka. Jestem oczyszczona całkowicie, tylko ten ból żołądka
współczuję u mnie też jest combo wymioty + biegunka, ale jednak nie z taką intensywnością... no i jednak ten ból żołądka... chyba że to już od wymiotów boli
popijaj ciepłe napoje i oby szybko minęło -
nick nieaktualny
-
Witajcie dziewczynki
pianistka rzeczywiście brzuszek widoczny, ja mam taki sam, też został mi po ciązy, ale niestety jest związany z rozstępem mięśni brzucha
LaRa to osłabienie i dreszcze raczej kojarzą mi się z jakąś wirusówką / może grypa żołądkowa pij koniecznie dużo płynów bo odwodnienie na tym etapie nie jest wskazane, jeśli wymioty nie ustąpią to zgłoś się na pogotowie, podadzą Ci kroplówkę z elektrolitami i będzie dobrze
Caro Nos-pa w niewielkich ilościach nie zaszkodzi ani tobie ani kropce , nie polecam jednak przyjmowania jej na stałe, zwłaszcza w III trymestrze jak najrzadziej bo jednak nie pozostaje obojętna i ma wpływ na maluszka
Anitat gratuluję
hops - ja też tak chcę dziś mój niemałż przejął nad ranem opiekę nad młodym, więc pospałam trochę dłużej, ale w mieszkaniu nie da się całkowicie ich nie słyszeć teraz inhalacja i bajka a później może w końcu na spacer wyjdą po 1,5 tygodnia siedzenia w domu -
Dziewczyny wspolczuje objawow! Obyscie wszystkie szybko stanely na nogi!
Tez slyszalam, nospa moze obnizac napiecie miesniowe u dzieci, ale na razie to sa chyba tylko niepotwierdzone teorie. No i raz na jakis czas na pewno tak nie zaszkodzi.
Pianistka faktycznie brzusio zaokraglony -
Pianistka, ja ostatnio założyłam ciążowe spodnie, bo mnie strasznie inne cisnęły i spokojnie mogę udawać 5 miesiąc. U mnie to jednak hodowana ciąża spożywcza.
Mnie dziś męczy zgaga.
Śniło mi się, że lekarz mi powiedział, że za tydzień poród. Ja przerażona, bo torba nie spakowana, ciuszki nie przygotowane. Tylko jakie ciuszki spakować, jak nie wiem jaka płeć dziecka?
-
Tutusia co do tej no spy, to ja podchodzę do tego jak do teorii "wypiłam w ciazy piwo i dziecko mam zdrowe". No to fajnie, udało sie ja nie zaryzykuje... ok, naprawde czasem mozna wziąć, w ciazy z Emmą tez kilka razy wzielam. Ale nie bede brała codziennie profilaktycznie bo komuś to nie zaszkodziło. Ja nie zaryzykuje
Villemo, piękny sen mi sie czesto śni ze gdzieś sie spóźniłam albo np zapominam o swoim ślubie, przeprowadzce czy samolocie na wakacje
Wczoraj za to śniło mi sie ze mieliśmy w domu panterę, lamparta i zebrę. Pantera z tarasu wyskoczyła i pobiegła, no to zebra tez chciała! Ale zebra sie połamała bo zleciała na beton i kamienie.
Potem moj maz biegał za lampartem i chciał mu jakies plastry na odciski nakleić na łapach :o -
Witajcie,
U mnie od wczoraj masakra. Rano chciałam pranie zrobić i jak się schyliłam to sie już wyprostować nie mogłam. Przeszywający ból krzyża. Nie dam rady chodzić ani siedzieć, tylko leżeć na boku. Nawet próby obrócenia się to mega ból. Mąż zadzwonił po lekarza, ten stwierdził że to prawdopodobnie pęknięty dysk, leków dać mi nie mógł, wiec kazał leżeć 3-4 dni, ewentualnie próbować na czworakach, a potem żeby dobry rehabilitant się mną zajął. No chyba żebym straciła czucie w nogach albo zwieracze puściły to do szpitala. Całą nic nie spałam z bólu. Bok mi zdrętwiał i mąż pomagał mi się przekręcić co trwało chyba z pół godziny. Na myśl o wyjściu do toalety mi słabo.
W pracy zapowiadał się naprawdę intensywny tydzień, prace terminowe do oddania, ale beze mnie przecież nie upadną. Mam nadzieję ze do piątku dam radę iść do gina, bo mam planową wizytę.
-
Pianistka niech sobie tam macica rozciąga a Fasol rośnie, oj rośnie, byle by tak Matki nie denerwował. Narazie ból jest, taki owaki, do zniesienia, jak nie myślę to nie czuję hehe. Plamienie lekkie też, no ale wbijam sobie właśnie do głowy, że póki nie jest to krew to nie ma ci panikować A ten Twój brzuszek to nic innego jak więcej ciała do kochania i miejsca dla Fasoli. Zaraz się obejrzysz a się wypełni hehe
Ulkaa przez całą ciążę brałaś? Ale to miałaś jakieś skurcze czy coś? Jakie miałaś zalecenia?
ŚwinkaMinka niby wiem, że nie szkodzi, ale wiadomo, że wolałabym nie brać nic. Narazie wzięłam śladowe ilości i mam nadzieję, że na tym się skończy.
LaRa faktycznie może to jakiś wirus, u mnie w przedszkolu panuje jelitówka już jakiś miesiąc. Mi położna mówiła, że w razie biegunki i wymiotów pić Orsalit - to są właśnie takie elektrolity, żeby się nie odwodnić.
tutusia tez słyszałam o stwierdzeniu "ponospowych" dzieci, ale wydaje mi się, że to jest wiele innych czynników a nie tylko lek.
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Pingui o kurczę!! Pęknięty dysk? I to tak po prostu się zrośnie? Samo?
Jejku, dużo zdrówka dla Ciebie!!początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
Pianistka wrote:Pingui, ja pierdziele duzo, duzo, duzo zdrowia dla Ciebie!
Ale co dalej? Bo pęknięcie nie brzmi najlepiej to sie samo zrośnie?
Oby szybko bol odpuścił
Podobno do 6 tygodni powinno się zagoić. Kilka lat temu miałam wypadek samochodowy z urazem kręgosłupa szyjnego. Lędźwiowy był w porządku, ale ten lekarz wczoraj stwierdził że już wtedy mogło dojść do urazu tylko nie widocznego na rezonansie.
W ciąży i tak się nic z tym nie zrobi. -
Witam się z Wami w ósmym tygodniu:D moje Malutkie to już Malinka:D Caro nie denerwuj sie tylko odpoczywaj. Śluzu w ciąży jest dużo, a i ból jest normalnym zjawiskiem. Bierz no-spe jesli bardzo boli i nie przemeczaj sie. Współczuję mdlosci, wymiotow i problemow z dyskiem. Ale dzieciaczki nam wszystko wynagrodzą:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2016, 11:33
Pianistka, Justyna911 lubią tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
pingui wrote:Podobno do 6 tygodni powinno się zagoić. Kilka lat temu miałam wypadek samochodowy z urazem kręgosłupa szyjnego. Lędźwiowy był w porządku, ale ten lekarz wczoraj stwierdził że już wtedy mogło dojść do urazu tylko nie widocznego na rezonansie.
W ciąży i tak się nic z tym nie zrobi.
Ogromnie Ci współczuje ciaza przy urazie kręgosłupa to koszmar
Ja w ciazy miałam rwę kulszową i były dni gdy było cieżko sie zgiąć, a przy takim urazie
Mam nadzieje ze faktycznie to sie zagoi jak mowi lekarz. I tez myśle ze wypadek z przeszłości mogł mieć tu znaczenie, moze w którymś punkcie i ten odcinek lędźwiowy został osłabiony
Teraz odpoczywaj ile sie da i niech kręgosłup sie goi, bo potem bedzie miał do wykonania ciężką prace
Caro, u mnie np w poprzedniej ciazy takie bóle były objawem ciążowym. Brzuch mnie bolał cały czas, naprawde mocno. A teraz totalnie odwrotnie. Zero bólu brzucha ale np wymioty :o ja myśle ze rożnie kobiety reagują, czesto jednak koleżanki pisały e ciazy o dosc mocnych bólach. Patrz tylko czy krwi nie ma itp, żółte upławy czy bezowe to nie plamienie jak dla mnie bedzie ok, odpoczywaj sobie -
Szyja po wypadku jest naprawiona na medal. Trafiłam na doskonałego neurochirurga. Wtedy dwa dyski szyjne wbiły mi się w rdzeń kręgowy i groził całkowity paraliż.. Wyjęli dyski i wstawili w ich miejsce dwa ruchome implanty. Potem był rok intensywnej rehabilitacji, ale wszystko wróciło do normy. Tylko blizna z przodu szyi mi o tym przypomina, bo poza tym zero objawów. Potem biegałam, pływałam, jeździłam na rowerze, joga fitness itp żadnych problemów. Sam neuro był zaskoczony.
Mam nadzieje, ze teraz się zagoi samo.