Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
agnes25 wrote:Dziewczyny wasza pierwsza wizyta w którym tygodniu była? I czy było coś widać?
agnes25, Justyna911 lubią tę wiadomość
-
A ja za to ze swoim niemężem mam kosę równowaga w przyrodzie musi być .. tez chciałam sobie dzisiaj posprzątać ale on : tego lepiej nie rób, to chemia,tego ci nie wolno itp. Powiedziałam mu niech mnie w Bieszczady do niedźwiedzi w naturalne środowisko wywiezie i wróci za 9 miechow..
A wiec podsumowanie soboty wyglada następująco:
Syf na chacie
Oraz
Kosa w domu
Pianistka już się nie mogę doczekać tej twojej chusty sama od ostatniej pogawędki o chustach się rozglądam .. ja bardzo lubię tzw kolory ziemi
Agnes moja wizyta była w jak myślałam 8t który okazał się początkiem 7go ale serduszko już biło i normalnie widać już było główkę, tułów i raczki i nóżki w postaci kuleczek. Gdzieś tam wcześniej wklejałam fotkę . A kiedy się wybierasz?agnes25 lubi tę wiadomość
-
Hops, no to chłop nic nie ugrał. Nie dosc ze nie posprzątane to i żonę czy nie-żonę wkurzył
Moj juz tak nie głupkuje, za to w ciazy z Emmą zabrał mi iPoda, bo stwierdził ze jak bede słuchać muzyki idąc to napewno samochód mnie rozjedzie
A co do chusty to ja mam kilka takich ukochanych ale poza budżetem. Na te chwile nie jestem w stanie zapłacić za chuste 2 tys zł. A moje takie marzenia to m in Ehawee monochrome, ankalia mako i WW geo (oj duuuzo kolorów mi sie podoba)
A wolisz chusty w jakiś deseń czy np z wzorem malowanym takim typu obraz?
Ja nie lubię chust tęczowych, lubię szarości, turkus, granat, zieleń... te barwy
Moja pierwsza to była ellevill paisley quatro green zobacz sobie, piękna
Edit: a jak lubisz kolory ziemi to popatrz na ellevill zara tri spice cudnaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 20:23
-
hops wrote:A ja za to ze swoim niemężem mam kosę równowaga w przyrodzie musi być .. tez chciałam sobie dzisiaj posprzątać ale on : tego lepiej nie rób, to chemia,tego ci nie wolno itp. Powiedziałam mu niech mnie w Bieszczady do niedźwiedzi w naturalne środowisko wywiezie i wróci za 9 miechow..
A wiec podsumowanie soboty wyglada następująco:
Syf na chacie
Oraz
Kosa w domu
Pianistka już się nie mogę doczekać tej twojej chusty sama od ostatniej pogawędki o chustach się rozglądam .. ja bardzo lubię tzw kolory ziemi
Agnes moja wizyta była w jak myślałam 8t który okazał się początkiem 7go ale serduszko już biło i normalnie widać już było główkę, tułów i raczki i nóżki w postaci kuleczek. Gdzieś tam wcześniej wklejałam fotkę . A kiedy się wybierasz? -
agnes25 jeśli to będzie początek 6 tygodnia, to może jeszcze nie być nic widać, ale pod koniec jest już szansa zobaczyć serduszko. zależy kiedy była owulacja i kiedy zagnieździła się fasolka
małaMyszka mamy dzieci w tym samym wieku (mój syn 6.08.2015),ja nie karmię od miesiąca. u mnie było o tyle łatwiej, że już w ogóle w dzień nie jadł z cycka i miałam wrażenie, że w nocy budzi się żeby sprawdzić czy mama dalej ma cycki bo wielkim głodem bym tego nie nazwała...ot potulić się chciał ). Przy czym u mnie nie wchodziło w grę podanie wody zamiast cy mleka modyfikowanego, bo nie chciał tego pić. Jak w nocy się budził, to go przytulałam i starałam się odłożyć do spania (proponowałam zawszę wodę, ale z marnym efektem).i jakoś tak udało mi się bez afery.Bardzo się bałam, że będę musiała odstawić w ciąży i będzie afera, bo substytutów nie akceptuje syn. nie ukrywam miałam trochę szczęścia, że się tak łagodnie udało.
Żona kuzyna ostatnio odstawiała córkę i na 3 noce wybyła z domu i tato usypiał córeczkę i udało się odstawić. Budzi się dalej w nocy, wypija butelkę wody i śpi dalej.
Generalnie wydaje mi się, że to jest zależne od dziecka i tego co ono w danym momencie potrzebuje, a dzieci są bardzo różne.A Ty masz jakieś odczucia, pomysł jak do tego podejść z jak najmniejszym bólem dla Was?
Ale się rozpisałam
ja tsh miałam przed poprzednią ciążą 1,2 a w ciąży spadło mi do 0,9. teraz mam 1,4 (przed ciążą tyle samo).też się nie znam na tarczycy więc niestety nie pomogę.małaMyszka lubi tę wiadomość
-
nie da się Was nadrobić masakra. Ja tez mam ciagle wzdęty brzuch i piersi sie nie mieszcza w staniku, ktory kupilam pod koniec tamtej ciazy... Ale zawsze mialam male, wiec teraz cos mam:)
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
Dziewczyny dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi i rady.
Zdecydowałam się na kurację całkiem naturalną i zrobiłam sobie szaloną miksturę z imbiru, miodu, czosnku i cytryny, wszystko w dużych ilościach i popijam od wczoraj, jest mi o niebo lepiej, mocno mnie postawiło na nogi.
Gardło płuczę szałwią i to wszystko razem daje radę.
Oczywiście wszystkim Wam życze zdrowia, ale jakby jednak coś się próbowało do Was przyplątać to polecam.
Czytałam też o piciu "złotego mleka" czyli mleko z kurkumą, ale do tego jeszcze nie dojrzałam chyba :p
tutusia lubi tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Czasami czytam kilka blogów, i wczoraj na jednym z odwiedzanych przeze mnie autorka napisała, że jest w ciąży, bezpośrednio po 1 genetycznych.
Opisała jak była na wizycie, która miała pokazać już serduszko i niestety dostala zla wiadomość i skierowanie do szpitala.
Jednak zostala przez przyjaciółkę pokierowana do innej lekarki z najlepszym sprzętem, a tam okazało się, że jest wszystko w najlepszym porządku.
Piszę tutaj o tym, ponieważ myślę, że niejednej z nas może się przydac ta świadomość gdzieś z tyłu głowy, że zawsze diagnozę należy potwierdzić i szukać dobrego specjalisty z dobrym sprzętem, bo nie wszystko jest takie na jakie wygląda w pierwszym momencie
Ale oczywiście wszystkim nam życze samych spokojnych wizyt, i szczęśliwych rozwiązań w terminie
sandri_1, Caro lubią tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
nick nieaktualny
-
hakorośl wrote:Czasami czytam kilka blogów, i wczoraj na jednym z odwiedzanych przeze mnie autorka napisała, że jest w ciąży, bezpośrednio po 1 genetycznych.
Opisała jak była na wizycie, która miała pokazać już serduszko i niestety dostala zla wiadomość i skierowanie do szpitala.
Jednak zostala przez przyjaciółkę pokierowana do innej lekarki z najlepszym sprzętem, a tam okazało się, że jest wszystko w najlepszym porządku.
Piszę tutaj o tym, ponieważ myślę, że niejednej z nas może się przydac ta świadomość gdzieś z tyłu głowy, że zawsze diagnozę należy potwierdzić i szukać dobrego specjalisty z dobrym sprzętem, bo nie wszystko jest takie na jakie wygląda w pierwszym momencie
Ale oczywiście wszystkim nam życze samych spokojnych wizyt, i szczęśliwych rozwiązań w terminie
Masz racje. Ze 2 tyg temu mialam male plamienia. Polecialam na IP. A tam ze serducho juz nie bije. Ale jak to jeszcze przed chwila bilo???? Wtf. Tego samego wieczoru poszlam na usg, dla samej siebie by miec pewnosc a tam sliczny pulsujacy kropek. Plulam sobie w twarz, ze tam pojechalam bo plamien juz nie bylo.
-
Hej!
Cały dzień dziś spędziłam u przyjaciółki i opiekowałyśmy się jej 7miesięczną bratanicą Mała trochę płakała, ale ogólnie słodziak (i klocek;) Dla mnie to jednak teraz trochę za dużo było i o 18 jak przyjacióła usypiała małą to ja padłam na godzinę Podziwiam te z Was co się teraz małymi dziećmi zajmują. Wojowniczki jesteście! Sama też planuję małą różnicę między dziećmi, ale nie wiem czy dam radę...
Dużo pisałyście, więc pewnie nie wszystko co bym chciała uda mi się skomentować
Piersi tak jak pisałam zdecydowanie urosły, przerzuciłam się na staniki, które były dobre jak byłam 2-3kg grubsza, ale za niedługo pewnie i tak zakupy mnie czekają.
Dziewczyny a czy sprawdzałyście swoje wymiary i prawidłowy rozmiar jaki powinnyście nosić? Bo mignęły mi tu takie rozmiary jak 90C czy 75D (przy narzekaniu na duży biust), a to są jednak wbrew pozorom bardzo mało popularne rozmiary. Większość kobiet nosi za luźne obwody i za małe miski. Jeśli Wam niewygodnie w Waszych stanikach to sobie to sprawdźcie. Ja po sprawdzeniu i poznaniu pełnej rozmiarówki stanikowej z rozmiaru 70C-70D zeszłam do 60F-65E (zależy od firmy). I to wcale nie jest wbrew pozorom duży biust - taki średniaczek (a gdybym była wyższa to pewnie by nawet mały się wydawał).
hops Ty zmień lepiej tego gina, bo tylko stresować Cię będzie! nie warto.
Brzuch też dziś dojrzałam! I to nie wzdęcie, tylko w tej zupełnie dolnej części brzucha takie wybrzuszenie malutkie, którego na pewno tam nie było! A w spodniach to mi ciasno już od dawna - albo wzdęcia, albo po prostu przeszkadza mi jak coś naciska brzuch. Spodnie po jedzeniu muszę rozpiąć, więc raczej wybieram spódnice i sukienki. Myślałam, zeby kupić jakieś spodnie na teraz, ale nie wiem co... Na ciążowe zdecydowanie za wcześnie, a zwykłe będą cisnąć w brzuch lub wisieć na tyłku i udach. Jakieś pomysły?
indepedent - nie wiem jak zwolnienie w trakcie ciąży, ale prawdopodobnie będzie Ci się należał 1000zł/msc przez rok tzw. kosiniakowego. To świadczenie dl akobiet, którym nie przysługuje urlop macierzyński (studentki, umowy zlecenie, bezrobotne). Poszukaj w necie info.
A na koniec się pochwalę, ze za jakieś 2 tygodnie w końcu mój mąż do mnie przyleci! Już mi na głowę siada z tęsknoty Zostanie przynajmniej na 2 tygodnie - do 22 listopada, bo wtedy będę szła na USG prenatalneWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2016, 22:19
-
Podobna historia do tej, o której pisze hakorośl przydarzyła się dziewczynie z innego wątku na ov... Zarodka nie było, pęcherzyk niby o dziwnym kształcie, załamanie, stres... za kilka dni powtórka usg i pięknie pulsujacy kropuś Także ja też uważam ze lepiej sprawdzic kilka razy.
Co do piersi i za ciasnych spodni to jestem z Wami w tym bólu Nawet na ostatniej wizycie pierwsze pytanie od mojego lekarza to "Piersi bolą??", na co ja "taaaaak" a lekarz "to dobrze"
A tsh w ciąży powinno być do 2,5. Ja miałam chwile przed ciążą 2,23 a już na początku ciąży 3,33 I oczywiście zwiększony euthyrox i za jakieś 2tyg będę powtarzać. Ale słyszałam tez o przypadkach że w ciąży kobietom tsh spadalo wiec i tak się zdarza.
Spokojnej nocy Kobietki -
małaMyszka wrote:Mamy dzieci, które były karmione piersią błagam was pomóżcie!!!
Jestem tak głupia, że nie wiem jak odstawić dziecko od piersi. Od razu, drastycznie koniec i już, czy stopniowo, pomału, wczoraj wam pisałam, że pierwsza noc bez cysia i mąż kładzie spać, a dzisiaj dałam, podziamkał z 4-5 min i zasnął...
Proszę powiedzcie mi jak mam to zrobić?
A chcesz odstawić z własnej potrzeby, czy kazał Ci lekarz?
Bo ja ciągle karmię i zastanawiam się co zrobić. Do końca 1 trymestru jeszcze bym chciała chyba karmić, żeby miał trochę osłony przeciwwirusowej w tym okersie największych zachorowań i karmię tyle samo co Ty w zasadzie.małaMyszka lubi tę wiadomość
3 synów (2015,2017,2023)👦🏼🧑🏼👶🏼
*biochem (luty 2024)
*poronienie(maj 2024)🔬syn 👼🏼trisomia 16
📌Hashimoto, niedoczynność tarczycy
🧬Pai-1 homozygota, MTHFR heterozygota -
Hej dziewczyny jestem po wizycie serduszkowej i serduszko bije 128/min. Jestem przeszczesliwa.
Z miesiaczki byl to 6t1d, a z usg wyszlo 6t5d. Jednak nie bedzie blizniakowtutusia, Totoja, Paulina_90, Marutka, VillemoVilo, hops, LaRa, Caro, melmarmis, wania, ines., Justyna911, małaMyszka, Paula_29, renc lubią tę wiadomość
-
Anaitat wrote:Hej dziewczyny jestem po wizycie serduszkowej i serduszko bije 128/min. Jestem przeszczesliwa.
Z miesiaczki byl to 6t1d, a z usg wyszlo 6t5d. Jednak nie bedzie blizniakow -
Hej,
Nie odzywam sie bo ...... Mam kochankę....porcelanę. Wczoraj caluski dzien sie przytulalysmy. I teraz zastanawiam sie czy to wymioty ciążowe czy czymś sie strulam? Wymioty nawet po wodzie mineralnej, ból brzucha, dreszcze i osłabienie, nerwowość.
Bałam sie nocy ale jakoś udało mi sie przespać, choc ból brzucha-żołądka, dawał o sobie znać boje sie zjesc cokolwiek, wypić czy któraś z Was tez tak ma? Malz chciał mnie wczoraj wywieźć do szpitala ale sie opieralam, i jeśli dzis nie przejdzie to jadę bo boje sie o kropka.
Gratuluje wszystkich wizyt i serduszek. W miarę możliwości bede dawac znać, ale trudno was nadrobić.
Na ta chwile nadaje z łóżka bomnie mam sił wstać
Miłego dnia.