Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja juz po wizycie .
Niestety nie do końca tak sobie to wyobrażałam .maluch ułożył sie tak ze mozna było sprawdzić przepływ w komorach i lekarz stwierdził niedomykalność zastawki trójdzielnej. Użył słowa "niespotykane " i nie do końca powiedział czy mam sie martwić czy nie . Mówił ze z jednej strony to jest za wcześnie zeby cos stwierdzić z drugiej wystawił skierowanie na echo 20 tyg i badania . Cała reszta była w porządku . Ale jakoś nie potrafię sie uspokoić płakałam w poczekalni tak ze mąż musiał mńie zapisać na te inne wizyty. Mamy czekać na wyniki pappy . Doktor powiedział ze właśnie wrócił z Londynu gdzie zrobił certyfikat wiec to podgląda mimo ze to wcześnie , żałuje ze to zrobił. Inaczej nie ryczała bym w poduszkę . Poczytałam troche i dużo osob pisze ze to miało i sie zamknęło , albo nie ale to mała wada. Ale moze to tez wskazywać na zespol downa . Inaczej sobie to wyobrażałam . Nt 1,6 , serce 157 , przepływy w normie , kość nosowa jest . -
Miuczek a kiedy masz wyniki testu Papp-a?
Wszystkie pozostałe parametry są dobre, więc bądź dobrej myśli. Jest bardzo wcześnie i wiele może się zmienić. Lepiej zawsze dmuchać na zimne i dobrze, że wystawił Ci skierowanie na dodatkowe badania..kropka. lubi tę wiadomość
-
Hej Mamusie!
My już po wizycie, dzięki za kciuki
Maluszek ma 6.5 cm, ładną kość nosową, przezierność mierzona 2 razy- między 1.7 a 1.9mmRączki i nóżki po 2 sztuki i wszystko spoko z organami wew!!!
Ależ jesteśmy szczęśliwi!!!
Lekarz nawet nie próbował podejrzeć płci, ja nie nalegałam bo to co najważniejsze widzieliśmy
A jak się odbijał z nóżek i podskakiwał- bezcenny widok :*
Buziaki
Zoja, .kropka., LaRa, Marutka, małaMyszka, 100noga lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMiuczek wrote:Ja juz po wizycie .
Niestety nie do końca tak sobie to wyobrażałam .maluch ułożył sie tak ze mozna było sprawdzić przepływ w komorach i lekarz stwierdził niedomykalność zastawki trójdzielnej. Użył słowa "niespotykane " i nie do końca powiedział czy mam sie martwić czy nie . Mówił ze z jednej strony to jest za wcześnie zeby cos stwierdzić z drugiej wystawił skierowanie na echo 20 tyg i badania . Cała reszta była w porządku . Ale jakoś nie potrafię sie uspokoić płakałam w poczekalni tak ze mąż musiał mńie zapisać na te inne wizyty. Mamy czekać na wyniki pappy . Doktor powiedział ze właśnie wrócił z Londynu gdzie zrobił certyfikat wiec to podgląda mimo ze to wcześnie , żałuje ze to zrobił. Inaczej nie ryczała bym w poduszkę . Poczytałam troche i dużo osob pisze ze to miało i sie zamknęło , albo nie ale to mała wada. Ale moze to tez wskazywać na zespol downa . Inaczej sobie to wyobrażałam . Nt 1,6 , serce 157 , przepływy w normie , kość nosowa jest .
to faktycznie wieści niezbyt przyjemne. Trzymaj się kochana, na pewno wszystko będzie dobrze. Najważniejsze to się nie denerwuj, stres Tobie i dziecku jest teraz najmniej potrzebny.. wiem, że to takie gadanie, bo sama pewnie też bym chodziła pewnie po ścianach.
Przed zdecydowaniem się na badania prenatalne przeczytałam sporo historii gdzie wychodziły różne niepokojące rzeczy, dziewczyny miały zafundowane kilka tygodni stresu a później okazywało się, że wszystko jest ok (to był mój główny argument na nie, ale mój gin mnie jakoś przekonał do zrobienia tych badań) -
Miuczek,
współczuję trochę zbyt "nadgorliwego" lekarza...i tych emocji, które wywołał. Jeśli w 13 tyg nie ocenia się dokładnej budowy serca to nie wiem po co to robił... ehhh
Trzymam kciuki, żeby Pappa Cię uspokoiła, a to co dojrzał p. doktor szybko okazało się wnioskiem na wyrost...
Niestety nasze nerwy- choć zrozumiałe, nie służą Maluszkom. Tylko spokojem możemy im teraz pomóc...
Ściskam mocno! -
Miuczek wrote:Ja juz po wizycie .
Niestety nie do końca tak sobie to wyobrażałam .maluch ułożył sie tak ze mozna było sprawdzić przepływ w komorach i lekarz stwierdził niedomykalność zastawki trójdzielnej. Użył słowa "niespotykane " i nie do końca powiedział czy mam sie martwić czy nie . Mówił ze z jednej strony to jest za wcześnie zeby cos stwierdzić z drugiej wystawił skierowanie na echo 20 tyg i badania . Cała reszta była w porządku . Ale jakoś nie potrafię sie uspokoić płakałam w poczekalni tak ze mąż musiał mńie zapisać na te inne wizyty. Mamy czekać na wyniki pappy . Doktor powiedział ze właśnie wrócił z Londynu gdzie zrobił certyfikat wiec to podgląda mimo ze to wcześnie , żałuje ze to zrobił. Inaczej nie ryczała bym w poduszkę . Poczytałam troche i dużo osob pisze ze to miało i sie zamknęło , albo nie ale to mała wada. Ale moze to tez wskazywać na zespol downa . Inaczej sobie to wyobrażałam . Nt 1,6 , serce 157 , przepływy w normie , kość nosowa jest .
Ehhh no tak to juz jest, niestety jeśli znajduje sie jakąś nieprawidłowość. Kochana trzymaj się...
Niektóre z nas niestety będą otrzymywać takie niepokojące znaki ale mam nadzieję, że wszystkie urodzimy zdrowe dzieciaczki.
My czekamy do 15.12 na wynik biopsji...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 13:43
Miuczek lubi tę wiadomość
-
u mnie na prenatalnych też lekarz oceniał serce... dokładnie sprawdzał wszystkie komory i zastawki czy co tam, zaglądał też do głowy. dokładnie mi nawet nie mówił co robi... mąż oglądał a się zna to mi później wytłumaczył co dokładnie lekarz sprawdzał. także to chyba nie do końca 'nadgorliwość'
ale skoro sam powiedział, że nie ma sensu się martwić na zapas to nie ma :* wiem, że cięzko pewnie też bym ryczała non stop, ale musisz postarać się nie denerwować dla maluszka :* dziewczyny dobrze mówią, że mnóstwo takich historii było które jednak skończyły się dobrze. głowa do góry i chociaż łatwo się mówi bądź silna.Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Freska wrote:Miuczek a kiedy masz wyniki testu Papp-a?
Wszystkie pozostałe parametry są dobre, więc bądź dobrej myśli. Jest bardzo wcześnie i wiele może się zmienić. Lepiej zawsze dmuchać na zimne i dobrze, że wystawił Ci skierowanie na dodatkowe badania.
Za 7 -10 dni.
-
Miuczek wrote:Dziewczyny dzięki za wsparcie . Juz tez sie uspokoiłam poczytałam i pogadałam z rodzina. Bedzie dobrze tak sobie mysle
no pewnie, że będzie! ja tak sobie myśle, że dość już było złych historii tutaj i naprawde czas na same dobre wieści.Miuczek lubi tę wiadomość
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Miuczek wrote:Dziewczyny dzięki za wsparcie . Juz tez sie uspokoiłam poczytałam i pogadałam z rodzina. Bedzie dobrze tak sobie mysle
Miuczek lubi tę wiadomość
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Miuczek, ja tez na prenatalnych miałam badane serduszko. a byłam wtedy 12+3tc. i to się chyba raczej robi jeśli są to badania bardziej niż podstawowe, czyli sama kość nosowa i przezierność karku.
nie martw się, pozostałe parametry są dobre, więc może nie zdążyło się maluszkowi jeszcze wszystko zrosnąć w serduszku. każde rozwija się w swoim tempie. mam nadzieję, że wyniki pappa Cię uspokoją i na kolejnym usg, będzie już w porządku.Miuczek lubi tę wiadomość
-
Miuczek wiem, ze latwo sie mowi ale teraz tylko spokoj nas uratuje. Czasem taka nadgorliwosc przysparza tylko nerwow. Sama to przeszlam z lekarka, ktora robila specjalizacje i na usg naszym na mnie cwiczyla. Tak, ze wyszlo ze Leon jest bardzo chory. Dzieki bogu trafilam na super lekarzy, ktorzy dla mojego spokoju dwa tygodnie mnie kontrolowali pod tym katem. Co sie pozniej okazalo to ta lekarka sprawdzala cos czego nie robi sie normalnie bez wskazan, i ze prawdopodobnie miala zle cos ustawione. Ale przezylam to strasznie. Mam nadzieje, ze u was tak samo sie skonczy-tylko na strachu
.kropka., Miuczek lubią tę wiadomość
-
Totoja wrote:Miuczek wiem, ze latwo sie mowi ale teraz tylko spokoj nas uratuje. Czasem taka nadgorliwosc przysparza tylko nerwow. Sama to przeszlam z lekarka, ktora robila specjalizacje i na usg naszym na mnie cwiczyla. Tak, ze wyszlo ze Leon jest bardzo chory. Dzieki bogu trafilam na super lekarzy, ktorzy dla mojego spokoju dwa tygodnie mnie kontrolowali pod tym katem. Co sie pozniej okazalo to ta lekarka sprawdzala cos czego nie robi sie normalnie bez wskazan, i ze prawdopodobnie miala zle cos ustawione. Ale przezylam to strasznie. Mam nadzieje, ze u was tak samo sie skonczy-tylko na strachu
Miuczek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarisa wrote:Hej dziewczyny , chętnie dołączę się do wątku czerwcówek
Ja mam termin na 15 czerwca. Penetralne mam dopiero 7 grudnia , na szczęscie od odtatniej wizyty czas w miarę szybko leci.
Cześć
mnie dziś cały dzień męczy zgaga, macie jakieś sprawdzone sposoby? -
Miuczek wrote:Ja juz po wizycie .
Niestety nie do końca tak sobie to wyobrażałam .maluch ułożył sie tak ze mozna było sprawdzić przepływ w komorach i lekarz stwierdził niedomykalność zastawki trójdzielnej. Użył słowa "niespotykane " i nie do końca powiedział czy mam sie martwić czy nie . Mówił ze z jednej strony to jest za wcześnie zeby cos stwierdzić z drugiej wystawił skierowanie na echo 20 tyg i badania . Cała reszta była w porządku . Ale jakoś nie potrafię sie uspokoić płakałam w poczekalni tak ze mąż musiał mńie zapisać na te inne wizyty. Mamy czekać na wyniki pappy . Doktor powiedział ze właśnie wrócił z Londynu gdzie zrobił certyfikat wiec to podgląda mimo ze to wcześnie , żałuje ze to zrobił. Inaczej nie ryczała bym w poduszkę . Poczytałam troche i dużo osob pisze ze to miało i sie zamknęło , albo nie ale to mała wada. Ale moze to tez wskazywać na zespol downa . Inaczej sobie to wyobrażałam . Nt 1,6 , serce 157 , przepływy w normie , kość nosowa jest .Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2016, 15:23
.kropka., Miuczek lubią tę wiadomość
-
Dla pocieszenia....mi na badaniach prenatalnych lekarz powiedział, ze miedniczki nerkowe znacznie powiększone, ze mam to pilnować bo jak cos to po porodzie operacja, o matko co ja przeżyłam, ile sie internetow naczytałam. Uspokoiła mnie moja ginka, ze dziecko w danym dniu mogło wypić wiecej wód i jeszcze ich nie oddać, wiec tym samym miedniczki były powiększone. Na połówkowych juz było ok, wiec spokojnie trzeba do tego podchodzić.
-
Cześć dziewczyny, miauczek, będzie ok Kochana!!! Nie martw się na zapas. Najważniejsze informacje usłyszałaś, może lekarz za bardzo się skupił na serduszku. Mi dr powiedział na samym początku, że dzidziuś jest malutki i parametry można określić tylko poglądowo. Odpowiedni czas na pomiary i badania to 21-22 tc, czyli połówkowe.
Ja załatwiłam L4 rp na lutke i wizytę... miałam nadzieję na poznanie płci przed świętami, ale gin idzie na urlop i moja wizyta dopiero 27 grudnia na 13!!!!
Jakoś dam radę heheeheh