Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Witaj w gronie czerwcowekMarisa wrote:Hej dziewczyny , chętnie dołączę się do wątku czerwcówek
Ja mam termin na 15 czerwca. Penetralne mam dopiero 7 grudnia , na szczęscie od odtatniej wizyty czas w miarę szybko leci.
Staś ur.29.04.17 (21.40) 1900,46cm ❤❤❤
Nasz synek - nasza mala wielka miłość -
Tak, jestem z Podkarpaciaines. wrote:no bo usg prenatalne to coś poza normalnym pakietem NFZ, tak jak dziewczyny piszą jesli nie jesteś po 35 roku życia i nie ma też innych przeciwskazań nie jest refundowane. prawdopodobnie Twój lekarz nie ma odpowiedniego sprzętu do wykonania takiego badania. z tego co wiem od koleżanek które u mnie chodzą do przychodni przyszpitalnej na NFZ na takie badanie jeżdździły prywatnie do innego lekarza niż ich prowadzacy. inna sprawa, że Twój prowadzący powinien o tym wspomnieć bo skąd masz wiedzieć.
ja miałam robione przy okazji wizyty, bo mój gin prowadzący się w tym specjalizuje, więc mam tak jakby w pakiecie.
dobrze kojarze, że Ty z podkarpacia jesteś? .
-
Ezia90 wrote:Tak, jestem z Podkarpacia
a można zapytać skąd dokładnie? oczywiście jeśli nie chcesz to nie mów
Córcia
16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ines, dziękuję za odpowiedź tylko zastanawia mnie czemu jestem jedyna jedyna tutaj wśród Was co taki wynik badania dostała. A.przecież nie wszystkie chodzicie prywatnie. Poza tym wszędzie na Internetach piszą że nawet podstawowe badanie na NFZ zawiera więcej niż to co ja otrzymałam. No nic...
-
Hej, hej
Dzis u mnie prenatalne, trzymajcie kciuki o 19:20, No chyba ze bedzie poślizg..... No ale mniej wiecej o tej porze. Stresior jest.
Na sucha skore twarzy polecam krem mustela dla dzieci. Swietnie nawilża.
Miłego dnia
.kropka., małaMyszka, Zoja, sylwia1985, Marutka lubią tę wiadomość
38t2d 3200g 52 cm 2.06.2017
39t4d 3620g 57 cm 21.04.2015r.
***gang18+***
-
nick nieaktualnyEzia90 wrote:Ines, dziękuję za odpowiedź tylko zastanawia mnie czemu jestem jedyna jedyna tutaj wśród Was co taki wynik badania dostała. A.przecież nie wszystkie chodzicie prywatnie. Poza tym wszędzie na Internetach piszą że nawet podstawowe badanie na NFZ zawiera więcej niż to co ja otrzymałam. No nic...
mój lekarz prowadzący (na NFZ) na każdej wizycie jedyne co sprawdzał to długość dziecka i bijące serce - sam powiedział, że na sprzęcie, który posiada nie jest w stanie wykryć wad genetycznych i nie temu te badania służą.
poinformował mnie również o możliwości wykonania badań prenatalnych (niestety w moim wieku tylko prywatnie). Zdecydowałam się i poszłam, do lekarza, który specjalizuje się tylko w USG genetycznym - tam faktycznie, dowiedzieliśmy się dużo więcej (przezierność, kość nosowa, rączki, nóżki, widzieliśmy pęcherz maluszka, mózg.. badanie trwało dobre 30 minut, oglądaliśmy dziecko z każdej strony a lekarz wszystko nam pokazywał i opisywał. Byłam tak szczęśliwa, że połowy tego co mówił nie pamiętam za tydzień otrzymam wyniki z krwi wraz z wydrukiem i pełnym opisem z badania.
Jeśli byłaś na NFZ w "zwykłej" przychodni to nie dziwi mnie, że mało dowiedziałaś się z USG. Do USG genetycznego potrzeba wypasionego sprzętu i lekarza, który się w tym specjalizuje
Freska, sandri_1, Ezia90 lubią tę wiadomość
-
Ezia myślę, że dla swojego świętego spokoju powinnaś jednak na połówkowe USG pójść już prywatnie.Zrobić je na dobrym sprzęcie u lekarza z certyfikatem FMF. Listę znajdziesz na necie. Ja się ogromnie uspokoiłam po tym badaniu. Takiego spokoju w ciąży nie da się kupić za żadne pieniądze.
Prowadzenie ciąży na NFZ u mnie się zupełnie nie sprawdziło. Zrobiłam podstawowe badania HIV, kiłe, tokso, krew, mocz, cytologie itd za darmo, ale USG było przeprowadzane fatalnie a zależało mi na szczegółowych badaniach.
Na wizytach jedyne czego się dowiadywałam o dziecku to długość i bicie serca. Musiałam się o te dane wręcz upominać. Zdjęcia nie dostałam chociaż prosiłam. Usłyszałam, że jestem u lekarza a nie w zakładzie fotograficznym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 11:03
-
Dokładnie jest tak jak mowi kropka. Ja byłam wczoraj na usg na nfz. I nie mogl nawet znaleźć kości nosowej. I nie znalazł. Mam za 2tygodnie prenatalne. Tam maja 3D, 4D, to widać nawet twarz dziecka. A nawet moze wstępnie określić płeć.
.kropka. lubi tę wiadomość
-
Sandri prenatalne jednak zazwyczaj robią 2d bo lepiej widać wszystko ale to i tak jesli chodzi o jakość i sprzęt nie ma porównania, ja widziałam dokładnie twarz, zamknięte oczka, nosek...
.kropka., sandri_1 lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFreska wrote:Zdjęcia nie dostałam chociaż prosiłam. Usłyszałam, że jestem u lekarza a nie w zakładzie fotograficznym.
to faktycznie od takiego lekarza wiałabym czym prędzej Ja chodzę na NFZ, ponieważ lekarz jest super, chodzę do niego od zawsze, pracuje w szpitalu w którym chcę rodzić, ale przede wszystkim jest miłym człowiekiem, który sprawia, że czuję się bezpiecznie i wiem, że zawsze odpowie na wszystkie moje pytania (nawet te głupie). Zdjęcie z USG dostaję bez żadnego proszenia
może po prostu miałam szczęście i dobrze trafiłam
z ciekawości sprawdziłam i faktycznie byłam u certyfikowanego lekarza, ale to się czuło już podczas wizytyUlkaa wrote:Z ciekawości sprawdźcie jak nie ma tam waszego lekarza -
Cześć, nadrobiłam Was
U nas spokojnie, czuję takie bąbelki w brzuchu, jak się położę na płasko. Szczególnie wieczór.
Cukrzyca ciążowa, to moje utrapienie
2 ranne pomiary cukru przekraczają normę, później się normuje. Czasem zdarzy się, że po obiedzie mi wyskoczy wyżej, ale nie zawsze.
Najgorsze jest to, że trzymam się diety cukrzycowej całkowicie, a i tak są wykroczenia i to mnie załamuje
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty!
Zoja lubi tę wiadomość
-
Ulkaa wrote:Może coś to wyjaśni = Jeśli zarodek ma pomiędzy 45 a 84 mm przechodzi się do oceny tzw. markerów chorób genetycznych. Najważniejsze z nich to przezierność karkowa i kość nosowa.
Program do liczenia ryzyka udostępniany jest lekarzom przez twórców metody po uprzednim odbyciu szkolenia i zdaniu egzaminu praktycznego i teoretycznego. Lista lekarzy, którzy posługują się algorytmem i szacują ryzyko w sposób wiarygodny dostępna jest na stronie Fetal Medicine Foundation.
Z ciekawości sprawdźcie jak nie ma tam waszego lekarza to dlatego być może nie zrobił usg jak większość z nas ma, czy na nfz czy nie, poprostu nie byl na szkoleniu i nie ma uprawnień.
jakby ktoś szukał to dla ułatwienia wrzucam link do listy lekarzy
https://courses.fetalmedicine.com/lists/web
polecam ctr+f i wpisać nazwisko, łatwiej znaleźć
mój obecny jest na tej liście, ale dwaj poprzedni, ten do którego chodziłam wcześniej i ten u ktorego byłam na NFZ nie. wydaje mi się, że stąd to bardzo szczegółowe usg, które robił, po prostu się w tym specjalizuje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 11:56
kania901, małaMyszka lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ezia sprawdza na poxzatku czy ten lekarz jest na liscie w zalaczniku od ines. Jesli nie (a pewnie nie) to masz odpowiedz czemu nie mialas innych informacji. I to nie jest tak ze on nie sprawdzil czy sa raczki itp tylko moze nie wpisal. Lekarz z FMF ma do tego specjalne programy i tam z automatu wpisuje wszystko i system wylicza co trzeba.
Ja np bylam u jednego z lepszych lekarzy w Wawie, udalo sie na nfz (ale prywatnie tez tak samo jest). Wizyta trwala 5min, powiedzial ze ok i dal opis. Czytajac o waszych wizytach mialam vhwile zwatpienia w niego i w te jego badanie. Wczoraj lekarz mnie uspokoil, ze dr napewno nie puscilby mnie gdyby czegos nie sprawdzil i jak mowi ze jest ok to tak jest. Az sie spytalam meza czy ten lekarz cos sprawdzal, powiedzial ze tak i serce i mozg. Tylko ze tak szybko to poszlo, ze ja nic nie zarejestrowalam. Mozg kalafiorowy
-
Totoja wrote:Ezia sprawdza na poxzatku czy ten lekarz jest na liscie w zalaczniku od ines. Jesli nie (a pewnie nie) to masz odpowiedz czemu nie mialas innych informacji. I to nie jest tak ze on nie sprawdzil czy sa raczki itp tylko moze nie wpisal. Lekarz z FMF ma do tego specjalne programy i tam z automatu wpisuje wszystko i system wylicza co trzeba.
Ja np bylam u jednego z lepszych lekarzy w Wawie, udalo sie na nfz (ale prywatnie tez tak samo jest). Wizyta trwala 5min, powiedzial ze ok i dal opis. Czytajac o waszych wizytach mialam vhwile zwatpienia w niego i w te jego badanie. Wczoraj lekarz mnie uspokoil, ze dr napewno nie puscilby mnie gdyby czegos nie sprawdzil i jak mowi ze jest ok to tak jest. Az sie spytalam meza czy ten lekarz cos sprawdzal, powiedzial ze tak i serce i mozg. Tylko ze tak szybko to poszlo, ze ja nic nie zarejestrowalam. Mozg kalafiorowy
haha ja to samo, coś oglądał, zapisywał mnóstwo obrazów, coś się wyświetlało, ale ja niewiele z tego wiedziałam albo nie wiem skupić się nie mogłam. mąż mi później mówił, że sprawdzał każdą komorę serduszka i oglądał mózg.
dziś ktoś wizytuje?
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Jesteście wspaniałe, cudowne, życzliwe za tak liczne odpowiedzi.
Co do listy lekarzy: o zgrozo! Nie ma na nim nie tylko mojego lekarza ale wielu wielu co znam ze sa świetnymi i drogimi lekarzami w oddalonym ode mnie większym mieście....a ich też nie ma na liście! Nawet ordynatora ginekologii w pobliskim szpitalu też nie...czyli rzeczywiście podkarpacie to takie zacofanie ze brak słów... na polowkowe na 100% idę prywatnie. Zapłacę te 250zł za 3D, 4D ale będę miała wszystko sprawdzone. To się robi około 20 tygodnia ciąży tak?
Zoja lubi tę wiadomość
-
Ezia90 wrote:Jesteście wspaniałe, cudowne, życzliwe za tak liczne odpowiedzi.
Co do listy lekarzy: o zgrozo! Nie ma na nim nie tylko mojego lekarza ale wielu wielu co znam ze sa świetnymi i drogimi lekarzami w oddalonym ode mnie większym mieście....a ich też nie ma na liście! Nawet ordynatora ginekologii w pobliskim szpitalu też nie...czyli rzeczywiście podkarpacie to takie zacofanie ze brak słów... na polowkowe na 100% idę prywatnie. Zapłacę te 250zł za 3D, 4D ale będę miała wszystko sprawdzone. To się robi około 20 tygodnia ciąży tak?
tak ja jestem z podkarpacia Eiza i są lekarze z listy, ale to jest tak, że wiele kobiet chodzą normalnie do lekarza nie z listy i taki lekarz świetnie prowadzi ciążę, tylko właśnie na usg prenatalne i połówkowe chodzą do lekarza który się tym zajmuje - czyli jest na tej liście. i tyle 
nie ma co panikować. to że Twoj lekarz nie robi takich badan nie znaczy, że jest złym lekarzem. inna sprawa, że powinien Cie o takich mozliwościach poinformować.
Freska, .kropka. lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
