Czerwiec 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Nika8686 wrote:Vitagyn C ja kiedyś brałam ale mi nie służył. Piekło mnie. Teraz używam tylko lactovaginalu raz w tyg profilaktycznie.
-
19Biedroneczka91 wrote:To w poniedzialek razem pijemy:)
ja też ide w poniedziałek!
do tego jeszcze morfologia, mocz i toksoplazmoza do powtórki.
co do wagi to znowu ja sie zamrtwiam, że mój bąbelek za malutki. wazył na połowkowym niecałe pół kilo a wasze takie duże. no nic zobaczymy jak teraz rosnie, wizyta za tydzień.
dziewczyny czy ja dobrze pamiętam, że któraś z Was zdecydowała się na łózeczko Klupś dalia grey?
AgaSy czy to byłaś Ty?
podoba mi się i ciekawi mnie czy ktoś go może oglądał na żywo?Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Hej Dziewczyny, ja jeszcze piszę że szpitala. Pobrali mi jeszcze krew na badanie poziomu CRP i chyba to już będzie decydujące odnośnie dzisiejszego ewentualnego wyjścia... najgorsze jest to, że nawet jak wyjdę to nie mam gwarancji że zaraz nie wrócę z powrotem. Według lekarzy w żaden sposób nie mogę sobie pomóc żeby uniknąć powtórnych problemów- czyli po prostu loteria, ale mając na względzie że macica będzie się tylko powiększać teraz to nie można liczyć, że nie będzie nawrotu dolegliwości, myślę ze to kwestia czasu. Jak się tylko pojawi gorączka to też mam się pojawić w szpitalu. A mąż miał wczoraj niemal 40 stopni i biegunkę. Chyba grypę żołądkową złapał. No i przeprowadza się na parę dni. Najgorsze że nie chce iść do lekarza tylko leczy się na własną rękę aspiryną i Theraflu naprzemiennie...
Przepraszam, że Wam tak marudzę cały czas, ale nie mam za bardzo się komu wyżalić, mąż mówi, że przesadzam i marudzę, a ja straciłam wszelką radość z tej ciąży. -
Gracja82 wrote:Wszystko pomierzyl i sprawdzal, bardzo dlugo to trwalo, mam lizysko na przedniej scianie a to troche utrudnia ogladanie, spr dlugosc nozek- kości udowej, szer glowki, czy wszystko w główce jest:), dokladnie ptzygladal sie sercu,na niebiesko i czerwono spr przepływy, spr paluszki u rak, nosek, wargi, czy z kregoslupem ok, czekał aż dziecko ciutkę się przesunie ale chyba się wstydzi, spr ulozenie, pepowine, ilosc wod plodowych, mnostwo rzeczy ktorych nie zdolam tu wymienic bo jak zobaczylam raczke i stopki to bylam zahipnotyzowana, powiedzial mi tez ze czas sonczyc malowanie paznokci na kryjace kolory bo lekarz moze potrzebowac sprawdzenia i co wtedy? Przed porodem rozumiem ale w połowie ciazy? No nie wiem..nie dał mi też nic na zaparcia bo stwierdził że najpierw mam przez tydzień pić równo 2.5 litra wody + 5 suszonych moreli albo śliwek dziennie- jeśli do następnego czw nie ulzy mi to dostane od niego czopki; wybaczcie mi ten elabrat
21.09.16 Beta 87- 8dpt
21.01.16 Aniołek 9 tc
-
A ja wybieram się na picie w środę i też będę piła cytrynową
A poza tym muszę zrobić Morfologię, Mocz, Toxo, Tsh i Ft4
Gracja współczucia Ale nie dziwi mnie to W pierwszej ciąży miałam styczność z nie jednym takim konowałem Nic mnie już chyba nie zdziwi w temacie naszej służby zdrowia
Madllene kciuki za dzisiejsze wyjście do domu
Aleksander Jan ur. 01.06.2017 (8:30)- 3400/53 cm 10 pkt . .
Karolek (aniołek) 38 tydz ciazy, ur.18.12.2014 r -
Ines mój Łobuz na polowkowych ważył 425g a juz 2 tygodnie pozniej 670g wiec teraz tempo jest bardzo duże:D nie martw sie na zapas:*
Madllene dużo zdrowka dla Ciebie i męża:* wierzę, ze niedlugo wszystko wroci do normy i razem bedziecie sie cieszyć ciąża:*Magg_ie lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
19Biedroneczka91 wrote:Ines mój Łobuz na polowkowych ważył 425g a juz 2 tygodnie pozniej 670g wiec teraz tempo jest bardzo duże:D nie martw sie na zapas:*
Madllene dużo zdrowka dla Ciebie i męża:* wierzę, ze niedlugo wszystko wroci do normy i razem bedziecie sie cieszyć ciąża:*
wiem wiem, tylko ja połówkowe miałam w ostatnim mozliwym dniu a więc później niż większość z Was. ale nic, nie martwię się. zobaczymy co teraz wyjdzie. po wzroście mojej wagi moge przypuszczać, że maluszek też rośnie
Madllene domyslam się, że Ci ciężko i że tylko płakać i narzekać się chce, ale nie możesz się tak zadręczać. pomyśl, że grunt, że maluszek zdrowy, z nerką przecierpisz- trudno nie ma wyjścia, a tak naprawdę już niedługo zostało. Mąż żołądkówke za dzień, dwa wyleczy i będzie z Tobą. najważniejsze, że to nic poważnego i Wam zagrażającego a z resztą przecież sobie poradzisz bo silna babka z Ciebie :*Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:(...)
dziewczyny czy ja dobrze pamiętam, że któraś z Was zdecydowała się na łózeczko Klupś dalia grey?
AgaSy czy to byłaś Ty?
podoba mi się i ciekawi mnie czy ktoś go może oglądał na żywo?
Oglądam go na żywo nawet w tej chwili bo stoi już złożone w naszej sypialni . Powiem Ci tak: jeśli planujesz zakup na dłużej niż ~ rok to nie polecam. Jest ładne, ale wykończenie mogłoby być lepsze. No chyba, że tylko nam się trafił taki felerny egzemplarz. Ale ja za rok planuje oddać Małemu cała sypialnie do dyspozycji i kupić mebelki, więc teraz mi to nie przeszkadza .Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Madllene wrote:Hej Dziewczyny, ja jeszcze piszę że szpitala. Pobrali mi jeszcze krew na badanie poziomu CRP i chyba to już będzie decydujące odnośnie dzisiejszego ewentualnego wyjścia... najgorsze jest to, że nawet jak wyjdę to nie mam gwarancji że zaraz nie wrócę z powrotem. Według lekarzy w żaden sposób nie mogę sobie pomóc żeby uniknąć powtórnych problemów- czyli po prostu loteria, ale mając na względzie że macica będzie się tylko powiększać teraz to nie można liczyć, że nie będzie nawrotu dolegliwości, myślę ze to kwestia czasu. Jak się tylko pojawi gorączka to też mam się pojawić w szpitalu. A mąż miał wczoraj niemal 40 stopni i biegunkę. Chyba grypę żołądkową złapał. No i przeprowadza się na parę dni. Najgorsze że nie chce iść do lekarza tylko leczy się na własną rękę aspiryną i Theraflu naprzemiennie...
Przepraszam, że Wam tak marudzę cały czas, ale nie mam za bardzo się komu wyżalić, mąż mówi, że przesadzam i marudzę, a ja straciłam wszelką radość z tej ciąży.
Pociesze Cię - mój w niedzielę wyjeżdża na szkolenie i na stałe wraca dopiero na Wielkanoc, a w międzyczasie może uda mu się ze 2 razy przyjechać na weekend (a właściwie na sobotę, bo prawie cały piątek jazda w jedną stronę i w niedzielę powrót). Tak jak mnie ostatnio wkurzał, tak teraz mi smutno, że wyjeżdża i zostaje sama (z kotami na pociechę).
Głowa do góry! -
Dziewczyny wczoraj wieczorem dostałam wyniki z krzywej:
- na czczo 67,6 mg/dl
- po 1 h 90,0
- po 2 h 78,6.
Dość niskie... Co myślicie? Nie zemdlałam, nie wymiotowałam. Muliło mnie, owszem, ale chyba każdą z nas zmulił kubek lukru na czczo i kolejne 2h bez śniadania...Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSY wrote:Oglądam go na żywo nawet w tej chwili bo stoi już złożone w naszej sypialni . Powiem Ci tak: jeśli planujesz zakup na dłużej niż ~ rok to nie polecam. Jest ładne, ale wykończenie mogłoby być lepsze. No chyba, że tylko nam się trafił taki felerny egzemplarz. Ale ja za rok planuje oddać Małemu cała sypialnie do dyspozycji i kupić mebelki, więc teraz mi to nie przeszkadza .
hmmmm mi ciężko przewidzieć na jak długo bo za 1,5 roku-2 lata się przeprowadzać będziemy i ciężko przewidzieć co wtedy wymysle ale tak wizualnie to mi się dość podoba. co z nim dokładnie nie tak? uważasz, że się rozleci? kupowaliście coś jeszcze czy tylko łóżeczko? w sklepie stacjonarnym czy allegro? ale Cię zamęczamCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:hmmmm mi ciężko przewidzieć na jak długo bo za 1,5 roku-2 lata się przeprowadzać będziemy i ciężko przewidzieć co wtedy wymysle ale tak wizualnie to mi się dość podoba. co z nim dokładnie nie tak? uważasz, że się rozleci? kupowaliście coś jeszcze czy tylko łóżeczko? w sklepie stacjonarnym czy allegro? ale Cię zamęczam
Edit: Kupiłam je przez internet w sklepie Dino w Łodzi, bez oglądania ich wcześniejWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 13:05
ines., Madllene, ataeb, 100noga, małaMyszka lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Madllene wrote:Hej Dziewczyny, ja jeszcze piszę że szpitala. Pobrali mi jeszcze krew na badanie poziomu CRP i chyba to już będzie decydujące odnośnie dzisiejszego ewentualnego wyjścia... najgorsze jest to, że nawet jak wyjdę to nie mam gwarancji że zaraz nie wrócę z powrotem. Według lekarzy w żaden sposób nie mogę sobie pomóc żeby uniknąć powtórnych problemów- czyli po prostu loteria, ale mając na względzie że macica będzie się tylko powiększać teraz to nie można liczyć, że nie będzie nawrotu dolegliwości, myślę ze to kwestia czasu. Jak się tylko pojawi gorączka to też mam się pojawić w szpitalu. A mąż miał wczoraj niemal 40 stopni i biegunkę. Chyba grypę żołądkową złapał. No i przeprowadza się na parę dni. Najgorsze że nie chce iść do lekarza tylko leczy się na własną rękę aspiryną i Theraflu naprzemiennie...
Przepraszam, że Wam tak marudzę cały czas, ale nie mam za bardzo się komu wyżalić, mąż mówi, że przesadzam i marudzę, a ja straciłam wszelką radość z tej ciąży.
Co do meza choroby- to przy grypie zoladkowej chyba wiele sie nie leczy, tylko trzeba przejsc po prostu. Najwazniejsze niech duuuuzo pije zeby sie nie odwodnił! -
Hej.
AgaSY, przepięknie wyszedł kącik dla Malucha
Cukry rzeczywiście masz ciut niskie, ale blisko norm wiec raczej jest ok.
My wczoraj mieliśmy szybką wizytę. Głównie chcieliśmy sprawdzić łożysko, bo ostatnio było blisko szyjki. Na szczęście powedrowało w górę Cukry podsumowane jako "bardzo ładne"
Mała fajnie rośnie- waży już 718g i TP mamy ciągle 1 dzień przed OM- więc szykujemy się na średniaczka Uffff, mam nadzieję ze chwilkę ponosi ubranka na 56cm...
Co do ubranek- wczoraj dostaliśmy od sąsiadów 7 reklamówek ciuszków po ich córce! Aaaaaa... prawie wszystko już miałam skompletowane.
Także siedzę i segreguje rozmiary... na szczęście te 7 siat to wiek 0-18 m-cy...
Przebieram co mi się podoba a nadmiar uszykuje zapewne do jakiejś organizacji (dom samotnej matki, pogotowie opiekuńcze)
Miłego dnia Kochane, u nas pizga jak w kieleckim więc dziś już nigdzie się nie ruszam ;p
AgaSY lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
AgaSY wrote:Nic nie szkodzi, do usług . Kupiliśmy łóżeczko 120x60 (z szufladą, której ostatecznie nie zamontowaliśmy), komodę (z przewijakiem, który też nam się nie zmieścił, więc wyleciał ) i półkę wiszącą na ścianę. Rozlecieć się nie powinno, po skręceniu wszystko solidnie się trzyma . Ale ja byłam bardzo rozczarowana, że nie ma zaślepek na śruby i wszystkie są widoczne... Zarówno komoda jak i łóżeczko minimalnie nam pękło przy dokręcaniu (mąż używał wkrętarki to może za mocno, ale i tak nie powinna). Zostały takie małe ryski (ale Ci nie pokażę, bo już są zaklejone białą folią ). No i gdzieniegdzie są takie jakby przerysowania, których się nie da domyć... Nie wiem jak to inaczej powiedzieć. Odbarwienia, albo pozostałości po jakimś kleju? Ale nie rażą po oczach. Ostatecznie cały komplet u nas został, stoi i czeka na lokatora . Bardzo mi pasowały te meble do mojej wizji:
Edit: Kupiłam je przez internet w sklepie Dino w Łodzi, bez oglądania ich wcześniej
bardzo ładnie to wygląda i też mi do wizji pasuje dziękuje bardzo za info. też raczej zaryzykuje i zdecyduje się póki co na łóżeczko z szufladą, co z komodą zobaczę później czy mi jeszcze będzie potrzebnaCórcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]