CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Mąż pojedzie ze mną następnym razem na pobranie, bo musi i potem odbiór też chyba da radę... On z kolei jest w drugą stronę, boję się, że wybuchnie. Zresztą ja normalnie też jestem wygadana, nie wiem chyba kompletnie mnie ta sytuacja w stresie zaskoczyła. Po prostu tego się nie spodziewałam. Mój lekarz niezbyt się na tym zna, pytał swoich znajomych i dał mi namiar do koleżanki z RCKiK właśnie żebym się skonsultowała. A ona też polecała mi właśnie tą poradnię...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Kinguś gdzie leczyła się ta dziewczyna może by spróbować tam gdzie ona.Ludzie do innego miasta, kraju jadą na konsultacje.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Nie mogę też powiedzieć żeby ta pani była jakaś niemiła lub opryskliwa itd... Po prostu miałam wrażenie, że z góry założyła, że przyczyna MUSI być inna i bardziej zleciła to badanie żeby wykluczyć ten konflikt a nie w jakiś sposób zdiagnozować. A mi brakło języka w gębie żeby jakoś ją przekonać...08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Leczyła się właśnie tam. Tylko ona ma przeciwciała przeciwpłytkowe, ja limfocytotoksyczne. Dzieci urodziłyśmy w tym samym stanie.08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Lilka94 ja tez mieszkam w UK i powiem Ci, ze po pierwszej ciąży jestem bardzo negatywnie nastawiona do opieki zdrowotnej tutaj. Bardzo dużo pomyłek, niedopatrzeń, zgubionych wyników badań...
I tak gdy robiłam tutaj badanie krwi to dopiero po miesiącu otrzymałam list, ze próbka nie nadawała się do analizy bo krew była zakrzepnieta (pielęgniarka nie domknela fiolki).
Po badaniu moczu otrzymałam wynik, ze są tam miliony bakterii - przez to, ze próbka dotarła do analizy dopiero po kilku dniach od oddania bo ktoś tego nie dopilnował.
Gdy robiłam badanie poziomu TSH to nie podano mi wyników, tylko powiedziano mi, ze wszystko jest ok. Gdy spytałam o konkretny wynik to powiedziano mi, ze wynosi 4.5 czyli w normie a ten wynik jest przecież grubo ponad normę. Gdybym nie dopytywała to zbagatelizowano by problem i nie dostałabym leku.
Wizyty u położnej - masakra i strata czasu. Na wizycie studentka mierzyła mi ciśnienie i sprawdzała mocz papierkiem, a położna siedziała z nosem w telefonie i tylko przytakiwała. Zero jakiegokolwiek zainteresowania.
Ja krzywa cukrowa i inne badania robiłam w Polsce bo akurat byłam na urlopie na święta.
Co do USG to podpowiem Ci tylko, ze jak ja sie czymś martwiłam - np. Miałam plamienie to jechałam prosto do szpitala na early pregnancy assesment (to nazywa się chyba inaczej, ale nie mogę sobie teraz przypomnieć) i tam robili mi bez problemu usg i badał mnie lekarz. Byłam nawet raz w bank holiday o 21 i tez mnie od razu przyjęli.
Ta sama sytuacja jeśli chodzi o robienie KTG - tutaj tego nie robią, ale ja dzwoniłam do szpitala i mówiłam, ze nie czuje ruchów dziecka to kazali od razu przyjechać i podłączali mnie pod ktg. Mogłam siedzieć tak długo, dopóki nie byłam w 100% spokojna.
Trzeba tu poprostu kombinować, naprzykrzać się, dzwonić i domagać badań...
Jeśli chcesz żeby zrobili Ci np to badanie z glukoza to powiedz, ze Twoja siostra miała cukrzyce ciążowa i wtedy powinni zrobić. Oni nie robią tego w standardzie jeżeli prawdopodobieństwo wystąpienia cukrzycy u danej osoby jest niskie, a jeżeli miał ja ktoś z Twojej rodziny no to to prawdopodobieństwo rośnie wiec wtedy maja obowiązek to sprawdzić u Ciebie
-
Chce być mamą właśnie mi wyszły bakterie w moczu teraz, zadzwoniła położna i powiedziała że trzeba powtórzyć badanie moczu bo może być infekcja. Poszłam do przychodni w piątek żeby oddać próbkę i babka w recepcji już prawie ja ode mnie przyjęła po czym zorientowała się że próbki już pojechały do badań więc moja będzie czekała do poniedziałku i to chyba niedobrze. Więc może też pierwsza próbka trafiła do badań za późno..22.12.21 Synek 💙
03.06.20 Córcia ❤️
10.07.19 Aniolek 9 tc -
Kinguś to czekamy na badania i przygotujesz się nastawiasz na następną wizytę.Nie ma wyjścia.Kinga13 wrote:Leczyła się właśnie tam. Tylko ona ma przeciwciała przeciwpłytkowe, ja limfocytotoksyczne. Dzieci urodziłyśmy w tym samym stanie.
Kinga13 lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Kinga bardzo przykra sytuacja. Trudno w ogole cos powiedziec, pocieszyc w tak trudnym i skomplikowanym temacie. Ale popatrz na to w ten sposob, ze lekarka wykazala zainteresowanie i zlecila badania. A te milion pytan ktore Ci sie pewnie zrodzily w glowie po wizycie przygotuj na nastepny raz razem z mezem i "atakujcie".
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 16:12
Kinga13 lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Lilka u mnie było tak, ze ja oddałam próbkę w piątek, a do laboratorium trafiło we wtorek. Twoja ma czekac do poniedziałku?? To aż 6 dni! Szok, przecież bakterie mnożą się bardzo szybko, jak oni chca po tak dlugim czasie cokolwiek sprawdzic...
Daj znac jak dostaniesz wyniki bo sama jestem ciekawa.
-
Powiem Wam kochane, że jak ktoś jest chory to niestety sam musi szukać, dociekać, właściwie sam się leczyć niestety, tak ciężko trafić na kogoś kompetentnego, który się zajmie Twoim problemem. Ja x lat miałam niby jelito drażliwe według lekarzy, a 2 lata temu okazało się, że to Celiakia w najgorszej postaci, sama oczywiście walczyłam o diagnozę. W pierwszej ciąży i przed nią małopłytkowość, nikogo z hematologów nie interesowało czemu, widocznie tak Pani ma...po diagnozie choroby trzewnej i wdrożeniu diety, cud płytki w normie.
A tak z innej beczki, a może z tej samej. Byłam dziś na pobraniu krwi na test Nifty, 10 dni roboczych oczekiwania przed nami....⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
melisa wrote:Kinga13 to moze zapisz sie już na wszelki wypadek do jakiegos lekarza który pracuje w szpitalu Bielańskim. Ja znam jednego który chyba tam wciąż pracuje. Nawet ma wizyty u mnie w mieście pod Warszawa. Moze on wstanie będzie jakos Ci pomóc.
Dziękuję Ci bardzo. W szpitalu Bielańskim w tych rzeczach specjalizuje się dr Dębska. Podział jest taki, że Instytut robi diagnostykę, a leczenie Bielański. Chociaż oni ostatnio się migają ze względu na koszty, ale konsultują. Na grupie konfliktowej odszukałam screeny o moim przypadku i poprosiłam o źródło. Wiecie kto jest autorem? Właśnie dr Dębska
jest napisane, że jest dyskutowane czy te przeciwciała powodują małopłytkowość, ale że są opisane takie przypadki. Jest, że są antygeny na płytkach, z którymi reagują i potem dalej, że powinno się je oznaczać w diagnostyce. I niżej są napisane inne przyczyny małopłytkowości u dziecka, Stasiu miał sprawdzaną KAŻDĄ i żadna się nie potwierdziła. I ta pani tez o każda pytała. Poczekam na te wyniki i zdobędę skierowanie do tego bielanskiego a jak bd długi termin to pójdę do tej dr Dębskiej prywatnie, wiem że przyjmuje. Trochę się uspokoiłam tzn nadal oczywiście się martwię, ale nie mam już tej paniki za ja teraz zrobię. Już sobie ułożyłam jakiś plan i mi lepiej. Jakby ktoś chciał poczytać http://www.czytelniamedyczna.pl/3173,alloimmunologiczna-maloplytkowosc-plodu.html
Olciak, MałaMiss lubią tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Niestety ja też mam złe doświadczenia jeżeli chodzi o diagnozę. Dalej w sumie nie wiem co mi jest. Wyniki krwi w normie, ferrytyna obniżona. Ból/drętwienie nóg które mnie łapie od jakichś 4 lat średnio raz na rok, z czasem było coraz częstsze. Potrafi trzymać nawet 4 dni tak, że sypiam głównie w dzień i to max po 2 h. Neurolog specjalizująca się w zespole niespokojnych nóg zleciła tyle badań strasząc mnie że mogę mieć polineuropatie (skończyć na wózku), żebym zbankrutowała. Neurolog na NFZ stwierdziła że to zespół niespokojnych nóg, żebym brała żelazo i że na pewno mnie dorwie w ciąży. Na szczęście odkąd brałam żelazo do zajscia w ciaze to nie miałam objawów, ale ginekolog patrząc na wyniki kazał mi go narazie nie brać. A w sumie to w wynikach krwi nie było większych problemów nigdy! Boję się że to wróci że zdwojoną siłą. I oby nie miało wpływu na malucha.
Jeżeli chodzi o piersi to gdzieś do tamtego tygodnia - 8 tc miałam bardzo opuchnięte i mnie bolały. Były momenty, że po wstaniu z łóżka i przejściu kawałka miałam łzy w oczach. Teraz już ból ustąpił, ale niemiłosiernie mnie dziś swędziała jedna pierś 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 18:28
06.2020 👶🧚♀️ -
Beti dopiszesz mnie do listy do prenatalnych na 2.12. Bo widze, ze aktualizowalas a mnie nie ma :p dziekuje
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
nick nieaktualnyMam wybraną i sprawdzoną. 😊Karolka9 wrote:Dziewczyny macie wybrane położne? Na czym to w ogóle polega? Wiem, że po urodzeniu do domu przychodzi, ale nie ogarniam tego w ogóle.
Na nfz jest 6 wizyt patronazowych.
I sCzerze to nie wiem co chcesz wiedzieć dokładnie. 😊 W samym wyborze położnej nie pomożemy. To już koleżanek musisz zapytać która u Ciebie w mieście jest polecana
.
http://www.nfz-szczecin.pl/wxim4_polozna_podstawowej_opieki_zdrowotnej_poz_srodowiskowa.htm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 21:09
-
Olciak wrote:Mam wyniki pappa i wolnego bhcg i nic z tego nie rozumiem 🙈🤷♀️ nie ma norm, ani 1 do ilus tylko liczby 🙈🤷♀️😱
A jakie masz liczby? Możliwe, że prawdopodobieństwo Ci obliczą po USG.
Karolka9 położną masz przypisaną tam gdzie złożyłaś deklaracje do lekarza rodzinnego i stamtąd przyjdzie jak zgłosisz, że urodziłaś. Ale zawsze możesz przenieść deklaracje i zmienić położną. U nas szkoła rodzenia była za darmo jak u nich złożyłeś deklaracje na położną.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 listopada 2019, 21:00
⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
