X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2020 :)
Odpowiedz

CZERWIEC 2020 :)

Oceń ten wątek:
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 16 listopada 2019, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja właśnie mówię mojemu, że źle się czuję i muszę leżeć. Mi w ogóle gin kazał leżeć przez godzinę po luteinie, także to też bywa kwestia nie mojego samopoczucia, ale tego odgórnego musu. Je zazwyczaj sam, tylko mu przygotowuję. Potem wiadomo, muszę posprzątać itd, ale czekam z tym jak będzie mi ciut lepiej. Nawet jak cały dzień jestem z nim sama to nie ma tragedii. Są rzeczy co muszę zrobić na JUŻ - naszykować mu jeść, przebrać kupę, pomóc jak się uderzy albo gdzieś utknie. Ale do przeżycia. Jak nic takiego się nie dzieje to mówię otwarcie o tym jak się czuję i on dużo rozumie. Wykorzystujemy ten czas na przytulasy albo czytamy książkę. Jest też bardzo troskliwy, np jak pije mleko i zmienia pierś to nie przeskakuje mi już po brzuchu tylko obchodzi dookoła i pokazuje na brzuch, że tam są bobo ;)

    MałaMiss lubi tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Twoj to już nie jest takie maleństwo. 😊

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 16 listopada 2019, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Porównując go teraz a jak miał roczek to powiedziałabym, że wtedy rozumiał równie wiele. Z pewnością zrobił mega postęp w komunikacji przez ten rok, potrafi już wyrazić nie tylko jakieś podstawowe potrzeby, ale emocje, jakoś po swojemu trochę mówiąc, trochę gestykulując opowiedzieć historię, coś wytłumaczyć itd. Jednak ewidentnie widać po nim, że z tego co mówi się do niego już wtedy rozumiał na porównywalnym poziomie. Roczne dziecko to już serio kumata istota. Myślę, że warto opowiadać dzieciom także o swoich emocjach, samopoczuciu itd już od samego początku. Bez oczekiwania, że od razu to zrozumieją, wiadomo. Jednak trzeba mówić, bo to uczy ich empatii od samego początku. Przyjdzie taki dzień, że zorientujecie się, że Wasze dziecko rozumie, że coś Was boli. I prawdopodobnie będzie to wcześniej niż spodziewałybyście się, że jest w ogóle do tego zdolne. Natomiast jeśli nie będziecie o tym opowiadać, bo jest za małe, bo i tak nie zrozumie to nawet nie dajecie mu szansy żeby to pojęło. Stasiu sam zaczął chodzić jak miał 10mcy, na roczek to już biegał zupełnie sprawnie z piłką i pamiętam, że już w tym wieku jeśli się uderzyłam, czy powiedziałam, że źle się czuję już wykazywał empatię. Zawsze podchodził żeby dać mi buzi albo przytulić itd. ;)

    calineczka88, MałaMiss lubią tę wiadomość

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • calineczka88 Autorytet
    Postów: 814 464

    Wysłany: 16 listopada 2019, 16:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja córka ma teraz etap wspinania na wszystko i wszystkich, jej najlepszą zabawą jest wchodzenie na mnie albo na tatę, przeczołgiwanie się po nas itd. Nie raz tak mnie łokciem walnie w brzuch, że aż zaboli. Staram się jej tłumaczyć, że tak nie wolno, że trzeba uważać, no ale jednak ona ma dopiero 10 miesięcy... Mam wrażenie, że ona jak chce to rozumie, a czasem po prostu nie chce zrozumieć co się do niej mówi :P
    No i raczkowanie niestety wiąże się z tym, że codziennie muszę odkurzać całe mieszkanie, a co kilka dni myć podłogi, co w obecnym stanie jest dla mnie mega wysiłkiem i wyczynem ;)

    31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
    fpsl35p.png
    rl9w44r.png
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 16 listopada 2019, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    A! I nie pochwaliłam Wam się! Szyjka mi się wydłużyła <3 4,4cm <3

    O matko, ale fajnie! Mam nadzieję, że i moja się wydłuży...Ale widać że może bo w to nie wierzyłam :)

    Ja się rozchorowałam, boli mnie gardło, głowa, kaszle, katar się zaczyna, koszmar....

    Kinga13 lubi tę wiadomość

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 16 listopada 2019, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.ptfarm.pl/pub/File/bromatologia_2009/bromatologia_3_2009/BR3%20s.%200776-0781.pdf

    Nie wiem czy szukalyscie i widzialyscie. Ale mnie zaciekawilo. Wreszcie dokladniej sie dowiedzialam ile kofeiny jest w tej mojej kawie. Ale tabela zawiera tez czekolady, pepsi, herbaty itp. Moze sie komus przyda.

    Beti82 lubi tę wiadomość

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Zieziulka Autorytet
    Postów: 1017 931

    Wysłany: 16 listopada 2019, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martaf wrote:
    Ja się żegnam. Serduszko przestało bić. Czy któraś z was robiła badania zarodka po poronieniu? Jaką firmę wybrać? Tyle informacji jest w necie, że się gubię. Życzę nudnych ciąż i żeby już nikt nie poszedł w moje ślady.


    Kochana strasznie mi przykro :( A powiedz, miałaś jakieś przeczucie, dziwne objawy czy wszystko normalnie ? Trzymaj się kochana <3 Dużo sił dla Was!

    ⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡

    🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
    🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc

  • martaf Koleżanka
    Postów: 42 104

    Wysłany: 16 listopada 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka wrote:
    Kochana strasznie mi przykro :( A powiedz, miałaś jakieś przeczucie, dziwne objawy czy wszystko normalnie ? Trzymaj się kochana <3 Dużo sił dla Was!
    Żadnych dziwnych objawów, wszystko było jak do tej pory tylko mniejsze mdłości, ale w ciąży z córką też ok. 10 tyg mi mdłości przeszły. Piersi bolą mnie cały czas. Jedynie wczoraj krwawiłam i dlatego pojechałam do szpitala. Na USG już nie było pracy serca. Dzisiaj potwierdzili, że ciąża obumarła, a ja po tym wczorajszym krwawieniu nie mam śladu, nie plamię. Wzorowa ciąża tylko z martwym dzieckiem w środku...

    cd9bskjo828h76lm.png
    jbr6arz.png
    Adaś [*] 18.11.2019 tc. 9+4
    Aniołek 25.05.2019 tc. 7+3
  • Rub45 Autorytet
    Postów: 932 539

    Wysłany: 16 listopada 2019, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martaf wrote:
    Żadnych dziwnych objawów, wszystko było jak do tej pory tylko mniejsze mdłości, ale w ciąży z córką też ok. 10 tyg mi mdłości przeszły. Piersi bolą mnie cały czas. Jedynie wczoraj krwawiłam i dlatego pojechałam do szpitala. Na USG już nie było pracy serca. Dzisiaj potwierdzili, że ciąża obumarła, a ja po tym wczorajszym krwawieniu nie mam śladu, nie plamię. Wzorowa ciąża tylko z martwym dzieckiem w środku...


    No ja tez tak miałam przy poronieniach zadnych obiawów pojawił mi sie sluz różowy i zrobiłam bete i umowiłam sie do swojego lekarza beta przyrastała bardzo słabo i na tym usg jak poszłam to juz nie było akcji serca a tydzien wczesniej wtedy jeszcze była

    Bera1983 lubi tę wiadomość

  • Karola111 Ekspertka
    Postów: 200 291

    Wysłany: 16 listopada 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaf bardzo mi przykro!

    Mój organizm potrafi się bardzo zmobilizować i jak jestem z młodym sama w domu to nic mi nie jest i cały czas się nim zajmuje. Jak tylko przyjdzie mąż lub odwiedzi nas ktoś kto może mi pomóc to od razu mdłości, brzuch boli, itd.
    Mój syn niestety nie rozumie że coś mnie boli. Uwielbia ciągnąć mnie za włosy - zawsze mam je związane ale coś wystaje i to coś jest idealne do ciągnięcia. Zwykle biega i skacze po mnie chociaż raz przyszedł i przytulił się do brzuszka :) to było takie wspaniałe :)

    11.2017 Aniołek [*] 10 tc
    12.2018 Synuś 💙

    cazdto9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego mówiłam, że jak człowiek zajęty to nie myśli, że coś go boli.

    A też trzeba jasno powiedzieć, że dzieci są różne!

    Moj chrzesniak w wieku mojej córki to był istny anioł. Spokojny. Sam się potrafił bawić, ubieral się grzecznie, nie buczal, wizja zdobywania szczytów to nie dla niego. Od 6tyg przesypiał całe noce.
    ☺️

    Mój mąż też taki był. I teściowa mnie zawsze wnerwia jakimiś komentarzami jaki to jej syneczek był grzeczny.

    Dużo mówię do córki, tłumacze. Ale to jest aktywna istota. Ona nie siedzi w ciągu doby nawet 5 min.
    Jak czyta książki to chodzi z nimi. Lub jakieś wygibasy.
    A serio znam wśród znajomych ugodowe egzemplarze.
    I jak to mój mąż twierdzi, dzieci kłody.

    Na moją jak każdy spojrzy to mówi, że urwis. Oczka błyszczą by coś zbroic. 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 listopada 2019, 21:02

  • Karola111 Ekspertka
    Postów: 200 291

    Wysłany: 16 listopada 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój był takim aniolkiem bardzo dlugo
    Ale to przez to że był związany szelkami przez dysplazje. Od 2 miesięcy szelki nosi tylko na noc i w dzień jest diabełkiem. Wszędzie go pełno. Chociaż czasem jak ma odpowiednie zabawki to posiedzi i pobawi się sam. Ale muszę być w tym samym pokoju. W dzień nie chce spać. Dziś miał tylko jedną drzemkę 40 minut i to tylko na spacerze. Pół roku spał całe noce a teraz budzi się 1-2 na mleko :p

    11.2017 Aniołek [*] 10 tc
    12.2018 Synuś 💙

    cazdto9.png
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 16 listopada 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rub45 wrote:
    No ja tez tak miałam przy poronieniach zadnych obiawów pojawił mi sie sluz różowy i zrobiłam bete i umowiłam sie do swojego lekarza beta przyrastała bardzo słabo i na tym usg jak poszłam to juz nie było akcji serca a tydzien wczesniej wtedy jeszcze była

    A dużo miałaś tego śluzu różowego? Bo ja miałam jeden raz troszkę 🙈 takie jakby nitki w śluzie

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 16 listopada 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaf bardzo mi przykro kochana 😔 tule Cię mocno ❤️

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Rub45 Autorytet
    Postów: 932 539

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bera1983 wrote:
    A dużo miałaś tego śluzu różowego? Bo ja miałam jeden raz troszkę 🙈 takie jakby nitki w śluzie
    Wiesz taki rozciagliwy sluz z nitkami krwi ale miałam historie poronien to byłam uczulona Plamienie w pierwszych miesiacach ciazy nie musi odrazu swiadczyc o czyms złym dlatego dla pewnosci zrobiłam bete i jak beta bardzo zle przyrastała to poszłam do swojego gina bo on powiedział ze jak tylko plamienie to zeby lezec i odpoczywac a przyjsc jak krwawienie sie zacznie Ja poszłam z ta beta do niego i wtedy zrobił usg

  • Bera1983 Autorytet
    Postów: 366 288

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rub45 wrote:
    Wiesz taki rozciagliwy sluz z nitkami krwi ale miałam historie poronien to byłam uczulona Plamienie w pierwszych miesiacach ciazy nie musi odrazu swiadczyc o czyms złym dlatego dla pewnosci zrobiłam bete i jak beta bardzo zle przyrastała to poszłam do swojego gina bo on powiedział ze jak tylko plamienie to zeby lezec i odpoczywac a przyjsc jak krwawienie sie zacznie Ja poszłam z ta beta do niego i wtedy zrobił usg

    Ja tez poroniłam już wcześniej ale plamilam wtedy na brązowo. Jak mi zrobili USG to się okazało, ze dziecko nie żyło już od kilku tygodni 😔

    ckai9jcg0gevln5d.png
  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mojemu do Anioła bardzo daleko :P też jest bardzo aktywny, ciągle coś broi. Ale to nie dyskwalifikuje tego, że pewnych rzeczy nie rozumie :P Dzieci są różne, jedne łapią szybciej inne później, ale tłumaczyć zawsze warto. Kiedyś w końcu zrozumieją ;) Też mnie kopnie albo naciśnie na brzuch przypadkiem. Czasem się zabawi i nie zauważy. My dorośli też robimy różne rzeczy przypadkiem, co dopiero dziecko. Ale jak nie jest zalatany albo nie straci równowagi to widać, że uważa specjalnie na ten brzuch

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • Finezja19 Autorytet
    Postów: 1245 1000

    Wysłany: 16 listopada 2019, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zaczynam 9 tc i ciągle mam plamienia, ale lekarz powiedział, że albo taka moja natura albo od leków, które biore i mam się tym nie przejmować dopóki się to nie przeistoczy w krwawienie

    Bera1983 lubi tę wiadomość


    🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 listopada 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja krwawiłam w 1 ciąży i wtedy krwiak się zmniejszal. A teraz zdarzyły się tylko Plamienia - a krwiak ani drgnie. 🤦🏻‍♀️

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 17 listopada 2019, 00:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zieziulka wrote:
    O matko, ale fajnie! Mam nadzieję, że i moja się wydłuży...Ale widać że może bo w to nie wierzyłam :)

    Ja się rozchorowałam, boli mnie gardło, głowa, kaszle, katar się zaczyna, koszmar....

    Ja też w to nie wierzyłam! A jednak ❤️ Może dlatego, że miałam do czynienia tylko z takimi kobietami co miały z tym mega problemy i nic nie pomagało, albo takimi, że wszystko ok i nawet nikt do tych pomiarów nie przywiązywał dużej wagi...

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
‹‹ 149 150 151 152 153 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ