CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Olciak wrote:Moja siostra we Francji musiała 2 miesięczne dziecko Zostawić z niania i wrócić do pracy. Takie mają realia.
Więc w Polsce i tak dobrze mamy.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Cześć! Sorki, że nic nie pisze, ale jakoś nie ogarniam od kilku dni. Ciągle coś do zrobienia. Dzisiaj dopiero siadlam na spokojnie i coś podczytalam.
Betii gratuluję córeczki! Kurcze, jakbym już chciała wiedzieć. W środę mam usg, ale nie wiem czy lekarz coś będzie widział... Ja jak się niepokoje to idę do lekarza na NFZ, bo tam zawsze sprawdzają mi tętno płodu, więc mniej więcej jestem tyle spokojna, że wiem że serduszko bije i nie muszę iść na usg dla świętego spokoju:p
Co do smjeciowego żarcia - ja mam ochotę tylko na to. W dodatku jem słodkie, co wydaje mi się że nie powinnam, przed ciążą byliśmy na diecie - same zdrowe rzeczy, dużo kasz, warzyw itd. a Teraz nie mogę patrzeć na warzywa, kasze też mi jakoś nie wchodzą. Odpuscilam sobie dietę chyba za bardzo. Ciągle mam wyrzuty sumienia przez to:p
Dzisiaj zaczęliśmy 14 tydzień, masakra jak mi ten czas teraz goni.Izape_91 lubi tę wiadomość
Starania od 01.2018
Kwiecień 2019 - [*] 6 tc
30.09.2019 - beta 124,5 ❤️ (4t+5)
02.10.2019 - beta 430,6 ♥️ (5t+0)
10.10.2019 - beta 5673,0 ♥️ (6t+2)
14.10.2019 - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym
28.10.2019 - jest już ♥️, fasolka ma 1,5 cm
Encorton
Duphaston
Heparyna
Euthyrox -
nick nieaktualny
-
U nas podejrzewam, że będę musiała wrócić do pracy, gdy maluch będzie miał jakieś 9/10 miesiecy, a wtedy tata z nim zostanie na tacierzyńskim te 2/3miesiace. Może któraś babcia przyjedzie w odwiedziny. Zobaczymy, jak to będzie, narazie norweska papierologia trochę mnie przeraża. No i też nie chciałabym być zmuszona oddać malucha do żłobka gdy będzie miał te 9/10miesiecy. Będę musiała wrócić do pracy, a mój znowu w trakcie sezonu ma najbardziej pracowite miesiące i podejrzewam, że szef na zawał zejdzie gdyby chciał akurat wtedy pobrać tacierzyński, ale co tam raz się żyje 😂
-
Też wypatruję brzuszka, ale ja jestem większa i mam trochę tego tłuszczyku na brzuchu, chociaż przed ciążą i tak się postarałam i udało mi się schudnąć 12kg i ten brzuch był w miarę płaski bez oponki. Teraz mam cały czas wzdęty i też tylko wyczuwam zgrubienie poniżej pępka. Podejrzewam, że w okoli świat będzie już coś widać. Chyba że tak momentalnie wyskoczy 😊
-
nick nieaktualny
-
U mnie widać już ewidentnie ciążowy brzuszek, wszyscy już zauważają jak mam cos bardziej obcislego na sobie. Takze to prawda że w drugiej ciąży widać szybciej. W pierwszej ciąży na tym etapie to prawie nic nie było widać, tylko cos tam wyłącznie dlatego że przed ciążą bylam chuda jak patyk i brzuch miałam wklęsły
-
Ja jestem szczupła, więc może dlatego już mam taki okraglejszy, a z góry to już w ogóle śmiesznie wygląda taka kulka. To zdjęcie akurat z zeszłego tygodnia. Jak zjem obiad to mi wywala już taki konkretny haha
Pati96, Lilka94, Beti82, Moniquue, Kinga13, PLPaulina, Bunia89, Olciak, Lena91, belly_love, Finezja19, monia0586 lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape robilas zdj rano czy wieczorem ? Ja mam taki wieczorem.U mnie juz duzo widac haha
Dziewczyny jak wy spicie?
Bo ja czytałam gdzies ,ze najlepiej na lewym boku.Ale mnie ogolnie na bokach jest niewygodnie w sensie,ze poleze chwile i zaczyna mnie bolec.Najwygodniej na plecach ale podobno niewskazane -
Ja też mam często wątpliwości jak sobie poradzę z dwójką małych dzieci. Co prawda mam dużo koleżanek które mają dzieci rok po roku i one mnie podtrzymują na duchu, skoro dały radę to ja też dam
U mnie poczpoczątki macierzyństwa też były trudne. Już chyba kiedyś tu o tym pisałam, że córka miała kolki a ja byłam z nia sama po 12-14 godzin dziennie. A były takie dni ze płakała cały czas jak tylko nie spała (a nigdy nie była z tych noworodków co przesypiaja całe dnie). Do tego urodziła sie zimą, pogoda był a beznadziejna i przez pierwszy miesiąc położna mówiła żeby nie wychodzić i tak siedzialysmy zamknięte w mieszkaniu jak w więzieniu. Ja psychicznie czułam sie strasznie, po 2 miesiącach byłam tak wykończona ze zaczęłam żałować że mam dziecko. Nie wiem czy to była depresja poporodowa bo nikt mi tego nie diagnozowal, ale na pewno co najmniej baby blues czy coś takiego. Dodam, ze nigdy wcześniej nie miałam żadnych tego typu epizodów, zawsze byłam mega pogodna i pozytywna osoba także żadnych skłonności do depresji nie miałam. I bardzo chciałam mieć dziecko, w końcu o Weronike staraliśmy się 3 lata.
Także tera z najbardziej boję się aby drugie dziecko nie miało kolej, bo wiem jaka to jest gehenna. Niby dziecko jest zdrowe, wszyscy lekarze mówią że wszystko ok, a zachowuje sie jakby było strasznie chore. I człowiek jest tak zakręcony ze sam nie wie co robić, czy jednak szukać jakichś przyczyn czy sobie odpuścić i przeczekać. Dla młodych niedoświadczonych rodziców przy pierwszym dziecku to jest strasznie trudne.Lena91 lubi tę wiadomość
-
Beti82 wrote:Izape robilas zdj rano czy wieczorem ? Ja mam taki wieczorem.U mnie juz duzo widac haha
Dziewczyny jak wy spicie?
Bo ja czytałam gdzies ,ze najlepiej na lewym boku.Ale mnie ogolnie na bokach jest niewygodnie w sensie,ze poleze chwile i zaczyna mnie bolec.Najwygodniej na plecach ale podobno niewskazaneBeti82 lubi tę wiadomość
-
W pierwszej ciąży brzuch to dopiero gdzieś tam w II trymestrze, a i tak miałam ogromny na koniec. Teraz mam już duży brzuch, też jestem szczupła i szybko widać. Wiem dziewczyny, że Wam się spieszy, ale serio to nic fajnego potem xD najlepsze są jak są takie małe i kompaktowe, potem nie możesz schylić się zawiązać buta, nie możesz się ogolić jak człowiek przed wizytą. Ból pleców, bo ten ciężar z przodu wygina Cię jak pałąk. Im dłużej macie malutkie tym lepiej. Ja to już jestem przerażona. Raczej nie korzystam z usług kosmetyczek, ale chyba się jakoś długoterminowo wydepiluję. Bo jak ja się tam potem ogolę? W domu to jeszcze, ale jakby przyszło mi wcześniej kłaść się w szpitalu? Masakra
calineczka88 lubi tę wiadomość
08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Beti to zdjęcie jakoś koło 11-12 w południe akurat,wieczorem jest jeszcze większy:p
Ja też się często zastanawiam czy zasada spania na lewym boku obowiązuje już, ale poki co to śpię jak mi się podoba i jakie mam możliwości haha dziecko jeszcze głęboko siedzi, co zresztą odczułam na prenatalnych jak mi chciał wbić lekarzw brzuch ten cały aparat od usg, strasznie mi to dociskal, aż nieprzyjemnie.Beti82 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualny
-
Kinga13 wrote:W pierwszej ciąży brzuch to dopiero gdzieś tam w II trymestrze, a i tak miałam ogromny na koniec. Teraz mam już duży brzuch, też jestem szczupła i szybko widać. Wiem dziewczyny, że Wam się spieszy, ale serio to nic fajnego potem xD najlepsze są jak są takie małe i kompaktowe, potem nie możesz schylić się zawiązać buta, nie możesz się ogolić jak człowiek przed wizytą. Ból pleców, bo ten ciężar z przodu wygina Cię jak pałąk. Im dłużej macie malutkie tym lepiej. Ja to już jestem przerażona. Raczej nie korzystam z usług kosmetyczek, ale chyba się jakoś długoterminowo wydepiluję. Bo jak ja się tam potem ogolę? W domu to jeszcze, ale jakby przyszło mi wcześniej kłaść się w szpitalu? Masakra
Mi się marzy taki mały zgrabny haha ale co będzie tego nikt nie wie. Ogólnie muszę sobie poszukać jakieś ćwiczenia na kręgosłup w ciąży, bo czasem to od siedzenia mnie boli, a przydałoby się jednak o to zadbać, żeby później te dolegliwości ograniczyć chociaż odrobinkę.Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Mi się marzy taki mały zgrabny haha ale co będzie tego nikt nie wie. Ogólnie muszę sobie poszukać jakieś ćwiczenia na kręgosłup w ciąży, bo czasem to od siedzenia mnie boli, a przydałoby się jednak o to zadbać, żeby później te dolegliwości ograniczyć chociaż odrobinkę.
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Co do leżenia na lewym boku - to jeszcze nie teraz xD jak zaczniecie się dusić na wznak to poczujecie, że trzeba się przekręcić08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
nick nieaktualny