CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Finezja19 wrote:06.2020 👶🧚♀️
-
Finezja19 wrote:Ciekawe to jest jeśli opłacasz położna, a zaczniesz rodzic np wcześniej w innym terminie w którym rodzi inna dziewczyna, która opłaciła 🧐 to zostajesz bez położnej ?
Moja znajoma tak miała. I rodziły we dwie na jednej sali i obu pomagała położna. Podobno czuła się bardzo dobrze zaopiekowana mimo że położna była dla dwóch dziewczyn.🎈Ciąża donoszona🤰🏻
Starania od 2016, 3 poronienia, jeden poród.
03.01.20 Miłoszek 😇 20tc
-
nick nieaktualnyMoniquue wrote:Będę chodzić tylko pod warunkiem, że mąż pójdzie ze mną. Pod tym kątem wlasnie myślałam o szkole rodzenia. Chce żeby był przy porodzie i się we wszystko zaangażował. Poczytam sobie o tym. Nawet nie wiem odkąd zaczyna się chodzić 🤷♀️
U nas był problem żeby mężowi godziny pasowały -
Ja chodziłam na szkołe rodzenia z mezem ale nie wiem czy nam sie to tak bardzo przydało patrzac z perspektywy czasu to raczej mało. No chyba ze facet nie rozeznany w fizjologi to jak najbardziej tak bo kobieta ktora to prowadziła opisała etapy porodu i co sie z ciałem kobiety dzieje na danym etapie. Na pewno fajna sprawa jezeli ludzie sa młodzi i chca razem przezywac wszytko moze to tez uwrażliwić faceta na potrzeby kobiety w trakcie porodu i po porodzie. Jak rowniez zacieśnić wieź miedzy parą
-
Karolka9 wrote:Ja się w ogóle zastanawiam nad szkoła, bo męża nie będzie w terminie kiedy są zajęcia, bo jest w domu co 2,5 tyg na tydzień
Karolka9 lubi tę wiadomość
-
Ja nie chodziłam do szkoły rodzenia. Musiałabym daleko dojeżdżać i mój mąż też nie mógłby być. Świetnie poradziliśmy sobie bez myślę, że to nie jest jakiś absolutny must have, jest sporo innych źródeł, także poszłabym jeśli macie gdzieś pod ręką. Z wygody. Jak trzeba by się jakoś specjalnie gimnastykować żeby to zgrać to moim zdaniem szkoda zachodu08.09.2017 - Staś
24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
18.05.2020 - Lilka i Nelka
konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej -
Ja wychodze z zalozenia ze to jest tez jego dziecko bedzie przy porodzie wiec niech sie angazuje😉a naszczescie ma taka prace ze zawsze moze skonczyc wczesniej wiec my na pewno pojdziemy do szkoły rodzenia.
Ja tez myslalam o otulaczu i rozwazam Tulik albo Swaddle up ten drugi jest tanszy wiec pewnie ten wybiore. Jak dzidzi nie przypasi to trudno bedzie spiworek bo akurat mam od przyjaciółki. Ciuszki jakies tez mam ale ona ma dziewuszke wiec malo takich uniwersalnych ma a takie malutkie to musze sama kupic na początek. Baby shower nie chce miec wiec na prezenty bede musiala poczekać pewnie jak sie maly urodzi😉
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Moniquue wrote:Właśnie myślę, ze z godzinami u mojego męża też moze byc problem. Pomyślę jeszcze, zorientuje się co i jak. Moze sama zrobie nam takie szkolenia, opierając się o Internet 😅
Są tez szkoły rodzenia onlineMoniquue lubi tę wiadomość
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Olciak wrote:Moja znajoma tak miała. I rodziły we dwie na jednej sali i obu pomagała położna. Podobno czuła się bardzo dobrze zaopiekowana mimo że położna była dla dwóch dziewczyn.
Tak to jeszcze spoko, gorzej jak w 2 różnych szpitalach 😆
🎂26.06.2020 - 3660g 54cm 👶🏻 -
Co do szkoły rodzenia to ja polecam, chodziliśmy z mężem i byliśmy zadowoleni. Przy czym wg mnie nie warto za szybko tam iść bo lepiej być na bieżąco. U nas niby chyba przyjmowali do szkoły rodzenia od 28 tyg ciąży, ale my poszliśmy dopiero w grudniu (termin miałam na koniec stycznia) i wg mnie to było ok.
U nas było też tak jak pisała Paulina, że z ubranek 56,62,68 to córka wyrastała mega szybko, dopiero rozmiar 74 posłużył dłużej, a teraz od dłuższego czasu nosi 80, chociaż trochę jest już na styk i powoli kupuję jej 86. Chociaż z Lidla te 74/80 są nadal dobre i myślę że jeszcze posłużą trochę bo tak jak dziewczyny pisały one są trochę większe i rozciągliwe. Ogólnie ubranka z Lidla mają fajną jakość i ceny też są przystępne, ja lubię te ubranka. Super też są ubranka z Tesco (f&f) - fajna gruba wytrzymała bawełna, ale tu już trzeba raczej trafić na promocję bo inaczej ceny są trochę duże wg mnie. Z Pepco to różnie bywa z tą jakością, ale czasami naprawdę są mega tanie rzeczy, dzisiaj nawet byłam rano to były przeceny na kurtki zimowe dla dzieci i były kurtki naprawdę całkiem ładne i ciepłe po 12 zł!
-
Dziewczyny ja mam takie pytanie w jaki sposób miałyście badany czynnik Leidena? To jest z krwi czy wymaz? ☺️ Ja byłam na wizycie i nadal nie wiemy kto tam się chowa pewnie dowiem się dopiero na połówkowych, Beti możesz mi wpisać wizytę na 08.01 i połówkowe na 29.01 😘Starania od 01.2018
Kwiecień 2019 - [*] 6 tc
30.09.2019 - beta 124,5 ❤️ (4t+5)
02.10.2019 - beta 430,6 ♥️ (5t+0)
10.10.2019 - beta 5673,0 ♥️ (6t+2)
14.10.2019 - jest pęcherzyk z ciałkiem żółtym
28.10.2019 - jest już ♥️, fasolka ma 1,5 cm
Encorton
Duphaston
Heparyna
Euthyrox -
nick nieaktualnyMoniquue wrote:Właśnie myślę, ze z godzinami u mojego męża też moze byc problem. Pomyślę jeszcze, zorientuje się co i jak. Moze sama zrobie nam takie szkolenia, opierając się o Internet 😅
Moniquue lubi tę wiadomość
-
belly_love wrote:Dziewczyny ja mam takie pytanie w jaki sposób miałyście badany czynnik Leidena? To jest z krwi czy wymaz? ☺️ Ja byłam na wizycie i nadal nie wiemy kto tam się chowa pewnie dowiem się dopiero na połówkowych, Beti możesz mi wpisać wizytę na 08.01 i połówkowe na 29.01 😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 grudnia 2019, 21:20
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV