CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bera a ja się modlę, żeby synek wdał się w męża. 😅 Bo ja jak się urodziłam to byłam klocek.🙈 Ważyłam 4600 i miałam 63 cm.🙉 A mąż tak normalnie chyba 3400 i 54 cm.😊 Narazie zapowiada się po tatusiu. ✊
Bera1983, KatWomanDo lubią tę wiadomość
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Haha muszę Wam pokazac
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2020, 22:18
Finezja19, Alma84, Eufooria lubią tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Finezja19 wrote:WTF! Biedronka ?
Noo, czego to ludzie nie wymyśla xD
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Wombat, ale czad 😀 po stroju Pani siedzącej widzę, że to biedronka.
Chore to wszystko, tu naginaja w tę stronę aby wiecej osób mogło wejść. Święte slowa: Polak potrafi kombinować 😀a u nas w piekarni mąż rano był o 11:30 chciał przed pracą kupić pieczywo, gdy przyjechał były w sklepie 2 starsze osoby, wyszły, odczekał jeszcze chwilę i poszedł zapytać czy dostanie teraz chleb gdy w piekarni ani przed nikogo zbliżającego się nie ma, kobieta powiedziała, że nie po godz. 12stej. Za to u mnie w pobliskim sklepie nie przestrzegają ilości wpuszczanych osób. Ale czytalam, ze rzecznik ds handlu chcecwnioskowac aby godziny dla seniorów były wcześniej, tuż po otwarciu sklepu, gdy jest po dezynfekcji sklepu i koszykow i wtenczas seniorzy byli by bardziej chronieni, a nie gdy juz setki ludzi przewinie się do 10tej i gdy ktoś jest wcześniej na sklepie poniżej 65 r.z. to co też nie wypraszaja tylko kończy zakupy mając kontakt z seniorami. -
Pati96 wrote:Bera a ja się modlę, żeby synek wdał się w męża. 😅 Bo ja jak się urodziłam to byłam klocek.🙈 Ważyłam 4600 i miałam 63 cm.🙉 A mąż tak normalnie chyba 3400 i 54 cm.😊 Narazie zapowiada się po tatusiu. ✊
To trzymam za nas kciuki ✊🏻💕Pati96 lubi tę wiadomość
-
Mnie od jakiegoś czasu tak jakby ciągnie brzuch, czuję takie rozciąganie na dole i jeszcze jajniki mnie pobolewają, głównie wieczorem i w nocy. Nie pamiętam czy w pierwszej ciąży też tak miałam... Ale moja gin mówiła ostatnio, że to normalne i jak mocno mi dokucza to żeby brać nospe.
Ja na usg III trym idę w środę, ale póki co nikt do mnie nie dzwonił, że mam przyjść bez męża... Także w sumie nie wiem, bo zawsze chodziliśmy razem i z córką. Ale może teraz to lepiej też sama pójdę, nawet jakby nie kazali... No sama nie wiem. -
Glass wrote:A chłopcy to nie rosną więksi? Chociaż to pewnie zależy od tego czy się urodzi o czasie czy po. Duży czy nie, drogę ma już przetartą, powinno pójść łatwiej 😉.
Moja to miała małą główkę. Wszystkie czapki jej spadały. Urodziła się tak mała, że zawołali neonatolog żeby obejrzała. Powiedziała, że dziecko wykazuje cechy wcześniacze. Czasem się zastanawiam czy to nie przez nieleczone nadciśnienie i obrzęki, bo urodziła się w terminie.
Teraz zobaczę w środę jak duża jest druga dama, szkoda mi tylko że sama, bez męża. W domu obejrzymy cd, doktor zawsze daje.Glass lubi tę wiadomość
-
Karolka9 wrote:Szef mojego męża - Szwed ma gorączkę i kaszel i nie chcą mu zrobić testu ( do czwartku nie chcieli). Drugi szef zaszył się w domu, bo nie ma nerki (oddał swojemu synowi) i boi się zachorować, bo ma duże ryzyko. Tam jest masakra.
A to w Norwegii? Temu co ze mną pracuje synowi zrobili bez problemu ale pewnie dlatego, ze miał kontakt z zarażona osobą 🤔 -
Bera1983 wrote:W szpitalu na sali byłam z dwoma dziewczynami i obie miały chłopców poniżej 3kg 😉 moja Nelka to jak grubasek przy nich wyglądała 🤣 teraz Adaś idzie zgodnie z tygodniami wiec zapowiada się raczej średniaczek 😁
Bera1983, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Glass wrote:Teraz maluchy będą nabierać tłuszczyku bardziej indywidualnie . Takie średnaiczki to są najlepsze, łatwiej wypchnąć. Moja mała to wylazła w 30 minut od początku skurczy partych.
Glass, KatWomanDo lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny, taka myśl mnie właśnie naszła. Ja do torby do szpitala sobie jeszcze zapisze aparat/kamerę. Jak mamy same rodzić, nikt nie pomyśli żeby zdjęcia nam i dzieciom robić. Mąż filmował jak wchodził na porodówkę, trochę na porodówce (choć za to byłam zła, ale teraz pamiątka jest fajna 😁). Robił zdjęcia małej zaraz po cc jak mnie szyli, a ją ważyli i mierzyli. Potem pierwsze zdjęcia małej. Sama nie miałabym do tego głowy. Mamy też filmy jak po nas jedzie windą z fotelikiem... To wszystko nas prawdopodobnie ominie... 😞😞😞 Więc dziewczyny, zapiszcie siebie to gdzieś żeby pamiętać o zdjęciach z tych pierwszych dni razem. Wydaje się to takie oczywiste, ale po porodzie pewnie się nie będzie miało siły o tym myśleć. Więc ja tak sobie właśnie pomyślałam, że spakuje aparat i kamerkę GoPro, i będę prosiła o jakiekolwiek ujęcia. To jest jednak pamiątka na całe życie. 😀 A jak dla mnie zdjęcia z telefonu to nie to samo... Po zagraniu na komputer jakoś słaba, a w wydruku to już w ogóle. Przynajmniej z mojego telefonu...
Karolka9 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMy pierwsze selfie strzelilysmy sobie na pooperacyjnej. I poszlooooo do najbliższych. 👍👍👍
I szczerze to już od kilku lat nie używam aparatu.
W telefonach są tak dobre, że do zdjęć amatorskich to naprawdę nie ma sensu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 21:12
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFinezja19 wrote:A co ma epidemia do PSN?
Moim zdaniem dużo. Bardzo dużo się zmieniło w procedurach i zasadach.
Ja jestem po cc, poród sn jest wtedy trochę bardziej wymagający od lekarza i całego personelu.
Bo trzeba więcej kontroli itd itd itd itd
Jest ryzyko pęknięcia macicy, różnego typu zakażeń, powikłań.
A teraz w czasie epidemii ogranicza się właśnie personel. Porody sn są bardzo kameralne.
Nie wiem czy czułabym się w pełni zaopiekowana.
Zostało mi Max 45 dni, no zobaczymy czy coś się zacznie dziać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2020, 22:01
-
Bera1983 wrote:Mój poród trwał 17h i godzinę partych 🙈 źle się wpasowała w kanał i mi ją wyciskał lekarz 😣 teraz jestem nastawiona mimo wszystko pozytywnie. Teraz poród się sam zacznie a nie będzie wywoływany - tak sobie wmawiam 🤣
Mąż mi kupił na urodziny telefon z aparatem 40mpx, zdjęcia robi super. Myślę, że w zupełności wystarczy. Telefon jest mały i wygodny .KatWomanDo lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny,
My dziaiaj zaczynamy 30 tydzień 😍 kolejny do przodu...
Miałyśmy ostatnie kilka dni bardzo intensywne... Przyjęli do nas na salę taka młoda cygankę, dziewczyna 25tc, rozwarcie na 2 cm kazali jej leżeć, podawali leki, żeby powstrzymać poród, a ta co chwilę prosiła o jej odłączenie bo nie mogła pójść do toalety zapalić... Lekarze, położne, prośby, groźby kara nic nie pomagały, my na sali wkurzone, po prostu masakra... Jednej nocy wylała jeszcze nocnik na podłogę. Ja w płacz, że tego nie wytrzymam i już miałam dzwonić do swojego lekarza, ale odeszły jej wody, rozwarcie 6 cm, główka już prawie wyszła..
Teraz się uspokoiłam i nadrabiam Wasze forum😋
Muszę zrobić listę rzeczy dla mojego męża, żeby mnie spakowal na poród do szpitala.. To będzie dla niego ogromne wyzwanie, szczególnie wybór ubranek dla naszej dziewczyny.. Na szczescie wszytsko już ma w domu, ale i tak się martwi jak on mnie zapakuje 😋😋
Aniulek.Ka, nefaste, Asiulka84, Karola111, Pati96, Wombat, Glass, Beti82, Pati., Moniquue, Finezja19, Karolka9 lubią tę wiadomość