CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
MasakraEufooria wrote:Myślałam, że to tylko taki wyjątek, a jednak jest więcej takich historii 😯😯
Przykre, że człowiek stara się latami o ciążę, ma problemy, a takie zachodzą raz za razem. I mają wszytsko w nosie. Dzisiaj położna powiedziała nam, że ta Gwiazda wypisała się na właśnie żądanie i zostawiła swoje maleństwo...
((
-
nefaste wrote:Moj tydzien wygladal tak, ze mezowi zachcialo sie gołąbków. Dwa dni pozniej robilam pierogi. Pozniej suszyl mi glowe o krokiety. Wiec wczoraj byly krokiety z barszczem, a ze zostalo barszczu to dzisiaj rano lepilismy uszka 😂
Koniec w przyszlym tygodniu nie gotuje 😂
nefaste adoptuj mnie
Co za kobieta, naraziła tylko tego maluszka, czyli tylko na sobie jej zależało.
nefaste lubi tę wiadomość
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Haha Paulina a Ty sie na rower dziś wybierasz czy masz zamiar ćwiczyć na takim stacjonarnym? Ja z tym brzuchem jakbym tera z wsiadla na rower to chyba bym wygrała "śmiechu warte" jakby ten program nadal istniał hahahaPLPaulina wrote:Dziewczyny trzymajcie kciuki dzis za mnie, a raczej za rower by mnie utrzymał. 🤣🤣🤣
Pati., Moniquue, Aniulek.Ka lubią tę wiadomość
31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Tak tu piszecie o gotowaniu i pieczeniu ze az ślinka cieknie 😋ja zawsze wolalam gotowac niz piec, bylam mistrzem zakalcu😂ale jak zaszlam w ciaze i zaczelam piec to kurcze nawet dobre ciasta mi wychodza, mam nadzieje ze tak mi zostanie😋
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Bera dobrze masz, że mąż lubi podziałać w kuchni. Mój niestety to antytalent albo taki leniuch mi się trafił i dobrze się kamufluje. Czasem coś tam zrobi, ja go wtedy chwalę 😂 i coś tam dalej próbuje, wydaje mi się że po prostu tego nie lubi,ale do wymyślania pomysłów na obiad pierwszy (gołąbki, gulasz, placek po węgiersku) 🤦♀️
To jest jakaś masakra, porzucić takiego maluszka, ale tu też kwestie kulturowe są. Prawda, że niektóre kobiety nigdy nie powinny zostać matkami, tylko zazwyczaj te które tego najbardziej pragną mają jakieś problemy, a druga otrze się o faceta i odrazu w ciąży. Najgorsze, że zero świadomość, nie chcesz zabezpiecz się, a nie później piątka dzieci po domach dziecka 🙁Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2020, 17:39
22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
21.02.2018 (*) 6tc
18.08.2018 (*) 7tc
25.12.2018 (*) 8tc
-
A my sobie przed chwilą zrobiliśmy domowe burgery z masłem orzechowym, trzema rodzajami sera i w ogole ze wszystkim. I teraz umieramy
KatWomanDo lubi tę wiadomość
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
nick nieaktualny
-
Paulina ja też nie przepadam za słodyczami. Raz na jakiś czas coś tam sobie zjem ,ale tak to nie za bardzo. No chyba, że lody to uwielbiam. 😊
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 100/112, ,acard 150,depratal, ascofer,aspargin insulina -
Paulina mi w ciąży się tak zmieniło, że za drożdżówki z budyniem dam się pokroić 🤦♀️ ale za to mięso może dla mnie nie istnieć, jedynym wyjątkiem jest wołowina i burgerki 😂
Ostatnio wspominałyście o tych bólach jakby miesciaczkowych, własnie mnie dopadły. Ciężko było sobie przypomnieć 😂😂 już wiem że ciężko będzie wrócić do normalności po ciąży. Właśnie dziewczyny długo czekalyscie na pierwszą miesiączkę po porodzie, były może mniej bolesna itd.???
22.06.2020 (42+1) Hania 🥰
21.02.2018 (*) 6tc
18.08.2018 (*) 7tc
25.12.2018 (*) 8tc
-
Moja siostra zawsze się zwijała z bólu i spędzała pierwsze dni okresu w łóżku. Wszyscy mówili, ze po ciazy będzie lepiej. Rzeczywiście odkąd urodziła pierwsze dziecko to ani razu nie słyszałam żeby narzekała, a co dopiero się zwijała! Ja nie mam takich problemów. Mam obfite i długie miesiączki, ale ból jest mi raczej obojętny
Bunia89 lubi tę wiadomość
06.2020 👶🧚♀️ -
Ja dostałam 3 miesiące po porodzie (mimo że karmilam piersią) i ta pierwsza byla mega lajtowa w sensie zero bólu, ale niestety każda następna była coraz gorsza. No nie powiem, przed ciążą bylo u mnie naprawdę kiepsko bo każdy okres to były 2 dni wyjęte z życia, zazwyczaj na ten czas musiałam brać wolne w pracy przynajmniej 1 dzień bo mimo mocnych środków przeciwbólowych i tak nie wstawalam z łóżka. Po porodzie nie było juz tak źle ale żeby ból całkiem minął to nie powiem. Może po drugim minie, tak sobie wmawiam
31 lat, starania od 05.2015, PCOS + LUF, AMH = 6,16
-
Ja dostałam 19 miesięcy po porodzie, kp dość intensywnie, chociaż to chyba zależy. Po pierwszej córce nie dostałam wcale, bo kiedy Karolka skończyła 10 miesięcy okazało się że jestem w 8 tc 🙊🙊
Co do bóli to mnie ostatnio też boli,a moje dziecko nie pomaga i szaleje w brzuchu okropnie boleśnie.
KatWomanDo lubi tę wiadomość
