CZERWIEC 2020 :)
-
WIADOMOŚĆ
-
No mogloby sie ruszyc Zieziulka
Ja bardzo chętnie
Paulina gratulacje -
Paulina cudna mala jak laleczka😍
Ambriel to ja chyba zaraz po tobie. Byłam dzis u gina maly rosnie ma 3200 i jak to lekarz okreslil duza glowe. U mnie nic sie nie rusza zrobil mi dzis maly masaz szyjki ale sam stwierdzil ze to niewiele da. Nastawial mnie na cesarke bo uwaza, ze jestem na tyle drobna i wszedzie waska ze bede miec duzy problem z urodzeniem i zeby nie czekac do terminu bo jest duze prawdopodobieństwo ze przenosze malego i bedzie jeszcze wiekszy. Plan jest taki ze jak nie ruszy do niedzieli to w poniedziałek jeszcze wizyta i w srode mnie bierze na oddzial. Z jednej strony sie ucieszylam ze juz za moment bede rodzic a z drugiej troche sie zestresowalam ze moze jednak nie być sn. No i oczywiscie moje plany odeszly w zapomnienie ze bede z mezem rodzic, ale lekarz mowi ze zdrowie moje i dziecka najwazniejsze. Beti i faktycznie tydzien po terminie kieruja do szpitala.MałaMiss, Moniquue, Lena91, iness00, KatWomanDo lubią tę wiadomość
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka84 to trzymam kciuki żeby ułożyło się po Twojej myśli.U mnie podobnie było skłanianie się do CC powodu naszych gabarytów.Też się zestresowałam że to blisko więc w pełni rozumiem.
36 lat
5 lat starań
endometrioza I stopień, hiperprolaktynemia, MTHFR C677 T hetero PAI I hetero immunologia
3x IUI nie udane
09.2019 start IV -
Asiulka84 wrote:Paulina cudna mala jak laleczka😍
Ambriel to ja chyba zaraz po tobie. Byłam dzis u gina maly rosnie ma 3200 i jak to lekarz okreslil duza glowe. U mnie nic sie nie rusza zrobil mi dzis maly masaz szyjki ale sam stwierdzil ze to niewiele da. Nastawial mnie na cesarke bo uwaza, ze jestem na tyle drobna i wszedzie waska ze bede miec duzy problem z urodzeniem i zeby nie czekac do terminu bo jest duze prawdopodobieństwo ze przenosze malego i bedzie jeszcze wiekszy. Plan jest taki ze jak nie ruszy do niedzieli to w poniedziałek jeszcze wizyta i w srode mnie bierze na oddzial. Z jednej strony sie ucieszylam ze juz za moment bede rodzic a z drugiej troche sie zestresowalam ze moze jednak nie być sn. No i oczywiscie moje plany odeszly w zapomnienie ze bede z mezem rodzic, ale lekarz mowi ze zdrowie moje i dziecka najwazniejsze. Beti i faktycznie tydzien po terminie kieruja do szpitala.
Zieziulka oj tak! Ten komfort psychiczny jest super! Choć ja nie chciałabym rodzic jeszcze w tym tygodniu, wolałabym po zakonczobyn 38 tygodniu, a najchętniej jednak urodziłabym w 40 tygodniu ciąży bo wtedy to już spoko luz, dziecko już jest gotowe a teraz jeszcze chyba mózg się rozwija.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 15:53
-
Mania25 wrote:Ojj a jaki obwód głowki wyszedł na USG? Oby jednak udało się SN! Choć jak miałabyś po nim bardzo cierpieć to lepiej zostawić decyzję lekarzom.
Zieziulka oj tak! Ten komfort psychiczny jest super! Choć ja nie chciałabym rodzic jeszcze w tym tygodniu, wolałabym po zakonczobyn 38 tygodniu, a najchętniej jednak urodziłabym w 40 tygodniu ciąży bo wtedy to już spoko luz, dziecko już jest gotowe a teraz jeszcze chyba mózg się rozwija.
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Asiulka84 wrote:Kurde z tych emocji i nadmiaru informacji zapomnialam🤦♀️no wlasnie dlatego lekarz wpomnial o cc zeby uniknac jakis dramatycznych sytuacji, mowi ze moge sie meczyc godzinami a i tak nie urodze...ufam mojemu ginowi w 100 procentach i wiem ze nie mowil by tak gdyby nie mial postaw do tego a i tez doświadczenia. Narazie czekamy do niedzieli ale nie sadze zeby cos sie ruszylo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2020, 16:12
-
Asiulka84 wrote:Paulina cudna mala jak laleczka😍
Ambriel to ja chyba zaraz po tobie. Byłam dzis u gina maly rosnie ma 3200 i jak to lekarz okreslil duza glowe. U mnie nic sie nie rusza zrobil mi dzis maly masaz szyjki ale sam stwierdzil ze to niewiele da. Nastawial mnie na cesarke bo uwaza, ze jestem na tyle drobna i wszedzie waska ze bede miec duzy problem z urodzeniem i zeby nie czekac do terminu bo jest duze prawdopodobieństwo ze przenosze malego i bedzie jeszcze wiekszy. Plan jest taki ze jak nie ruszy do niedzieli to w poniedziałek jeszcze wizyta i w srode mnie bierze na oddzial. Z jednej strony sie ucieszylam ze juz za moment bede rodzic a z drugiej troche sie zestresowalam ze moze jednak nie być sn. No i oczywiscie moje plany odeszly w zapomnienie ze bede z mezem rodzic, ale lekarz mowi ze zdrowie moje i dziecka najwazniejsze. Beti i faktycznie tydzien po terminie kieruja do szpitala.
U mnie tydzien temu 37+1 wyliczyli na Polnej 3300
Ogolnie jestem przerazona.Wasi lekarze widze sie jakos lepiej opiekują a ja zostalam sama
Przeciez jezeli ona faktycznie wtedy wazyla 3300 to teraz juz jest masakra a co dopiero do terminu .Nie mowiac juz o tym terminie co mi dadzą skierowanie do szpitala
Ja jestem zalamana -
Mania25 wrote:Wg mnie to najgorszy rodzaj porodu... Jeśli męczysz się, dochodzisz do pełnego rozwarcia, a potem i tak robią cc... Nacierpisz się wtedy przed urodzeniem i po urodzeniu
-
Mania25 wrote:Ojj a jaki obwód głowki wyszedł na USG? Oby jednak udało się SN! Choć jak miałabyś po nim bardzo cierpieć to lepiej zostawić decyzję lekarzom.
Zieziulka oj tak! Ten komfort psychiczny jest super! Choć ja nie chciałabym rodzic jeszcze w tym tygodniu, wolałabym po zakonczobyn 38 tygodniu, a najchętniej jednak urodziłabym w 40 tygodniu ciąży bo wtedy to już spoko luz, dziecko już jest gotowe a teraz jeszcze chyba mózg się rozwija.
No ja przez to że ostatnio urodziłam w 36 tc i wszystko było super jestem tak nastawiona że 39 czy 40 tc to już mega późno 😆 W sobotę kończę 38 tc. Najgorsze że ja też spodziewam się dużego dziecka główkę tydzień temu miała 9,5 cm i się boje co będzie dalej. Ciekawe jak patrzą na te wymiary przy drugim porodzie czy np. mimo że duże będą kazać rodzić bo już raz rodziłam...⚡ PCOS, Celiakia, Oligozoospermia⚡
🤱 Marta 30.04.2017 r. 💜 36+1 tc
🤱 Antosia 24.05.2020 r. 💜 38+1 tc
-
Cześć dziewczyny,
Co prawda rodziłam w styczniu, ale pozwoliłam sobie do Was zajrzeć, bo została mi paczka pampersów "1" i prawie cała paczka dady też "1" oraz herbatka dla kobiet karmiących(całe opakowanie i drugie napoczęte). Niestety nie mam teraz nikogo znajomego komu mogłabym to dać a szkoda wyrzucić.Jeśli którejś z Was by się przydało to oddam za symboliczną zlotóweczkę plus koszt przesyłki. Chyba,że któraś z Was jest z Częstochowy to wtedy możemy się jakoś umówić co do miejsca odbioru rzeczy. -
My też po wizycie 2740g 🙂. Doktor powiedziała że duża raczej nie będzie, ale to lepiej dla mnie 😅. Ostatnia wizyta za dwa tygodnie i później już ktg w szpitalu w dniu terminu.
Karolka9, MałaMiss, PLPaulina, Finezja19, Rub45, Moniquue, Mania25, Lena91, Alma84, iness00, mila_88 lubią tę wiadomość
-
Beti82 wrote:Asiulka 3200 jak na 38+5 to nie jest duzo jezeli chodzi o wage
U mnie tydzien temu 37+1 wyliczyli na Polnej 3300
Ogolnie jestem przerazona.Wasi lekarze widze sie jakos lepiej opiekują a ja zostalam sama
Przeciez jezeli ona faktycznie wtedy wazyla 3300 to teraz juz jest masakra a co dopiero do terminu .Nie mowiac juz o tym terminie co mi dadzą skierowanie do szpitala
Ja jestem zalamana
~~~~~~~~
IV procedury in vitro - bez sukcesu
Zostały nam❄❄
~~~~~~~~~
AMH - 0,91(poprawa na 1,95)
MTHFR 1298A-C - homo
PAI-1 - hetero
NK - 21%
ASA - 1:10
ANA - ujemne
▪przeciwciała przeciw osłonce przejrzystej
▪endometrioza 1 stopień
"Dopóki oddycham nie tracę nadziei" -
Paulina gratuluje
Ja dzisiaj mam przypływ energii. Wczoraj w nocy strasznie bolał krzyż, ale oprócz skurczy przepowiadających nie mam nic. Nawet czop nie odpadł, jedynie zwiększona wydzielina. Dzisiaj zaczęłam 40tc, dopakowałam walizkę i czekamyMałaMiss, Asiulka84, Rub45, Moniquue lubią tę wiadomość
-
Ojjjj... za moment połowa dziewczyn się nam rozpakuje😁 Ale będą emocje 🤩
Gratuluję udanych wizyt i dobrych wieści o Maluszkach. Globulki bierzcie grzecznie, szybko wrócicie do zdrowia.
Beti, może masz szeroką miednicę skoro nie proponują Ci cc? A może córcia ma małą główkę?
Paulina, gratulacje! Niech Natalua się dobrze chowa😊 Zapoznajcie się ze sobą na spokojnie.
Faktycznie noworodek po cc to jest śliczny jak z obrazka, bo nie przeciskał się przez kanał rodny, rodzi się wypoczęty i piękny, od razu można robić sesję zdjęciową noworodkową... 😉