👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha no mój też się irytuje bo przecież musi sobie w pracy zaplanować 😂😂😂Sunday_92 wrote:Dzięki, czyli dość szybko, ale nie od razu
mi to obojętne, byle po 22.05., ale mój mąż to by chyba chciał znać dokładny dzien i godzinę z wyprzedzeniem 😂 ostatnio pytał położnej czy częściej się poród w nocy czy dzień zaczyna, bo on by wolał w nocy 😂
Do tego stwierdził że nie pojedziemy do szpitala w którym chce rodzic bo tam nie ma gdzie zaparkować. 🤣🤣🤣
Także tak. Co ja tam się martwię czy się uda VBAC, czy nie będzie komplikacji... Najważniejsza praca i parkowanie 🤣🤣🤣
Pytał się czy mogę urodzić w weekend bo tak będzie najwygodniej logistycznie. No pomyślę pomyślę 😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 09:41
Loki lubi tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Hahahahha jakie myślenie 😅😄
A ja nie moge uwierzyć, że pojutrze skończę 36tc 🥰🥰🥰🥰 wczoraj pomylam okna, maz powiesił wyprane firanki, to już tak blisko. We wtorek będę wiedziała kiedy co i jak, czy indukcja czy czekamy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 09:52
zazu, Loki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyW punkt 😂 nie od dziś wiadomo, że w porównaniu z problemami z parkingiem, korkami i zaplanowaniem wolnego w pracy, poród to mały pikuś 😂zazu wrote:Haha no mój też się irytuje bo przecież musi sobie w pracy zaplanować 😂😂😂
Do tego stwierdził że nie pojedziemy do szpitala w którym chce rodzic bo tam nie ma gdzie zaparkować. 🤣🤣🤣
Także tak. Co ja tam się martwię czy się uda VBAC, czy nie będzie komplikacji... Najważniejsza praca i parkowanie 🤣🤣🤣
Pytał się czy mogę urodzić w weekend bo tak będzie najwygodniej logistycznie. No pomyślę pomyślę 😆
-
Mój mąż też się martwi gdzie on na tej ul. Żelaznej zaparkuje bo tam dramat 🙈 Ja mam dziś ostatnia wiztę i pobranie GBs cieszę się i jednocześnie stresuje że 3 tygodnie i dwa dni bez wizyty dobrze że mam USG 15 maja więc jakoś lepiej to znoszę ale obiecałam sobie że będę się słuchać lekarza a nie wymyślać po swojemu tym bardziej że jak będzie mnie coś niepokoić to mam do niego napisać SMS lub zadzwoni
jeszcze 3 tygodnie i dwa dni
Sunday_92 lubi tę wiadomość
-
Faceci....
A ja dzisiaj po spóźnionym USG 3 trymestru. Niunia ma 2200 i wszystko ok ❤️ ma piękny perkaty nosek i w końcu sama zobaczyłam pipkę,więc Karolcia zostaje Karolcia ❤️ coś gadał,że to szpitaljakoś w 38 TC i spokojnie jest szansa na vbac ❤️ no nic,trzeba dziś dalej prać 🙈
Ani0nka, edka85, Loki lubią tę wiadomość
-
O no ja też na żelazna jadę 😅 tak, tak jest tragedia z parkowaniem.Kalolika wrote:Mój mąż też się martwi gdzie on na tej ul. Żelaznej zaparkuje bo tam dramat 🙈 Ja mam dziś ostatnia wiztę i pobranie GBs cieszę się i jednocześnie stresuje że 3 tygodnie i dwa dni bez wizyty dobrze że mam USG 15 maja więc jakoś lepiej to znoszę ale obiecałam sobie że będę się słuchać lekarza a nie wymyślać po swojemu tym bardziej że jak będzie mnie coś niepokoić to mam do niego napisać SMS lub zadzwoni
jeszcze 3 tygodnie i dwa dni
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Mnie ta cała logistyka przeraża, trudno było się ogarnąć przy pierwszym porodzie, od środy do niedzieli czekaliśmy jak na szpilkach, mąż pod szpitalem codziennie km robił i czekał na sygnał, że biorą mnie na cc. A teraz z synem to już całkiem nie wiem... nie mamy niani, cioci, rodziny tutaj, jedynie co to mogę podrzucić małego sąsiadom, mają córkę w jego wieku, ale ona taka chorowitka, że niewiaodmo jak będzie. Idealnie byłoby urodzić w dzień w czasie, gdy będzie w żłobku xD
-
U nas też nie będzie łatwo 🤦korallik wrote:Mnie ta cała logistyka przeraża, trudno było się ogarnąć przy pierwszym porodzie, od środy do niedzieli czekaliśmy jak na szpilkach, mąż pod szpitalem codziennie km robił i czekał na sygnał, że biorą mnie na cc. A teraz z synem to już całkiem nie wiem... nie mamy niani, cioci, rodziny tutaj, jedynie co to mogę podrzucić małego sąsiadom, mają córkę w jego wieku, ale ona taka chorowitka, że niewiaodmo jak będzie. Idealnie byłoby urodzić w dzień w czasie, gdy będzie w żłobku xD
Dzieciaki 6 i niecale 3 lata, młoda nie chce z nikim zostawać wiec nie wiem jak to będzie. Moja siostra mieszka w Warszawie więc najpierw podrzucimy dzieci z nadzieją że obędzie się bez.placzu 😅 potem ja do szpitala, mąż będzie próbował zaparkować 🤣🤭
W międzyczasie trzeba zadzwonić do sąsiada żeby zechciał psa nakarmić i wyprowadzić pod naszą nieobecność. I modlić się żeby nasza 50 kg kuleczka współpracowała i nikogo nie uszkodziła 🤭
No chyba że będzie jakaś bardzo nagła sytuacja to najpierw mnie podwioza na izbę potem mąż ogarnie resztę i dopiero dołączy.
Przy pierwszym i drugim było zdecydowanie łatwiej 🤭
Do szpitala mamy jakieś 40 minut także też kawałek drogi. W godzinach szczytu i korkach to może grubo ponad godzina wyjść.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 13:16
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Kupiłam w razie w jeden suavinex, synkowi podałam w 3 dobie firmy avent- wtedy to serce mi krwawiło, bo w ciąży naczytałam się o smoczku, że to zaburzy laktację itd. Ale położne już same naciskały, bo młodziak całe 3 doby w szpitalu darł się w niebogłosy. Uległam, ale z dusza na ramieniu i w domu też bardzo ostrożnie podchodziłam do tematu, tylko w sytuacjach ciężkich. Teraz mam więcej luzu, ale też nie zamierzam podawać ot tak po prostu, tylko jeśli będę widziała potrzebę. Tak to cyc. Heheh . Syn miał smoczek tylko na noc, w okolicach 18 miesiąca życia z dnia na dzień pożegnaliśmy się z nim, widziałam , że zasypia z nim i wypluwa, powiedziałam, że się popsuł i w jedną noc się go pozbyliśmy.Mal86 wrote:Dziewczyny kupujecie jakiś smoczek wrazie czego ? Macie coś sprawdzonego?
Mal86 lubi tę wiadomość
-
Mamy jakiś z próbki,ale liczę ,że będzie bezsmoczkowa. Synek też uchował się bez smoczka. Teraz mamy Canpola 0-6 m.Mal86 wrote:Dziewczyny kupujecie jakiś smoczek wrazie czego ? Macie coś sprawdzonego?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2023, 13:40
-
nick nieaktualnyJa planuję bez smoczka, ale awaryjnie zamówiłam suavinex.Mal86 wrote:Dziewczyny kupujecie jakiś smoczek wrazie czego ? Macie coś sprawdzonego?
Moja mama nadal wspomina jak to przed moim urodzeniem kupiła pełno smoczków w przeróżnych kolorach żeby do outfitow pasowały - wszystkie wypluwałam i koniec końców nie używała ze mną smoczka 😂 -
Mal86 wrote:Dziewczyny kupujecie jakiś smoczek wrazie czego ? Macie coś sprawdzonego?
Mam kilka z Lovi - jedno opakowanie kupilam, jedno dostalam ze szkoly rodzenia, jedno w prezencie od szwagierki. I tym samym mam 5 smoczków 🤣 A nawet nie jestem przekonana ze bede używać, kupilam tak zapobiegawczo na cięższe noce, gdyby mały miał silny odruch ssania i to go uspokajało.
-
Ja zawsze kupowałam smoczki lovi i teraz też tak zrobiłam. Zamierzam używać, bo wiem jak to jest bez... Pierwszy syn był bezsmoczkowy z własnego wyboru. Po prostu nie chciał i niestety w kryzysowych sytuacjach ciężko było go uspokoić. Darł się i basta. Taki smoczek potrafi jednak szybko ukoić sytuację. Przy córce i drugim synu już się o tym wielokrotnie przekonałam. Mam nadzieję, że i ta córka nie pogardzi smokiem.
A co do terminów porodu... To mój M życzy sobie, żebym zaczęła rodzić późnym wieczorem, bo wtedy bez korków będzie mógł mnie dowieźć do szpitala
On się panicznie boi, że nie zdąży i urodzę w samochodzie 😁
Loki lubi tę wiadomość
-
Ja kupiłam jakieś dwa różne awaryjne co będzie to będzie syn używał nie dało rady bez ale na szczęście szybko się pożegnaliśmy bo nie miał go cały czas. My po wizycie szyjka krótka miękka ale zamknięta ale do 39tc powinnam dotrwać bez problemu młody ma 2617g
i okazało się że tym razem będę brać heparynę do dnia porodu bez dnia CC i po 6 tygodni wcześniej byly trzy chyba coś się zmieniło🙈
Sunday_92, edka85 lubią tę wiadomość
-
A wracając do heparyny po porodzie to właściwie dlaczego byś ja miała brac ? Czy bierzesz już teraz ? Bo coś już mi się miesza chyba.Ani0nka wrote:Hahahahha jakie myślenie 😅😄
A ja nie moge uwierzyć, że pojutrze skończę 36tc 🥰🥰🥰🥰 wczoraj pomylam okna, maz powiesił wyprane firanki, to już tak blisko. We wtorek będę wiedziała kiedy co i jak, czy indukcja czy czekamy
🩷 Julka 25.05.2023 -
Anulka87 wrote:Ulcia,co u Ciebie?
A dziękuję. Leże sobie na oddziale ciągle. Wczoraj tylko dwa razy robili ktg- rano i wieczorem. Dzisiaj też ktg 2x. Rano jakaś studentka próbowała złapać malucha na ktg i jej nie szło, w tym samym czasie wszedł cały zespół lekarzy i w sumie między sobą tylko coś mówili, a ja byłam skupiona na tym ktg więc nawet o nic nie zapytałam ale oni też cisza...odchód się skonczyl. Wychodzi na to, że jeśli bym miała wyjść to jutro bym wyszła po trzech dobach, albo mnie przeciągną dłużej, ale żadnej konkretnej rozmowy nie było z nikim. Czuję się jakby sami nie wiedzieli co ze mną zrobić. Rano się okaze. Fajnie jakby jeszcze inny lekarz zrobił pomiary z usg po swojemu.🩷 Julka 25.05.2023








