👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Jejku Ulcia to trzymam mocno kciuki! A balonik nie jest taki zły zobaczysz ♥️ we wtorek dowiem się czy tez idę na wywołanie wiec pewnie będę druga po Tobie
Ulcia9112 lubi tę wiadomość
-
Tylko pamiętaj aby ta rurkę od balonika włożyć do majtek, bo mi tak majtala między nogami i ciekła mi krew jak gdzieś szlam po nogach i podłodze wiec majtki, podpaska i rurka w majtkach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2023, 17:37
-
To może nie będę tu pisać szczegółowo aby nikogo nie zrażać nie jest złe dziewczyny, ja serio poród wywoływany bardzo dobrze wspominam. Jest Wasz lekarz, Polozna jesteście super zaopiekowane miałam podana oksytocynę o 9:00 na następny dzień po podaniu balonika na wieczór, a urodziłam 13:55 to chyba w miarę szybko:)
-
Ani0nka wrote:To może nie będę tu pisać szczegółowo aby nikogo nie zrażać nie jest złe dziewczyny, ja serio poród wywoływany bardzo dobrze wspominam. Jest Wasz lekarz, Polozna jesteście super zaopiekowane miałam podana oksytocynę o 9:00 na następny dzień po podaniu balonika na wieczór, a urodziłam 13:55 to chyba w miarę szybko:)
-
Mal86 wrote:Powiem Wam dziewczyny że dopiero zaczynałyśmy były początki i tak to szybko zleciało ,że zaraz się posypie maluszkami 😍😍😍
Ja jakoś mam przeczucie,że urodzę 17 06. A w sumie chciałabym tak urodzić,bo Synek z 17 10 🙈😻 -
KTG 25.05 jednak, przesuniete o jeden dzien. To bedzie poczatek 38 tygodnia. Do tego czasu musze sie spakowac i ogarnac wszystko, jak narazie to chyba nie czuje jeszcze powagi zblizajacego sie terminu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2023, 20:30
Starania od 01.2020
2021 /2022 Przewlekle zapalenie endometrium, usuniety polip
3 histeroskopie, biopsja, 2 antybiotykoterapie
Pazdziernik 2022 planowane IUI, zamiast tego niespodzianka i 2 kreski
Termin: czerwiec 2023, bedzie coreczka! -
Jeśli chodzi o krew na baloniku no to może podkrwawiać jak szyjka się rozwiera. Tylko w tym szpitalu co będę to widziałam, że zawiązują rękawiczkę na końcu i kapie do niej ;p naoglądalam się pań z balonikami między nogami zwisającyni teraz. Całe dnie niektóre chodziły po korytarzu.
Ani0nka lubi tę wiadomość
🩷 Julka 25.05.2023 -
O fajny patent z rękawiczka No w każdym razie nie wiedziałam o tym. Ważne abyś nie krwawiła jak z kranu bo ja tak miałam, gin który zakładał balonik tak go napompowal ze sie lało ze mnie. Jak zapytałam kolejnego gina czy to normalne to taki był zły na poprzedniego, tak go wyklinał ze szok 😳🫢 zmniejszył ten balonik trochę i już było lepiej a na następny dzień rano już było rozwarcie ale nie wiem ile cm
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2023, 21:24
-
Anulka87 wrote:Oj tak....
Ja jakoś mam przeczucie,że urodzę 17 06. A w sumie chciałabym tak urodzić,bo Synek z 17 10 🙈😻 -
Ulcia, super że wychodzisz! Trzymam za Was kciuki!
Dziewczyny powiedzcie jak u Was ze spaniem??? Macie jakieś patenty aby chocia trochę lepiej sie spało?? U mnie od około 2 tygodni tragedia...mega niewygodnie nawet z poduszką dla ciężarnych!
A no i przeżyłam 4 ogtt - cukrzycy tym razem brak!
Mam mega obrzęki na nogach. Któregoś dnia Mąż zaczął masować dosyć intensywnie, aż dostałam skurczy.. strach w moich oczach był wielki ale w jego jeszcze większy na szczęście wszystko się wyciszyło po lekach... niby człowiek chciałby już się rozpakować ale jak przychodzi co do cEgo to strach nas obleciał...Ulcia9112, Anulka87 lubią tę wiadomość
-
Ewk@ wrote:Ulcia, super że wychodzisz! Trzymam za Was kciuki!
Dziewczyny powiedzcie jak u Was ze spaniem??? Macie jakieś patenty aby chocia trochę lepiej sie spało?? U mnie od około 2 tygodni tragedia...mega niewygodnie nawet z poduszką dla ciężarnych!
A no i przeżyłam 4 ogtt - cukrzycy tym razem brak!
Mam mega obrzęki na nogach. Któregoś dnia Mąż zaczął masować dosyć intensywnie, aż dostałam skurczy.. strach w moich oczach był wielki ale w jego jeszcze większy na szczęście wszystko się wyciszyło po lekach... niby człowiek chciałby już się rozpakować ale jak przychodzi co do cEgo to strach nas obleciał...
Kiedyś się ratowałam,jak mnie wzięła alergią,zyrteciem,jakąś hydroksyzyna. I miałam pod ręką takie tabletki na uspokojenie z niebieskim wieczkiem. Teraz wiadomo,doopa z cukierkami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2023, 06:13
-
Chyba na tym etapie te częste pobudki są normalne, takie przygotowanie do nocnego wstawania do maleństwa tez się budzę z 3-5 razy w nocy ale staram się nie brać telefonu tylko przekrecam się na drugi bok i śpię dalej
-
Ewk@ wrote:Ulcia, super że wychodzisz! Trzymam za Was kciuki!
Dziewczyny powiedzcie jak u Was ze spaniem??? Macie jakieś patenty aby chocia trochę lepiej sie spało?? U mnie od około 2 tygodni tragedia...mega niewygodnie nawet z poduszką dla ciężarnych!
A no i przeżyłam 4 ogtt - cukrzycy tym razem brak!
Mam mega obrzęki na nogach. Któregoś dnia Mąż zaczął masować dosyć intensywnie, aż dostałam skurczy.. strach w moich oczach był wielki ale w jego jeszcze większy na szczęście wszystko się wyciszyło po lekach... niby człowiek chciałby już się rozpakować ale jak przychodzi co do cEgo to strach nas obleciał...
Ja z fizycznym ułożeniem się nie mam problemu, poduszka mi wystarcza. Pecherz też mnie nie wybudza, zwykle przesypiam całą noc bez konieczności biegania do łazienki. Ale na pewno czuje ze sen jest bardziej płytki, łatwiej się wybudzam np gdy kot zamiauczy albo mąż zmieni pozycje na łóżku. Albo sama z siebie, nie wiadomo dlaczego. I ciężej mi wtedy zasnąć. Na pewno ogółem na sen pomaga mi konkretne wywietrzenie pokoju przed spaniem, olejek lawendowy wcierany w skronie albo wkraplany w poduszkę, muzyka relaksacyjna albo audiobook przed snem. Zero ekranów jakichkolwiek minimum godzinę przed spaniem też się staram uskuteczniać, wychodzi różnie 😅 No i zauważałam że bardzo ważne jest zjedzenie czegoś niedługo przed snem - zwykle ostatnio wjeżdżają daktyle z masłem orzechowym, wtedy nie wybudza mnie tak często głód czy spadek cukru. Gorzej mogą mieć osoby które męczy zgaga, bo wtedy pewnie ciężko cokolwiek zjeść i położyć się od razu. -
Ja w tym temacie nie pomogę. Mam roczniaka, który nigdy nie daje mi przespać nocy, więc do niespania jestem przyzwyczajona 🤪
-
Ja dopiero dzisiaj spakowałam walizkę do szpitala. Często skurcze mnie do tego zmotywowały, tak od tygodnia miałam rozłożoną walizkę i tylko dokładałam to co wezmę. A dzisiaj ją w końcu zamknęłam.
Od godziny mam takie ruchy małej, że muszę leżeć, bo takie prądy idą po nogach, że aż z bólu podkrzykuje, mam okropny ucisk na nerwy. Cały brzuch mi faluje, Wasze maleństwa też robią Wam taka dyskotekę w brzuchu? -
Martyna mój to jakiś leniuch jest chyba bo ja na palcach jednej ręki mogą zliczyć takie intensywniejsze okna aktywności - z całej ciąży nie mam ani jednego filmiku na którym by brzuch jakoś widoczne skakał 😅 Teraz i tak więcej go czuję, bo jeszcze kolo 28tc to spal przez 70% czasu. Obecnie rusza sie czesto, ale bardziej mnie smyra niż kopie, mocno sie rozciaga - glowka w pachwinie, noga pod zebrem 😂 Za to ile ten chłopak potrafi mieć czkawek w ciągu dnia 😂 po 6 dziennie to standard, co się obudzi to czka.
Ani0nka lubi tę wiadomość
-
Namisa mam to samo, coreczka tez z tych spokojniejszych wiadomo zebra obite, mam pare filmów jak szaleje ale jest raczej spokojna i to takie fajne przesuwanie stopek bądź innych części po brzuchu ♥️