👶 Czerwiec 2023 👶
-
WIADOMOŚĆ
-
Loki wrote:A moje Malenstwo dzis sie slabo ruszalo na KTG i lekarz skierowal mnie do szpitala. Po drodze zjadlam dwa batoniki i Szkrab sie obudzil. Niestety nie rusza sie na zawolanie a wedlug lekarzy chyba powinien sie ruszac caly czas. No coz, leniwe to dziecko. 2 godziny spedzone w szpitalu, troche niepotrzebnie. Do tego lekka infekcja, swiad i pieczenie. Dostalam globulki. Tak mi sie zaczela ciaza donoszona. 37+1.
Loki lubi tę wiadomość
-
Ja też widzę ogormna różnice w ruchach między dziećmi pierwszy syn był bardzo spokojny raczej nie reagował na to co zjem i co robię tu jest odwrotnie.
A co do obkurczania macicy właśnie ostatnio mnie uświadomiono że za drugim razem bardziej boli 🙈 a ja po pierwszym CC leków nie odmawiałam 😅 -
Ja jak teraz miałam 3 ktg to synowi chyba się nie podobało, bo kopał z całych sił i wypychał peloty, tętno przestawało łapać, albo zaczynało łapać moje (a maszyna w szpitalu była z kategorii muzealnych). W ogóle chyba w szpitalu mu się bardzo nie podobało, bo na USG też robił na złość lekarzom i co chwilę bawił się pępowiną, tak że nie mogli zmierzyć przepływów 😂 mały zawadiaka chyba nam się szykuje 😂
Loki lubi tę wiadomość
-
Anulka87 wrote:Oooo,Edka robi listę rozpakowanych ❤️❤️ super ❤️❤️ zaraz zacznie się zapełniać....🙂
-
Ja też widzę różnicę w ruchach dzieci, synek był spokojny, a teraz brzuch non stop się rusza... chociaż juz nie, teraz bardziej wypycha pupkę i jest dużo spokojniejsza niż przez całą ciążę, już ewidentnie ma mało miejsca. Najlepsze jak młodziak się do mnie przytula, wieczorem najczęściej mu czytam i leży oparty na moim brzuchu jak na poduszce, a mała mu kopniaki daje, że on wstaje i patrzy o co chodzi xD zaprowadzam go do żłobka i codziennie jest płacz na wejściu, gdzie zawsze leciał na skrzydłach, pani mówi, że każde dziecko, którego mama jest w wysokiej ciazy tak reaguje, mnóstwo mają takich przypadków, widocznie przeżywa. Ale powiedziała też, że jak pytają go o siostrzyczkę, czy się cieszy itd. To bardzo pozytywnie reaguje, mówi że się cieszy i będzie tulić dobrze brzmi, ale mimo wszystko będzie to dla niego rewolucja i trzeba będzie przeżyć ten ciężki stan
-
Sunday_92 wrote:W ogóle Anulka, nie oglosilas, że jest wątek styczniowy już 😂 jak ten czas pędzi 😱
-
Zastanawiam się, czy robić jeszcze morfologię i mocz, czy szpitalu mi zrobią i tak i szkoda kasy na to. Ostatnie mam z 8 maja, moja gin powiedziała, że jak chce to mogę zrobić, a jeśli nie to mi zrobią w szpitalu jak będą chcieli świeże.
-
Pionizacja dla mnie dramat. Po północy jeszcze jechałam na chwilę do małej a po 5 wstawałam na siku to byłam mega słaba. Najgorzej mi właśnie wstać z pozycji leżącej. No masakra...ja też nie lubie czegoś robić na siłę, pewnie dlatego mi to tak mozolnie idzie. Jak ju wstanę to rzeczywiście ciężko o utrzymanie pozycji wyprostowanej...w ogóle ciężko mi oddychać głęboko, bo mam wrażenie, że wszytko boli :p dziękuję za gratulacje. Zaraz idę do małej z 5ml mleczka które udało mi się zassać pierwszy raz.
O co chodzi z trzymaniem blizny jedna ręką?Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2023, 10:49
Ani0nka lubi tę wiadomość
🩷 Julka 25.05.2023 -
A tak w ogóle....wszystkim nam wszystkiego najcudowniejszego z okazji Dnia Mamy ❤️❤️❤️
Kapod, Kalolika, Ewk@, Sunday_92, Nadulka, zazu, Mrówka88, Ani0nka, Loki lubią tę wiadomość
-
Ulcia9112 wrote:Pionizacja dla mnie dramat. Po północy jeszcze jechałam na chwilę do małej a po 5 wstawałam na siku to byłam mega słaba. Najgorzej mi właśnie wstać z pozycji leżącej. No masakra...ja też nie lubie czegoś robić na siłę, pewnie dlatego mi to tak mozolnie idzie. Jak ju wstanę to rzeczywiście ciężko o utrzymanie pozycji wyprostowanej...w ogóle ciężko mi oddychać głęboko, bo mam wrażenie, że wszytko boli :p dziękuję za gratulacje. Zaraz idę do małej z 5ml mleczka które udało mi się zassać pierwszy raz.
O co chodzi z trzymaniem blizny jedna ręką?
Tak mi tłumaczyła moja fizjo urogin, tak też robiłam przy pierwszym cc. Odruchowo lapalam się tak też za bliznę np. OrY kaszlu, kichaniu, itd.
Ulcia9112 lubi tę wiadomość
-
Dziś o 19:39 zostałam Mamą Franusia, ur. z wagą 3160 g i 51 cm długości ur. W 36+5.
Nagle cc z powodu pętli na pępowinie, która dodatkowo owinęła się wokół własnej osi.
Dzidziuś nie był gotowy do przyjścia na świat, bo ma jeszcze wody płodowe w płucach, podłączony do CPAP, nie możemy się jeszcze przytulić i pocałować, ale mam nadzieję, że już niedługo.
O 16:00 dowiedziałam się o cc, nie byłam na to przygotowana, fizycznie, gdyby nie morfina to pewnie byłoby kiepsko, natomiast psychicznie bardzo się o Niego boję.
Jest przepiękny. Trzymajcie kciuki.
Loki, Ewk@, Nadulka, zazu, Namisa, Ani0nka, Martyna175, Anulka87, Mal86, edka85 lubią tę wiadomość
-
Ale cudny. Wczesniaczek ale już taki prawie że! Szybko się ogarnie i będziecie mieć resztę życia na przytulaski ♥️
Współczuję stresu. Najgorsze masz już za sobą. Teraz niech szybko zejdzie że wspomagania żebyście mogli się sobą nacieszyć!Nadulka, MalaEw, Ewk@ lubią tę wiadomość
❤️Synek 2017
💔 5/6 hbd 2019
❤️Córeczka 26 lipca 2020
♥️ Córeczka 12 czerwca 2023
👩🏻 32 👦🏼 31 👩❤️👨 2010 👰🏻♀️🤵🏼♂️ 2014 -
Ale się dzieje już u nas
Ja dzisiaj mam takie parcie cały czas w dole
Główka czuje jak mi uciska aż nie do wiary ze już tak nisko jest
Ogólnie cały dzień się rozpycha ale wszystko znośne bez większego bólu tylko niekomfortowo.. jak tak napiera najbardziejMalaEw lubi tę wiadomość
01.12.2015👸
02.06.2023 🤴